Kobiety jednak dają sie nabrać na tanie słówka

Przypomniałam sobie dziś mini serial "Tulipan". Jeżeli ten wielki uwodziciel faktycznie takie teksty mówił do kobiet i tak się zachowywał, to dziwi mnie, że tyle ich nabrał. To nie były byle jakie kobiety, tylko przecież bogate, więc powinny mieć głowę na karku, a dawały się zwieść takim tanim tekstom. Tu jest historia tego amanta, jakby ktoś nie znał : http://wyzwolony.pl/tulipan-najwiekszy-polski-uwodziciel/ Za oszukanie tylu setek kobiet, wyłudzenia i kradzieże wyszedł po 9 latach, i wystąpił w rozmowach w toku. Większość kasy pewnie schował i stąd miał na biznes po wyjściu na wolność. Ciekawe czy chociaż alimenty płaci, bo podobno ma około 30-ciorga dzieci z tych podbojów :)

Ludzie zawsze chcetnie wierza w to w co chca uwierzyc. Dlatego jak sie mowi kobietom /czy mezczyznom/ to co chca uslyszec to mozna ich niezle okrecic wokol palca. To dziala tak samo w obie strony.

Zuza, owszem, ale to naprawdę były tanie chwyty na podryw :-o Nie wiem ja się dziwię, że aż tyle kobiet dało się nabrać, rozumiem gdyby to np. 20 kobiet, ale nie kilka setek. To już źle świadczy o kobietach, że są bardzo naiwne i nawet mimo głowy na karku ( bo taką trzeba mieć aby się dorobić) to dają się nabrać takiemu komuś.

Dla mnie oznacza to tylko tyle ze facet trafial w zapotrzebowania i umial ladnie i odpowiednio interesujaco przedstawic swoja oferte. I zebys Ty wiedziala na jakie balachy faceci potrafia sie nabrac....

wystarczy spojrzeć na tematy na cafe - co trzeci właśnie o tym - "nie chce się żenić", "nie chce ze mną zamieszkać", "nic nie robi, nie pracuje a ja go utrzymuję", "mówił, że mnie nie kocha, ale ja wiem, ze mnie kocha" - i wszystkie gremialnie lecą do takich do łóżka, bo kiedyś tam powiedział miłe słowo! i zwróćcie uwagę, że tulipan musiał się trochę wysilić, żeby kobitki zdobywać a dzisiaj facet już nie musi nic robić - wystarczy, że jest!

Hmm Tego nie wiem na co nabierają się mężczyźni, poza ładnym wyglądem kobiety. Z reguły jednak, jak się słyszy o oszustwach matrymonialnych, to są to mężczyźni. Ciekawe czy to wina tego, iż kobiet oszustek jest mniej, czy po prostu mężczyznom jest ciężej przyznać się do tego, że zostali oszukani.

lepiej nie mówić zdołowanym kobietom miłych słówek bo mogą uwierzyć w siebie i kopnąć w tyłek pochlebcę wiem to z własnego doświadczenia, bo tak było z Pauliną jak ją poznałem to była smutna, zdołowana, przekonana o własnej nieatrakcyjności i miała zaniżone poczucie własnej wartości Ja powtarzałem jej że jest super fajna, mądra, zdolna, że da radę, a ona w to uwierzyła. I nagle okazało się że przeholowałem, bo jej ego urosło tak wielkie, że zachciało jej się mieć super faceta a'la modele z żurnala. Chore! Dla mnie to oni wszyscy wyglądają jak geje, ale ona upierała się, a mnie coraz bardziej izolowała od siebie ;p No i teraz ja mam zaniżone poczucie własnej wartości a ona ugania się za jakimiś włochami. Jak mnie to wqrza! Nie wolno mówić kobiecie komplementów bo to szkodzi!!!!!!

wredniucha, ja wiem czy tak się wysilał? Niektóre miał w łóżku od razu na pierwszym spotkaniu, ba nawet samochód mu pożyczały itp.

Oszustami matrymonialnymi sa mezczyzni bo to kobietom zalezy na malzenstwie. Na co jeszcze nabieraja sie kobiety ? na pewno na czule slowka , ale kto nie chce byc kochany, podziwiany, adorowany ?

Samotny, nie można przesadzać w żadną stronę. Jak będziesz zaniżać poczucie wartości kobiety, to też źle, bo będzie sie czuła nieatrakcyjna dla Ciebie, wtedy też odejdzie.

gość ewidentnie był atrakcyjny to i panny rwał.

wysilał się; był miły, uprzejmy, schludnie ubrany - a te knury dzisiaj? tfu!

Zuzanna każdy chce być kochany, ale jeśli facet pieje z zachwytu i na drugiej randce mówi, że się zakochał, to coś jest nie tak.

offerma, nie był atrakcyjny, popatrz sobie w grafice jak wyglądał. Bardziej imponował chyba pieniędzmi i był czarusiem.

samotny - moze od poczatku nie pokazales sie jako material na potencjalnego partnera tylko jako przyjaciel.

Fog - naprawde uwazasz , ze nie mozna sie zakochac na pierwszej randce ?

Podobno Kalibabka miał ok 2 000 kobiet w łóżku. Nie wiem jak on to zrobił.

" Nie wolno mówić kobiecie komplementów bo to szkodzi!!!!!!" x to prawda. to samo mówią puły.

"Podobno Kalibabka miał ok 2 000 kobiet w łóżku. Nie wiem jak on to zrobił." x przede wszystkim szacun dla stolarza, jak on to zrobił???? :D

Kobiety są największymi oszustami matyrionalnymi, dlatego też chcą się żenić a potem całe życie żerują na facecie. Wiedzą że nam cycka pokażą, trochę cipki, za kutasa nas złapią i już po nas. Dlatego ja trzymam się z dala od kobiet i mam święty spokój. Koiety to suki i kurwy

Zuzanna tak właśnie uważam, można się zauroczyć, ale do zakochania daleka droga. Zresztą ja mało romantyczna jestem, może dlatego tak myślę, takie historie tylko w hollywood w życiu realnym nie wierzę w takie coś :)

Nie wszystkie kobiety chcą wychodzić za mąż, jak i nie wszystkie żerują na facetach. Ile jest takich związków, gdzie mężczyzna przepija wszystko bądź nie pracuje i na głowie kobiety jest cały dom?

dobry bajer i każdą okręcić się da.

A ja mysle ze jest sporo prawdy w tej bajce o ksieciu/ksiezniczce zamienionej w zabe. /Bez skojarzen/ I to wlasnie mial Samotny. Jesli w kogos zainwestujemy, zadbamy , to taka osoba sie zmienia , staje sie atrakcyjniejsza.

Zuzanna, jednak taka zmiana patrzenia na siebie nie musi powodować porzucenia. Przecież każdy chce się czuć atrakcyjny dla swojego partnera.

Też kiedyś poznałem jedną dziewuszkę, komplementy, kwiaty, bajerki. Po kilku tygodniach poszliśmy do łóżka, seksik praktycznie co drugi dzień. Teraz jest przeszło rok od naszego spotkania, jest moją żoną i czekam na syna. I teraz sam nie wiem czy to ja ją zbajerowałem czy ona mnie. Ale wiem tylko tyle, że nigdy bym jej nie chciał stracić.

Fog - tak : o ile partnerstwo bylo planowane z obu stron.

Hmm wydaje mi się, że jednak nie można każdej okręcić sobie wokół palca. Ja na przykład nie lubię mężczyzn zbyt pewnych siebie i za bardzo rzucających komplementy itp. a tym się z reguły charakteryzują tacy podrywacze. Wydaje mi się, że to chyba bardziej zależy od trafienia na kobietę pełną kompleksów, która aby się dowartościować poleci na takie słówka

Przykład zuzy i iwony pokazuje jak kobiety chcą wykorzystywać facetów, szukają frajera co z nimi na wakacje pojedzie, ale dupy nie zamierzają dać, pewnie będą dawać jakimś ciapatym a nas pewnie wyślą na drogie dziwki w Amsterdamie.

Fog - ja mysle ze na slowka poleci kazda. Ja tez. Jesli beda odpowiednio dobrane i dopasowane.