Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Jestem już po. Jeszcze sobie niewiele pooglądałam bo bylo widać tylko pęcherzyk i ciałko żóltkowe, ale lekarka mówi ze na tym etapie ciąży jest wszystko jak trzeba. Następne USG 15 kwietnia i pewnie już wtedy będzie widać zarodek a może nawet serduszko. Dostałam witaminy i ogólnie milo bardzo. Na fajną lekarke trafiłam więc się cieszę. Ogólnie wielki przypadek bo 2 lekarki w jednej przychodni mają to samo nazwisko i jak się zapisywałam to chciałam do takiej co już raz u niej byłam, a rejestratorka mnie wpisala do tej drugiej, ale nawet lepiej bo ta fajniejsza, tamta taka oschła była. No i w sumie to tyle. Wizyta mało owocna ale tego się spodziewałam szczerze powiedziawszy to i tak jestem zadowolona ze choć pęcherzyk zobaczyłam, a i dowiedziałam się ze mam 2rożną macicę co jest dla mnie szokiem bo oglądało mnie od środka wielu lekarzy i żaden wcześniej nic takiego nie stwierdził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robilam test 2 dni po terminie @ i wyszly 2 kreski. Test powtorzylam po 2 dniach i tez 2 mocne kreski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To super że wszystko dobrze. Z tą macicą to życzę Ci tylko oby wszystko przebiegało poprawnie. A kartę ciąży Ci załozyła juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fufa to super. Fajnie że nas coraz więcej. Dopisz się do naszej paczki ;) (wg terminu) Nick.............. wiek......miasto ..........termin porodu..Ktora ciąża ProVitamina.....28.........Białystok.........02.12...... ......2 Czarofffnica.....................................03.12... .........kolejna tilli-tilli...........30..........UK.................04.1 2.............3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnialam nicku - ja tez widze kreske :D wszystko zalezy od hormonu, testu, zagniezdzenia jest tyle rzeczy ktore na to wplywaja ja tym razem mialam farta bo kreska byla juz 9dpo a w terminie miesiaczki juz testowa byla grubsza i ciemniejsza od kontrolnej ale w pierwszej ciazy np. tak nie bylo ;) test w terminie miesiaczki uznalam za negatywny dopiero tydzien pozniej wyszedl super pozytyw :) ah padam caly dzien w pracy i jeszcze dwojeczke ide klasc spac :) widze, ze wszystkie prawie tak samo mamy wizyty hehe ja mam 13 kwietnia sporo 14 albo 15 kwietnia :) do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie założyła mi karty. Czekamy na serduszko. No tak połowa kwietnia będzie dla nas wszystkich bardzo wyczekiwanym czasem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, ja też po pracy, piersi myślałam, że mi wyskoczą...bardziej boli mnie prawa pierś, ją bez przerwy czuję. Śluzu nie mam za dużo.... Fajnie, że mamy w podobnym terminie wizyty u lekarza, będziemy się wspierać do tego czasu...ja mam 15 kwietnia:) W domu boję się cieszyć...boję, się, że mąż się tak napali, a coś się wydarzy...a on już o łóżeczku myśli i o wózku, a ja tak się boję... Spokojnej nocki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alka27.,
Postanowiłam do Was dołączyć:) Termin wypada mi na 1 grudnia. Mam już malucha z grudnia 2009 i również z pierwszego;) Tak więc nie jestem nowa w temacie ale chętnie z Wami popiszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jedyne czego się boję to powtórki ze spowiedzi do białego ucha przez 9 miesiecy (you know what i mean :) ) A tak to jestem dobrej mysli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza O.
Hej dziewczyny. Ja niestety się z Wami żegnam - wczoraj wieczorem dostałam lekkie krwawienie, zrobiłam test i potem drugi rano - na obu cień cienia kreski, a wcześniej były krechy prawie, jak kontrolna. Wygląda na to, że była to ciąża biochemiczna. Oczywiście było mi przykro, ale z drugiej strony - natura wie, co robi, a ja nigdy więcej nie zrobię testu przed terminem miesiączki. Trzymajcie kciuki, bo przede mną kolejny miesiąc starań - Mąż już patrzy na mnie ze strachem w oczach :P. Życzę Wam pięknych ciąż, lekkich rozwiązań i dzieci najcudowniejszych pod słońcem - wszystko to już mam lub miałam, więc wiem, co mówię :) Pozdrawiam serdecznie. E.O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny... właśnie przed chwilką zauważyłam, że zaczął mi się okres... i do tego zaczął mnie brzuch boleć typowo jak podczas @.... dobrze sądziłam, że widoczna kreska była tylko paskiem kontrolnym, który powinien się zabarwić a tak nie było... Dziękuje Wam za wszystkie porody i za dodawanie mi otuchy :* życzę Wam dużo zdrówka jak i Waszym malutkim pociechom :) trzymajcie się i wszystkiego dobrego życzę :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunflowersun
Eliza O i zapomniałam nicka - bardzo szkoda, że to jeszcze nie tym razem :-( ale nadejdzie jeszcze i Was czas, na pewno! Grunt to wziąć się w garść i działać dalej, wszystko zależy od Waszej siły! Trzymam za Was mocno kciuki :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliza i zapomniałam nicka- przykro mi:( U mnie w 13 cyklu starań dopiero się udało, więc wiem co czujecie...dlatego tak się boję, że to moje szczęście pęknie jak bańka mydlana...ale staram się myśleć pozytywnie. Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam nicka i Eliza- Bardzo żałuję że Grudniówki jednak nie zyskają takich fajnych babeczek. Ale za to życzę Styczniówkom lub Lutówkom 2014 żeby miały Was w swoim gronie :) Zajrzyjcie tu czasami i pochwalcie się dwiema kreskami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułka30
Cześć dziewczyny! Dołączam do waszego tematu! U mnie ostatnia @ 12 lutego, 25.03.2013 byłam na kontrolnej wizycie już drugiej, mam piękny pęcherzyk 3,8 mm! Pierwszy test robiłam w 32 dniu cyklu, tydzień przed spodziewaną miesiączką, wyszła mi ledwie widoczna druga krecha, a dwa dni powtórka i piękna czerwona :) w następnym tygodniu byłam już u lekarza, zlecił zrobić betę piewszy wynik 241, drugi 480 a trzeci 1110 i zdjęcię małego pęcherzyka :) następną wizytę mam 8 kwietnia, mam nadzieję, że będzie już coś widać, np. bijące serduszko :) w związku z tym, że mam bardzo długie cykle, trudno jest na razie ustalić, który to tydzień, bo według obliczeń powinien być 7, ale stawiamy z lekarzem, że może to 3-4 tydzień, docelowo biorę luteinę dopochwową 2x2 aż do kolejnej wizyty ;) pozdrawiam wszytskie przyszłe grudniowe mamusie i życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułka30
Udało nam się zajść w ciążę dopiero w 13 cyklu starań i to w momencie, gdy lekarz odkrył, że ja nie jajeczkuję i trzeba się zacząć leczyć. Dostałam luteinkę na wywołanie okresu i tu nic, maiłam sobie zrobić kontrolną mamografię, a przed tym test ww razie "W" i tu taka niespodzianka!!! Tak to jest, trzeba dać sobie na wstrzymanie i wtedy wszystko się ukłąda po naszej myśli! :)Do moich objawów ciążowych zaliczam straszne nabrzmiałe, powiększone piersi, obsiane siecią wyraźnych niebieskich żyłek, powiększone brodwaki, bóle w podbrzuszu, poranne mdłości, zatrzymywanie wody, zmienność nastrojów od euforii do tragicznego płaczu z byle powodu (jak to było wczoraj), senność i ciągłe zmęczenie. Mój mąż tylko się ze mnie śieje, że widzi mnie rano przed pracą i gdy wracamy po pracy do domu, bo za chwilę biorę prysznic i uciekam do łóżka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elizabet 1204
Bułka- witaj, to udało się w tym samy cyklu co i mi:) Oby ta 13 była dla nas szczęśliwa:) Ja mam cykle jak w szwajcarskim zegarku co 28 dni:) Wg kalkulatora na necie wychodzi mi termin porodu 6 grudzień, Mikołaj jak ta lala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tak dalej pojdzie to i my do 13 cyklu dobijemy :( narazie jest 11 i za kilka dni się wyjaśni czy się udało tym razem czy nie, tylko że ja mam jeden jajowód więc co drugi miesiąc może się udać, jeśli owulacja jest nazmiane, na koncie mam ciąże pozamaciczną, jedno szczęście które w lipcu będzie miało 2 lata, poronienie 2 miesiące temu (prawdopodobnie ciąża biochemiczna) i teraz czekanie na efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułka30
Nasze to będzie dopiero pierwsze ale długo wyczekiwane, rok czas niepewności i ciągłej nadzieji, starań i niepewności... i w momencie, w którym nie liczyłam na nic, myślami będąc już przy leczeniu jakie mnie czeka, takie o to szczęście! Będzie dziewczyny dobrze, wierzę w to! Wiara to podstawa! Już się nie mogę doczekać 8 kwietnia i moje wizyty u lekarza, przetrwać jeszcze tych kilka dni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bułka- witaj w klubie Grudnióweczek choć skoro juz masz 7 tydzień to może jeszcze załapiesz sie do Listopadówek. Tak czy siak fajnie że nas więcej. Elizabet- jak masz już termin to wpisz sie do naszej ewidencji- jest gdzieś wyżej. Cos czuję że ładna długa lista nam sie utworzy ;) Sasetka- trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 kwietnia pewnie będe wiedziała czy dołącze do Was i Nasze wielkie marzenie się spełni czy kolejne miesiące prób i czekania przed nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella.galleria
witam Panie ide w nastepny pi atek na skan wiec podam dok ladniejsza date narazie z moich obliczen wychodzi ,ze 1 grudnia 2013 wezme w ramiona słodkiego malucha,ale nie chce zapeszac wiec to tylko przypuszczenia ,skan i ginekolog potwierdza i wtedy sie tu pojawie i wam wiecej opowiem tymczasem ca luje mamusie i fasolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja jednak poczekam na wizytę zanim się wpiszę w tabelkę..oj będzie mi się ciągło do 15 kwietnia.. Ja mam już córkę, w tym roku skończy 8 lat, także pannica już z niej:) Zawsze chcieliśmy większą różnicę, ale troszkę się nam to wszystko przesunęło i różnica jest już znaczna, także ostatni dzwonek dla nas na powiększenie rodzinki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Poweiedzcie mi jak o jest z Waszymi objawami? Ja mam wizyte dopiero w nastepnym tygodniu ale naprawde (pewnie napiszecie ze niepotrzebnie) zaczynam sie martwic bo nie mam zbytnich oznak. Z pierwszym dzieckiem na tym etapie juz niezle wymiotowalam, pamietam ze brzuch mnie bolał a teraz czuje sie swietnie- zero mdlosci, brzucha wlasciwie nie czuje (juz sama nie wiem jakby może troche ćmił), piersi juz mnie raczej nie bola. Naprawde zaczynam sie tym niepokoić. Z pierwszym dzieckiem wymiotowałam całą ciąże i nigdy nie sądziłam że będę jeszcze z utesknieniem na to czekała. Jedyne to mam troche wilgotno. Oczywiscie ciąże mogą byc różne ale wiecie jak to sie nabierze do głowy. Moja siostra dwie ciąże przechodziła tak samo, mama 3 ciąże też takie same. Z punktu widzenia genetyki zakładam że powinnam już haftować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ja w pierwszej ciąży nie miałam mdłości, nie odrzuciło mnie od niczego...a apetyt miałam bardzo duży. Teraz na razie też nic z tych rzeczy nie mam. Z objawów mam tylko bolesność piersi, kłucie jajników...i dzisiaj od rana głowa mnie boli, i to mnie martwi... Jeszcze nie brałam nic na ból, ale za chwilę wychodzę do pracy, więc zapakowałam do torebki apap w razie czego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I parcie na pęcherz mam jeszcze...ciągle biegam sikać, ale to od dzisiaj dopiero, więc może mi się wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Provitamina - moje objawy też sa nikłe narazie. Dzisiaj rano oblał mnie np. zimny pot bo piersi nie bolały wcale, normalnie mogłam je targać i nic! a teraz znów pobolewają przy dotykaniu. Nie mam mdłości, czasem tylko mnie zamdli ale nie ma wymiotów, troch od wczoraj jakby troszkę zgagi, ale zgaga to to nie jest :P Troche wilgoto, czasem jajnik mnie zakłuje albo pierś. Więc nie martw się na zapas jak i jak sobie wmawiam, żeby się nie denerwować. Ja niestety porównuję też tą ciąże do poprzedniej poronionej co ma zły wpływ na moje samopoczucie. Trzeba oddzielić teraźniejszą od poprzedniej i traktować jak swoją pierwszą, bo można zwariować! A mam pytanie jeszcze. Teraz wg obliczeń mam 5t1d ciazy * wg kalkulatora, 27 luty ost. @. To jestem w 5 czy 6 tygodniu ciązy?? Czy jak pojde za tydzien do lekarza ( od miesiczaki bedzie 6t1d ciaży) to bedzie widac serduszko, czy już teraz byłoby widac jakby co?? Bo się połapać nie umiem. A do tabelki wpisze się po wizycie, jak się okaze, że jest wszystko ok. ostatnim razem poronienie bylo zatrzymane mniej wiecej a tym etapie, a na lekach podtrzymujacych donosilam do 8 tyg. Wole najpierw sprawdzic czy wszystko gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fufa. Skoro upłyneło już 5 t i 1 d to znaczy ze masz obecnie 6 tydzien ciąży. Do lekarza z tego co wynika pojdziesz w trakcie trwanie 7 tygodnia. Mozliwe ze juz coś usłyszysz. A jak nie usłyszysz to powinnac zobaczyc bijące serduszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×