Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ghcdsjfjde

oto jakiego smsa napisałą do szefowej moja mądra inaczej kobieta

Polecane posty

Gość ghcdsjfjde

Chciała zgłosić urlop na żadanie,bo nie miała nad ranem prądu a budzik miała na wiezy i zaspała.Mówie jej zadzwon do pracy i powiedz,zgłaszając uż nie musisz sie tłumaczyć.Ona nie chciała przekazała kolezance żeby przekazała szefowej..Ta przekazała a jest ich w zespole 50sięcu...Szefowa jednak powiedziała kolezance że moja dziewczyna ma sama zadzwonic i zgłosić. Mówie zadzwon... A ta pisze smsa o tresci Chciałam zgłosić dziś uż(5.04.2013)poniewaz zaspałam. Budzik miałam na wiezy a nad ranem nie było prądu w wyniku tego nie mogłam dojechać"Pozdrawiam Aleksandra Pytam w jakim celu sie tłumaczy...i dlaczego sms....??Choraaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głupota :O masz rację, takie rzeczy wypada zgłosić osobiście i nie przez SMS-a :O. A tłumaczenie się jest nei an miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghcdsjfjde
i własnie tak jej móie a ona nie ogarnia o co mi chodzi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tragiczneeeeee5
ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdghgfdfghjhg
26:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro to twoja dziewczyna to porozmawiaj z nią na spokojnie i wytłumacz, że to niepoważne zachowanie z jej strony, ale nei wytykaj, tylko poinformuj ją, żeby na przyszłość była mądrzejsza (zakładam że to możliwe).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prrzesadzaszzz
przesadzasz może się bała.Niektórzyu nie wyjasniają i nie tłumaczą się zasłaniając prawem,a wg mnie ładnie i lepiej to wygląda jak poinformujemy szefa o tym co się wydarzyło.Dobrze zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reffr
uwielbiam mądrości fiku, ona doslownie na każdej rzeczy zna się najlepiej, ekspert od wszystkiego. To czy dobrze się stało, ze się tłumaczyła zależy od charakteru przełożonej. Niekiedy jest to dobrze widziane, tym bardziej, że argument bardziej oryginalny niż te oklepane i w większości wyssane z palca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadzwoniłabymb
a jak zareagowała szefowa?Ciekawe może ja wyrzuci z czasem ,ale ja nie napisałabym esm tylko bym zadzwoniła ,tak sie nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadzwoniłabymb
tak robią gówniary i te które nie szanuja pracy obiboki i leniwe małpy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagasgags
Podobno ta szefowa wie ze ona się jej boj i tylko w pracy z usmiechem zapytała "czy nie mogla się do niej dodzwonic" Dla mnie ten sms wyglądał idiotyczne i nie ogarniam dlaczego moja dziewczyna tego nie widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzxieeeee
ludzie urlop na żadanie sie jej nalezy.Widac uczciwa dziewczyna napisała prawde.Inny by zadzwonił powiedział że nie przyjdzie bo ma takie prawo i tyle.Jestem szefem i lepiej bym odebrała smsa niz nawet telefon ale z krotką informacją "nie będzie mnie dzis zgłaszam uż"Najpiej jeszcze w poniedziałek gdzie wiem że pewnie imprezka weekendowa sie przedłużyła i pracownik jeszcze skacowany:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzxieeeee rozumiem, że dla ciebie dobrze widziane jest wysyłanie szefowi SMSa o tym, że się zaspało, musisz być świetną szefową skoro twoi pracownicy tak Cię szanują :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzxieeeee
ona tłumacząc jej pokazała że ja szanuje. Pracownicy zwykle zgłaszają ten urlop na zasadzie"Chciałam poinformowac że nie bedzie mnie dziś zgłaszam uż" I co mogę sobie pomyśleć "pewnie pojechała na wyprzedaże do galerii,bo dziś ostatni dzień"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tal można smsss
FIKU WIDZE ŻE POJECIA NIE MASZ !:) moze to was oświecie , widze zę fiku obrażą kpi z innych a same nie ma wiedzy Urlop na żądanie zawiadomienie wysłane sms-em Pracownik przysłał mi na służbową komórkę informację, że chce w następnym dniu wziąć tzw. urlop na żądanie. Czy takie zawiadomienie może stanowić podstawę udzielenia wspomnianego urlopu? Czy nie jest wymagane zachowanie formy pisemnej? Kodeks pracy nie określa formy, w jakiej pracownik powinien powiadomić pracodawcę o chęci wzięcia urlopu na żądanie. Dopuszczalne jest więc również zawiadomienie za pomocą sms-u. Zasady udzielania dni wolnych, o których mowa w pytaniu, reguluje art. 1672 oraz 1673 kodeksu pracy. Pierwszy z wymienionych przepisów mówi o tym, że pracodawca obowiązany jest udzielić na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym nie więcej niż 4 dni urlopu w każdym roku kalendarzowym. Popularnie jest on zwany urlopem na żądanie. Należy pamiętać, że nie są to dodatkowe dni wolne, wchodzą one bowiem do limitu urlopu wypoczynkowego przysługującego danej osobie na ogólnych zasadach, a ich udzielenie limit ten odpowiednio zmniejsza. Kodeks nie precyzuje, w jaki sposób pracownik powinien powiadomić o chęci skorzystania z takiej formy urlopu. Znajduje się w nim tylko zapis mówiący o tym, że zainteresowany zgłasza żądanie udzielenia urlopu najpóźniej w dniu jego rozpoczęcia. Wynika stąd, że nie jest wymagane zachowanie formy pisemnej. Zawiadomienie pracodawcy może więc nastąpić telefonicznie, za pomocą poczty elektronicznej czy też wspomnianego sms-u. Pracownicy, chcący skorzystać zwłaszcza z tych dwóch ostatnich for

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rannnyyy
to zalezy o tym jakie uklady ma z szefową,autor napisał że szofowa wie że "sie jej boi "wiec wie tez ze nie zrobila tego z olewaactwa i ignorancji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiecie jak to jeset
ludzie :D zrozumnie moze że pracownik ma prawo wysłac sms tym bardziej takie nieodpowiedzilane praacownice , które sa obcykane wprzepisac i wiedzą jak sie nie wysilac co im wolna a co nie, ale niesety u moich znaomych też czesto sie zdaża że sms odn urlopu na żadanie szczegolniekiedy sa po imprezach zakrapianych alkoholem, niestety ale pracodawca może mógłby nie przyznac ale zawsze jednak wygrywają cwane bezczelne pracownice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njun niezalogg
urlopu na żadanie nie można odmówić, zgłoszenie urlopu należy mieć jakoś udokumentowane bo inaczej można mieć problem. sms- to ok forma, sto razy lepsza dla pracownika niż telefon, ktorego potem nikt w pracy nagle nie pamięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mtnmkt
Umtjt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mtnmkt
Mjmjm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjtjtjtjat
Katgj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×