Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Ja proponuję w ogóle ignorować i nie komentować wpisów pomarańczek... i zgłaszczać do usunięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I też mam wrażenie, że to któraś z nas:( Jeśli ktoś się poczuł pominięty to jest mi przykro...piszemy często ogólnie, nie jest człowiek w stanie odpisać każdemu na post...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limka17
Hej Dziewczyny, podczytuje Was ale nic nie pisalam. Jestem w 11 tyg. Wczoraj mialam pierwszy raz bliskie spotkanie z wc :-/ale chyba przez nerwy bo pare spraw sie nawarstwilo. Dzis juz ok. I w ogole wczesniej bylo ok...tez wlasnie nic jeszcze nie tyje. Wrecz schudlam 3 kg..mam 170cm/63kg. Lekarka mi powiedziala ze jak rano mam mdlosci a troszke mialam to zeby nie brac witamin, bo to pogorszy. Czy Wy bierzecie wszystkie? Oczywiscie kwas foliowy lykam. Martwie sie o te witaminy i wraca jak bumerang sprawa tego usg, pisalam wczesniej ze tu sie nie robi gdzie mieszkam no i mam zagwostke czy robic - czy nie. Mam 27 lat, zadnych chorob gen. w rodzinie...wydawalo mi sie ze wszystko bedzie takie proste a tu tyle pytan :-) termin mam na 11.12.13 hihihi mozecie mnie dopisac do listy :-) jesli chodzi o moj brzuch to nie widac totalnie nic. Ciesze sie, ze jestescie :-) lzej jak sie czyta...acha i koniecznie jeszcze musze isc pryw na toxo. Mam kota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limka17
Ale sie wyspowiadalam :-) pozdrawiam Wszystkie Brzuszkowe Damy ;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale do diagnostyki, nawet super panom doktorom służy 2D (czyli takie zwyczajne usg, na którym jest długość i szerokość, nie ma głębi :) ) Także nie ma powodu do obaw. Wiadomo, mogą mieć lepsze i gorsze, ale chyba na każdym dadzą radę dokładne pomiary zrobić. Kurcze, wierzyłamw to przełożenie dużo kg w ciązy/wielkie dziecko. Chyba muszę przestać wierzyć. W pierwszej ciąży startowałam z 59 kg (171 cm), skończyłam na 13-14 kg na plusie. Z tym, że na początku schudłam, a potem w sumie przez ostatnie 24 tygodnie przytyłam 16-17 kg. I zdrowo się odżywiałam, a córcia miała 3050g. Teraz mam nadzieję przybrać nie więcej, ale startowałam z 61 kg, teraz jest 62 kg, mój facet mówi, że to jednak woda, bo mnie bez przerwy suszy, a nie tłuszczyk. I chyba się z tym zgadzam ;). Wolałabym nie przekroczyć 70 kg. W mojej książce o diecie w ciąży piszą, że 9 kg na plus ze zdrowego jedzenia wystarczy na 3300 - 3700 zdrowego dziecka. Hmmm.. nie jestem taka przekonana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja witaminy staram się brać po południu i nie wszystkie na raz (kwas foliowy, femibion, kwasy omega), bo faktycznie robi się od nich niedobrze rano, zwłaszcza na niewypełniony żołądek... Fufo ja nie widzę Twojego suwaczka. A inne? Fajnie by było mieć suwaczki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
limka17 a jesteś pewna, że się nie robi, to po rostu takie dokładne usg z pomiarami wszelkimi, aż mi się wydaje dziwne, żeby nie robili. Wychodziłoby, że robią usg tylko żeby ogólnie sobie popatrzeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
limka17 Ty jesteś z UK? Bo tam sie robi to dokładne usg, ale dopiero w 18 tyg. - wyczytałam na stronie nhs. podsyłam link: http://www.nhs.uk/conditions/pregnancy-and-baby/pages/ultrasound-anomaly-baby-scans-pregnant.aspx Od witamin faktycznie się robi bardziej mdło, szczególnie na niepełny żołądek... Fufa ja nie widzę Twojego suwaczka, ciekawa jestem czy inne babeczki też. Sama chcę mieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie coś znowu bardziej mdli, wczoraj obiad jadłam na dwie tury i tak nie zjadłam całego. Zjem coś i chyba się zdrzemnę. Ja oprócz kwasu foliowego nic nie biorę, w 1 ciąży lekarka kazała mi dopiero coś brać po 4 miesiącu. A z badań to dostałam tylko na WR, morfologię i mocz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki! Ja po dwoch dniach na powietrzu czuje sie jak pijana,chyba od powietrza:PPogrillowalismy rodzinnie:) Poki co,mimo big wagi wyjsciowej,nie przytylam.Ale tak jak pisalam,uwazam bardzo na to co jem,waze sie codziennie no i wieczorne mdlosci pomagaja nie jesc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deli ja narazie tez mam do zrobienia tylko te badania co Ty. Pogoda cudowna a ja sie zle czuje :/ mdlosci i inne problemy trawienne. Mam troche stracha bo odstawiam duphaston, boje sie poronienia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LImka ja lykam prenatal complex na 1 trymestr. Ma w skaldzie juz kwas foliowy. Od 2 trymestru zaczynam prenatal classic plus prenatal dha. Witaminy wraz z duphastonem lykam zawsze na pelny zoladek.Najlepiej po lub w trakcie jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również dziewczynki biore tylko kwas foliowy i nic więcej bo moja położna powiedziała że to narazie wystarczy bo od innych mogę wymiotować . A co do badań to mam wszystkie ale udało sie na nfz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raven 32
Ja widze ,ze kazdy lekarz zleca inny komplet badan.Nie wiem od czego to zalezne.A moze potem uzupelniaja o reszte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominisia....a Ty tak sama z siebie odstawiłas duphaston? Mi zostało jeszcze jedno opakowanie, a najchętniej wysłałabym go już w pioruny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limka17
Ja jestem z Irlandii. Z tego co mi powiedzieli to usg pierwsze tu miedzy 17-20 tyg takze jeszcze sobie poczekam. Ale czy sprawdzaja to wszystko co w tym pl - 12 tyg to nie mam pojecia. Mowili ze wczesniej moge zrobic tylko na zyczenie, za 30 e zeby posluchac serduszka i to wszystko. A z tymi witaminami to sie faktycznie na razie wstrzymam, widze ze nie jestem jedyna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Limka17: jakoś mi sie wydaje strasznie późno w 18 tyg. Ją mieszkam w uk i pierwsze planowane usg mam w 12 tyg a pozniej w 20. No ale wiadomo w irlandii może być inaczej :) mialas juz jakieś spotkanie z polozna? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Limka17: jakoś mi sie wydaje strasznie późno w 18 tyg. Ją mieszkam w uk i pierwsze planowane usg mam w 12 tyg a pozniej w 20. No ale wiadomo w irlandii może być inaczej :) mialas juz jakieś spotkanie z polozna? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limka17
Tak, mialam juz spotkanie z polozna, mam juz karte ciąży. Czekam na dokumenty ze szpitala. Maja byc przeslane poczta. Sprawdziłam jeszcze raz w karcie - 17-20 tydzien 1sza wizyta w szpitalu i tam dopiero usg. Z tego co mowia dziewczyny, trwa minute, patrza tylko czy jest jeden plod czy wiecej ( to akurat juz wiem ze jeden, bo bylam u Pl gin na samym poczatku),same bardzo podstawowe informacje. I napewno nie robia tego dokladnego, genetycznego. Tu jest wszystko nastawione na 'selekcje naturalna' Dlatego sie tak wacham, bo choc mieszkam tu juz wiele lat to mysle dalej z polska ostroznoscia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślisz jeździć do pl na dodatkowe badania? :) ją idę 5 czerwca na pierwsze spotkanie z tego bo wiem to nie dowiem sie nic szczególnego a skan mam 10 w sumie to juz jest trzeci bo z początku miałam trochę problemów. Masz rację co do tej selekcji naturalnej gdyż ją nie biorę żadnych leków jak koleżanki powyżej bo tutaj sie tego nie stosuje. Z góry przepraszam jezeli kolejny raz wyślę moja wiadomość dwa razy ale pisze z telefonu i nie wiem co z tym cholerstwem sie dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślisz jeździć do pl na dodatkowe badania? :) ją idę 5 czerwca na pierwsze spotkanie z tego bo wiem to nie dowiem sie nic szczególnego a skan mam 10 w sumie to juz jest trzeci bo z początku miałam trochę problemów. Masz rację co do tej selekcji naturalnej gdyż ją nie biorę żadnych leków jak koleżanki powyżej bo tutaj sie tego nie stosuje. Z góry przepraszam jezeli kolejny raz wyślę moja wiadomość dwa razy ale pisze z telefonu i nie wiem co z tym cholerstwem sie dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deli, nie co Ty, lekarz mi kazał już go odstawić, bo stwierdził, że ciąża jest dobrze zawiązana, dobrze się rozwija i żadnego zagrożenia nie ma. Ja generalnie jestem przeciwniczką działania na własną rękę jeśli chodzi o leki także może poradź się swojego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, właśnie poczytałam o opiece nad kobietą w ciąży w Irlandii, faktycznie szału nie ma z tymi badaniami. Wizyt tyle samo, co na nfz, ale u lekarza rodzinnego. No i faktycznie usg do 20 tygodnia. Jak masz cukrzycę lub nadciśnienie to do 5 wizyt u rodzinnego więcej przysługuje. Jak widać nigdzie służba zdrowia nie jest idealna ;) I faktycznie w wielu krajach nie ma podtrzymywania zagrożonych od początku ciąż, chyba że ktoś miał poronienia wcześniej. Choć wyczytałam (na zagranicznych, żeby nie było!), że stosuje się również duphaston - choc na forach polskich twierdzą, że tylko w Polsce ;) Tyle, że żeby lekarz go zapisał muszą byc stwierdzone wcześniejsze poronienia, czyli wskazówka na niedobór progesteronu. W Stanach to w ogóle padaka - czy coś Ci w ogóle zrobia zależy od ubezpieczenia W sumie w większości przypadków urodziłybyśmy zdrowe dzieci bez żadnego badania, tak samo jak można pożyć do 70-tki nawet jak się w życiu lekarza nie widziało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limka17
MagdaM456456: Na pewno bede w Polsce porzadnie wszystko sprawdzic ale lot mam dopiero w koncowce lipca wiec wtedy chyba juz za pozno na to usg. A teraz zmyyykam do pracy ;-) zajadlam wlasnie kanapka moja mdłosc :) i uciekam , napisze wiecej pozniej. Milego Dnia Wszystkim!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj lece na wizyte,trzymajcie kciuki.Moze lekarz pozwoli wrocic do pracy,czuje sie dobrze a nawet bardzo dobrze.Zapytam tez o usg ,u mnie dopiero 10 tydzien wiec pewnie poczekam z 2-3 tygodnie.Mam nadzieje,ze uslysze dzis dobre wiesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymamy Raven:) U mnie tez dziesiaty tydzien:) Ja przeziebiona,zostalam dzis w domku.Gardlo mam zalozone i glowa mnie boli.Szalwia plucze bo nie mam pomyslu jak sie leczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki:) niestety w ciazy mamy ograniczone mozliwosci leczenia,zostaje nam.chyba tylko czosnek i inne babcine sposoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oby tylko mnie bol zeba nie zlapal do grudnia bo apap na mnie nie dziala a niezawodnego jak dla mnie ibupromu lub nurofenu nie mozna. Smaze wlasnie nalesniki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raven- trzymam kciuki:) Ja jutro na USG prenatalne, trochę się denerwuje... A mnie dopadła alergia, kicham, smarkam, oczy łzawią:( A nic brać nie można...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×