Do kobiet bedacych kilka lat po porodzie-jak wygladaja Wasze ciala?

Jestem po porodzie 4, 5 roku. Moj brzuch jednak nie wrocil do normalgo stanu. Startowalam w ciazy z wagi 46 kg, przytylam 18. Mimo stosowania oliwki, a potem kremu wyszly mi rozstepy pod koniec ciazy. Brzuch mialam ogromny, dziecko z przodu, duze (4300) i duzo wod plodowych. Stanowilam sensacje, gdziekolwiek sie pojawilam, kazdy myslal, ze jestem w ciazy mnogiej. Po wyjsciu ze szpitala z dzieckiem od razu zeszlo mi 10 kg (przypuszczam, ze duzo z tego to byla woda, bo bylam napuchnieta), nastepne 3 kg spadly w ciagu 1 tygodnia w domu. A potem stopniowo reszta. Nosilam bielizne uciskowa, stosowalam mase roznych kosmetykow, potem zaczelam cwiczyc, ale co z tego ze schudlam, skoro zostala mi wiszaca skora poorana rozstepami? Myslalam, ze w miare uplywu lat, dbania i cwiczen poprawi sie wyglad brzucha, ale nie ! Skora jak byla tak jest. Wiem, ze operacyjnie mozna ja usunac, ale na to mnie nie stac, tak samo na te wszystkie cud zabiegi, ktore i tak nie kazdemu pomagaja. Reszte ciala mam calkiem spoko, na udach i piersiach kilka rozstepow, ale sa biale i niewidoczne. Jesli nie eksponuje brzucha a maskuje go ciuchami to mam ladna figure, szczuple nogi, piersi duze- o dziwo nie zwisaja, moge w sukience bez stanika wyjsc. Ale ten brzuch, choc na pierwszy rzut oka nikt by nie podejrzewal, ze ma takie cos, to ja wiem o jego istnieniu i drazni mnie to.

O drugiej ciazy nie mysle wcale, troche ze wzgledow finansowych a przede wszystkim mam na uwadze moje cialo-druga ciaza calkowicie by je zrujnowala pewnie.

Ja przytyłam w ciąży 10 kg, zaraz po ciąży wazylam mniej jak przed(52), karmilam 2 lata, przez okres karmienia nie przytylam nic a nawet schudłam .Masakra była tuż po odstawieniu, piersi malutkie, wiszące, byłam załamana. Jednakże zaraz zaczęłam tyć, piersi się wypełniły i teraz jestem z nich zadowolona:). Brzuch zawsze był płaski.

na wiszącą skórę to tylko operacja, nic innego nie poradzisz

Ta bielizna uciskowa to moim zdaniem tylko szkodzi a nie pomoga. Ja nosilam pas poporodowy i moj brzuch byl sciagniety a ja go zdjelam to robil sie sflaczaly, przyzwyczail sie ze byl scisniety i miesnie same sie nie napinaly. Jak przestalam go nosic to bardzo szybko wrocil do stanu przed ciaza. Po ciazy mam rozstepy na piersiach i na ,,boczkach,,, i mam gorszy wzrok. No i zeby w koszmarnym stanie.

Ja karmilam tylko tydzien, potem troche odciagalam, ale bylo tego malo, wiec przeszlam na butle, ale nie wiem, czy to nie karmieniu zawdzieczam ladne piersi, w ciazy urosly mi z rozmiary D do G, teraz mam F. Ale u mojej mamy w rodzinie wszystkie kobiety mialy czym oddychac. dobrze, ze ta skore daje sie ukryc pod ciuchami. Gdy doszlam do wagi sprzed ciazy, to wisiala skora strasznie. Przytylam troche-50 kg waze, to jak by troche mniej wisi. Normalnie gdy wciagne i napne brzuch, to czuc nawet miesnie, ale co to daje, skoro ten nadmiar skory jest-pomarszczony, bo brzuch caly mialam w rozstepach, pod koniec ciazy wytrzymac nie moglam, bo skora byla taka szklista i swedziala.

No wlasnie mi polozna powiedziala, ze mam zaczac go sciskac, bo nigdy sie go nie pozbede (tydzien po porodzie wygladalam, jak w koncowce ciazy nadal). Z kolei moja przyjaciolka rodzila w innym szpitalu i jej radzili, by nie sciskala brzucha bielizna/ pasami.

Jakbym czytała swoją historię! Tylko ja na 4 dzień po porodzie (po wyjściu ze szpitala- w domu się zważyłam) ważyłam 14 kg mniej. Rozstępów nie miałam całą ciąże- pojawiły się zaraz po porodzie. Od porodu minęło 1,5 roku i do niedawna myślałam, ze nic się nie da zrobić. Wytoczyłam batalię- chodzę na fitness, w domu ćwiczę brzuszki i kręcę hula hop, wcieram balsam. Nie ma rewelacji (rozstępy nadal są i chyba rozstępów się nie da już pozbyć), ale brzuch staje się powoli coraz jędrniejszy, powoli się wciąga Mam nadzieję, że kiedyś wciągnie się całkowicie. Wyglądam duuużo lepiej niż wcześniej, ale dużo pracy mnie to kosztuje

Zeby tez mi nie ucierpialy mimo, iz ostani raz bylam u dentysty w wieku 20 lat (urodzilam majac 24) i przelamalam sie dopiero 2 lata po urodzeniu :P

U mnie minęło 5 lat. Znacznie gorzej niż przed ciążą. Ale ja to z innego powodu. Mam niedoczynność tarczycy i ważę obecnie więcej niż po porodzie :/ Brzuch odstaje, wisi flak którego się chyba nie pozbędę nigdy ( miałam cesarkę). Dobre to, że rozstępy są blade i małe.

Tak, ale roznica jest, gdy sie ma po ciazy taka pilke z sadelkiem, to gdy sie cwiczyy, to sie spala i skora sie wciaga. Nie mialam problemu ze schudnieciem, tyle ze jak sschudlam, to zostala mi nie wciagnieta skora.

Polozna mowila mi, ze to dlatego, bo startowalam z niskiej wagi, prawie zero tluszczu mialam, dziecko duze, brzuch wielki, wiec nawet lepiej, gdybym przed ciaza miala troche wiecej ciala, bo skora tez ma swoja wytrzymalosc.

No to nie wiem, może faktycznie u ciebie nic się nie da już zrobic oprócz operacji

No nie da, przez 4 lata sie nie dalo.

Dla mnie cialo zawsze bylo b.wazne, zawsze o nie dbalam i cwiczylam. Po porodzie zaczelam bardzo szybko robic rzad z brzuchem, moja walaka trwa 4 lata i zeby chociaz troche poprawy bylo, to nie. Skora jest.

Myslalam, ze 2 ciaza by pomogla, ze skora by znow sie naciiagnela na rosnacy brzuch a potem by wstapila, ale nie wierze w to. moja przyjaciolka urodzila 3 dzieci, z odstepem poltora roku kazde i za kazda ciaza jej cialo zmienia sie na gorsze.

ja to chyba pobije tutaj rekordy:) w ciązy przytylam 40 kg!! wazylam 64 a do porody 104....wyobrazcie sobie jak wygląda moje ciało, chociaż schudłam do swojej wagi to ciolo jest zflaczale i z rostepami. Iten paskudny wiszący brzuch feeee, jesten 9 lat po porodzie

Najważniejsze jest zapobieganie- nadmierne przybranie na wadze wiadomo jak się kończy... A po porodzie systematyczne ćwiczenia, odpowiednia dieta, kosmetyki. Tyle możemy zrobić, na resztę nie mamy wpływu.

Wszystko zalezy od genow,ja przytylam 30 kg i nie mam ani jednego rozwtepu oraz wiszacej skory,jest rok po porodzie i waze tyle co przee ciaza

Ps. Moja mama urodzila 4 dzieci i tak samo nie ma sladu po ciazach

Polecam stronę na ten temat http://theshapeofamother.com/

nic nie poradzisz.. zbieraj na operację Ja jestem bardzo zadowolona. Urodziłam bliźniaki i po 5 latach zrobiłam plastykę brzucha... aż dziwię się sobie, że wcześniej tego nie zrobiłam. Teraz znów jestem sobą......

Up

jestem 7 miesiecy po porodzie, mam narazie 3-4 kg wiecej niz przed ciaza, i w sumie moj brzuch pozostaje do zyczenia bo jednak oponka zostala i mimo ze nie mam rozstepow to skora troche jakby celulit, oczywiscie jestem niekonsekwentna i mam slomiany zapal wiec jest jak jest;/ i piersi mysle ze ciut obwisly

Po porodzie to kobiety muszą się starać bo fececi lecą tylko na zgrabne ciałka http://kultura.wp.pl/gid,15654993,title,Nikogo-nie-obchodzi-czy-jestes-interesujaca-inteligentna-i-masz-cos-ciekawego-do-powiedzenia,galeria.html?ticaid=110a1a

Ja też startowałam z niskiej wagi. Przed ciążą ledwie 40kg, przytyłam 20kg. Po ciąży brzuch szybko wrócił do formy. Po 4 latach druga ciążą, waga startowa 45kg, przytyłam prawie 20kg i teraz pół roku po porodzie brzuszek jest ale bez tragedii. Żaden flak tylko taka mała oponka, jakby ktoś nie wiedział, że mam dwoje dzieci to wyglądam jak setki dziewczyn na ulicach. Ale ćwiczyłam może ze 3 razy i nie chce mi się po prostu, a wydaje mi się, że spokojnie jest to do wyćwiczenia

Autorko wszystko zależy od predyspozyzji genetycznych. Zależy czy masz mocną tkankę łączną bo jak nie to skóra szybciej się rozciąga, oddziela od tkanek noi jeszcze gospodarka hormonalna jest ważna. Ja przytyłam 15kg , jestem dwa lata po porodzie i pomimo tego że dbałam o siebie już od 12 t.c (smarowałam brzuch olejkiem na rozstępy Hipp, oliwą z oliwek) nosiłam pas podnoszący brzuch to nie udało mi się uratować brzucha. W sumie nie mam dużo rozstępów a te co są (nieliczne) są delikatne ale skóra naciągnęła się bardzo i teraz mam taki centymetrowy zwis i skóra na brzuchu nie jest jędrna a brzuch nie jest płaski. U mnie problemem są też rozciągnięte mięsnie i przestrzeń pomiędzy mięśniami (luka) przez co mam wypchany brzuch i wyglądam jakbym była w 15 t.c . Ćwiczyłam regularnie mięśnie brzucha i to co się wciągnęło to zasługa tych ćwiczeń ale reszta wogóle nie chce się zasklepić, lekarz powiedział że mięśnie się rozeszły i nic z tym ie zrobię bo ćwiczenia wzmocnią je ale nie zsuną spowrotem do siebie . Moja waga przed ciążą to 54 kg , obecnie 57 i pomimo ćwiczeń i diety nie rusza w dół. Ja zaakceptowałam się taką jaką się w lustrze widzę póki nie oglądam starych zdjęć w bikini gdzie brzuch był płaski, jędrny a ja szczuplutka :D.

Jestem 3 lata po porodzie i z żadnymi fałdami ani brzuchem ani nadwagą nie miałam problemów już 2-3 miesiące po porodzie. Brzuch po prostu się wstąpił i tyle. Może nie jest tak idealnie jędrny jak przed ciążą, ale wstydzić się go pokazać na plaży nie muszę, nie ma flaka ani rozstępów. A żadnych cudów nie robiłam, smarowałam tylko brzuch kremem na rozstępy codziennie w ciąży i tyle.Potem karmiłam piersią i przy tym karmieniu chudłam bardzo szybko, a brzuch malał w oczach.

A nie miałyście problemów z włosami (wypadanie), cerą?

czemu kobiety sie tym przejmują???ja rozumiem,że bez różnych zabiegów nie możemy nic zmienić,ale mimo wszystko mój mąz nie widzi żadnej róznicy i bardzo mnie kocha...nie mówie,że czuje się wspaniale z moimi rozstępami,ale jakoś mi to nie przeszkadza!!!i żadnej z WAS nie powinno,ponieważ dałyście życie małej istotce.... wyobrażacie sobie życie inaczej???