lekarz nie chce wystawic l4 w ciazy

witam, dzisiaj bylam u lekarza ginekologa powiedzial ze jestem w 5tc poprosilam go o L4 poniewaz pracuje jako fryzjerka, praca jest stojaca, stresujaca i w chemii a moja szefowa jest nieobliczalna furiatka, do tego dziewczyny sa straszne maja fazy znecania sie psychicznego jedna sie zwolnila to teraz padlo na mnie, a lekarz rozesmial sie i powiedzial ze nie wystawi mi L4 bo nie chce isc za mnie siedziec... jestem strasznie senna , i strasznie duzo siusiam lekarz rodzinny wypisal mi zwolnienie do soboty,i co dalej ?? prosze o pomoc

prywatny

zapomnialam dodac ze mam bole podbrzusza i nie wiedzac o ciazy bralam antybiotyki i robilam przeswietlenie kregoslupa

prywatny lekarz wypisze mi bez problemu L4 ??

idż do prywatnego, na nfz ciężko o L4

o matko to już 5 tydzień, łolabogaaa jezusie....Puknij się idiotko w głowę. Jak ma ci wystawić lekarz l4 na coś czego nawet nie może potwierdzić w 100% w tak wczesnym stadium ciązy???? i już na pewno wszyyyystko ci szkodzi.. umrzesz od razu:-/ Kretynka

wypisze bez problemu

zmien lekarza to raz a w robocie udaj zaslabniecie niech wzywaja pogotowie , dostaniesz l4

idziesz prywatnie mowisz ze zle sie czujesz wymiotujesz i itp i masz zwolnienie :) ja tak zrobilam ale to byla inna sytacja bo dogadalam sie z szefem ze ide na zwolnienie a on zamyka moje stanowisko :) ja bylam happy bo i tak mialam juz odejsc szef tez happy bo nie placil juz pozniej za mnie i pani doktor byla happy bo chodzilam co mies prywatnie :)

Też tak miałam w pierwszej ciąży. Najpierw do ok. 3 mc brałam ciągle zwolnienie od internistów - dają bez większego problemu przynajmniej na tydzień. A potem próbowałam u kilku ginekologów, wszyscy byli z Luxmedu, ale żaden nie chciał dać. Dopiero jak znalazłam lekarza niezwiązanego z moim pracodawcą to nawet nie musiałam o nic prosić... lekarz sam z siebie spytał się czy potrzebuję L4. Tak więc, koniecznie zmień lekarza - oczywiście na prywatnego.

Nie wystawia sie uczciwego zwolnienia na " częste siusianie"...

zastanawiam do jakich lekarzy trafiacie :O ja poprosilam i dostalam od reki, dodam ze chodze na nfz. łaski lekarz nie robi.

onabezogona29 nie wiem czy kiedy kolwiek bylas w ciazy czy nie ale mogla bys sie nie wypowiadac !! staralam sie o moje malentswo ponad pol rozu a w pierwszym trymestrze najlatwiej je stracic !!!!!!!!!! a prywatny lekarz nie bedzie robil problemow ??

I co, zamierzasz całą ciążę na dupie siedzieć?

5 tydz ciazy, a ta chce juz zwolnienie...nie dziwota, ze pozniej nie chca przyjmowac mlodych dziewczyn....jak bedziesz miala 40 to tez bedziesz brala zwolnienia bo nie bedziesz mogla stac, a jak bedziesz miala 50 lat to juz wogole nie bedziesz mogla pracowac...jaka idiotka...

chce isc do dr Katarzyny Strojny, ma bardzo dobre opinie ... lekarz u ktorego bylam nie odpowiedzial mi wgl na zadne pytania...

Autorko, nie przejmuj się wypowiedziami. Na tym forum zawsze tylko lubią obrażać i krytykować zamiast coś doradzić.

o boze jestes w 5 tygodniu i staralas sie az ponad pol roku! Ludzie powinni ci poklony bic i juz ustepowac miejsca wszedzie, bo jestes przeciez w ciazy! Boze jakie te malolaty glupie:D

mogly byscie nie najezdzac... moze i jestem mloda ale z problemami zdrowotnymi , pragne tego dziecka i nie chce go stracic !!! ono jest dla mnie najwazniejsze

sie, idz prywatnie i dostaniesz l4 ja dostalam w 5 tygodniu

własnie dlatego mój pracodawca młodych kobiet nie chce zatrudniać na etat...tez się nie dziwię

Sawa.83 dziekuje za rade oraz wsparcie :)

ja akurat nie wyzywam ani nic w tym sty;u po prostu radze autorce sie opanowac. po co l4 juz w 5tc????????? teraz najlepsza wymowka bo stresy itd. cale zycie jest stresowe ale uwazam ze teraz kobiety przesadzaja. tak jest dalej po porodzie. panikuja jak dziecko pierdnie, ma rozowe kupki itd. potem dieta czyli ........ o boze moje dziecko zjadlo danonka czy jestem wyrodna matka? kiedys byly zlote czasy bez netu. kobieta ufala swojemu instynktowi a nie " kolezankom" z kafe troche rozumu

Malenka mam 2 dzieci, z tego mała ma terax 7 miesięcxy i leniu pracowałam do ostatniego dnia ciąży bo pracę się szanuje. A potem nie dziwota że takie dziadostwa jak ty doprowadzają do tego że pracodawcy nie chca zatrudniac kobiet, bo 5 tydzień i od razu na l4

Wcale się nie dziwie że nikt nie chce zatrudniać matek albo pracodawcy chcą się ich pozbyć zaraz po macierzyńskim. Jak już w 5 tygodniu idziesz na zwolnienie bo często siusiasz to oczywiste że po macierzyńskim będzie non stop wolne bo dziecko chore...

Robicie z siebie święte krowy.

wydaje mi się, że temat nie jest o tym czy autorka ma iść czy nie na l4 w 5tc :o

no widac ze autorka mloda i glupia, problemy zdrowotne pewnie ma. Obstawiam, ze z glowa:P

:/

tak ale autorka napisala tez ze ma dosc atmosfery w pracy wiec po co sie ma meczyc :) jak chce to niech idzie jej sprawa i jej wybor :) ja wiem ze kobietki teraz przesadzaja czasem ale jak chce isc to przeciez waz z pensji zabierac jej nie beda na to zwolnienie :)