Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

a poza tym dzis zdycham - migrena mega i wlasnie z papierami wrocilam godzine w tym sloncu lazlam a w miedzy czasie latanie po budynkach i pietrach padam na pysk....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może w małych firmach lepiej się traktuje ludzi, ale w korporacji nie ma sentymentów, nikt nie widzi zasług, nawet twoje imię zna tylko grupka ludzi z projektu. Czuję, jakbym zmarnowała te lata z których zawodowo nic znaczącego nie udało mi się dla siebie zyskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dziś mega upał a ja siedzę jeszcze przy garach kończę obiad w brzuchu jak mi zaburczalo to pies się obudził i uciekł , pewnie myślał że gdzieś petardy strzelały :O ostatnio byłam w sklepie i podjechała babka wózkiem właśnie miała x lander i powiem wam że bardzo mi się spodobał .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kroptuska....naprawdę współczuje. Dziecko jednak najważniejsze, jak nie ta praca to będzie inna, może mniej płatna, ale na tym świat się nie kończy. Co do wakacji, to my możemy tylko na weekend pojechać (mąż zmienił pracę i nie będzie miał od razu urlopu), ale, że nad morze mamy góra 2 godziny, to chcemy rozłożyć sobie jeden weekend w lipcu gdzieś nad morzem i drugi w sierpniu. Za granicę mimo wszystko bałabym się jechać w ciąży. A w Krynicy Morskiej byliśmy, pięknie jest. A ja robię dzisiaj spaghetti. Upał dzisiaj straszny, nic się nie chce, głowa pęka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deli - wiem ze najwazniejsze to samo przed chwila pisalam Czarne oczy bo zaczela plamic bo sie zajezdza....ja poprzednia prace wlasnie stracilam przez dziecko bo wybralam jego dobro i wiadomo dziecko najwazniesze jak cos bedzie nie tak ide na l4, w domu narazie nie chce siedziec bo tam tez bede latac a tato jest tez dosc absorbujacy, w pracy czasem moge pozalatwic tez wiele spraw w domu juz nie ..... co do wakacji ja co roku nad morze a teraz znajoma polecila jedno miejsce z lekarzem etc i gin dal zielone swiatlo zobaczymy narazie perspektywy marne wogole wyjazdu :) co do innej pracy ta ma swoje zalety bo kasa nie za duza wiec poki co bede sie trzymac, mala teraz m.in jedzie na oboz prawie za pol darmo nad polskie morze wiec super..... x x dziewczyny u mnie tez mega mega piekarnik MASAKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monteblack- my się zastanawiamy na wózkiem używanym, ale zadbanym, chcemy 3w1 więc tanio nowy nie wychodzi. Mi się podoba ten wózek bardzo a do tego musimy patrzeć żeby się łatwo składał do samochodu i nie zajmował za dużo miejsca, dlatego padło akurat na x-landera:) Ten wózek, który miałam upatrzony jest już sprzedany więc linka nie dam, ale wyglądał na zadbany... Ale jak coś znowu znajdę to zapodam linka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elizabet- ja mam x-landera tyle ze 3kolowy. jestem bardzo zadowolna ale co do skladania i wkladania do bagaznika to wcale nie jest taki malutki. Sklada sie blyskawicznie ale ja zawsze musialam demontowac przednie kolo (tez blyskawicznie) zeby go wsadzic i zamknąć bagaznik. No ale to z pewnoscią tez kwestia bagaznika- moj nie był wielki. x Leżę od rana w lóżku. Czuję się paskudnie. Rzygam i głowa boli jak cholera. Mały chory i marudzi, ciągle ma jakieś życzenia. Mialam robić obiad ale chyba odpuszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda456456 ja mam bardzo lekką pracę, ale przy tym szkodliwą. I gdybym miała ją wykonywac bez żadnych ulg w ciąży, to musiałabym z niej zrezygnować zupełnie, w UK czy w PL a nawet w Wietnamie - w sensie się zwolnić. I owszem kierowniczka przebąkiwała, że może mnie przesunąć do ksera i odbierania telefonów. Ale w tak maleńkiej instytucji jak nasza zajełoby mi to 2h dziennie, resztę bym siedziała na d. nudząc się okrutnie, a moją pracę i tak musiałby wykonać kto inny, dwojąc się i trojąc, goniąc w pentelkę. Szef dorzucił, że nikt się nie będzie gniewał jesli pójdę na L4, bo wtedy pieniądze z mojej pensji zamiast finansować moje pierdzenie w stołek (wyraził się oględniej ;) )mogą sfinansować zastępstwo. W imię jakiego głębszego sensu miałabym pozostać w pracy? xxx Pracowałam w UK trzy miesiące w pierwszym trymestrze pierwszej ciąży w fabryce i miałam ulgę - pracę na lżejszej linii niż na początku. Ponadto dziewczyna, która na mojej linii też była w ciąży robiła tylko na naklejarce (praca ultralekka) i jako jedyna mogła siedzieć przy pracy a nie stać.... xxx a w ogóle po co dyskusje, w Polsce kobieta w ciąży może chociaż czsem wypoczywać, w UK nie, za to są Child Tax Credity, Child Benefity, mieszkania z Councilu itd. itp jakbym miała wyrokować to i tak chyba łatwiej i lżej miec dzieci w UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jest tabun kobiet jak małgosiaa, które by popracowały, ale pracodawca niekoniecznie jest też taki chętny. xxxx notabene, te sławetne kontrole z ZUSu są podobno, żeby skontrolować, czy ciężarna nie przebywa na zwolnieniu i nie wykonuje swojej pracy - bo i tacy "przedsiębiorczy" pracodawcy się zdarzają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie skusil bebetto solaris. ale znalazlam uzywany w super stanie, wcale nie zniszczony ani nic. jak ze sklepu. te wozki nowe w sklepie kosztuja od 1500 wzwyz a ja znalazlam za 600zl i tak sie zastanawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś miałam wózek TAKO (chyba) wielofunkcyjny, był koszmarny, ciężki, wielki - po złożeniu, zdjeciu kółek na wpych wchodził do 600l bagażnika, co prawda blokował go otwór, ale w naprawdę krowiastym samochodzie. O X-landerach słyszałam same pozytywy, na trójkołowe wózki parę dąsów, choć niewątpliwie są zgrabne. Ja na razie nie mam pomysłów ;) Spacerówkę mam baby design (jedyna duża rzecz co się po córci zachowała) i ją uwielbiałam. Lekka, zwrotna, poręczna, wcale nie mała, a kosztowała naprawdę niewiele. Tu chyba jest unowoczesniona wersja : http://allegro.pl/wozek-baby-design-travel-wozek-spacerowka-bielsko-i3307841680.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie jeszcze interesuje adbor 3x3 ale z tego co czytam jest dosyc ciezki i odpadaja mu przednie kolka!! :D ale tak szczerze mowiac zastanawiam sie czy nie zaczac kompletowac wyprawki pomalu. bo jak mam wydac 3tys na raz to chyba sobie wlosy z glowy wyrwe. zaczne od tych ciezszych rzeczy a pozniej te malutkie. i tak w koncu nie mam co robic:P wiecie co znalazlam fajna aukcje na allegro z lozeczkiem + calym srodkiem za jakies 500zl ale wydaje mi sie ze to drogo. wrzuce link to zobaczcie co jest na wyposazeniu i powiedzcie mi czy lepiej kupic kazda rzecz osobno czy razem ? :> http://allegro.pl/16el-posciel-z-baldachimem-lozeczko-materac-i3264479446.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyszak....też mam po córce tą spacerówkę, ale Baby Desing Walker, jakby co to polecam, jest super. A wózek, który miałam głęboki i wylądował na śmietniku, to właśnie coś podobnego do tego czołga Tako. Coś okropnego. I mam zamiar jak wy kupić lepszy a używany wózek. Małgosiaa.....wolałabym chyba kupić osobno. Łóżeczko wygląda jakoś tak kiepskawo, jakby to były jakieś bardzo cienkie listewki. No i materac piankowy w komplecie, też bym nie kupiła piankowego. A baldachim wszyscy odradzają, siedzisko kurzu. Zajadam sobie arbuza i robie przymiarkę do sernika na zimno, ale jakoś nie mogę się z tego gorąca zebrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyszak- no ja też byłam w pracy jak piąte koło u wozu, a zastępstwo musieli przyjąć, więc ładnie zasugerowali, że nie jestem im potrzebna, bo ktoś robotę za mnie musi zrobić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ProVitamina- no właśnie mamy mały bagażnik, a w x-landerze właśnie łatwo kółka zdjąć i po problemie:) I coraz bardziej się przekonuje do tego żeby kupić używany w dobrym stanie...najlepiej 4-kołowy, ale niekoniecznie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja wymyslilam,ze chce lozeczko proste,zwykle ale na kolkach.Mam jeden pokoj i duzy przedpokoj polaczony z aneksem kuchennym,wiec maluszek moglby sobie spac w spokoju gdy ktoś przyjdzie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, współczuję Wam tej pracy w korporacjach. Niby można pewnie sporo zarobić, ale nie macie życia. Ciągle trzeba się wykazywać. Ja pracuję jako nauczycielka w szkole specjalnej. Bardzo lubię to to robię, no i idealne zajęcie dla matek- wakacje, ferie, święta...: -)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tak Was czytam z ta praca to normalnie wspolczuje. Ja pracuje u prywaciarza od 11 lat i naprawde jestem mega zadowolona. Cztery ciaze u niego przechodzilam ( to znaczy z ta 4) i nigdy problemow z wolnym nie mialam. Chcialam isc na zwolnienie to szlam , chcialam pracowac to pracowalam. Naprawde super. A co do wozkow to mi sie podoba Mutsy 4rider.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, robiłam dziś usg genetyczne, wszystko wypadło dobrze i przy okazji dowiedziałam się, że będę miała synka :)) a wy dziewczyny znacie już płeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak co do wózków, to sama się rozglądam i muszę powiedzieć, że podobnie jak małgosi podoba mi się bebetto solaris :) początkowo myślałam o baby design lupo, ale wczoraj go widziałam na żywo jak jakaś kobietka wiozła swoje dziecko i na żywo nie bardzo się prezentuje ;/ jak jeszcze znacie jakieś poczciwe modele itd to piszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak szczerze małgosia, to wolałabym mając 470 zł na łóżeczko z wyposażeniem kupić solidniejsze łóżeczko (rozważyłabym używane), bo faktycznie to wygląda trochę delikatnie. Zamiast baldachimu (wiem że ładny :) ) dopłaciłabym do materacyka, żeby mieć piankowo-kokosowy. Co do pościeli rozejrzałabym się po mamach/ciociach/babciach czy by nie zechciały uszyć - pościel się super łatwo i szybko szyje. Pozostaje kołderka i podusia. Łóżeczko (i materacyk!) to bardzo ważny zakup, mojej córce służyło przez.... 6 lat :) Oczywiście jest nieduża, ale nawet dużemu na swój wiek dziecku mogłoby służyć ze 4. A wózek gondola kilka miesięcy dla porównania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doczytałam, że to łóżeczko jest bukowe, to też inna sprawa niż z sosnowym, może byc solidne mimo wyglądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wózka na pewno chcielibyśmy 2in1 myślałam nad 3 ale po dyskusji z partnerem doszlismy do wniosku ze tej trzeciej funkcji na najmniejsze dziecko nie wykorzystamy bo będzie grudzień wiec jak dla mnie szkoda pieniędzy marnować tym bardziej że wózek chcemy nowy. ;) niestety co do modeli raczej nic nie podopowiem ani nie skorzystam z rad ( a szkoda :/ )bo tutaj sa inne wózki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyszak- mojej córce łóżeczko służyło niecałe 3 lata, łóżeczko było duże, ale ona już nie chciała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :* zielononozka no wozek fajny :) tylko kolory az takie razace :D wole bardziej stonowane. Co do tego lozeczka to dzieki za opinie :) lozeczko moze i wyglada na takie niezbyt dobre ale moja kolezanka wlasnie ma ten zestaw i lozeczko jest w porzadku. przez 8miesiecy jeszcze sie nie rozlecialo. zastanawiam sie poprostu czy oplaca sie bardziej kupowac posciel kolderke podusie rozek osobno czy w takim komplecie ( ktory jest przepiekny :D ) :) materac tez mi sie nie podoba. takze i tak bym dokupywala i tak :) no pomysle. pochodze po dzieciecych sklepikach i sie rozeznam bo lozeczko to i tak bede szukac uzywane :) Dominisia zazdroszcze Ci normalnie! ja tez bym chciala juz wiedziec ale moze cos mi doktorek powie dzisiaj :p taka malutka nadzieje mam :) :) MagdaM456456 tez sie zastanawiam czy nie kupic jednak wozka 2w1 bo zanim bede "transportowac dzidzie" to ona wyrosnie z tego fotelika.. ja szukam wlasciwie wozka lekkiego zebym go mogla taszczyc po schodach no i takiego w ktorym nie odczepia sie kolek przy skladaniu bo by mnie szlag trafil ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×