Przyszłe mamy - planujące dziecko Z ROCZNIKA 2014

Cześć Klasyka strasznie mi przykro bo bardzo w Ciebie wierzyłam;-( ale dobrze że samo się oczysci i możesz rozpoczać nowy cykl oby skończył się tak pozytywnie jak u Westy;-) Gratuluję dziewczyną którym się udało a za reszte trzymam mocno kciuki;-)

Umnie juz 28 dc i w ogole nie mam zadnych objawow jak na okres nawet brzuch nie boli nic, dzis po pracy kupie jakis dobry test ciazowy i jutro zrobie:)

Hej kobietki. *Klasyka bardzo mi przykro... Wierzyłam że wszystko będzie dobrze. Aż nie wiem co pisać... Trzymam mocno kciukasy za następny cykl. Ten już na pewno będzie udany. Musi być:-) *Witam nowe koleżanki i życzę samych pozytywnych testów:-) *Judka gratuluje! Niesamowite! Druga ciąża w pierwszym cyklu starań:-) Super:-) a tak watpilas i mówiłas że ten cykl już jest stracony a tu proszę;-) *U mnie 22 dc. Do końca jeszcze daleko. Piersi bolą mnie cały czas. Aż tak szczypia w środku. Zobaczymy co z tego wyniknie. Jestem właśnie w drodze do pracy i już marzę o tym żeby z niej wyjść:-D Miłego dnia Wam życzę:-)

Agusia dzięki:) Sama nie mogę w to uwierzyć. Tym bardziej, że wiecie jaką mieliśmy sytuację- mąż na wyjeździe i mieliśmy tylko jeden weekend na starania:) Owulacja samoistnie przesunęła mi się z piątku na wcześniejszy poniedziałek, więc od niedzieli plemniki przetrwały. To jakiś cud:) Do lekarza idę 15 października:)

Klasyka - dobrze, że jest wszystko OK i możesz od razu startować na nowo. U mnie dziś 7dc, 4 dzień z CLOx2. Wizyta za tydzień we wtorek w 14dc. W tym cyklu nic mnie nie boli :) aż dziwne jak u mnie :D a w poprzednim już od pierwszej tabletki czułam jak jajniki wirują i to przy dawce 1x dziennie. Czekam spokojnie. Początek cyklu zawsze jest jakiś taki przyjemniejszy, bez myślenia ciągle o jednym i czas przy okazji jakoś szybciej leci :)

Dziewczyny a jak u was z temperaturą, mierzyłyście sobie? Bo ja mierze od kilku dni i mam 36,7 i 36,6, a to 14 dzień cyklu,a jak u was z temperaturą? Klasyka a przypomni mi, twój mąż miał badania nasienia? Mojemu wyszła ta słaba morfologia i lekarka nie chce właśnie przepisać clo, mówi, żeby nie potrzebnie nie pobudzać jajników. A jak u ciebie?

Hej dziewczyny. Dawno mnie nie było ale nadrobilam prawie straty Oczekuje, klasyka- bardzo mi przykro.wiem jak to jest. Może to była wina genów? Tak jak było w moim przypadku . Judka-gratuluję Sylwia- najlepiej mierzyć od początku cyklu bo od połowy czy końcówki to sie nie opłaca.bo czasami temp lubi skakać.ja mierze term. Elektronicznym bo stary rteciowy się popsuł i ten mi pokazuje bardzo niskie temp ( 35,9/8) itp a teraz 23 dc mam 36,3 A u mnie tak w skrócie - byłam w pl u gina i wszystko jest dobrze.nie ma przeciwwskazań do staranek.w 17 dc pecherzyk miał 1.95 i endo. 0.8 lekarz powiedział ż. Trochę małe ale nie jest źle.

Sylwia - mąż miał w zeszłym miesiącu badane nasienie. Morfologia 3% a powinno być powyżej 4%, i duża aglutynacja. W ogóle ma bardzo dużo plemników, mają mało miejsca i się sklejają. Kilka stron temu spisałam wszystkie wyniki i normy. Ja mam clo bo miałam problem z owulacją.... Skoro w tym cyklu się udało to wierzę, że i następnym razem się uda, ale ze szczęśliwym zakończeniem. Mam 2 dzień cyklu, myślałam, że będę bardziej krwawić a tu tak malutko... Od jutra clo.

Dzis moj 28 dc jutro z zrobie test choc czuje lekkie bole brzucha i to mnie martwi pewnie dostane okres:( a jutro moje 26 urodziny i taki piekny prezent chcialam zrobic sobie i mezowi::(

Lekkie bole brzucha to były moje pierwsze objawy ciazy, trzymam kciuki :)

zrobilam test jedna kreseczka :( zmuteczki sa , ale okres nadal nie nadszedl zastanawiam sie czy nie zaszybko ten test choc nie mam juz nadzieci bo owulacja byla 12-14 wrzesnia i wtedy byly staranka rowniez ale to moje takie gdybanie nastepny cykl z clo to bedzie moj drugi i obiecuje ze osattni:)

Beatka a ile dni masz już podwyższoną temperaturę? Na jakim poziomie się utrzymuje? Mierzysz codziennie o tej samej porze przed wstaniem z łóżka?

hej ja tez staram się o dzidziusia teraz dopiero drugi cykl zobaczymy co będzie, narazie mam okres tempki na poziomie 36,4. Ostatnio miałam długi cykl i myslałam że to ciąża 3 testy i nic w końcu przyszła @ ale mam nadzieję ze się uda i że będa mamusią 2014, tylko że ja mam nieregularne cykle i nigdy nie wiem kiedy jest owu no ale może tempka coś mi teraz powie:) życzę wszystkim powodzenia

Judka w tym cyklu nie mierzylam tempertury od poczatku dopiero w polowie cyklu przyszedl mi porzadny termometr . Juz sobie chyba nie robie na dzieii na ten cykl :(, ale bede czekala na okres chcoc jak narazie nic go mi nie zapowiada. Od tego cyklu bede mierzyla temperature mam juz specjalna tabelke do zaznaczania jej i moze wtym cyklu z mezem dopisze nam szczescie. a jak u was z cyklami po clo byly regularne?

Beatka zacznij mierzyć regularnie to znacznie ułatwi wykrycie owu, jak i ewentualną ciążę. Powodzenia:) Aga1200- witaj:) Polecam Ci stronkę ovufriend. Ja zarejestrowałam się w tym miesiącu i udało mi się zajść w ciążę. Tam masz wykresy Twoich temperaturek, wykrywają owulację, interpretują te wykresy- mi bardzo pomogła. I głowa do góry- z pewnością w 2014 roku zostaniesz mamą, nieregularne cykle to nie koniec świata:)

zajrzę na tę stronkę dzięki:)

Cześć dziewczyny mam pytanie od kiedy bolały was piersi jak udało się wam zajść w ciąże.....POZDRAWIAM

Klasyka to widzę, że mamy podobną sytuację, mam nadzieję że tobie się uda, wam wszystkim dziewczyny. Ja chyba w następnym cyklu też poproszę mojego lekarza o monitoring i ewentualne o jakieś leki. A jeśli chodzi o wyniki nasienia, to mój mąż był u urologa-androloga i ten powiedział mu, żeby się tak nie martwić tymi wynikami, bo one mogą być słabsze, gdy jest się przeziębionym lub w stresie. Miarodajnymi wynikami są dopiero powtórzone 3 razy w odstępach ok. 70 dni. Dopiero po tym czasie można stwierdzić, że coś jest nie tak. Dlatego ja nie martwię się wynikami męża i mam nadzieję, że akurat wtedy miał może słabsze dni. Z resztą wiele dziewczyn pisało na innych forach itp. że ich mężowie tak właśnie mieli tzn. w chwilach silnego stresu obniżone wyniki, później się one poprawiły

Mała- mnie bolały 4 dni po owulacji, potem przerwa 3-4 dni i od tej pory już bez przerwy:) Choć raz mocniej, raz mniej, dziś leciutko na przykład pobolewają.

Witam Jestem w 11 tyg ciąży i okazało się, że mam zapalenie szyjki macicy. Moja ginekolog kazała przez 10 dni brać propolisowe czopki dopochwowe. Martwię się czy to zapalenie nie zagrozi dziecku. Lekarka stwierdziła, że to niegroźne ale i tak się bojęsmutas.gif

muszę coś napisać :), nie wytrzymałam, dziewczyny mdłości, ból piersi mogą występować w trakcie cyklu i nie świadczyć o ciąży, ja to przeżywałam już dobre 3 razy, za kazdym razem to samo ból z boku piersi, zawroty głowy, senność, mdłości z odr****mi wymiotnymi itd. Co prawda z tego powodu idę za miesiąc do lekarza, ale już teraz wiem, że się to zdarza łącznie z zanikiem miesiączki na rzecz plamień, które też już przeżyłam. np. w tym cyklu od dobrych 7 dni bolą mnie piersi, zaczynam się już do tego przyzwyczajać i nie robi to już na mnie wrażenia, także teraz nie wiadomo jakich objwy jednoznacznie wskazują na ciąże bynjamniej w moim przypadku np. brak miesiączki moze być wąznym wskaźnikiem, ale jak wiadomo nie zawsze, co również udowodniłam swoim przykładem. A i jeszcze jedno ostatnio kłucie jajnika, towarzyszy mi regularnie co cykl, zmian w ich obrebie brak. U mnie najprawdopodobniej dzisiaj 27 dzień cyklu jeśli liczy się ostatnie minimalne plamienie jako okres, także czekam na kolejny, jeśli się nie pojawi muszę umówić się pilnie prywtanie na wizytę w przyszłym tygodniu.

Dziewczynyw niedzielę miałam jajeczkowanie ale tak wyszło że nie mogliśmy się poprzytulać z mężem wczoraj zrobiłam jeszcze test owulacyjny i wyszły dwie kreski więc postanowiliśmy działać:) dziś jakoś boli mnie w dole brzucha czy to może być to na co czekam z utęsknieniem ?????

Nie róbcie sobie nadziei. Każde ukłucie i pobolewanie od razu z ciaza wam sie kojarzy? Wyluzujcie.

GOŚĆ... łatwo Ci mówić chyba nigdy nie straciłaś dziecka....

Dziewczyny, gość może mało delikatnie się wyraził, ale niestety ma racje. Ukłucia w jajniku, bóle piersi czy podbrzusza nie są jednoznacznym objawem ciąży. Pierwsze objawy pojawiają się w ok 6 tygodniu ciąży, a wszystkie wcześniejsze dolegliwości mogą świadczyć równie dobrze o zbliżającej się @. Ja też przez to przechodziłam, wszystko interpretowałam jako ciążę, ale w końcu trzeba było odpuścić i dopiero wtedy się udało. :) także ja też polecam luz :) Mała- moim zdaniem albo źle ustaliłaś owulację, albo z Twoimi testami owu jest coś nie tak. W każdym razie niezależnie od wyniku starań nie ma szans żebyś tak wcześnie coś wyczuła. :) Makatka- ja miałam podobnie. Na początku cyklu luzik guzik, pozniej starania pełne nadziei a po owu zżerająca ciekawość czy się udało :) Wystraszona- trzymam kciuki żeby wszystko było ok :) Beatka- co u Ciebie? Bo jesli @ nie ma i temp dalej wysoka to nadzieja cały czas jest :)

Temperatura ciagle na pozieomoe 37 sie utrzymuje ale nie biore jej za bardzo pod uwage bo terometr przyszedl mi juz dobrze w polowie cyklu,Okresu nie mam na dal w ogole nie czuje sie na okres to jest najlepsze ... ale test wyszedl negatywnie wiec co ja sie ludze chyba musze zaliczyc do straconych ten cykl:)

Prawdą jest, że trzeba wyluzować. Ostatni mój cykl był naprawdę na spokojnie i prawie się udało.... Tak naprawdę jajniki zawsze nas pobolewały, ale my nie zwracałyśmy na to uwagi. W pierwszych dwóch cyklach starań byłam tak nakręcona, że miałam wszystkie objawy ciąży... :P Wiem, że to ciężkie, ale tak nie można bo wszystkie zwariujemy...

A ja uważam, że można mieć wczesne objawy ciąży- ja zarówno w pierwszej jak i drugiej miałam takie same: uporczywy ból żołądka, mdłości, wszystko mi śmierdzi (strasznie wyczulony węch), no i najważniejsze- wszystko przestało mi smakować (każda potrawa ma jakiś dziwny smak). I to wszystko po około 8 dniach po owulacji. Poza tym po 6 dniach czułam, że coś się kroi- takie wewnętrzne uczucie, że coś jest inaczej niż wcześniej.

Judka- jasne, że wyjątki się zdarzają i objawy pojawiają się wcześniej, tak pewnie jest w Twoim przypadku. Częściej jednak jest tak, że same sobie wkręcamy te objawy, a później jest większe rozczarowanie. :) Udało Ci się po raz kolejny w pierwszym cyklu więc nie miałaś okazji przekonać się jak to jest z innej strony. :)

Judka, owszem można mieć wczesne objawy ciąży, ale nie na drugi dzień... w drugiej ciąży od razu miałam wewnętrzną wręcz pewność, że się udało. nie wynikała ona z żadnych objawów, po prostu wiedziałam i już;-) Niestety nie dane mi było donosić tej ciąży-na początku 4 m-ca dowiedziałam się, że serduszko przestało bic:-( ale nadal mam nadzieję, że w 2014 roku doczekamy się Dzieciątka:-)