Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochaneke

syf u znajomych

Polecane posty

Gość Autorko masz 100% racji
A mam czas i sile zawsze sie seksic. I już mi tu nie gadanie ze sprzątanie tyle zajmuje. Jak sie na bieżąco wszystko robi to nie ma z tym problemu, nie codziennie trzeba kurze wycierac, czy okna myć. Każdego dnia na sprzątanie przeznaczane pól godziny. Czy to tak wiele? A w miedzy czasie gotuje mi sie obiad. Eh ja tam nigdy nie zroZumiem syfiarzy. Ja bym na neta nie potrafiła usiąść, gdyby w domu walaly sie ciuchy czy brudne naczynia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..mikabet.
"Lubię zapraszać gości, a wszczegolnosci kolezanki i ich mężów. Widzę zachwyt w oczach tych facetów. Pozniej mężowi zazdroszczą, chwala mnie, i nie wierzą ze sobie daje radę doskonale. oczywiście mąż mi pomaga przy wszystkim. W porównaniu do ich żon. Które nawet nie pracują. A ja zawsze wyglądam perfekcyjnie, ładna figura zawsze ładnie ubrana. Ale tak mnie mama wychowała. " hahahaha, ale się uśmiałem , boki zyrwać :)) najlepsze zdanie 'później mężowie zazdroszczą" no tak,tak widać jaką masz niską samoocenę,że szukasz poklasku gdzie indziej.. Ty jedyna, idealna i wyjątkowa ,a innych żony blleeee..bo cała reszta zazdrości, tak sobie wmawiaj..hihiihi.. Wiesz co Ja Ci powiem? Ja mam piękną kobietę w domu, która pracuje zawodowo, zajmuje się naszym szkrabem po przedszkolu, czasem gotuje, czasem sprzata(ponieważ robimy to na przemian!),a ona ma też zainteresowania(robi certyfikat z języka niemieckiego), hobby(jeździ konno), chodzi na fitness,solarium.Ja pracuje w trybie zmianowym, więc dużo jestem w domu, wyręczam ją i pomagam. Jednak wiesz co jest najpiękniejsze w mojej żonie?Ona jest przede wszystkim skromną kobietą i nigdy by nie napisała takich pierdół-"ładna figura,zawsze ładnie wyglądam"(chodź taka jest!),a ja wiem,że niektórzy moi kumple mi zazdroszczą(jednak mówią to Mi-a nie jej).. hehe..pozdrawiam..zakochaną w sobie perfekcyjną,dzięki za poprawę humoru na maxaaaaa!! :) 10/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Op op posuwacz postów
Z chęcią przeczytam jak letnie nie radzą sobie życiowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezdzietnazwyboru
..mikabet. Popieram, wlasnie o to mi chodzilo wczesniej, kwestia priorytetow :) A takie obmawianie innych kobiet i gloryfikowanie swojej pracy w domu to zenujaca proba dowartosciowania siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko masz 100% racji
Tak sobie tlumacz, przecież widzę ze to kobieta pisała, No chyba ze jakiś wybrakowany facet bez jaj. Doczego to doszło zeby faceci pisali na forum kobiecym. A jeśli już to mam czas na inne zajęcia. Ale niezaradny życiowo osoby o tym nie wiedza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adhkajsd
akdklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padlam ze smiechu
a potem zaczelam wspolczuc:( "Lubię zapraszać gości, a wszczegolnosci kolezanki i ich mężów. Widzę zachwyt w oczach tych facetów. Pozniej mężowi zazdroszczą, chwala mnie, i nie wierzą ze sobie daje radę doskonale" To smutne, ze ktos mysli, iz ludzie maja zachwyt w oczach na widok czystego domu i podziwiaja za to kobiete az tak, ze z zazdrosci obgryzaja paznokcie:D Slonko oswiece cie: jestes sprzataczka, kucharka i tyle:) ja tez mam czysty dom dzieki mojej pani do sprzatania na ktora ty sie pewnie swietnie nadajesz, znajomi zas szanuja mnie za to jakim jestem czlowiekiem, jaka wykonuje prace i jak dobrze wychowalam dzieci. Nie za czysta podloge czy blat. Jesli jednak twoje sprzatanie wprawia kogos w zachwyt to domyslam sie w jakim srodowisku sie obracasz i wspolczuje, ze tak sie musicie dowartosciowac. Inni ludzie maja pasje, dobre zawody i za to ludzie ich podziwiaja, nie ze czysty dywan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dużo
Syf a brud to jest duża różnica.Ja nie pracuję,mój dom to 400m2,na górze 12 okien dachowych,dół 9 + okno tarasowe i nie ma mocnych na ogarnięcie tych metraży.Od brudu się nie klei ,ale siłą rzeczy jak się zrobi górę,to na dole brudno.Lubię czystość i dla tego zawsze kogoś wynajmuję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..mikabet.
Uważasz,że jestem facetem bez jaj? bo podziwiam i kocham swoją żonę? Sprawia mi radość,że jest piękna i zadbana,że niektórzy koledzy mi zazdroszczą,a ona ma czas,bo ja jej pomagam w połowie obowiązków domowych! Myślisz,że mogłaby biegać 3 x w tygodniu na fitness wieczorem, gdybym nie został z dzieckiem?nie zrobił kolacji? Śmieszna jesteś skoro dla Ciebie mój post wyżej oznacza brak jaj. Nie lubię po prostu takich pustych,za pewnych siebie kobiet jak Ty. Moją żonę pokochałem za skromność!! Była, jest piękna i nie musi o tym pisać,czy mówić na forum!hehehe. Kobiece forum,powiadasz? Ja tu jednak widzę również opinie facetów(nie tylko kobiet),a ,że kliknąłem w ten temat,a twój post doprowadził Mnie do łez ze śmiechu, postanowiłem odpisać.to dla Ciebie zaskoczenie,co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko masz 100% racji
Padlam ze śmiechu, po co dopisujesz historyjki?! Nie znasz mnie moich znajomych więc zamilcz! Nie wiesz w jakim gronie sie obracam. Jakie mam wykształcenie, oraz z jakich sfer pochodzę. Z takim zerami jak ty nie dyskutuje. Bije od ciebie chamstwo. A co wiecej piszesz o kimś nie znając go wogole, pewnie jakaś reportera z ciebie, ze z jednego postu dorobilas sobie idea. Jeśli chcesz coś pisać wiecej na Moj temat poczytaj moje posty nie tylko w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bylam w domu z dziecmi
to tez mialam czysciutko i wzglednie posprzatane. Teraz pracuej, dwojka mlaych dzieci plus pies. czasme jest masakrycznie: bo z mezem padamy na wtarz i wolimy isc o 22 spac anie latac na mopie. generalne sprzatanie azea w tygodniu. zdarza sie gora garow w zlewie i sirsc psa na podlodze plus slady po dzieciecyh butach. ale ja nie zapraszma do siebie takich paniulek, kotre nie przyhcozdza z czlowiekiem pogadac tylko oceniac stan kafelkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjhgjg
hhij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hj65rd5sejs
mikabet dowartosciowujesz sie tym ze koledzy ci zony zazdroszcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko masz 100% racji
Dobrze, ale normalny facet to tu nie siedzi, chyba ze jakiś niedorajda. Albo he?! Nie potrafię opisać ciebie. Jeśli jesteś tak doskonały to pilnuj zonki skromnej, bo cicha woda... A wogole po co ty mi tu piszesz ze pomagając żonie we wszystkim? Myślisz ze zazdroszczę? Nie musze. Idź na forum motoryzacyjne, sportowe. Dobrze ze Moj mąż jest normalnym facetem. Boże widzisz i nie grzmisz:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padlam ze smiechu
Nie znam ciebie, ale to, ze twoi znajomi maja zachwyt w oczach i zazdroszcza ci czystej podlogi swiadczy o nich troche nie uwazasz? Ludzie wyksztalceni, z pasjami raczej czystosc w domu uwazaja za norme i nie dociekaja kto to wymyl i posprzatal. Twoi znajomi chyba dociekaja skoro zazdroszcza. Ja nie chce znac twoich sfer nawet bo to co napisalas mowi az za wiele o twoich sferach:D a twoje posty gdzie mam poczytac? Mam cie sledzic na forum i tropic twoje wypociny by wiedziec, ze ty i twoi znajomi to zabawni ludzie skoro zachwycacie sie tym kto ma czystszy dom?:D Podejrzewam jednak, ze sobie ten zachwyt, zazdrosc wymyslilas by sie dowartosciowac, bo w zyciu realnym dawno pochwaly nie uslyszalas:) Wiem, ze zaprzeczysz probujac mnie obrazic, to tez typowe dla takich osob jak ty czyli niedowartosciowanych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam mam generalnie ciekawsze rzeczy do roboty w życiu niż latanie ze ścierą...zresztą na tę okoliczność mam na lodówce 2 magnesy 1. "Nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy" 2. " Tylko jedno z nas może wyglądać dobrze - albo ja, albo moje mieszkanie" i w sumie to mi nawet szkoda kobiet, dla których utrzymanie czystości w domu i sprzątanie jest celem życiowym....jak bardzo nudne musi być takie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uważam, że sprzatanie to...
robota głupieg ja sama nienawidzę sprzatać, znam mnóstwo przyjemniejszych zajęć niż sprzątanie.Gdyby mnie tylko było stać to zatrudniłabym panią do sprzatania, lecz niestety mnie nie stać i muszę samam się zmuszać do tej wstrętnej roboty. Ale zaznaczam, nie jestem niewolnikiem porządku, sprzatam wtedy kiedy muszę. Do tego nienawidzę chodzić do ludzi, którzy chodzą non stop ze szmatą- żle się u nich czuję/w takim domu-muzeum-tego nie rusz, tam nie usiądż fe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uważam, że sprzatanie to...
Jakeira1 -BRAWO!!!! masz takie samo podejście do zycia co ja. Też uważam, że tylko te kobiety co nie mają większych ambicji i zainteresowań lubią sprzatać i to jest cel ich zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..mikabet.
Hmmmm..czy dowartościowuje? Jestem z niej po prostu dumny. Cieszę się,jak niektórzy koledzy powiedzą Mi, że mam ładną i zadbaną żonkę. Jednak mam wysokie poczucie własnej wartości nie z powodu żony :) Chodź przyznaję-miło jest usłyszeć komplement na temat swojej drugiej połowicy. "Autorko masz 100% racji" kochana nie bulwersuj się tak :) Skoro Ty po jednym poście, stwierdzasz,że nie mam jaj? :) jakie historyjki dopisuje.. obrażasz mnie od zer?cóż za kultura, perfekcyjnej PANI! ode mnie bije chamstwo? A Ty wiesz-jakie mam wykształcenie,z jakiej jestem sfery itp? Sądząc po tym,iż piszesz "w ogóle" WOGÓLE.... ehhh..bardzo niskie te twoje sfery....ehehehhe P.S. jestem strażakiem z zawodu. Biję pokłony, pozdrawiam piękne Panie i uciekam do swojej Żoneczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgjhghj
hkjh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padam padam padam*
Ale o co chodzi w ogóle? Jak kobitka "siedzi" w domu z dzieckiem, nawet niemowlakiem, to taka duża sztuka dla niej zadbać o dom, zakupy, obiad? To chyba nic trudnego, prawda? O wiele trudniej pogodzić to z pracą zawodową, ale też się da, moja mama wychowała dwoje dzieci, doglądała swojej chorej matki, ojciec zarabiał ale po pracy pomagał we wszystkim i w domu błyszczało! A mama wcale nie wyglądała jak kura domowa tylko jak dama :) Ja teraz jestem na wychowawczym, mąż zarabia na dom, mamy 1 dziecko 10 mies. i powiem szczerze, że w domu wypoczywam (!!!) w porównaniu z tym, co miałam w pracy! Wszystko na spokojnie, wysypiam się do 7-8, bo dziecko ładnie śpi w nocy a mąż chodzi do pracy na 10-11, na luzie wszystko zrobione, dziecko dopilnowane, wybawione, dom ogarnięty...Ja nie narzekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uważam, że sprzatanie to... miałam Ci właśnie napisać to samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko masz 100% racji
No widzisz a mnie stać na panią do sprzątania, ale żadna nie spełniała moich wymagań, a to ze dom mam czysty, to moja zasługa, jestem z tego dumna. Tak samo z tego co w życiu osiagnelam. A was i wasze zasyfiale domy mam gdzieś. I tak sie tlumaczcie. Jak ktoś jest zaradny i zorganizowany to ze wszystkim sobie poradzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brudas z natury
zawsze znajdzie wytłumaczenie na syf w domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jalinka
..mikabet. dobrze gadasz :] !! aż paniusie zabolało hihihihi, fajne tematy się dziś wyświetlają na głównym :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość --------duko=====b
to se dalej sprzataj i sprzataj, ale pózniej się dziw że twój facet znajdzie sobie kochankę, bo dla niego nie porządek jest najważniejszy, ale kobieta inteligentna o różnych pasjach i zainteresowaniach , nie kuchta i sprzataczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijanka.
Ja mam czysto. nie wiem ,wśród jakich znajomych wy sie obracacie,ale moi też mają czysto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannai
Tak się sracie tym sprzataniem,a ja nie uważam,żeby to było coś nadzwyczajnego, a jak jedna tu pisze,aby to był powód do dumy! Sprzątam,bo lubię porządek i tyle. ogarniam wszystko. też mi powód do dumy,czy dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laajjla
20:06 [zgłoś do usunięcia] bezdzietnazwyboru niedoledztwo jasne Czasem w pracy spedza sie wiele godzin rozlozonych od rana do wieczora, nie ma czasu na powrot do domu i przyrzadzanie obiadu, w wolnych chwilach mozna udzielac sie charytatywnie, rozwijac swoje pasje, uprawiac sport, spedzac czas aktywnie na swiezym powietrzu, na lonie natury, podrozowac, doksztalcac sie, poznawac odmienne kultury, szlifowac jezyki obce etc niekoniecznie siedziec w domu i sprztac i gotowac jezeli to jest dla was oznaka zaradnosci to fajnie macie Na upartego nie trzeba miec nawet kuchni w domu, da sie przezyc spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×