Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość sunflowersun
Ja też mam zakwasy w brzuchu od wymiotów, na początku zastanawiałam się od czego to :-) Ja z rana toleruje tylko zupę mleczną (której zawsze nienawidziłam) i kanapki z czekoladą... Apetyt zerowy :-( A ja tak lubię jeść. Przez te mdłości odrzuca mnie od wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki,.... Jednak cos z moim brzuchem nie tak....nie wiem czy to woda sie zbiera czy co jak go wczoraj pokazalm swojemu to wyglada na 6 mc wieczorem....twardy nie ze tluszcz tylko taka wielka pilka :(( cyce tez urosly o dwa rozmiary ale to norma....za to sie dzis wazylam i 4,5 kg do przodu a jem jak jadlam moze wiecej warzyw ciemne pieczywo dodalam....nie wiem o co chodzi :(( dopiero 2 mc i 5 kg przytyc cos jest nie tak....nawet w bluzie ten brzuch juz mi sterczy nic nie kapuje :(( Potem Was poczytam narazie ide cos zjesc bo mnnie muli ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kroptuska, brzuch po ciazach szybciej wyskakuje. Ja mam tez bandzioch jak na porod, a to dopiero poczatek 3 miesiaca. Mysle, ze to macica tak stawia te brzuchy. No ale co zrobic? Jedynie to sie glupio czuje, jak sie pytaja ktory to juz miesiac ( mysla pewnie, ze conajmniej 7) i trzeba sie tlumaczyc :O Wspolczuje Wam dziewczyny tych mdlosci. Ja mialam tylko 2 tygoddnie plus 1 tydzien zgaga i myslalam, ze sie przekrece, to nie chce wiedziec jak Wy sie czujecie. pozdrawiam i zycze milej soboty!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam przyszłe mamusie ;) Jesli moje obawy się potwierdzą to będę styczniową mamą, ale piszę tu do Was grudniówki, żeby o coś zapytać, bo jesteście najświeższymi kobietami w ciąży ;) Mianowicie: Ostatnią miesiaczke mialam 1 kwietnia, jutro powinnam dostac najblizsza, objawów jako takich nie mam, piersi nie bolą, troche bolał mnie wczoraj brzuch jak na okres (zazwyczaj boli mnie w dzien gdy dostane juz okres). Ale nie moglam juz wytrzymac z ciekawosci i wczoraj zrobilam test (PINK TEST)- druga kreska wyszła, ale bardzooo blada. Dziś rano ok. 5 (strasznie chcialo mi sie juz siku, wiec musialam wstac) i zrobilam drugi test (innej firmy) - nie wykazał ciąży. Potem kolo 9 rano zrobiłam znów test (znów PINK TEST) i znów wyszła bladziutka druga kreska... Juz nie wiem co myslec?? Moze tamten test na ktorym nic nie wyszlo, był mniej czuły? czy moge nie byc w ciazy jak dwa razy wyszla blada, bardzo blada kreska?? A no dodam jeszcze ze kochałam się z mężem dzien przed owulacją... Proszę odpowiedzcie mi coś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu- wg mnie to ciąża. Nie wiem czy chciana czy nie ale gratuluje. Ja wykonywalam super czuły test dzien po spodziewanej miesiaczce i wyszedl negatywny. Dopiero pozniej. Mojej kolezance dopiero tydzien po wyszly dwie kreski. Intensywnosc kreski nie ma znaczenia. Jak widzisz kreske druga to najpewniej jestes w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu ja robilam test w 2 tyg po terminie spodziewanej miesiaczki (tzn umnie cizko mowic o terminie bo mialam nieregularne) i tez druga wyszla jasniejsza-2 dni pozniej wizyta u lekarza i 6 tydzien:)Takze gratulacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki a ja mam pytanko-oczywiscie nie do tych bidulek ktore haftuja na potege,czy cwiczycie troche,ruszacie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że wszystkie piszecie rzyganie przez rz bo ja zawsze pisałam przez ż ;-) ale chyba jednak skoro przez rz wszyscy piszą to ja też. Więc rzygam 4 dzień nie liczę nawet po ile razy , w nocy myślałam że umrę z bólu głowy strasznie mnie bolała :-( dzisiaj narazie nie boli głowa za to mdłości są okropne do tego boli mnie kręgosłup i prawa noga że kuleje :-| czy to się wogóle skończy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi ;) No ciąża oczywiście chciana chciana, aczkolwiek nieplanowana na teraz:P W pon rano zrobię jeszcze test i chyba pójde tez zrobic badanie beta HCG, bo nie wytrzymam do wizyty u ginekologa, do którego dopiero pewnie uda mi sie umówić po weekendzie majowym. Czyli raczej jestem w ciązy?? to super !! :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Ja dzisiaj spędziłam dzień u moich rodziców, znaczy się pół dnia przespałam, hihi i coś czuję, że zaraz znowu się położe;) Ale jazdę samochodem (30km) źle zniosłam, tak mi było nie dobrze, i w jedną i w drugą stronę, i jeszcze dzisiaj zgaga mnie męczyła, bleee I już się zastanawiam jak ja do tego ZOO na majówkę pojadę... Miłego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limka17
No na poki co sie czuje dobrze, ale piszesz Eli o tym samochodzie i sie wlasnie zastanawiam co bedzie ze mna - za tydz musze jechac ok 300 km w jedna i 300 w druga..czy na to wytrzymam :-/ A Ty tylko w samochodzie sie zle czulas? Po za tym ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja od jutra mam dwójkę dzieci, bo chrześniaczka do mnie przyjeżdża na tydzień. Po cichu liczę, że dwie dziewczynki to się sobą zajmą, w związku z czym ja nie będę miała z tą jedna tyle roboty ;) Mam nadzieję, że się będę dobrze czuć, bo wypada mi dzieciom trochę atrakcji zapewnić... Na razie siódmy tydzień leci a mnie tylko mdli raz po raz, może nie będzie gorzej. Kroptuska a może Ciebie tak wzdyma, co? Bo ja mam brzuch pękaty, a nie przytyłam ani grama. I to nie macica ;) I tak sobie myślę, że chyba takie wzdęcia, no bo nijak w drugim miesiącu brzuch się nie zdąży powiększyć od dziecka, nie....? Sama nie wiem, ale nie martw się skoro wiele dziewczyn mówi, że bebeszki też im wyskoczyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja pisalam, ze macica bo wzdec nie mam :D wiec nie wiem czemu mi brzuch wywala. Moze faktycznie woda sie zatrzymuje? Lece spac dziolszki, bo drzemke dzisiaj zaliczylam i teraz dopiero mnie spanie lamie :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczynki :(( Ja dzis dalej z kiepskimi wiadomosciami...nie wspomne o brzuchu wczoraj az moj sie zmartwil i wzielismy miarke i tak jak 2,5 tyg temu mialam jakies 65cm w pasie wczoraj 89....i wygladam jak 6-7 mc ale ok...moze to duphaston, czytalam ze powoduje mocne tycie nie raz w mare mc do kilkunastu kg, moja siostra brala i przytyla tez sporo ... tyle ze nogi i rece dalej jak byly...ale ok spoko.... Dzis za to przebieralam malego i nagle cos ze mnie leci ... polecialam do kibla i niestety b. duzo rozowo brazowego sluzu...nawet 3 tyg temu jak dostalam duphaston tak nie bylo tylko na papierze teraz juz polecialo dwa razy uczucie jak na poczatek @ ;(( boje sie ze duphaston ktory biore sztucnie podtrzymuje ciaze ktorej juz nie ma i organizm probuje sie pozbyc...mam dola i jestem zalanama leze i rycze bo juz sie cieszylam ze od 2 tyg spokoj.... nie wiem co robic, zostawilam obiad i leze, .... jutro moze zadzwonie do gina bo sie koncza proszki choc on mowil ze po tyg powinno sie uspokoic ... eh..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslalam o tym ze sie woda zatrzymje czy wzdecia ale czytalam tez ze sie tyle po duphastonie choc nie kazda...ja mam 5 kg na plus od 3 tyg zaledwie wiec duzo....ale chyba poszlo w cycki i brzuch bo male dzinsy rurki nosze....tylko te cm masakra to jest 24 cm....tez sie mnie ostatnio zapytala kumplela ze juz z gorki 6 mc.... Ja wczoraj bylam w ZOO i teraz mam wyrzuty bo moze dlatego plamie...ale bylam krotko bo deszcz nas dopadl, duzo siedzenia spacerek...ogolnie jestem podlamana....do tego burczy mi jak cholera w brzuchu budzi mnie burczenie z bolem glowy chce cos zjesc, jem i nudnosci masakra i tak w kolko wiec prawie nic nie jem dzis talerz zupy na sile a kg leca...ale to niewazne to cos co mi polecalo martwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krwawienie nie od razu oznacza najgorsze. Moze masz malego krwiaka, ktory musi sie wchlonac a to oznacza lezenie najlepiej w szpitalu i zero ruchu przez jakis czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzwonilam do lekarza plamienie jest takie jak ostatnio tylko bardziej polecialo ale bardziej kawa z mlekiem braz, wczoraj bylam w zoo ale lajtowo...kazal wziac dod. dupke i lezec, jutro sie pokazac, brzuch nie boli raczej martwi mnie to czy wlasnie progesteron nie podtrzymuje ciazy ktorej nie ma, sama jestem z dziecmi i z tata nie mam jak jechac....moze jak moj wroci tak nie mam jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez czasami boje sie, ze duphaston sztucznie podtrzymuje moja ciaze ...idz koniecznie do lekarza jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nie widzialam nawet zarodka ani serduszka dlatego juz mam schizy...do tego mowie te dziwne jazdy z brzuchem i waga nie wiem o co chodzi sa dni ze nic nie jem....a czuje sie juz jak slon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie ciągle uczucie głodu mnie dobija jak tylko zrobię się głódna zaraz rzygam prawie cały dzień przehaftuje boję się że to się nie skończy przez resztę ciąży dotego od wczoraj boli mnie brzuch jak na @ pamiętam że w pierwszej ciąży też mnie bolał ale jakoś w 5-6 tyg a jutro zacznę 8 tydz.niewiem czy iść do lekarza czy to macica się rozciaga ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha dziewczyny u mnie waga leci w dol w tej chwili poszło 3 kg waże w tej chwili 47 kg :-( jeszcze trochę i będę jak szkieletor :-|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziewczyny jem i jem i niemoge przestać aż sie boje bo bardz długo walczyłam z nadwagą ! A teraz niemoge pochamować jedzenia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elizabet - jak cos sie dowiem dam znac....narazie chwilowo nie plamie choc wczoraj dwa razy polecialo, chyba z tych nerwow jesc nie moge bo mam mdlosci ale mi burczy w brzuchu... Dziewczynki mam pytanie natury prawnej ktore mnie przesladuje, powiedzcie mi jak jest z platnoscia za macierzynski? Z tego co wiem jest to zasilek nie pensja i w zakladach ponad 20 osob placi pracodawca ale tylko technicznie a tak to zus....to jak to jest, pracodawca dostaje z zusu ta kase i placi bo nie rozumiem czy ze swoich srodkow, wiem ze kasa idzie z funduszu chorobowego...chodzi mi o to czy np jak mamy jakas pule pieniedzy przeznaczona na wynagrodzenia i pojde na zasilek a na moje miejsce kogos przyjmna na zastepstwo to trzeba bedzie zaplacic tej osobie z tej puli (kasa ktora nie byla planowana) a dod. oplacic mnie i pytanie czy z tych pieniedzy tez bedzie szla ta pensja czy zasilek z innych srodkow?? Tak wogole pozdrawiam ja dzis w pracy....ale jutro juz moze wolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!! Ja dzisiaj leże w domu. W sobotę byłam na weselu ( wyjazdowym z noclegiem)i wczoraj na poprawinach zobaczyłam, że plamię na różowo :( Wzięłam nospę i do domu się zawinęliśmy. Po 3-godzinnej jeździe znowu się plamka różowa pojawiła więc się położyłam i leżę. Dzisiaj do pracy nie poszłam , mam zamiar później do lekarza zadzwonić i popytać co i jak. Dzisiaj już nie plamię, ale stracha mam wielkiego, żeby wszystko było w porządku. O środy do niedzieli mój gin jest na jakimś sympozjum więc muszę się jak najszybciej z nim spotkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułka30
Kroptuska bardzo współczuję dodatkowego stresu... ale takjak pisały dziewczyny Tobie jest potrzebny odpoczynek i to w dużej dawce... wiem, że Ci trudno zabiegać o chwilę wolną dla siebie, ale sama widzisz, że jak każda z nas trochę gorzej się poczuje to zaraz leży... proszę zadbaj o siebie! :) ściskam Cię :) A ja mam dziś wizytę o 15.40 i już nie mogę się doczekać, ale za razem bardzo się denerwuję, w sumie nie mam powodu, bo nic złego się nie dzieje, ale już tak mam, że na zapas :) dziś liczę na serduszko, mam nadzieję, że je usłyszę a dzidzia będzie cała i zdrowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki ja dzisiaj mam również do lekarza ale dopiero na 17.40 i nie moge sie doczekac co mi powiee:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×