Poród w Wejherowie - rok 2013

Paulina dzieki za info

Aga czerwcowa większość rzeczy dostałam od znajomej. Ona sama również poleciła sklep Tygrysek http://www.etygrysek.pl/. Porównywałam ceny z Akpolem i podobnie jak Paulina, widzę że ten drugi jest droższy. Wózek zamówiłam w Bobowózki w Gdyni. Wpierw pojechałam sobie na żywo popatrzeć, a mają spory wybór :) Sprzedawczynie uczynne, cierpliwie prezentują kolejne modele. Następnie zamówiłam w ich sklepie internetowym, bo wychodziło taniej niż w stacjonarnym. Cenna informacja moim zdaniem - możesz u nich zarezerwować wózek. Wybierasz model, rezerwujesz poprzez wpłatę najczęsciej ok 200 zł i odebierasz go w terminie dogodnym dla Ciebie. Maksymalny czas rezerwacji do pół roku.Tym sposobem oddalasz sobie płatność ;) i nie ma żadnych dodatkowych kosztów z tego tytułu. Ogólnie brakujące rzeczy w wyprawce zaczęłam dokupywać w 7 miesiącu. Ale mnie od początku nie rozbrajały w sklepach ciuszki dziecięce itp. Przygotowałam sobie listę w exelu ze spisem tego, co powinno składać się na wyprawkę dla malucha oraz akcesoriów itp dla mamy. Jeśli chcesz - mogę podesłać Tobie mailem.

Andziorek777 ja mam termin na lipiec a dokładnie na 12.07 także chyba się nie spotkamy:)

Właśnie, jeśli chodzi o wyprawkę dla noworodka, to ja już jestem głupia. Co szukam jakieś listy w internecie, to wszystkie się różnią między sobą. W końcu zdecydowałam i spakowałam: 4 pieluchy tetrowe (na przewijak, do przykrycia buzi, itd.), 3 czapeczki (2 w szpitalu, 1 na wyjście), 3 pary skarpetek, musze kupić jeszcze niedrapki, 3 x bodziaki z długim rękawem + 3 x śpiochy oraz 3 x bodziaki z krótkim rękawem + 3 pajacyki, takie nie grube i jeden grubszy, ręcznik kąpielowy i 2 rożki. Z kosmetyków wezmę tylko oliwkę i krem Nivea na każdą pogodę oraz krem do pupy. Pieluch jedynek mam tylko jedną małą paczkę, następne chciałam kupić już 2. Termin mam na 27.03., więc pewnie na wyjście przyda się jeszcze kombinezon. Niedługo rodzi moja znajoma, to zasięgnę od niej jeszcze porady, co i w jakich ilościach tak na prawdę się przydało. A jak Wy myślicie dziewczyny?

-eddie- podeślij mi proszę tę listę na paulina22_82@o2.pl - jeśli to możliwe :-)

Lista w exelu dotyczy ogólnie - całej wyprawki dla bobasa ;) jak to przy pierwszym dziecku bywa. Lista rzeczy do szpitala - tutaj skorzystałam z Fundacji Rodzić Po Ludzku. http://www.rodzicpoludzku.pl/images/stories/9a_listacozabracdoszpitala.pdf

Tę listę też już mam ;-)

A, w biedronce są w promocji pieluszki dada. W takich dużych pakach. Jedna paka kosztuje 49,99 zł. Może jesteście zainteresowane. mini - 156 szt. (2) midi - 128 szt. (3) maxi - 108 szt. (4) junior - 92 szt. (5)

Aga czerwcowa Mail poszedł. Mam nadzieję, że chociaż trochę będzie pomocny ;)

Pomyliłam się ;) Przepraszam - Paulina - mail poszedł do Ciebie ;) Za mało kawy przy tak paskudnej pogodzie.

-eddie- Bardzo dziękuję, mi ta lista też się przyda.

_eddie_ poprosze tez o ta liste wiedzialam ze jestes baba co ma leb na karku ;) ja taka liste mala sobie zrobilam ale co dwie glowy to nie jedna;) aga.tuz@wp.pl

Aga czerwcowa mail poszedł. W wolnej chwili proszę o info, czy korespondencja dotarła ;)

Dziękuję, do mnie dotarła lista.

Dzięki _eddie_ tez dostalam

Anita ja mam termin dokładnie na 9 lipca, więc wszystko możliwe ;P

Witam ponownie, jakis czas temu szczegółowo opisałam moje wrażenia z wejherowskiego szpitala (rodziłam w połowie grudnia 2013). Obecnie moje dziecko ma 8 tygodni i okazało się, że ma gronkowca złocistego (wymaz z kału). Nie chcę siać paniki ale najprawdopodobniej przywieźliśmy to właśnie ze szpitala. Byłam zadowolona z opieki w Wejherowie ale gronkowiec to niezbyt mily prezent. Jutro idziemy do lekarza więc wypytam czy jest szansa, żeby droga zakażenia była inna. Bedę infomować.

_eddie_ podjelas juz decyzje o miejscu porodu?

ja rodziłam w lęborku w2012 , a w wejh w 2010 i zdecydowanie lebork górą

Hej! Jestem teraz w drugiej ciazy, termin na 10.07.14. Pierwsze dziecko rodzilam w wejherowie w 2009 roku. Porod byl bardzo dlugi i ciezki ale mimo wszystko wspominam go dobrze. Polozne bardzo mile, pomocne, rozmawialy ze mna duzo. Okazalo sie ze jestesmy z jednej dzielnicy gdyni ;) Ja nawet z wrodzonej ciekawosci chcialam wiedziec jeszcze przed urodzeniem syna czy ma krotkie czy dlugie wlosy i polozna sprawdzila if you know what i mean ;) po kilkunastu godzinach znalazlam sie na sali poporodowej. Gdyby nie laska ktora miala gosci praktycznie non stop to byloby milo. Serio dziewczyny zastanowcie sie nad odwiedzinami kogos wiecej niz ojca dziecka bo to i dla noworodka nie dobre a i dla pozostalych mam w sali mega uciazliwe. W dzien nie mozn odpoczac a po nocach dzieci placza. Ja powaznie zastanawiam sie nad sala indywidualna po porodzie ale troche kasy szkoda. W kazdym razie, porodowki swietnie wyposazone, pilka, krzeselko, worek, prysznic,toaleta dla rodzacej na sali porodowej. Wg mnie luksus:) Jedyny minus za z-ce ordynatora oddzialu, niestety nie pamietam nazwiska ale chyba na M. Wredny, opryskliwy i chamski. Taki przyklad:pyta dziewczyne czy i ile odeszlo jej wod. Dziewczyna nie wie ile. On stanal nad nia i krzyczy jak nie wiesz ile?! Lyzka szklanka wiadro???!!! Ile!!??! Az sie dziewucha poplakala. Ja natomiast zostalam poinformowana ze jak mi jedzenie szpitalne nie wystarcza ( podjadalam ;) ) to nie musze jesc wcale bo i tak jestem za gruba. No coz... jakis burak wszedzie sie trafi. Na szczescie watpliwa przyjemnosc ze spotkania go mialam raptem dwa razy. Raz na obchodzie a raz na badaniu. Po tym incydencie polozna swiecila za niego oczami i przyszla nas uspokoic i pocieszyc. Mila babeczka:) Ja polecam ten szpital z czystym sumieniem bo nie bede wszystkich do jednego worka z bufonem wrzucac:) Pozdrawiam!

My juz po pierwszym spotkaniu w szkole rodzenia super mama, narazie bylo to bardziej organizacyjne spotkanie, pod koniec troszke teorii. pierwsze wrażenie pozytywne

_eddie_ i inne dziewczyny czy uwazasz ze sprzet usg w pro feminie jest dobry chodziłaś wcześniej do innego gin wiec masz porownanie, ja na ostatniej wizycie jak lekarz obrocil do mnie monitor to procz raczek i nozek nic nie widzialam a co dopiero dopatrzec sie czy miedzy nozkami malnstwa cos dynda :)

szkoła rodzenia Pani Beaty Korcz - też się na nią zdecydowałam, myślałam, że cokolwiek mi wyjaśni ponad to co już wiedziałam - niestety. Było miło, ale wg mnie wielu ważnych tematów nie porusza albo porusza pobieżnie. Niestety mi nie wystarczy, że jest miło, ma być kompetentnie. Rozumiem natomiast mamy które rodzą po raz pierwszy i chcą zapewnić sobie maksimum wiedzy. co do lekarzy, to umówmy się że tzw. kadra rządząca w składzie Dr K, Dr M i Dr G, to porażka - gbury, chamy i mam wątpliwości co do ich kompetencji, ale jeśli jesteś pacjentką jednego z nich to już zupełnie inna sprawa...uważam, że to słabe jest..i nie profesjonalne! co do sal, to nie żałowałabym kasy na osobną salę, szczególnie jak w szpitalu zostajesz dłużej niż 2 doby, te wycieczki cioć, wujków, kolegów i koleżanek są zupełnie niepotrzebne nikomu...bo jak trzeba będzie zrobić zakupy młodej mamie albo pomóc w czymś innym to już tacy chętni nie są.. uważam, że szpital w Wejherowie jest jednym z lepszych w okolicy, w Redłowie jest syf, na klinicznej kongo i wszechobecny gronkowiec i dziwne wirusy z których tygodniami trzeba się leczyć, na zaspie ostatnio mojej koleżance (która parę lat wcześniej miała potrzaskana miednicę) nie chcieli zrobić cc gdzie dziecko było ułożone pośladkowo ostatecznie doszło do zatrucia ale za to poradnie laktacyjna maja bardzo dobre czego nie ma wejherowo...a swismed jest dobry jak nie ma komplikacji...

Aga czerwcowa zdecydowałam się na zmianę szpitala. Ciążę mam bezproblemową, więc nie powinnam miec problemu z kwalifikacją w Swiss. Jeśli jednak maluch się pośpieszy, bo duży chłop jest, to może się zdarzyć że będę jednak rodzić w Wejherowie. Na razie jednak nic takiego nie wskazuje. Mieliśmy spotkanie z lekarzem z porodówki w szkole rodzenia. Podsumowanie na temat ZZO - wg niego najlepsze znieczulenie, jakie można zastosować, by ulżyć rodzącej. A dlaczego nie ma w Wejherowie? Odpowiedni lekarze anastezjolodzy z kwalifikacjami są. Ale Pan ordynator mówi "nie, bo nie". Zasugerowano nam napisać pismo do niego (w grupie siła), być może wpłynęłoby to zmianę poglądu. Oczywiście, jeśli miałoby być dostępne ZZO to oczywiście za dodatkową opłatą. Co do sprzętu w Profeminie wypowiem się później, jak porozmawiam z emkiem. Akurat ja jedynie słuchałam, co lekarz mówi podczas badania USG. Emek patrzył w ekran monitora. Zawsze mi towarzyszy podczas badań, więc ma porównanie. Gdy tylko "zbiorę" dane - napiszę.

Co do sprzętu do usg w Profeminie, napiszę tak: - jest lepszy niż u mojego ginekologa, u którego wcześniej chodziłam na wizyty - ale gorszy niż u lekarza, u którego miałam robione połówkowe. Wypatrzeć płeć na pewno się da ;) tylko czy nasze oko jest na tyle wprawne? A tu podsyłam artykuł z dziś "Pomorze. Kontrola porodówek na zlecenie ministra zdrowia" http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/3336455,pomorze-kontrola-porodowek-na-zlecenie-ministra-zdrowia,id,t.html

czyli brak znieczulenie w wwo to poprostu widzimisie ordynatorka sruperrr

Bo ordynator to facet ;-) Nigdy nie poczuje tego co my, kobiety. Dobrze, że zaczną się te kontrole, może się choć trochę poprawi - szczególnie to, że nie będą czekać na ostatnią chwilę z cc. -eddie- a na kiedy Ty masz termin?

Paulina0210 termin mam na 11.kwietnia. Jak mi się uda, zrobię podpis z terminem ;)

witajcie oj długo mnie tu nie było ... ja rodziłam w Wejherowie w październiku i nie żałuję ..moja ciąża była wysokiego ryzyka i całą ciążę musiałam sobie robić zastrzyki w brzuch a dzidziusia mam po 10 latach małżeństwa :)

No właśnie, dziewczyny, które rodziły w Wejherowie w ubiegłym roku, wróćcie na to forum. Na pewno przydadzą się nam Wasze rady. Jesteście już w końcu doświadczone mamusie ;-) Pozdrawiam