Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tymianek111

Przyszłe mamy - planujące dziecko Z ROCZNIKA 2014

Polecane posty

Boleć nie bolały, ale je czuć było. Sytuacja na razie opanowana. Jeśli mi jeszcze twardnieje to juz nic nie czuć po tej nospie. Zobaczymy tano. Jak mnie coś zanoepokoi to wycieczka do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawska20
Slucjacie, nie wiem czy to ciążą czy objawy zblizającej się miesiączki. Kochaliśmy się z narzeczonym 7 lutego ( miałam owulację ), wczesniej nie kochalismy sie kilka dni, by plemniki były mocniejsze, silniejsze i aby doszło do zapłodnienia. Miesiączkę powinnam mieć 24.02.2014, ale nie dostałam jej. . Pobolewa mnie lekko podbrzusze, tak jakbym miała dostać @ i kłują mnie jajniki. W dodatku zauwazyłam, ze wiecej siusiam i temperatura mi sie podwyzszyła (zawsze mam ok. 35,5 a teraz ok. 36,8) Myslicie, ze się udało i to jednak ciążą..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawska, to my mamy Ci powiedzieć czy w ciąży jesteś? Zrób test i będziesz wiedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawska20
kupiłam test, jutro rano mam zamiar go wykonać...ale nie moge spać przez to wszytsko ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szanse są spore, zrób jutro test i daj znać co wyszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawska20
Oczywiście, ze dam znać...;) jednak podbrzusze mnie boli jakna @ juz kilka dni, wiec chyba jednak miesiaczka przyjdzie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak ciekawska? Ciąża? Powinnaś dostać medal za,cierpliwość z tym testem, ja bym od 24.02 już ich z 15 zrobiła. :)))))) trzymam kciuki!!!! Ja dzisiaj leżę i odpoczywam. Odwołałam wszystkie zajęcia i poleguję. Dzisiaj już nic nie,czuję. Jak leżałam to zauwazylam, ze brzuch raz byl twardy, no ale nie dotykam go caly czas. Nospa pomogła. Obserwuję się dziś, jak nie będę do końca spokojna to pojadę do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzikidzik wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawska20 mnie w pierwszej ciąży brzuch w ogóle nie bolał jak na @ i wyszły 2 kreski. Teraz od połowy cyklu bolało mnie jak na @ i cały zcas byłam pewna ze dostane a tu neispodzianka. Wyszły 2 kreski. Brzuch jak na okres bolał jeszcze prawie miesiąc, teraz czasami boli jak za duzo sprzątam. Jestem w szoku ze tyle czekasz z testem. Daj znać co wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makatko - tak strasznie mi przykro :(( ale nie poddawaj się będę trzymać kciuki żeby nastepnym razem było pozytywnie . Szkoda tylko że tak długo musisz cekac . zmeczona - beta ładnie rośnie :) ja nie miałam w ogóle badanego progesteronu mimo wcześniejszego poronienia i na szczęście dzidzia jest silna i sie nie dała :) więc nie martw się na zapas , myśl pozytywnie że wszystko będzie dobrze :) a na pewno tak będzie :) dzikdzik - mi ostatnio też twardniał brzuch tyle że gdy byłam w pracy , na wieczór też mi twardnieje ale tylko na chwilkę i wraca do normy . na szczęście odpoczynek zazwyczaj pomaga , gorzej w pracy gdzie usiaść tylko mogę na przerwie na 30 min w ciagu 8h ;/ Ciekawska - i jak wynik testu ? skoro @ już tyle Ci się spóżnia to pewnie jest pozytywnie :) ja bym pewnie testowała tydzien prze @ bo niestety ale jestem niecierpliwa :) tymianku - a jak tam maluszek :) ? Wczoraj w pracy tak dzidzię wylulałam że jak się położyłam do łóżka to nawet ani nie ruszyła ani nic poczułam tylko 2 delikatne muśnięcia i nawet nie byłam pewna czy to ona , aż zaczełam się martwić , do tego w nocy złapal mnie taki skurcz łydki że aż zasnąć nie mogłam później . na szczęście mała się obudziła razem z tatą do pracy i zrobiła maraton kopniaków . U mnie dziś piękna pogoda i jak pomyślę że do pracy na popołudniu to aż sie nie chcę. oby weekend był taki sam :) Miłego dnia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny, Ja dziś zaczynam 3ci trymestr. Ale ten czas leci. To już 28 tydzień. Od kilku dni moja mała córcia daje znać o sobie praktycznie cały dzień :) Jeszcze 3 miesiące i będzie już z nami :) Dziewczyny tym co się udało składam szczere gratulacje, a za te, które jeszcze się starają trzymam kciuki w ob rękach :). Pozdrawiam Was kochane ! Dagietka30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Strasznie dawno tu nie zagladalam... Midi, Zmeczona gratuluje!!! I trzymam kciuki zeby wszystko bylo okej. Makatka:( Przykro mi ze sie nie udalo:( To wszystko jest takie niesprawiedliwe...:( Trzymam kciuki za kolejna probe!:* U mnie w dalszym ciagu ciazy brak. Pol roku staran za nami. Teraz robimy sobie przerwe... Chce troche odpoczac od tego calego tematu o ciazy... Ostatnio znowu mi sie cos rozregulowalo i mam dzis 52 dc a @ brak:/ Wlasnie wrocilam od ginki i dostalam luteine na wywolanie... 3 razy dziennie tabletka pod jezyk... Jakby tego bylo malo ze nie moge zajsc, mam nieregularne @ to jeszcze borykam sie z problemem tradziku... Co prawda nie jest go tak duzo jak w okresie dojrzewania ale cos tam zawsze musi mi wysypac :( Tak wiec o gladkiej cerze moge tylko pomarzyc. Powiedzialam jej o tym i spytalam czy w zwiazku z tym powinnam zrobic sobie badania hormonalne. A ona powiedziala ze wedlug niej nie ma takiej potrzeby... Ze jedynie tabsy moga mi w tym pomoc. Z tym ze ja juz bralam antyki i fakt bylo lepiej ale po ich odstawieniu problem powrocil. I co jesli tym razem bedzie tak samo? Nie wiem czy jestem juz przewrazliwiona w tym temacie czy to ginka traktuje mnie "olewczo"? Powinnam odpuscic sobie te badania czy lepiej je zrobic na wlasna reke? Sama juz nie wiem...:/ Dziewczyny doradzcie cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agnieszka, ja bym na Twoim miejscu poszła do innego lekarza. Skoro masz nieregularne cykle i problemy z cerą, to bardzo możliwie, że coś nie tak jest z hormonami u Ciebie. Badania hormonalne są z reguły drogie, więc lepiej ze skierowaniem je robić. No i dobry lekarz będzie wiedział, które badać. Z włosami masz problemy? Przetłszczają się albo wypadają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja radzilabym zbadac prolaktyne progesteron testosteron i tsh. To taka podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu dziekuje za odpowiedz. Moj jedyny problem z wlosami polega na tym ze wlasnie szybko sie przetluszczaja. Mycie co 2 dni to absolutne minimum... W piatek mam do niej isc po recepte na antyki to jeszcze z nia porozmawiam o tych badaniach a jak nie bedzie chciala dac mi skierowania to albo zrobie na wlasna reke albo faktycznie zmienie lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agnieszka ty nie bierz zadnych anty tylko idz do innego lekarza i zrob badania. Bo ten twoj lekarz to konowal zwykly. Tabletki anty w tej sytuacji moga tylko ci zaszkodzic i gorzej rozwalic gospodarke hormonalna. W 3 dc zbadaj prolaktyne ok 20 zl testosteron ok 20 zl i tsh ok 20 zl. Kup testy owulacyjne lub mierz temperature i 7 dni po owulacji zbadaj progesteron. Bo ewidentnie masz cos z hormonami nie tak a tabletki anty moga ci tylko wydluzyc staranie sie o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja dobrze zrozumiałam: gin chce Ci przepisać pigułki na cerę? Tzn ja specjalistą nie jestem, ale wydaje mi się, że są również inne sposoby oprócz pigułek... dziwny ten lekarz. Może faktycznie lepiej poszukać nowego.... Agnieszka trzymam kciuki i kibicuję jak najszybszej, zdrowej ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tabletk anty bez badań hormonów? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agnieszka, nie bierz tabletek tylko najpierw się przebadaj. Niestety większość ginekologów zapisuje anty bez badań hormonalnych. Na cerę zanim ją wyleczysz od środka polecam serię la roche-posay: żel do mycia twarzy i krem effaclar. Przy regularnym stosowaniu pomaga, a na włosy szampon z pokrzywą albo biowax do przetłuszczających :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Dziewczyny! 28 lutego przyszła na świat moja Córcia Pola:D Się skubana zmieściła w lutym jeszcze;) Do szpitala przyjęli nas o 18, a o 20 Mała była już na świecie;D Także szybka akcja;) Braciszek zachwycony Polą.Malutka pięknie je, śpi i ogólnie póki co spokojna.Jedno nam dało popalić, więc może choć drugie oszczędzi;P Makatka, kurczę, czemu to tak niesprawiedliwe:(((Bardzo mi przykro Kochana i mocno ściskam:* Przesyłam pozytywne fluidy ciążowe i życzę szybkiego zostania Mamą!!! Zmęczona, jak ja się cieszę,że Ci się udało!!!bardzo mocno trzymam kciuki,żeby tym razem wszystko było oki! Agnieszka, zgadzam się z przedmówcami-zmień lekarza i zbadaj hormony! Midi, gratulacje:) Dzikidzik, gratuluję Dziewuszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RybkoPlum :) serdecznie gratuluję :) fajnie, że braciszek tak się angażuje. Co do mojej sytuacji - dzięki za miłe słowo, ale musiałam się z tym liczyć. Skuteczność wynosi ok. 30% i i tak byłam w szoku, że udało się za pierwszym razem...szkoda, że trwało to tylko tydzień :( Wszystkiego dobrego dla całej waszej rodzinki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie przyjęli dziś na oddział. Próbuję się ogarnąć tzn przyzwyczaić. Leżę. Mozliwe, ze założą mi pessar co by się szyjka nie skracala. Czekam na opinię lekarza jutro. To mój pierwszy pobyt w życiu szpitalu dlatego dziwnie jest. Na szczęście szpital najlepszy w mieście. Mala kopie jakby na kolonie wyjechala a nie do szpitala :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasyka86
RybkaPlum ogromne gratulacje :) Szczęścia dla całej Waszej rodzinki! Dzikidzik dobrze, że jesteś pod opieka lekarzy, przynajmniej wiesz co się dzieje i aż tak mocno się nie zamartwiasz. A w ogóle co mówią lekarze? Masz jakieś dolegliwości? Długo chcą Cię zatrzymać w szpitalu? Czekamy na Twój szybki powrót :) U mnie początek 25 tygodnia. Mała nieźle fika :) Jutro mam wizytę u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzikidK
Twardnieje mi caly czas brzuch co kila minut, a lekarz dodatkowo stwierdził minimalne skrócenie szyjki w porownaniu do usg z zeszłego tygodnia. Leżę, przyjmuję leki i myślę pozytywnie - że niedługo wszystko wróci do normy, a ja stąd wyjdę. Nie znoszę szpitali, ale ten jest spoko. Maluch rusza się jakby miał adhd. To pewnie tez sprzyja skurczom i twardnieniu. Nie daje mamusi dojść do siebie :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasyka86
Jestem po wizycie. Wszystko dobrze, ale dostałam zwolnienie bo się przeziębiam (czyt. zarażam od dzieci z którymi pracuje). Przychodzą z anginą, na antybiotyku i z jelitówkami :/ Dostałam skierowanie na kilka badań w tym badanie glukozy (na czym ono polega? Mam kupić glukozę i zbadać krew przed i po jej wzięciu? ona jest w tabletkach? - jakoś nie zrozumiałam... najwyżej w laboratorium się dopytam) Mała dzisiaj pięknie na usg wyglądała, było tak dokładnie widać... a jeszcze tryb 3d włączył. Otwierała i zamykała buźkę, ssała kciuka :P Fajnie :) Kolejna wizyta za miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzikidzik - ja się czujesz? Wiadomo coś nowego? Klasyka - dobrze, że masz L4, nie ma co ryzykować. Wrażenia z USG napewno niezapomniane :) Z tego co wiem to glukoza jest do wypicia. Ponoć obrzydlistwo, ale do zniesienia :) W niektórych laboratoriach pozwalają wycisnąć do tego sok z cytryny, żeby polepszyć smak, ale nie wszędzie. No i trzeba sobie przynieść cytrynę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
S(ta)RACZKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia04011985
Klasyka ja właśnie w ubiegłym tygodniu robiłam to badanie glukozy, to się nazywa krzywa cukru. Mogę napisać ci jak to wygląda: -robi się między 24 a 28 tygodniem -na początku pielęgniarka pobiera ci krew z rączki tak jak przy standardowych badaniach-tj. pierwsze pobranie - później częstuje cię kubeczkiem rozpuszczonej glukozy-wszystko to mają na miejscu( i kubeczek i glukozę), mi moja lekarka doradziła żebym wcisnęła sobie cytrynę do tej mieszaniny to lepiej będzie to wypić, tak zrobiłam i w sumie nie było takie złe, ale z doświadczeń moich koleżanek wiem, że bez cytryny to ciężko wypić -po godzinie pobierają ci drugi raz krew z tym że teraz już z paluszka kropelkę - i po 2 godzinach znowu pobierają krew z paluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszędzie wyglada to tak samo. U mnie w aptece kupowałam 75 g glukozy, w lab pani mi to rozpuściła, wypiłam to i musiałam czekać 2h w poczekalni, po dwoch godz pobrali mi normalnie krew z ręki. Musisz sie dowiedzieć czy u Ciebie zapewniają glukozę czy nie, i cp najważniejsze 12h wcześniej nie wolno jesc nic słodkiego no i ogólnie na czczo wykonuje sie to badanie. Po wypiciu tego cholerstwa było mi niedobrze i byłam senna. Słyszałam ze niektóre wymiotowały, w tym wypadku badanie trzeba powtórzyć. No i po wypiciu aż do pobrania krwi nie mozna nic pic ani jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×