Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gdynianka1987

Poród w Wejherowie - rok 2013

Polecane posty

Kiwoszka - ja chodzę do przychodni na Żwirki i Wigury, dr Pilarska - świetna kobieta i lekarz. Moja Maja jest ułożona główką od ok. 24 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga czerwcowa
czy w szpitalu można miec swój basen? w razie gdybym chciała e e e a bylabym sama na sali i nie mogla wyjsc? czy sama musialabym go oprózniac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam termin na 5.04 i chyba będę rodzić w wejherowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AIK
proszę sie nie podszywac pod innych!!!! ( dawniej Aga czerwcowa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rahhel
Ja pochodzę z Rumi :) 35 tydzień :) termin początkowy był na 09.04., potem 04.04 :) ale z usg różnie wychodzi bo mała dość spora jest , więc się okaże jak to z nią będzie :) Czytam tutaj że szpital to nie hotel... Niby nie, ale człowiek płaci te składki, za często nie choruje więc w pełni nie jest w stanie "wykorzystać" tego ubezpieczenia a w przypadku leczenia czy hospitalizacji trzeba się o wszystko prosić i dopominać, albo traktują Cię tak jakbyś przeszkadzał. Mamy XXI wiek i jak wszędzie obowiązują jakieś standardy tak w służbie zdrowia tym bardziej powinny one obowiązywać a nie że zatrzymało się to na latach prl. A wybrać szpital nie jest prosto... Data się zbliża nieubłaganie i ciągle są jakieś wątpliwości bo najbardziej chodzi w tym wszystkim o zdrowie maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga Gdynia
Mi.lekarz wyliczyl 30,03 a od poczatku ciazy usg pokazuje 6,04 :) Dziewczyny jak myslicie ktora data jest bardziej wiarygodna:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga Gdynia
Dziewczynki a jakie kosmetyki dla dziecka zabrac do szpitala?Oliwka i krem na odparzenia wystarcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uzylam oliwki, kremu tez nie. Tak naprawde potrzebowalam tylko mydelka do kapieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga Gdynia Na pewno nie oliwka, szczególnie pod pieluchę. To najkrótsza droga do potówek itp. Ogólnie lepiej odstawić oliwkę tzn w ogóle nie stosować przy maluchach. Te informacje wyczytane w necie potwierdziła mi położna na zajęciach w szkole rodzenia. Już raz podawałam świetny blog, ale i tutaj odeślę do lektury. Polecam, mi dość mocno zweryfikował poglądy ad pielęgnacji oraz dobrych środków dla malucha. http://www.srokao.pl/ Wystarczy w zupełności krem (najlepiej bez cynku np. linomag a+e i bardzo łagodny płyn/żel myjący bez SLS np. Rossmann: Babydream:Pielęgnacyjny płyn do kąpieli; Rossmann, Babydream Extrasensitive, Öl-Bad (Płyn do kąpieli z olejkiem migdałowym do skóry wrażliwej); HIPP Babysanft: Pielegnacyjny Płyn do Kapieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga Gdynia
Wielkie dzieki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do szpitala wiele nie brałam tylko mydełko do mycia przez położne i kremik bambino , w domu tez wiele nie uzywałam do kąpieli najlepsze jest emolium , na pupę linomag czy alantan , bambino i to wszystko czym mniej tego tym lepiej tak naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja osobiście musiałam stosowac oliwke tak mi zalecila i połorzna i pani farmaceutka przez miesiac bo malej schodzila skóra po miesiacu lepiej nie stosować bo zapycha pory a do kompieli stosowalam olilutum bardzo dobre kosmetyki ale też drogie bo 500 mil takiego płynu kosztuje około 60 zl więc po 3 miesiacach przeszlam na ziaje delikatne mydełko acha ten drogi płyn leje się jedną /dwie zakrętki do wanienki i można też myć główkę w tej wodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam propozycję, może założy któraś taki sam temat ale z rokiem 2014? będzie dla potomnych łatwiej opinii szukać i nie będzie tyle stron do przeczytania ;) ja nie założę bo nie wiem gdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W końcu przebrnęłam przez całe forum :D Szkoda, że ostatnio dużo wypowiedzi typowo nagonkowych ale bardzo dziękuję wszystkim dziewczynom z 2013 roku za tyle rad i opisów. Obecnie kończymy 29 tydzień - termin na połowę maja :) Mam nadzieje, że przyszłe jak i obecne mamy 2014 będą równie pomocne jak te z 2013 roku. Za tydzień mam wizytę kontrolną więc na pewno zdam relację :) Witam wszystkich i pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bede rodzic w wejherowie i cesarka na życzenie bedzie , moj gin pracuje na oddziale i załatwił to już z ordynatorem , biore pokój prywatny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pisze to po to zeby wam uswiadomic ze istnieja takie mozliwosci , nie jak tu pisza ze to ostatecznosc w wejherowie , chce cc bo poród sn to dla mnie upokorzenie i rozrywanie za przeproszeniem d.. w 21 wieku w jakis męczarniach to zacofanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannaparis
Hej witam wszystkie mamy i przyszle mamy :)pisze zeby sie podzielic z Wami moimi doswiadczeniami na porodowce w Wejherowie :) wiem jak mi kazda opinia pomagala wiec musze Wam wszystko opowiedziec :) Noc przed porodem spedzilam na patologi ciazy i bylam praktycznie co chwile pod ktg ..dodam ze byl to 39 tydzien i dostalam skietowanie z powodu wysokiego cisnienia. Na SOR polozna dosc chlodna niezbyt mila ale szybko przyjela nas lekarka blondynka krotkie wlosy naprawde super. Dokladnie zbadala zrobila usg podniosla na duchu dodala odwagi bo powiedziala ze to kwestia kilkunastu godzin :) na patologi ok byl straszny ruch. Sale zapchane od kobiet w ciazy :D rano przyszla przed obchodem polozna oddzialowa poinformowala zeby sie szykowac na lewatywe i na porodowke. Lewatywa niezbyt przyjemna ale szybko bylo po sprawie..niestety nie calkiem bylo wyproznienie :/ troszke siara ale trudno. Potem zabrano mnie na porodowke Przydzielono mnie na sale porodowa, czysto i wszystko przygotowane sprzet awaryjny w poblizu. Trafilam na wspaniala polozna prowadzaca porod pania Anete Kunc. Super kobieta. Podlaczono oksytocyne co chwile ktos zagladal lekarzem dyzurujacym byl dr Kielkowski i oczywiscie stazysci chlopak w dlugich wlosach i mloda dziewczyna krecone wlosy byli bardzo mili zagladali sprawdzali ktg. Na sali byla ze mna caly czas pani Aneta i swobodnie rozmawialysmy pozwolila narzeczonemu mi towarzyszyc przez chwile mimo iz przy porodzie go nie mialo byc. Skurcze sie nie nasilaly i juz chcieli mnie odeslac na patologie ale dr kielkowski zapytal czy chce dzis rodzic bo lezalam pod osytocyna od okolo 8 rano popoludnia a tu nic...lekkie skurcze. Ale powiedzialam ze chce urodzic ze dam rade. Wiec podjeli wspolna decyzje ze skoro mam wole rodzic to tak zrobimy. Dr kielkowski przebil pecherz plodowy odeszly mi wody i wtedy bardzo szybko zaczely sie silne skurcze... Po jakims czasie nie dlugim zaczely sie skurcze parte i caly ten czas byla ze mna Polozna Aneta. Kazala przec krzyczala dodawala otuchy trzymala mi nogi bo bylam spocona i nie miglam ich dobrzze utrzymac bardzo wspierala dokladnie mowila co sie dzieje co robic sprawdzala caly czas ktg czy z maluszkiem wszystko dobrze mowila jak oddychac mowila kiedy zaczela wychodzic glowka. Gdy zblizalo sie ky koncowi a poszlo sxybko bo dokladnie 55 min to zawolala dr kielkowskiego i stazystow nastapilo naciecie krocza- steaszny bol :/:( czulam jakby material kroili dislownie :/ i jak wyszla glowka to doslownie dwa parcia i synek byl juz na swiecie polozyli mi go na brzuchu mogl byc ze mna i pytali kiedy moga go wziasc na wazenie itd. Potem za jedym parciem wyszlo lozysko. Przed ostatnim parciem polozna zdarzyla zadzwonic do narzeczonego i powiedziala ze finiszujemy ze ma przyjezdzac :) zlota kobieta! Do tego zrobila synkowi fotki i dzieki niej mam super pamiatke. Potem dr kielkowski zaczal szycie trwalo to jakies 20 min. Podczas porodu polozna rowniez robila mi zimne oklady na twarzy i ocierala pot. Po wszystkim zabrano nas na sale poporodowa. Synus dostal 10 pkt jeszcze na sali porodowej. Pediatra zbadala synka polozna przylozyla zamrozony oklaf na krocze synek byl caly czas przy mnie. Niestety pierwsze ssanie piersi nie wyszlo. Po 2 h na sali poporodowej zabrano nas na poloznictwo. Ogolna moja ocena: SUPER! POLOZNA ANETA KUNC WSPANIALA RESZTA ZESPOLU ROWNIEZ B.DOBRA. Szybkie decyzje dokladne instruowanie a nie bylam na szkole rodzenia duze wsparcie sale czyste przygotowane do dyzpozycji mialam gaz ale nie skorzystalam niestety jest chyba tylko jeden wiec nie kazdej przypanie skorzystac. Dr kielkowski bardzo ladnie zszyl rowniez byl dla mnie wyrozumialy choc slyszalam nieprzychylne opinie. Stazysci tez spoko choc takue tlumy troche pesza i kazdy Ci tam zaglada .... Porod wspaniale wspominam bol jest naprawde do zniesienia dla mnie gorszy byl bol rany pidczas pierwszego tygodnia ...masakra :( takze wszystkim polecam porodowke w wejherowie ja jestem bardzo zadowolona i jesli polozne czytaja to Dziekuje Wielkie Bog zaplac za fachowe podejscie szczegolnie dla Pani Anety. :) Jedyny minus to mala pomoc przy karmieniu piersia ja mialam na piczatku problemy i polozna laktacyjna byla tylko do 14 a inne nie pomagaly tylko ze mam probowac niestety odciagalam ile moglam i teraz juz mam za malo pokarmu i karmue synka bebiko. Pozdrawiam wszystkie mamy jesli macie jakies pytania to chetnie odpowiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do na kwiecień a możesz powiedzić coś więcej o tym jak to zrobiłaś że udało Ci się załatwić? bo kumpela próbowała też i nie dała rady....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tez nacinanie bolalo, wynika z tego, ze nie robia go prawidlowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do na kwiecień moja kumpela też próbowała zapłacić i się nie udało i rodziła sn :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na kwiecien: zrobisz jak zechcesz, ale decydowac sie na powazna operacje tylko dlatego, zeby nie czuc bolu, o ktorym sie i tak po kilku dniach zapomina, to lekkomyslnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona niestety w zaścianku zwanym Polska to cc zawsze bedzie "powazna operacja" pojedz do Niemiec i innych państw wysoko rozwinietych tam jest to normalne tylko u nas taki ciemnogród jest był i bedzie czy w kwestii cc czy wielu innych , nie uwazam tego za lekkomyslnosc , porod sn niesie ze soba tyle samo mozliwosci ze cos bedzie zle co cc , a znam osoby co na drugi dzien po cc wstaja juz jak gdyby nigdy nic chyba nie znasz nikogo po cc skoro masz takie myslenie stereotypowe nie ma co siać zgrozy na cesarki , gdzie na swiecie sa rzecza normalna postępem medycyny , prawda jest taka ze szpitalą nfz tyle samo płaci za sn czy cc , jednak po cc wiecej :sprzatania: wiecej roboty i im sie nie chce lekarz woli kimac w dyzurce obudza go na finisz a ty sie męcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amoksi
popieram .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AIK
a jabym chciała aby wprowadzili znowu to znieczulenie "pradem" polozna w szkole rodzenia polcala ten sposob znieczulenia napewno slabsze od zewnatrzopon. ale lepsze od tego smiesznego gazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×