Poród w Wejherowie - rok 2013

To ja też wyślę a co mi tam :)

ok, wyslalam i uciekam do mojego maluszka. Dobrej nocy dziewczyny;)

Ciesze sie ze was wszystkie zobaczylam a reszta mam.nadzieje pokaze.sie jutro:)

Dziewczyny te które już jeden poród mają za sobą jak to było u was,skąd wiedziałyście,że to już to...skurcze,ból itd bo jestem ciekawa.Wiem,że każda ma inny organizm,ale może coś podpowiecie :)

Ewelina..tego nie da rady przgapic..nawet jesli nie skojarzysz tak odrazu to akcja rozwija sie na tyle powoli ze zdarzysz sie domyslic ze to juz to:) u mnie np.zaczelo sie z samego rana jak tylko wstalam..poczulam ze cos sie saczy poszlam do poloznej(lezalam na patologii) ale ona stwierdzial ze to nie sa wody bo za malo..zaraz potem zaczal bolec mnie brzuch jak przy okresie..ale nie skurczami tylko tak ciagle..po jakis dwoch godz ten ciagly bol zaczal miec fale narastajace..i to byly juz skorcze ale takie lekkie i z czasem one narastaly na sile i na czestotliwosci..

Domyślam się,że tak będzie jak piszesz heh,ale wiesz jak to jest przy pierwszym porodzie Kobieta-pełna obaw :)dzięki

Czekam na Córcie też słyszałam że w redłowie jest straszny syf... nie byłam osobiście ale też z zasłyszanych opini wnioskuę, bo nie wypowiadały się ossoby zbyt pochlebnie o tym szpitalu. Słyszałyście coś o leboskim szpitalu??? Lilianna gratulacje z wygranej!!!! super ze udało Ci się zdobyć nagrodę :) a mozesz podesłać mi linka??? chętnie bym Cie zobaczyła hehehe :) Kiwoszko Bogu dzięki że te dwie godiny na obserwacji to tylko 2 godziny , choć i tak napewno dłużyły się w nieskończoność,

A już CIę mam Lilianna wysyłam Ci również zaproszenie :)

A juz mam Emi....i witam kolezanke po fachu:)

hehe, świat mały :) a Twoją specjalizacją jest która dziedzina??? :)

Emi..chcesz zobzaczyc ta posciel?? O leborku tez roznie mowia..ode mnie akurat sporo dziewczyn do Leborka jezdzi bo moja wies jakby podlego bardziej pod Lebork chociaz jest rown w polowe drogi miedzy wej a leb.wiem tylko ze po cc odbieraja dzieckoi kolezance dali dopiero po 12h co dla mnie jest nie do pomyslenia..i nie miala odrazu przystawionego do piersi przez co pojawil sie problem z karmieniem..z odwiedzinami tez cos tam jest inaczej niz w wej..ale jutro sie dopytam tych co tam rodzily..z tego co wiem bo kolezanka wlasnie na patologii lezy to tam.jest stara kadra i nie ociagaja sie tak.z cc

hej mamuśki. Mam newsa ...dziś na szkole rodzenia w szpitalu zapytałam położnej o ta 15-latke, co umarła , wiec sprawa wygląda tak że faktycznie tak było dziewczyna przez ok 5 godzin cieszyła się dzieckiem po dobrze wykonanej cesarce a potem w przeciągu 20 minut umarła,na rozległy zawał serca po narkozowy, dziecko jest zdrowe podobno od 30 lat nie było takiego przypadku w Wejherowie, lekarze i położne które były przy tym maja zapewnione opiekę psychologów no i rodzina również, i okazało się że ta dziewczyna była koleżanka z klasy mojego męża chrześnicy, dzieciaki ze szkoły robią jakąś akcje pożegnalna dla niej i ogólnie jest rozpacz wielka. a dziewczyna podobno miała taka opiekę o której każda by marzyła, częste szczegółowe wizyty lekarskie itp. chuchane i dmuchane , a tragedia i tak się stała podobno nie było w tym winy lekarzy, ale kto to wie. szkoda mi dziewczynki :(

Emi..skupilam sie na pazurkach gora i dol i co sie z tym.laczy rowniez pedicure i manicure,rzesy oraz wizaż..na fb kilka moich prac..malo bo zazwyzczaj zapominam zrobic zdj mimo ze obiecuje sobie w kolko ze w.koncu zrobie katalog:)

Lilianna, bardzo chętnie zobaczyłabym pościel, masz gdzieś fotki, czy to te z profilu o mamusiowym blogu??? A to ta dziewczyna dostała narkozę do cesarskiego cięcia?? myślałąm ze daje się zoponowe ... teraz zgłupiałam...

Emi..ale ja jestem glulia blondynka;) nie doczytalam dokladnie twojego.postu i zrozumialam ze skoro gratulujesz i chcesz zobaczyc to ta posciel co wygralam a.nie mnie:) hehheeh..cala ja..gapa po calosci i z wiekiem nie przechodzi:)

Posciel tez widzialam tylko na blogu..a na stronie pracowni nawet nie ma w ofercie tego co mam.dostac czyli poscieli do kolyski i rozka z kolderka..mam nadzieje ze dostane kolor o ktory prosilam bo okazalo sie ze to.nic pewnego..

A z ta dziewczyna to naprwde dramta a we mnie przerazenie rosnie..i tez ciekawa jestem czy miala zop lub pop czy pelna narkoze..

Dziś miałam zajęcia z patologii porodu, gdzie powiedziano że położenie pośladkowe bobasa jest wskazaniem do CC, również utwierdzali w tym że CC nie jest takie super jak się wydaje kłótliwym Trollom...rany goja się do 6 tygodni, w tym czasie trzeba bardzo uważać na wszystko co się robi by nie dostać np. prze puchliny od dźwigania nawet takiego malutkiego dziecka czy popękania szwów wewnętrznych.

tak szczegółowo nie dopytałam... ale po ZO jest tak że podskakuje ciśnienie a to jest jedna z przyczyn zawałów. wiec możliwe że ZO bo po co by miała być całkiem uśpiona....

Camiliana. A nie mowili jak.byla.znieczulana ta dziewczyna?

Hmm.poz.zo.zazwyczaj spada cisnienie..oprocz mnie ktoras z.dziewczyn tez miala.taki problem..ja akurat zalapalam sie na inne powiklanie.czyli znieczulenie wysokie..genralnie cc nie ma.dramtu z tym dochodzeniem.do.siebie ale wiadomo jest to operacja i trzeba byc swiadomym,ze zawsze moga wystapic komplikacje

Liliana gratuluję :) również wysłałam ci zaproszenie :)

Dzikuje baaardzo:)

Lilianna, :) posciel na zdjęciu jest sliczna, taka stylizowana, nietypowa :) Tak sobie myślę ze jakby inny szpital trzeba wybrać to jedynie gdańsk- ale to za daleko wiec chyba tez LEbork bym brała pod uwagę. To wiecie jak wlasciwie było z tym znieczuleniem podczas cc tej Dziewczyny? myslalam ze juz nie robi się całego znieczulenia , tylko w kręgosłup, poprawcie mnie jak się mylę???

Hej dziewczyny! Ja może teraz nie w temacie ale dzisiaj nad ranem czop mi odpadł. Nie śpię już od godziny. Brzuch lekko pobolewa chociaż to nie dramat i się zastanawiam czy to już czy jeszcze nie :-) męża wysłałam do pracy i czekana rozwój sytuacji :-)

tak sie zastanawiam co to tego mojego czopa - nad ranem "odpadł" a teraz jakby się powoli sączy, raz na jakis czas czuję mokro :/ czop moze tak długo odchodzić?

As to juz blizej niz dalej :) 3 mam kciuki:) camiliana no widzisz czyli poprostu raczej organizm tej dziewczyny zle zareagował jak piszesz ze zrobili wszystko dobrze i nawet cieszyła się dzieckiem :( jakie to przykre i smutne. Liliano to i ja wysłałam zaproszeniie , mam na imię Marta.

As tak dokladnie bylo u mnie..czop wyszedl a.potem czulam saczenie..myslalam ze tak powoli saczyly sie wody ale wtedy na patplogii ze nie wiec wodac tak moze saczyc sie resztka czopu albo wlasnie po troszku wody..i mnie tez brzich bolal ale delokatnie z czasem zaczelo narastac na sile i w tym pojaeialy cie skurcze..zreszta wczoraj wieczorem opisywalam to bo ktoras z dziewczyn pytala jak wugladal ppczatek porodu..:) wiec u mnoe wygladal.dokladnie tak samo jak zaczal.sie twoj poranek..:) wiec As moze okazac sie ze ito juz sie zaczelo ale spokojnie sporo czasu zanim sie rozkreci:)a w miedzy czasie moze poodpoczywaj i zbieraj sily na pozniejsze godziny:)

A sprawa tej dziewczyn sen z oczu mi spedzila ..pol nocy przeryczalam jak glupia,kurcze taka mam.traume po tym moim polrzednim znieczuleniu i tak sie strasznie sie boje ze tym razem wlsnie serce nie da rady przejsc jeszcze raz tego samego

rozmawiałam z siostrą i tak samo ona przechodziła, więc czekam aż mąż wróci z pracy i jadę do szpitala (zgodnie z zaleceniem mojej pani ginekolożki :) ) zbadają mnie i zobaczymy co dalej :) ciekawe czy Juz nie gość też powoli się rozpakowuje :)