Przyszłe mamy - planujące dziecko Z ROCZNIKA 2014

Hej dziewczyny u mnie dziś 7 dpo. I... Dziś rano zrobiłam pierwszy test o czułości 15 . Zobaczyłam 2 jasna kreskę więc zrobiłam 2 i to samo. Najgorsze jest to że boję się żeby nie było znów to samo co prędzej. zrobiłam zdjęcie możecie rzucić okiem? Bo może ją widz e źle www.zapodaj.net.3fe2f8e125abd.jpg.html Livia moje gratulacje!!!

Chyba źle wkleilam link tu jeszcze raz. zapodaj.net/3fe2f8e125abd.jpg.html

Kambel- druga kreska jest! Słaba, ale jest. Gratuluję :)

Kambel obejrzałam zdjęcie i jakiś tam cień zobaczyłam:) A jak się nazywa ten test? Wiem, że bobo test wykrywa ciążę nawet 3 dni po zapłodnieniu i tam jak jest nawet ledwo widoczna kreseczka to oznacza już ciążę. Ale on ma czułość 10 i kosztuje około 15 zł.

Ja kupiłam najtańsze w tTesco i jest napisane ze czułość 15 mają. 4 dni temu miałam dziwne skurcze macicy i stwierdziłam że warto zrobic. Powtórzę w piątek znów to zobaczymy co wyjdzie.

Powodzenia! U mnie na początku też słabo było widać drugą kreseczkę, choć była lepiej widoczna niż u Ciebie, ale ja robiłam 12 dpo, 14 dpo było już dobrze widać, a 16 dpo miałam 2 mocne krechy. Tylko ja robiłam o czułości 25, więc gorsze. Skoro u Ciebie już teraz coś tam widać to chyba dobrze wróży:)

No mam nadzieję. W ciąży którA poronilam najpierw przyszła @ a 3 dni później na teście 2 kreski . Więc oby teraz było dobrze skoro już tak wczesnie się pokazało

kambel - tak slabiutkiej kreski tutaj jeszcze nie bylo:) ale nie da sie zaprzeczyc, ze tam jest. Trzymam kciuki :) Zreszta jak na 7dpo to i tak cud, ze cokolwiek widac. W piatek napewno bedzie duzo, duzo lepiej :)

Kambel - będzie wszystko dobrze. Kreska bladziutka, ale coś tam widać.... jest jeszcze wcześnie, za kilka dni powtórz test. U mnie 8dc. W piątek mam wizytę u lekarza, ciekawe jak tam pęcherzyk/i...

może teraz uda mi się coś napisać, mogę pisać tylko krótkie wypowiedzi, dłuższe czyta mi jako spam :( ja niestety krechy nie widzę, ale mam małą wadę wzroku i nie mam przy sobie okularów :) U mnie nadal brak @ spóźnia się już 4 dni :D, w sobotę pojawiła się plamka krwi w śluzie, a dzisiaj czuję się naprawdę fatalnie :) zawroty głowy i strasznie mi słabo, czekam jeszcze dzień jeśli jutro się nie pojawi robię test nigdy nie miałam tak długiego cyklu :D

Kambel ja też widzę tą drugą kreseczkę, słabo ale widać, trzymam kciuki, daj znać jak powtórzysz test. Ja mam dzisiaj 20dc, nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam test, wiem, że to bezsensu ale nie mogę się doczekać aż się uda. Niestety wyszedł negatywnie, pewnie dlatego, że za wcześnie. Mam nadal ten dziwny biały śluz z tym, że trochę go mniej. Ale boli mnie coś dzisiaj dziwnie brzuch.

Wystraszona- mi też okres się spóźnia kilka dni, ale ja drugą kreskę zobaczyłam już parę dni przed spodziewaną @. Dziwne, że u Ciebie jeszcze nic nie widać. Objawy masz też takie jak ja- ciągle mam zawroty głowy i strasznie mi słabo. Może spróbujesz test z krwi? Albo ten bobo test, o którym dziś pisałam do Kambel. On ma czułość 10, wykrywa bardzo wczesną ciążę. Powodzenia:)

Wystraszona27 i jak testowalas?

dzisiaj pierwszy raz testowałam mam 33 dzień cyklu, wykonałam dwa testy po dwóch sekundach pojawiły się piekne dwie kreski. Emocje nie do opisania, jestem w ogromnym szoku i strasznie wzruszona, że będę miała dziecko. Całą noc walczyłam z mdłościami, zakrywałam się kołdrą by nie czuć tych dziwnych zapachów, rano wiedziałam już, że muszę wykonać test oczywiście pierwszemu nie uwierzyłam dlatego zrobiłam od razu drugi. Piję hektolitry wody, dzisiaj ciągle mi się odbija, mam mdłości i jest mi strasznie słabo. W nocy czułam dziwny samk w ustach myślałam, że to gardło mnie boli, a to istna huta żelaza. Piersi oczywiście urosły i starsznie bolą. Dziewczyną jesczez przed pozytywnym testem napiszę jedno nie da się pomyślić tego samopoczucia z niczym innym, nigdy nie czułam się tak jak teraz i podświadomie juz od osoboty wiedziałam, że to ciąża.

Wystraszona - ale niespodzianka! gratulacje :) trochę ci to plany pozmienia na najbliższy czas, prawda?

Dziewczyny dziś odebralam wynik bety. Od srody do poniedziałku wzrosła z 133 do 735. Muszę iść do swojego lekarza, ale sie nie mogę dodzwonić. Pozdrawiam was. Dagietka30

Cześć. Pozwólcie Panie że się dołączę, ja co prawda nie starałam się ale zaliczyłam piękną, udaną wpadkę :) termin na maj 2014... Pożyjemy zobaczymy :D

Dzięki dziewczyny. :) Wystraszona - moje gratulacje.pewnie będziemy czerwcowymi mamusiami,ja też się domyslalam ż. Będzie cos na rzeczy :) Mnie też bolą piersi dość często i czasami skurcze mam. Za 2 tyg idę do pani doktor wolałam się umówić niż trafić na tego głupiego lekarza. Jak poprzednim razem.

Dagietko - pięknie :)

Dziewczyny, a czy któraś z Was, tych które są już w ciąży miała bóle kręgosłupa w okolicach lędźwi? Ja się zastanawiałam czy nie iść na masarz, ale na szczęście wcześniej zrobiłam test. Już nie wiedziałam jak siedzieć, albo leżeć. Okropne.

Hej, Wystraszona, Kambel wielkie gratulacje! (też widziałam druga kreseczke) :-) Aniszcza witaj i również gratuluje:-) Dziewczyny otóż jutro mój 30dc. (Dla przypomnienia ostatni trwał 37). Bardzo mnie Korci żeby zrobić jutro test. Niestety czuje że raczej nic z tego bo zaczyna mnie (co prawda bardzo rzadko ale jednak) pobolewac brzuch jak na @:-( w dodatku wysypało mnie jak to zwykle bywa w moim przypadku przed @:-( pewnie to głupie ale mimo to ciągle mam jakąś tam nadzieję... Ma to związek z tym że męczę się z okropnym katarem (prawdopodobnie alergicznym) i unikam jakichkolwiek leków żeby ewentualnie nie zaszkodzić fasolce... Powiedzcie czy według Was test dałby jutro wiarygodny wynik???

dzięki :) makatka- to prawda trochę pokrzyżowało mi to plany, miałam mieć za miesiąc operację, dlatego też w tym miesiącu zadziałaliśmy tylko raz w dniach zakazanych :D i się udało :) Widocznie tak miało być :), pewnie gdyby nie to, że najlepiej było poczekać do grudnia to nic z tej ciąży by nie wyszło. Mój mąż mówi, że podświadomie pewnie wiedziałam, że mogę mieć w tym dniu owulację i coś w tym jest po fakcie podejrzewałam, że to mógł być ten dzień i się nie pomyliłam. kambel- trzymam kciuki za ciebie i za pozostałe testujące agnieszka- ja od miesiąca jestem chora, katar strasznie mnie męczy, leczyłam się środkami naturalnymi, ale nie jestem do końca zdrowa, a teraz już w ogóle czuję się inaczej:) Ja mam alergie na roztocza odstawiłam 3 miesiące temu wszystkie leki i taki jest tego efekt ;) Ja generalnie cały czas mam objawy jak przed @ z tym, że w innym nasileniu i te charakterystyczne zawroty głowy i uczucie słabości jakbym nie spała od tygodnia..

Agnieszka- spróbuj test z czułością 10, powinien dać już wynik pozytywny. Napisałabym, żeby poczekała jeszcze parę dni, ale wiem, że i tak nie wytrzymasz:) Wystraszona- gratuluję:) ja nie mam już objawów jak na @. Przeszły mi mdłości, znów mi dużo rzeczy smakuje, podbrzusze zupełnie nie boli, jedynie piersi pobolewają i zrobiły się pełniejsze. No i ciągle nie mam na nic siły, wszystko koszmarnie mnie męczy i dobrze mi się śpi- ale jestem przeziębiona, więc może to nie mieć związku z ciążą. Ogólnie poprawa mojego samopoczucia zaniepokoiła mnie. Boję się czy wszystko jest ok... Do gina idę 15, powiedział, że wcześniej to nie ma co. Co o tym myślicie? To dobrze, że minęły wszystkie dolegliwości? Mi się to nie podoba i mam złe przeczucia. Aniszcza- cześć. Mnie plecy nie bolą.

hej, byłam wczoraj w 14 dc na monitoringu - pęcherzyki były 21.3, 17.7, 11.3. Endometrium tylko 5mm narazie. Owulacja może być jutro. Mam przyjść kolejny raz w poniedziałek w 20dc zobaczyć co się wydarzyło w międzyczasie

Makatka ja jak byłam u gina 5 dni przed owu i miałam pecherzyk 1.9 mm i endo 0.8 . I powiedział że endo jest trochę za mał. Bo powinno byc ponad 1 cm. Ale jednak wystarczylo :)

kambel- czekam teraz na Twój wynik bety, ja już się wpisałam w czerwcowych :), widzę, że tam dziewczyny są w większości jeszcze przed testami, ale teraz was i tak nie opuszczę :) u mnie beta z wczoraj wynosi 584, 8, także wychodzi 5 tydzień, nie ulega wątpliwości fakt, że się udało. Szok nie do opisania, tylko dziwi mnie to, że przy niższej becie nic nie zauważyłam, nie licząc oczywiście dni od soboty :) Trzymam za Ciebie kciuki, liczę na to, że jeszcze kilka osób dołączy do czerwcowych mam

Judka86- ja byłam bardzo przeziębiona cały miesiąc, ale do poniedziałku wszystko mi smakowało, także bym się tym nie kierowała, u mnie właśnie nastąpiło powiększenie piersi o dobry rozmiar, specyficzne osłabienie jak przy wysokiej gorączce, oddycham bardzo ciężko i szybko się meczę, dopiero 2 dzień nie mam apetytu z czego się cieszę skrycie, dzisiaj doszły dziwne bóle podsusza ale bardzo krótkie i znośne ;D

Makatka pęcherzyki masz ładne. Endometrium trochę małe, ale ono potrafi w ciągu kilku dni sporo podrosnąć, ja tak miałam:) Moja wizyta jest w piątek.

Makatka, dostałaś pregnyl na pęknięcie?

Klasyka- tym razem nie mam pregnylu. Lekarz nie zaproponowal, a ja nie naciskalam. W poprzednim cyklu to byl taki "rzut na tasme" w 20dc. Teraz pecherzyk do pekniecia bedzie prawdopodobnie jutro w 16dc, wiec sporo wczesniej jak na mnie i lekarz chcial sprawdzic co sie stanie bez wspomagania. W tym cyklu mam samopoczucie pod haslem "wszystko mi jedno, co ma byc to bedzie", zero emocji, nawet tutaj mniej sie udzielam...jak nigdy przez cale 14 dni nic mnie nie bolalo, dopiero dzis bol w dole plecow