Dla mnie facet, ktory nigdy nie mial kobiety przez wiele lat juz sie nie nadaje

Jesli faceta przez wiele lat zadna nie chciala to WIADOMO, ze jest z nim cos nie tak, zapala sie czerwona ostrzegawcza lampka, ze sie NIE NADAJE ze jest TREFNY OKAZ, ze jest cos nie halo, no nie oklamujmy sie :O ... .. . Faceta 30 letniego, co nie mial nigdy dziewczyny nigdy bym juz nie tknela dla wlasnego dobra i niemarnowania czasu !!! kobiety NIE BEZ POWODU niektore jednostki omijaja. Skazone sie nie tyka.

Nie od dziś to wiadomo ;) Tylko zaraz się ci "idealni" zlecą i wszystko sprowadzą do seksu... o którym tu mowy nie ma

go omijaja cale zycie to musi byc z nim jakis razacy problem

a w zyciu mamy dosc problemow, zeby jeszcze dokladac sobie swiadomie kolejny chodzacy problem to swiadczyloby o naszym braku rozwagi, szkoda wlasnego zdrowia i zycia, faceta wybiera sie na partnera, a nie na leczenie, uzdrawiajac jego skazy i problemy, nie kobieta jest od tego, a lekarze roznej spacjalizacji tez nie tykam

w czym problem,jakiś taki cię napastuje

seksu przygodnio lub bez związku to kobiety takiego omijają.

facet nie znalazł normalnej kobiety: inteligentnej, zaradnej, wiernej, uczciwej itp. To facet robi pierwszy krok. skoro jest sam to znaczy, że żadna w okolicy nie nadaje się do brania jej pod uwagę jako potencjalnej partnerki.

w jakim sensie nie miał kobiety ?

up

Raczej to wynika z tego, że Wątpię ,żeby ktoś do 30stki nie umiał sobie znaleźć odpowiedniej. Ja tutaj obstawiam kilka wariantów i albo taki facet jest niezaradny i żadna go nie chce i jest sam z wyboru ,albo taki facet jest zaradny i sam nie chce kobiety na stałe bo jest samowystarczalny. Mam kumpla który sobie mieszka sam , stać go na wynajem , stać go na to co chce i nie chce się wiązać na razie z żadną , woli taki high-live

" żadna go nie chce i jest sam z wyboru " miało być ,że jest sam z przymusu

Bo kobiety muszą widzieć preselekcje. Dlatego warto mieć nawet znajome. Jak Cie z nimi widzą, to Ciebie chcą.

No i nikt Ci nie każe, więc problemu nie widzę

up

Nie sposób zadowolić wszystkich. (Ja np mógłbym to samo napisać o kobietach które nie są już dziewicami) "kobiety NIE BEZ POWODU niektore jednostki omijaja. Skazone sie nie tyka." Nie powiedziałbym by kobiety mnie omijały tu raczej ja mam problem z okazaniem, przełamaniem się do zabiegania o względy kobiety na której mi zależy a ona nie daje mi żadnych sygnałów ze byłaby zainteresowana czymś więcej niż przyjaźnią a Ja potrzebuje zielonego światła od niej. Za to dostaje mnóstwo sygnałów od kobiet na których mi nie zależy. Ale po co mam się męczyć z taka w związku skoro z mojej strony niema uczucia?

w sumie to sie zgadzam mam jeszcze 3 lata do 30stki :(

/Raczej to wynika z tego, że facet nie znalazł normalnej kobiety/ przez 30 lat nie znalazl dziewczyny do chodzenia ? to jest infantylna forma usprawiedliwienia sie, swoich problemow ze soba. Trudno nikogo nie spotkac zyjac w spoleczenstwie, chyba ze ktos sie izloluje a to juz jest problem z ta osoba. Zeby byc pewnym, ze osoba nie jest odpowiednia dla nas trzeba ta osobe poznac, jesli ktos nie potrafi wejsc w interakcje ma tez problemy, jesli szuka jakiegos nieistniejacego idealu to tez swiatlo ostrzegawcze i takich osob sie unika, bo taka osoba nie wie na czym polega partnerstwo, z nia jest cos nie tak, wiec tez sie nie nadaje do zdrowego zwiazku z kobieta. Jesli facet uwaza, ze zadna sie nie nadaje dla niego to ma problem ze soba wynikajacy z dziwnych oczekiwan, wymagan, czyli nie stworzy zdrowych relacji. To sa osoby, ktore same z wlasnych przyczyn nie potrafia, nie chca wchodzic w relacje, wiec maja ze soba problemy psychologiczne, a takie osoby dobrze nie rokuja. Wszystko sprowadza sie do problemow z ta osoba. Polecam hierarchie potrzeb Maslona.

To trochę dziwne. Powiedzmy, że delikwent ma 30 lat wiec spokojnie ma ok 10-15 lat na znalezienie kogoś, to tak mało?

nei zgadzam się z ta opinią, nie widze nic neinormalnego w 20-parolatku, który nei miał nigdy aLBO OD WIELU LAT dziewczyny

... bo, zeby znalezc odpowiednia dla siebie kobiete trzeba z wieloma probowac, by to stwierdzic ze ta jest najodpowiedniejsza dla nas samych, bo kazdemu odpowiada co innego. Osoba, ktora czeka na ta "odpowiednia" dla siebie ma jakis strasznie powazny problem ze soba, co sie razaco kloci jej brak dzialania z jej oczekiwaniem. ... To tak jaby facet usiadl na kamieniu i siedzial na nim 30 lat nieruszajac sie i jednoczesnie czekajac az podejdzie do niego wlasnie ta odpowiednia w jego glowie osoba, przerzuca swoje oczekiwanie na osobe ktora sama ma sie zjawic i jeszcze ma byc ta oczekiwana osoba, a nie inna. Przeciez to jest nierealne, nielogiczne, nie ma to racji bytu. Ktos kto nie byl nigdy w relacji bliskej z kobieta jak sam moze sie ocenic, swoje reakcje, zachowania, oddzialywanie wspolne na siebie, jak niby, regulkami z ksiazek czy przypisuje swoja osobe pod doswiadczenia innych osoby ktore nie sa obiektywne.

dlaczego jest tyle ludzi, ktorze zle wypowiadaja sie na temat seksu i stronia od niego, a zmieniaja zdanie o 180 st jak tego zasmakuja, jak sami sprawdza na sobie

wszystko co się rusza i mieć w dupie to czy z tego urodzi się dziecko

chodzi,nie tykaj takich i tyle

jest chociażby tyle fajnych burdeli,chociaż to trochę ostatecznośc

kobietyniewybierajabezpowodu - raczej można ująć że ty masz z sobą problem zakładając takie posty....

nie mówię,że samotność,czy burdele to szczyt sukcesu,ale na pewno każdy woli słuchać takich wypracowań jak ty tutaj publikujesz nie wiem po co,zamiast na piwo z kolegami na dziwki pójść

i tak każdy na coś umrze,i tak całe życie przeżyć,zastanawiając się co inni o tobie pomyślą.to dopiero straszne

up

chociaz jedna potrafi to napisac. Z kolei puszczalskie szmaty nie nadaja sie na zony i matki to teraz jest niezaprzeczalny fakt

nie ma już żadnej wartości tylko seks wam w głowie