Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poetycki lament

kącik poezji życiowej, na wesoło, dołączajcie

Polecane posty

Gość poetycki lament

już chyba do siebie wzywa mnie Bóg, bo czuje że wnet położę się w grób, to w klatce coś kłuje, to w plecach coś strzyka, a może to kurde tylko nerwica? raz noga, raz ręka, nie ręka to bark najgorszy jest jednak mój biedny kark, na karku bowiem ma głowa spoczywa, mimo wieku młodego, coraz bardziej siwa, co dzień się wysila by do jutra przeżyć, za pracą gotowa miasto przemierzyć, lecz pracy w kraju nie ma, chyba że z 1 grupą, ewentualnie mogę zdobyć ją dupą, pozostaje tylko szlochać, kafeterie włączyć, czy jest ktoś chętny do lamentu przyłączyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazowiecka panna
Włączę się do rozmowy, choć nie będę szlochać. Szkoda łamania głowy, by "achać" i "ochać". Życie trza brać za rogi i nie lamentować, bo po cóż na lamenty czas cenny marnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
mazowiecka panno, słuszne rady Twoje, tym bardziej, że teraz się martwię za dwoje! lecz jak tu się cieszyć, brać życie za rogi, gdy ciężko w tym kraju stanąć na nogi. to kredyt, to rata, opona, bądź jedzenie, to nie jest bynajmniej ot takie marudzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
taki fajny temat, a chętnych jest mało, czyżby się większość zarymować bało? przecież tu wiele jest forumowiczek, a może odezwie się jakiś prawiczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głodówka dla ubogich
chyba nic z tego nie będzie mój miły nawet się zesrać nie mam już siły od siedmiu dni poszczę i coś tak czuję że chyba zaraz z głodu zwymiotuję :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poetycki lament
widzę, że dwie chętne są kafeterianki, lecz moje drogie to nie sa przechwałki, zarymować trzeba, coś innym przekazać, nie wystarczy tylko nie smucić się kazać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już nie prawiczek ale dodam swoje trzy grosze za rymy prostackie o wyrozumiałość proszę nie jest tak źle jak się wam zdaje, w końcu wciąż Słońce co rano wstaje, wciąż do odkrycia są nowe rzeczy. Już wiem co was ze smutku wyleczy! nie myślcie o tym co was zadręcza spójrzcie jak piękna za oknem tęcza, jaka przyjemność z samego istnienia jeśli nie przyćmisz jej cieniem myślenia bądźcie szczęśliwi zanim coś się zdarzy o takim szczęściu każdy z was marzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poetycki lament
uśmiałam się z tego, aż zechciałam ryknąć, niestety mnie w klatce musiało znów strzyknąć ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazowiecka panna
Ja wiem, że w życiu nie jest łatwo, zwłaszcza gdy człowiek obarczony dziatwą. Ma się o kogo martwić, niepokoić. Wtedy nie łatwo kłopoty oswoić. Optymizm zawsze w życiu jest pomocą. Bo dzięki niemu przystępujesz z mocą do pokonania codziennych rozterek, Nawet, gdy gnębi cie problemów szereg, to nie rezygnuj z uśmiechu, z radości. Przecież w twym życiu też sukces zagości. tego ci życzy panna podstarzała, co niejednego w życiu już zaznała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowA panna
Nie pisze wierszy, lecz chętnie czytuje;) autorkę uwielbiam i temat do ulubionych wpisuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...zaczarowana...
A może to nie choroby i bóle Które są jak u nogi kule A może ktoś voodoo z nas wyszywa i czasem i tak bywa że i ducha spotkamy i w gaciach pełno mamy bobrze że nie nasramy.... ups trochę nie ładnie ups trochę nie skromnie i powiem że już po mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazowiecka panna
Po chwilowym ożywieniu na wątku milczenie? Niech nas nie opuszcza swada, przecież dobrze nam się gada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazowiecka panna
Pomyliłam się w ocenie, znów chwilowe ożywienie! Znów staramy się świat zbawiać, rządzących błędy naprawiać. Prza okazji także własne... Choć, gdy horyzonty ciasne, własnej winy się nie widzi. Każdy się cudzymi brzydzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...zaczarowana...
Przecież to nie telenowela Tu poważna odmienna sfera Inne życie tu mamy którym kitu nie wciskamy Nie czas na śmiechy bełkoty i głupoty Bierzmy się do roboty Tu teraz czas miło spędzamy Może piwko pootwieramy... Bąbelki w nas niech tańcują życia szumu budują świece do tego sobie dodajmy i jak w czeskim filmie się podpierajmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...zaczarowana...
W tv to tylko głupoty Nic ciekawego takiego życia nudnego tu miejmy nadzieję dziką że będą tu zwierzęta dzikie Afryką Niech każe z nas sobie dopisze zwierzę I na rogi wyzwanie bierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hujikvggh
Mordom sram,mordom sram pam pam pam pam I dzikie łososie łowiam W śmietniku codzien łowiam Kupsko do worka foliowego sram i pod zlewem chowam Mordom sram,mordom sram pam pam pam pam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poetycki lament
już dziewiąta prawie, a syf dalej na ławie, mąż woła o jadło, a mnie się znów zbladło, dość mam powoli kuro-domowania, pichcenia, gotowania i znowu zmywania.. od rana to samo, tzw dzień świtaka, do dupy jest moja codzienność taka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poetycki lament
Lubie jak ktos mi penetruje odbyt hujem wtedy sie najlepiej relaksuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazowiecka panna
Gdy lepszego życia głód - zróbmy sobie Bollywood! Czeski film to ciut za mało, po inne efekty sięgajmy śmiało. Śmiech, muzyka, brzucha taniec, egzotyczny przekładaniec. To zmartwienia niech ukróci, w inną stronę myśli zwróci. Czasem deszcz, a czasem słońce. Chociaż kości me bolące, to raz jeszcze ruszę w tany. I was proszę: chodźcie z nami! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowA panna
:) coraz ciekawsza twórczość, coraz lepiej ... wam się klepie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazowiecka panna
Bo Mickiewicz i Słowacki to są przy nas marne wacki... Te ich brednie romantyczne jakby zanadto liryczne. Nasze rymy o prawdziwym zyciu traktują, dlatego czytelnikom bardziej pasują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazowiecka panna
A ten ktoś, co pisze o kupie myśli ma cokolwiek głupie. Nie napisze nic ciekawego, kręcąc sie wokół tematu jednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość min kara van
przylaczam ja sie, druhy smialo do owych piesni zalosliwych bo cierpli dusza, cierpi cialo dopokad jest sie posrod zywych. Diopiero kiedy Smierc do lona swego bladego cie przytuli odetchniesz z ulga:gra skonczona rowno dla biednych i dla kroli. Lecz poki zyjem,szkoda oczu by lzy wylewac nadaremno lepiej juz dobrze swemu kroczu uczynic w lozy noca ciemna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowA panna
Eh dziewczyny jak ja lubię takie rymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowA panna
A najbardziej tę jedną co nie chce jechać do W-wy i napić się ze mną kawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość min kara van
rymy lecza dusze moja, lepiej nizli wino poją, skladac rymy sluszna sprawa, chociaz sie to trudnym zdawa. Lecz juz kiedy się rozpędzisz, a rym zerwie się z uwięzi, rymuj śmiało i zuchwale ku Poezji wiecznej chwale:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poetycki lament
ach, gdzieś mam to wszystko, mąż parówke pichci, oprócz pichcenia tona bajzlu się ziści, którą ja sprzątać będę do rana, a potem wstane nieźle utyrana.. kafeterie sprawdze, kawusie wyrychtuje, chociaż łyżeczką cukru sobie pocukruje. bo tyle mojego, co z Wami zarymuje, o kupie, o rybach o życiu i dupie, o wackach, o jedzeniu, o sraniu i niedoli, co któryś wiersz wspomne że w piersi mnie boli, każdy ma bowiem rodzaj zmartwień inny, każdy może rymować i nie czuć się winny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka w dupid
Kupa mą duszą,kupa mym ciałem Kupa mym sensem,kupa mym morałem Więc nie pieprz że kupa jest głupia Bo kupa jest w mej chałupie I triumfy święci w miejscu chonorowym,łososiowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poetycki lament
czas pod prysznić pędzić, bo serial wnet leci, co prawda moge obejrzeć go kiedy chce w sieci, lecz prawo agaty lubie poogladać życie bogaczy sobie popodglądać, to ciuszki to sruszki, wiecie duperele, a i przepis na życie ogladam w niedziele, chce poinformować, że to nie sa wałki, lekarzy takze ogladam w poniedziałki, czy i Wy kompai drodzy na seriale patrzacie ? nade obowiązki domowe przekładacie ? bo ja siedze w domu, dnie całe się nudze, co rano w tym kraju bez pracy się budze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cghjkkk
Kibel jest w domu miejscem mym chonorowym Tam dzieją się rzeczy dla mnie kolorowe Me marzenia senne w kupowym świecie Spełnione być nie mogą w tym okrutnym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×