Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czikita.86

Postanawiam schunac . IV.2013 start

Polecane posty

monagao - piękny wynik:) Tararara - zgapilam od Ciebie owsianke na dzisiejsze śniadanie. Oddałam tylko pokrojoną figle, słonecznika i kilka piątkowe migdala, wkroilam plaster ananasa (wszystko z diety strukturalnej - produkty młodości) - jak tak dalej pójdzie to bede wyglądać jak 15 latka:) Trzymajcie sie dziewczyny, mnie dziś sie pokrywa i jadę z moim lubym nad morze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) dzień 8, jeszcze 2. i dobrze, ze tylko 2 bo mnie zaczyna nudzic :/... no i powiem Wam, ze chudne w oczach! Gadalam z siostra na skype i ona zauwazyla, ze wyraźnie schudłam, wczoraj znajoma mnie zobaczyla i taaaaakie oczy (a nie widziala mnie od soboty) - ze moja skora wygląda super - rezultat: znajoma przechozi na 3-dniowa glodoweczke ;) Ja bym chciała żeby mi z brzucha to wszystko poszlo bo tam mam największy skarbiec tłuszczu.. ale tu to tylko ćwiczenia pomoga.. Syana, wesele mam 11 maja, czyli idealnie, bo dietke skoncze w piątek, potem, wg książki 3 dni wychodzenia no i potem moje nowe reguly, nad którymi pracuje ;) żeby jeszcze schudnac :) Chcialabym wazyc 52kg :D monagao ladny masz wynik!! i grunt, ze do przodu! ps. ja ponad rok temu uslyszalam od koleżanki teks: ''o widze, ze tez będzie dzidzius??'' Nie wiem komu było głupiej mi czy tej koleznace po tym jak ja uswiaomilam, ze NIE!! fakt dalo mi to takiego kopa, ze przeszłam na cudowna!! (polecam) diete kapusciana i schulam w 4 tygodnie z 8 kg pewno, a było widać wyraźnie już po tygodniu bo kapusciana spala tłuszcz- czyli ramiona, plecy itp. ;) zmykam kobietki! nie awac mi się tam! ojjjjjjjjjjjjjjj szczęściary macie majoweczke :( a u nas w UK nie ma :( pozrawiam XX ps. BARDZO Was lubie :) :) i z przyjemnoscia tu zaglądam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny , co ja tam napisałam - ze mnie sie dziś pokrywa:) hahah, miało byc porywa:) Tak wiec melduję ze szczęśliwie dotarliśmy nad morze, zmykamy na spacer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny.. juz mam dość tej lemoniady bleee :/ Tak bym chciała poczuc inny smak w ustach.. np.. takiego pieczywa.. czy jakiegoś sosiku - tylko nie słodkiego!! :/ To chyba moje ciało czuje, ze do końca się zbliżamy - dziś dzien 9 :) i już się niecierpliwi :) Ale sobota- tylko sok pomarańczowy, niedziela sok i warzywka/owoce, dopiero pon - zupa warzywna. Ale nie po to tyle się wysilałam żeby to wszystko zmarnować - wiec wytrwam :D Ps. ja to się nie przyznaje ludziom wkolo, ze na takiej diecie jestem - bo większość by pomyslala, ze oszalałam - ale WY znawczynie odchudzania i kobietki obeznane w temacie oczyszczania organizmu mnie rozumiecie ;) Tak wiec dla 90% społeczeństwa.. rzucam kawe i tylo.. ;) no i jakas tam super dietka ;) Oj Czikita! no do kuchni marsz i szklaneczke lemoniady proszę wypic! ( :( bleeee) w sobote stane o raportu zaraz z ranka i wszystko Wam zdam - waga, wygląd, opinie itp. :D :D oj ale mnie ta waga kusi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Az mi normalnoe wstyd ze z powodu jakiejs ropy odlozylam cwoczenia. Czikita wsio przez Cie!!!! Moja Ty silna wolo:) Ja juz po obiadku. Dzis schabowy,ziemniaki i surowka:) teraz pije mrozona kawe:) oczywiscie wersja dla grubasa:) bez cukru,z mlekiem 0% ale z lodami. Na kolacje twarog bialy plus jakies bialko:) i ambitny plan powrootu do weidera, tak malo zostalo.Czikita moj Ty Skarbie:) czerpie z Twojego samozaparcia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny. Ja dziś umieram - rośnie mi ząb mądrości, w nocy nie mogłam spać z bólu, dostałam szczekoscisk. Przez to wszystko załapalam takiego dola ze miałam ochotę na bułkę z serem, ale przez ten moj szczekoscisk nie mieściła mi sie do buzi... Moze to i dobrze:) skończyło sie wiec na warzywach i jajecznicy. Potem kupiłam tabletki w aptece przez które jestem osowiala strasznie, no i oczywiście spuchlam z jednej strony na twarzy... Eh...chyba w porę mi ten ząb mądrości rośnie, bede mądrzejsza przy wybieraniu diety:) Czikita koniecznie zdaj relacje na koniec, oprócz samej utraty wagi powiedz czy skóra i cera sie poprawiły...ja ostatnio mam jakiś "wysyp" na twarzy. Kto to widział zeby w takim wieku miec krosty na twarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dzięki za wsparcie - doceniam!! i bardzo się przydaje. Dzis już czuje wstręt do tej lemoniady i popijam extra pol lyzeczki syropu klonowego dla zabicia zmaku :/ i jeszcze brzuch mnie boli - lyknelam cos na przeczyszczenie - bo glupia krowa o tym zamomnialam a powinnam pic herbatki na przeczyszczenie :/ A ja pomyslalam, no ze skoro nie jem.. no to i po co mi to- z czego niby miałabym się oprozniac?? ! tabletka niewiele dala, w dzien ruga...ale siedze teraz z kolka :/ i niewiele pomoglo... wiec na noc zazyje 3 tableteczke. Zla jestem na siebie bo skoro teraz siedze i mam wzdęcie - znaczy, ze cos tam się dzieje w moich jelitach - i powinno się dziać od początku glodowki/oczyszczania :( :( No trudno - nadrobię mam nadzieje - bo jutro jeszcze caly dzien lemoniada a sobota tylko sok pomarańczowy.. oj kobietki MIESA!!! i tak mi się marzy jajko sadzone, ziemniaczki i soroweczka - tak jak u mamy! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tarara252 ..ale mi slinka cieknie jak czytam twój post... mmm te ziemniaczki... ta soroweczka.. mmmm mniam!! I brawo za powrot na wlasciwe sciezki!! Syana ojj tylko wspolczuje, wiem co to za bol. mi rosna dwa madrosci :/ i od czasu do czasu się stan zapalny robi i wtedy... ehhhhhh tydzień w bolu :( Trzymaj się - to przejdzie!! i polecam jakas masc i płukanki z szalwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś znów obudzilam sie w środku nocy z bólem zeba. Dobrze ze mam leki to przynajmniej tak nie cierpię. Wczoraj trochę późno kolacje zjadłam, ale była dość zdrowa, kielki, płatki ryzowe z wędlina i pomidory koktajlowe które i tak musiałam pokroić!! Wyobrazacie to sobie? Koktajlowe pomidory kroic?? Szczekoscisk dalej trzyma...:( Ale, ale...ja tu tak wcześnie wchodzę jako pierwsza dzisiaj by Czikite zmotywowac by wytrwala w swoim ostatnim dniu. Dasz radę kobieto!:) jesteśmy z Ciebie dumne, nie poddawaj sie, to ostatni dzień, a potem sobie soczek będziesz saczyc:) brawo, gratulacje. Wytrzymasz, co to jest dla Ciebie jeden dzień?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa uuuuuuuuuuuuuuuuu Syana :D :D alez mi szalenie milo :) i przyznaje takie wsparcie się przydaje, bo wiem, ze wytrwam - ostatni dzień przecież.. ale wiedzieć, ze ktoś tam czeka na te moje rezultaty jutrzejsze dodaje mi sil bo już poważnie nieobrze mi się robi od tej lemoniady. Wiecie, gdybym sama mieszkala i zanego jedzonka wkolo to pewno byłoby lepiej - ale tak - tosciki na śniadanko dziś robiłam.. chebek pachnie niemiłosiernie pysznie.. wczoraj zupka z kurczakiem na kolacje... i pachnie.. ide o sklepu.. i tam PACHNIE jedzeniem.. Nie to zebym była glodna tylko chce już czegos innego :/ achhh lece na miasto zalatwiac sprawy! oezwe się potem XX Wymiary: 160cm Start: 1.04 - 62 kg 24.04 - 60 kg 29.04 - 57 kg 4.05 - ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i już wieczor :) i mój ostatni dzien glodoweczki :) 10 dni prawie zaliczone :) jeszcze z 1-2 szkaleczki lemoniady i dość! Tak bardzo mi się marzy jajecznica! prze chwilka wdychałam opary z zupy z kurczaka.. i zaciągałam się torebka foliowa z chleba ;) aaa i ser zolty tez obwachiwalam... i najchetneij bym jakiej wędliny powachala ;) ale lodowka pusta profilaktycznie ;) Rano wielkie wazenie :D :D :D i raport z calosci! ..i już w niedziele na lunch zupa warzywna!! a co u moich koleżanek???? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Czikita gratulacje - moj Mistrzu:) Ja sobie dziś trochę pofolgowałam, ale była tez i jazda na rowerze przez godzinke, a jutro idę na Vacu:) Powoli zabieram sie do powrotu na dęte niskoweglowodanowa. Wiem - ja tu co chwila zmieniam założenia, ale prawda jest taka ze kto szuka nie błądzi i każdy musi znaleźć dla siebie odpowiednia dietę. Na tych jogurtach i kaszach dość dobrze sie czuje, ale traktuje to jako bardziej właśnie oczyszczanie bo one wszystkie maja takie efekt oczyszczajacy. A na LC byłam w zeszłym roku, zreszta pisałam o tym wcżesniej na wątku, owszem było kilka efektów uboczńych w postaci zaparc i bólów głowy, ale taktyka na diecie nie czułam sie nigdy no i zbliża sie sezon grillowy wiec to chyba dobry moment na LC (niskoweglowodanówka). Pewnie myślicie ze jestem słaba, bo ciagle cos zmieniam i nie mogę sie trzymać jednego... No trudno - nie każdy jest taką silną Czikita!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka syta na diecie - miało byc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, Czikita czekam na raport jutro. U mnie maz zauwazyl ze schudlam , wreszcie waze mniej od niego ,ha ha . Juz nie moge sie doczekac jak cel 1 zrealizuje. Mam komunie 12 maja przydalo by sie te 4,5 kg schudnac. Zobaczymy. Od poniedzialku cwicze ,wczesniej za bardzo sie meczylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syana, kochana, ja jestem mistrzem dietowania - robiłam rozne: 1000kcal, kapusciana, kopenhaska, niskie GL - i co?? nico ;) bo choć kazda pomogla to potem albo efekt jojo albo po prostu osiadalam na laurach :/ Bo ja mam slaba silna wole ;) - ale nad nia pracuje i czasem takiego kopa dostane ze hoo!! ;) ale masz racje w 100% - kto szuka nie bladzi, bo nie każdemu pasuje to samo :D Tak wiec glowa do góry i plan zatwierdzony ;) Monagao, no to gratulować!! jak maz widzi to już luma! :D I wierze, ze dasz rade 4,5 :D Ja dziś melduje koniec glodowki/oczyszczania. 10 dni, nie powiem, ze zleciały ale z rezultatow jestem bardzo zadowolona - waga prawde powie rano ;) a teraz... ojjjjjjjjj dziewczyny no umieram.. już mnie zaslodzilo!! i mam taki metalny szczekoscisk - tak jakbym była na weselu , najadla się slodkeigo i potem tylko kromeczka chlebka z kielbaska swojska pomoze!!! i teraz ojjjjjjjjjjjj marze o wedlince..barszczyku..czy tej jajecznicy.. Powiem Wam, ze choć dopiero co z Tesco wrocilam z 2 kartonami soku pomarańczowego na jutro... to jednak nie wiem czy dam rade... Chyba sobie jakiejś zupy warzywnej ugotuje i ten wywar bede pic... bo no oszaleć już mi idzie - za słodko!! :( Jutro zapraszam na mój raport!! teraz -dobranoc - ide marzyc o barszczyku z białym serkiem od mamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czikita dasz radę, wychodzenie z głodówki jest nawet ważniejsze niż sama głodówka. Jak teraz zjesz jajeczko to mozesz miec bóle żołądka, za ciężkie chyba takie jajeczko. A soczek pomarańczowy tez fajnie brzmi:) a to mogą byś takie skoki kartonowe? Jak tak to sa takie z czerwonej pomarańczy i one sa bardziej kwaśne niż słodkie. W każdym razie gratulacje wyrwania 10 dni. Człopakowi Twojemu to pewnie szczena opadla, bo tak Ci wmawiam ze nie dasz rady a Ty dalas. Brawo. Zych dziewczyna!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnia wczoraj, pierwsza dziś ;) Staje do raportu: 10 dni glodowki i waga wskazuje 56 kg :D Powiem szczerze, ze po ost. 3 kg spodziewałam się tego samego.. ale i tak luma!! I teraz ogolne wnioski: - schudlam wizualnie naprawdę dużo: koleznka po kilku dniach jak mnie zobaczyla powiedziała, ze moja skora wygląda rewelacyjnie, buzia jest rozswietlona :) , wczoraj mi dodala, ze ramiona mam chudziutkie :D. Inna koleznaka z kolei z takim tekstem.. no to co ? może lody? skoro JUZ schudlas? jak odprowadzam moja mala do szkoły, widze jak ludzie mi się przygladaja, bo zmiana jest widoczna, szczególnie na buzi no i nagla :D Nawet siostra na skype zauwazyla, ze wyraźnie się skurczylam :) - skora - sama widze duza poprawe, szczególnie ta na plecach, dekolcie no i buzia! - wczoraj przymierzałam ciuchy, które jeszcze na początku kwietnia sprawialy, ze dostawałam depresji - takie ciasne były! a wczoraj... niektóre wręcz za duże!! - skurczylam się w calosci- brzuch opadl (teraz trzeba go wycwiczyc -to plan na maj) , plecy/skrzela prawie zniknely, ramiona mam szczuplutkie :) Mysle, ze powinnam oczyszczenie pociagnac jeszcze kilka dni, bo dziś wypilam szklaneczke soku pomarańczowego i mam lekka kolke - a w książce pisza, ze to znaczy ze jeszcze trzeba troszku pogłodować, ze organizm się jeszcze nie oczyscil... ale ja jak na mój pierwszy raz mam osc i jeste bardzo zadowolona :) Dietke/oczyszczanie postanawiam robic co najmniej raz w roku - na początku :) i Wam wszystkim polecam! Z wszystkich mi znanych diet ta jest najlepsza!! jeżeli ktoras robila kopenhaska - to powiem tak - efekty tutaj lepsze i nie czuje się głodu ani nie chodzi się zmeczonym :) POLECAM :) to jest moja dieta numer 1. Dzis opracuje sobie plan odżywiania po skończeniu etapu po glodowce ( 4dni) i plan cwiczen - bo teraz owszem jeszcze mam ze 3 kg do zrzucenia ale trzeba skupic się na ćwiczeniach żeby ta moja ''galaretke'' nieco, na brzuchu wycwiczyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syana tez tak mysle, ze jajeczko mi zaszkodzi.. wiec choć wącham wlasnie jajecznice.. to ja się nie skusze :) Sok pisza, ze wycisniety... ale już nic nie poradzę, mam z kartonu - moja mala chora i nie ma mowy o wyjściu na zakupy, wiec dobrze ze wczoraj udalo się kupic te w kartonie - i nie z koncentratu, tylko sok, wiec lepsze to niz..jajecznica ;) A chłopak mnie zobaczy za tydzien , na to wesele z nim ide (widział mnie ost. raz na zywo w grudniu , wiec się zdziwi na pewno ;) ale ja już wiem, ze teraz wyglądam o niegb lepiej :) Nie mam takiej buzi okraglej ;) i nie wyglądam jak balon spuchnięty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czikita moze raz w roku rób taka dietę tak jak piszesz ale właśnie w okresie kwiecień / maj - czytałam ze to najlepszy moment bo organizm biologicznie w tym czasie nadaje sie do głodówek. W styczniu jest za zimno chyba na taki post. Gdzieś nawet pisali ze najlepiej robić taka głodówkę po pełni księżyca, ale ile w tym prawdy to nie wiem:) Życzenia zdrowia dla małej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wrocilysmy od lekarza i uffff obylo się bez infekcji ucha :D popijam ten sok pomarańczowy.. już karton prawie.. i troszku syrop klonowy pojadam - nie zebym nie dala rady na samym soku ..ale mi zoladek uspokaja bo czuje, ze tam się dziś dzieje.. No coz wracamy powoli do normalnego jedzonka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beme
Ja chudnę powoli dopiero 2 kg od miesiąca ale też dużo ćwiczę, dzisiaj byłam na basenie, wieczorem idę pobiegać... cieszę się bardziej nie tyle z utraty wagi przynajmniej teraz, a z tego że moje "dolne rejony" wyglądają lepiej od supementów i sportu. Pupa uda, ogólnie nogi , już mniej się trzęsą i cellitu mniej przynajmniej dla oka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem. Czikita poklony Ci bije!!!!! Syana co my z tymi zebami mamy :/ Melduje ze urlop od wszystkiego zle na mnie wplynal. Cm stoja :( dzis troche cwiczen by bylo. Wieczorem weider. Dzis misja depilacja czyli ja i moj depilator .... i moje bikini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tararara - bez sensu z tymi zębami..jakby człowiek ich nie miał to by pewnie i problemów z waga nie miał bo by tylko papki jadł:) Powodzenia na misji - juz odmawiam pacierz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syana zyje :) wsio poszlo :-) twarda s....a jestem :-) do tego zrobilam abs 8 min :-) standard bez ostatniego cwiczenia :-) zaraz weider i troche wygibuskow na lozku :-) i bez skojarzen. Bede robic cos w desen ostatniego cwiczenia z abs. Na podlodze nie daje rady. I na dokladke slonce wyszlo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syana zyje :) wsio poszlo :-) twarda s....a jestem :-) do tego zrobilam abs 8 min :-) standard bez ostatniego cwiczenia :-) zaraz weider i troche wygibuskow na lozku :-) i bez skojarzen. Bede robic cos w desen ostatniego cwiczenia z abs. Na podlodze nie daje rady. I na dokladke slonce wyszlo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ;) Czikita jestes mistrz, pewnie teraz z ciebie taka laska że hoho ;D zazdroszcze samozaparcia. Może spróbujesz 1000 kcal ? moim zdaniem ta dieta jest idealna bo tak naprawde można jesc wszystko w umiarkowanych ilościach, ja już weszłam w ten tryb i nie wyobrażam sobie żadnej innej diety typu białkowa, bananowa itd itp. Oczywiście tak jak pisałam weekend majowy to przede wszystkim spotkania ze znajomymi, jutro mam ostatnie a co za tym idzie ? nadprogramowe jedzenie, sama też musiałam zrobić sałatki, ciasto także wszystkiego poprobowałam a i tez zjadłam co nieco , troche nie jest mi to na ręke ale nie moge sie odciąc od wszystkiego, wiem że predzej czy pozniej zdarza sie takie dni , okazje że trzeba bedzie w miare normalnie jesc. Dlatego dziewczyny nie obraźcie sie ale nie bede wpisywała swojej wagi we wtorek, czuje ze moge miec na niej ciut wiecej lub bedzie taka sama a gdybym musiala wlasnie wpisac wieksza liczbe to bardzo by mnie to zdemotywowało , dlatego od poniedziałku już ruszam pełną parą bez żadnych grzeszków ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata - nic sie nie martw, nie obrazamy sie a ja Cię doskonale rozumiem. I masz święta racje - nie mozna sie tak odcinać od życia towarzyskiego, ja,ostatnio tez byłam ze znajomymi w teatrze, oni pózniej szli dalej na piwo, a ja juz wróciłam do domu, bo wiedziałam ze do piwa bedą paluszki albo cos innego, kto wie moze nawet zamowilibysmy pizzę, wiec wolałam nie ryzykować. Oczywiscie nie mowilam ze nie ide bo jestem na diecie tylko cos tam innego nasciemnialam. ale teraz pytanie - to co? Za każdym razem bede odmawiac?? No nie bo wyjdę na dzikusa...także dni z większa ilością jedzenia sa wpisane w..życie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×