witam na forum kuchnia

[Maciek B. 0]

Ja mam taki zeszyt:) Z oblepionymi kartkami;)

[Gabriellaa 0]

Oblepionymi? Czyli wycinasz przepisy z gazet ? ;) Może zacznę prowadzić taki zeszyt, ale za każdym razem kiedy się do tego zabierałam dość szybko mój zapał gasł i wszystko zapisuje na komputerze.

[Gabriellaa 0]

A dzisiaj przygotowujesz coś na obiad?

[Maciek B. 0]

Tak, bo jak sie w kuchni ma brudne rece i korzysta z zeszytu, to sie brudzi;) Dzis pieczona wolowina z kasza i marchewka z groszkiem;) Ale wolowina od rodzicow z pudelka z zamrazalnika, jeszcze ze swiat;) A Ty?

[Maciek B. 0]

@Gabrysia: a co sadzisz o urzadzeniach typu: wolnowar czy parowar?

[Gabriellaa 0]

U mnie dzisiaj bez szaleństw możespaghetti alla carbonara a na deser lody waniliowe z bakaliami jeszcze pomyśle :)

[Maciek B. 0]

Mam uraz do spaghetti carbonary;)

[Gabriellaa 0]

Mam takie cudo ;) dokładnie to dość spory parowar firmy Tefal. Kupiłam go jakoś 2 lata temu i aż wstyd przyznać, ale użyłam tylko raz do ryby, niestety z usunięciem zapachu po niej walczyłam parę ładnych dni. Zastanów się dobrze przed zakupem, jest to bardzo przydane urządzenie jeśli musimy gotować bardzo lekko strawnie bo tego wymaga nasza dieta. Ja nie zawsze mam czas na zabawę za parowarem, dość długo trzeba czekać aż kurczak czy inne mięso będzie gotowe i jak wiadomo jest dość mdłe ale jakie dietetyczne ;) Ja wolę pieczenie w folii ( koszt ok.4zł za 5 rękawów) a warzywa jadam głównie na surowo bo najzdrowiej :) Warto to przemyśleć bo koszt takiego sprzętu lepszej formy to ok. 300zł.

[Gabriellaa 0]

a to dlaczego ?

[Maciek B. 0]

Bo kiedys zrobilem i mi srednio wyszlo, goscie krecili nosem i duzo zostalo na ich talerzach. Nie chcieli jesc;) Duza kompromitacja i trauma do konca zycia;)

[Maciek B. 0]

Uzywasz jakiejs specjalnej folii do pieczenia?

[Gabriellaa 0]

Ostatnio kupiłam w Biedronce 5 sztuk za 2,99zł ale to w promocji było dość duże i dobre rękawy do pieczenia firmy Zosia Samosia ;).

[Maciek B. 0]

A jesli ja uzywam takiej zwyklej folii aluminiowej to zle? Jak wygladaja takie rekawy?

[Maciek B. 0]

Aha, juz wiem. Ja uzywam takiej srebrnej folii:)

[Gabriellaa 0]

Mięsa zazwyczaj pieke w takiej przezroczystej folii ponieważ mięso jest wtedy soczyste i bez dodatku tłuszczu coś takiego jak reklamują w TV te pomysły na... to nic innego jak taki rękaw i mieszanka przypraw, które zazwyczaj ma się w domu ;)

[Maciek B. 0]

Wiem wiem, mialem kiedys Pomysl na zeberka, golonke i karkowke;) Ja miesa pieke w naczyniu zaroodpornym.

[Gość lubie to ....]

hej :) nie zrobilam mackowych ziemniakow jeszcze, bo mialam inne rzeczy do pozuzywania, a ta potrawa doszlam do wniosku musi byc sama w sobie, nie jako dodatek, ze wzgl. na duza ilosc jaj, czyli duzy stopien pozywnosci :) ja tez jestem bardzo zainteresowana i w temacie jesli chodzi o ZDROWE jedzonko :) i podobnie jak garbriella odradzam kupowanie parowaru na korzysc po prostu pieczenia w piekarniku :) wolnowar to juz inna para kaloszy, ale to urzedzanie jest szczegolnie przydatne, kiedy chcemy nastawic jednogarnkowe danie rano, przed praca, zeby po pracy bylo gotowe do jedzenia. i to sie caly dzien pomalutku dusi. albo gdy chcemy taki gar z jedzeniem zabrac do kogos na impreze, albo do pracy, i wtedy mozna latwo odgrzac po prostu podlaczajac to do pradu.

[Gość lubie to ....]

a w kwestii zdrowotnosci jedzonka, to ja ostatnio analizuje i kalkuluje jakie miesa najlepiej jesc pod wzgl. tego calego tematu o kwasach wielonienasyconych, czyli omega-6 i omega-3, i dazeniu do rownowagi mniedzy nimi, jako ze dieta wspolczesnego czlowieka ma ogromny nadmiar omegi-6, co jest bardzo zle dla organizmu. z mies ssaczych to najlepiej tu wygladaja przezuwacze, czyli wolowina i jagniecina .... o ile mamy krowe pastwiskowa, nie pasiona kukurydza w klatce. wieprzowina i kurczaki oraz inny drob maja bardzo duza przewage omegi-6 nad -3. ryby i krewetki oczywiscie sa w tym wzgl. super.

[Gość lubie to ....]

co do pieczenia mies, to ja z ergluly pieke bez folii, na tacce blaszanej (tzn. klade folie, zeby sie na tacke jedzenienie zapieklo). jesli zas duze mieso, np. schab, cala piers indycza, to pieke w naczyniu zaroodpornym ale odkryte. nacieram wszystko oliwa troche.

[Gabriellaa 0]

lubie to.... Super że zwracasz uwagę na tłuszcze, które występują w naszej diecie bardzo często, nie tylko pod postacią różnych mięs. Warto poczytać o NNKT czyli Niezbędnych Nienasyconych Kwasach Tłuszczowych które są pochodzenia roślinnego a są nimi kwasy: linolowy, linolenowy i arachidonowy. Praktycznie na każdym kupowanym produkcie widnieje taki napis Tłuszcze nienasycone w tym nasycone. Nasycone których należy unikać to kwas stearynowy i palmitynowy, które występują w tłuszczach zwierzęcych i mają konsystencje stałą. :)

[Gość lubie to ....]

ach, czytam wlasnie ostanio bardzo szczegolowa ksiazke na tematy tych roznych kwasow tluszczowych i gospodarki lipidowej w ogole, i az mi mozg pulsuje z przegrzania ;) nasycone znowu maja mala toksycznosc, a tym ze jest ta kwestia ew. zapychania zyl, ale to jesli w nadmiarze .... podczas gdy te nieszczesne wielonienasycone "omegi" sa niezbedne, bo organizm sam ich nie sprodukuja (w przeciwienstiw do innych lipidow, ktore potrafi), ale znowu te w nadmiarze odkladaja sie w komorkach i przyspieszaja smierc, krotko mowiac ;) oleje roslinne tez be, bo omega6, ktorej i tak jest stanowczo za duzo w obencym zywieniu ..... oj-wej! jak mawiaja nasie starsi bracia ;) jestem jednak dobrej mysli, ze jakos to wszystko ogarne ;) X a od strony tluszczy, ktore faktycznie jadam, to malo w nich tluszczu zwierzecego (poza tym, ktory jest w srodku miesa), bo takie sprawy jak smalec, boczek, kielbasa, ogolnie wieprzowina, sa u mnie rzadkoscia. masla spozywamy w 2 osoby gora kostke na miesiac, a moze i dluzej. nie smaze prawie nic, dusze czasem na oliwie, lub podsmazam na oliwie z maslem. jedynie nabial w stylu polnotlusty jogurt, czasem smietanka, sery w sporej ilosci, czesto mi towarzyszy .... X fajnie ze mamy tu kacik pogaduszek o nie tylko pysznym, ale i ZRDOWYM jedzeniu :) X co do zalozenia topiku zeby bylo tanio, a jednoczesnie zdrowo, to mysle, ze pomysl jest super, bo jest tu pelno tematow o tanim jedzeniu ale tam kroluja kluchy, kluchy, i jeszcze raz kluchy, czyli puste zapychacze, a do tego bulki, makaron, nalesniki, i wszystko co mozna zrobic z najtanszych, a jednoczesnie najgorszych dla nas, skladniko - maki i cukru :o X ja mam taka teorie, ze jak sie gotuje w domu bardzo proste rzeczy to i tak jest tanio. bo najdrozsze to jest wiadomo, mieso. ale miesa moze byc dodatek tylko symboliczny, nie schabowiak na pol talerza i tyci tyci sorowki. oszczedzac na niekupowaniu i nieprodukowaniu slodyczy i mamy :) wiem wie, dobre deserki, szczegolnie takie jakie tu sie pojawily ostatnio sa niebianskie, ale to tak mowie w ramach oszczednosci, ze mozna bez, jakby ktos chcial. X ja znowu myslalam o zalozeniu topiku "kuchnia minimalistyczna" czyli o tym jak robic potrawy bardzo szybkie, i bardzo proste, a gwozdz lezy w dobym przyprawieniu i dobrej jakosci skladnikow.

[Gabriellaa 0]

Dokładnie myślę tak jak ty, że na forum pełno jest tematów o tanim jedzeniu, ale w szczególności królują tam niezbyt zdrowe potrawy, które zawierają przede wszystkim węglowodany złożone (skrobia) oraz tłuszcze te dla nas niekorzystne bo zwierzęce. Warto by było stworzyć kącik dla osób, które muszą radzić sobie z niedużymi funduszami, ale żeby nie musiały jeść ciągle pierogów z mrożonki , zupek chińskich i kopytek ( te ostatnie bardzo lubię, ale goszczą u mnie okazyjnie ) Przede wszystkim sezonowe owoce i warzywa których powinno się spożywać dziennie 800g ! ( 500 warzywa i 300 owoce) ponieważ w owocach mamy więcej cukrów (fruktoza), a złotym środkiem na dobrą dietę jest urozmaicenie ;)

[Gość lubie to ....]

nowiec wlasnie, warzywa. niektorzy jedza warzywa tylko do jednego (gotowanego) posilku w ciagu dnia. bo nie jest w sumie latwo wprowadzic warzywa do wszystkich posilkow. ja ostanio wyrobilam w sobie nawyk robienia nadwyzki warzyw (np. pieczonych) i na nastepny dzien uzywam je do jajek na sniadanie :) zamiast pieczywa. robie tak moze co drugi dzien. a do pracy czesto staram sie brac salatke lub sorowke z dodatkami bialkowymi, zamiast kanapki. to jest dla mnie obiad. owoce na 2 sniadanie i podwieczorek, a kolacja - to uczta warzywno-miesna, czasem z ryzem, zadko z makaronem. ziemniaki, ktore sa moim ulubionym jedzeniem na calym swiecie, szczegolnie gdy zmieszac je z kapusta, jem w przekonaniu, ze sa zdrowym warzywem, nie tylko tuczaca skrobia. zreszta wszelkie bulwy i byliny oraz korzenie sa bardzo zdrowe dla :) intrygje mnie dieta naszych przodkow z epoki kamienia, przed rozwojem agrokultury, ktorzy byli ponoc bardzo zdrowi, silni i urodziwi :)

[Gość lubie to ....]

ps. przepraszam za bledy, na teraz i na wyrost ;)

[Maciek B. 0]

@lubie to: te ziemniaki, to zdecydowanie jest na caly obiad, a nie jako dodatek do czegos:) Przy okazji polecam ten blog:http://dzienkucharzenia.blogspot.com/

[Gość lubie to ....]

maciek, no wlasnie :) i do tego np. ew. tylko jakas surowka lub salata z pomidorem dla koloru. przeczytalam przed chwila gdzies na necie, ze w wszystkich warzyw i owocow te, co ma kolory ciemne w stylu bordo, fiolet, to one maja najwiecej przeciwutleniaczy :) czyli to co robie, a mianowicie prawie codzienne spozycie owocow jagodowych oraz napoju ze sfermentowanych winogron jest na schwal :) :)

[Maciek B. 0]

Ja te ziemniaki jem po prostu tak jak napisalem, nie dodaje juz do tego niczego. A co do skladu produktow itp. to poki co nie jestem taki wnikliwy jak wy;)

[Gabriellaa 0]

Te wnikliwe przeglądanie składu produktu przyjdzie z czasem;) jak już wtajemniczysz się w te wszystkie substancje korzystne i nie korzystne dla organizmu sam zaczniesz wykluczać pewne pokarmy. :)

[Maciek B. 0]

Pije duzo herbaty rumiankowej.

[Maciek B. 0]

Wiecie co, ja jednak skusze sie i na parowar i wolnowar:)