Kobiety (nie)dojrzałe - ZAPRASZAM DO ROZMÓW.

Kotka, gdzie mieszkasz? ;3 Co to za czarodziejskie miejsce :D...? Ja mam sentyment do niektorych ciuchów! Np do moich jeansów, które idealnie sie układaja na tyłku (a rzadko mozna takie trafić...) i ogólnie mają taki fajny szary kolor, i nosze je ciagle mimo ze już nawet sie przecierają nieco w 1 miejscu. Moge zgrywać rebeliantke. Nadal je trzymam, bo czasami sie przydają na luźniejszy wypad w plener :p

Tally Weijl ma rozmiar od 32 i to jeszcze zaniżony xD ale ich ciuchy to straszne szmaty jak dla mnie.

Studentę, ja mam spodnie z gim w szafie, świetne żeby iść przekopać ogródek. Nadal pasują oczywiście. ;)

Ja schudłam jakiś czas temu mocno, więc spodnie z gimnazjum były by za szerokie w biodrach. Ale koszulki są idealne ;D

Niestety w wiekszosci znaczej są to szmaty xD... Dlatego mało kiedy tam zaglądam. Bershka ma chyba tez 32... Z tego przynajmniej co ogarniam :p

Zbieram Ślimaki ja musze sie przznac ze przytylam teraz ale jeszcze 1.5 roku temu nosilam xs ale z gora zawsze mialam problem i chodzilam tylko w strechu... Teraz nosze 36 i sie walcze z waga...:-( A jakiej sukienki szukasz? Krotkiej , obcislej , puszczanej od bisutu ?

belgia:-)

Mi od gim tylko uda schudły i łydki, ogolnie nogi. Biodra to tak moze 2-3 cm więc nie jakoś znacznie, jeszcze by uszło! :D

Ja De...Bylismy z mezem we wrzesniu w Zeeland i przelatywalismy przez maly kawalek Belgii.

Ja mam w szafie piekna czarno-srebrna suknie balowa na kole z gorsetem tylku u mnie proeblemjest taki ze nikt sie nie hajta od lat:-P

Nie no, to ja na szczęśćie schudłam w biodrach i udach. Czasem kupuję rzeczy na działach dziecięcych xD szukam czegoś najlepiej dopasowanego w talii i puszczonego, bez dużego dekoltu. Może być całkiem zabudowana góra np. jakąś koronką... Ale wątpie, że taką znajdę więc na całkiem dopasowane też patrze ;) taka puszczona od biustu raczej mi nie pasuje.

Biest Gdybym miała sie decydować na sukienke, to koniecznie obcisła, żeby podkreślała talie, nie lubie worków, najlepiej przed kolano, no i prosta w miare... Żeby mi sie jeszcze kiedyś to przydalo do czegoś... bez zbednych udziwnien i nie poszerzająca w biodrach ;) Najlepiej taka, żeby pasowała do czarnych/brązowych szpilek, bo nowych na pewno nie kupie :). I tanio. xD Jestem pewna, że zrzucisz szybko :) Zresztą tutaj tez spora czesc walczy z wagą albo z figurą, jak zwał. A jak nie wykosztuje sie na kiecke, to jak mowilam zakombinuje sobie spodnice + wezme jedna z 2 lepszych bluzek ktore posiadam. I tez powinno byc w miare ok.

Dla mnie może byc nawet dekolt, ale mały, a nie taki do pępka, jak to teraz sie robi często... :D

u nas byly fajne sukienki i niedrogie w c&a, jbc, h&m. wlasnie majowe takie na komunie i tym podobne...

Ja nie wiem co to za moda żeby z wywalonymi cycami chodzić ;P też mogę mieć dekolt ale nie za duży. Ale taką ciężko znaleźć xD

Ale podobno co innego jest na zachodzie a co innego u nas w sklepach

W ogóle, juz pomijajac wszystko... To ja nie mam cycków na duzy dekolt, rozmiar 60E :D...

ja to zalezy jak lezy lub stoi:-P z tymi dekoltami.

Ja mam 60D! To dopiero nie cycki na duży dekolt. Gdzie staniki kupujesz? Bo ja nie mogę znaleźć żadnego 60, najmniejsze 65 ;/ u nas w c&a i h&m nie było kiecek ostatnio.

Ja lubie tego typu np http://www.ebay.de/itm/SEXY-ABENDKLEID-NEU-34-36-38-40-PARTY-KLEID-MINI-KLEID-BUSINESS-/221156587482?pt=DE_Damen_Kleider&var=&hash=item337df5b7da http://www.ebay.de/itm/Designer-Minikleid-Party-Kleid-dress-Abendkleid-Spitze-Gr-M-L-36-38-Schwarz-/370800326697?pt=DE_Damen_Kleider&hash=item56556bf829 http://www.ebay.de/itm/Sexy-Vokuhila-Kleid-Minikleid-Kleid-Chiffon-Bandeau-Weis-Gr-36-S-NEU-/181123275070?pt=DE_Damen_Kleider&hash=item2a2bc9d93e Ale oczyiscie kazdy ma inny gust... Tak na szybiego wyszukalam...

Staniki mam pod nosem dosłownie. 15 min pieszo ode mnie. Outlet factory Warszawa, sklepik zowie sie Li Parie. Sporo towaru mają, jak poszłam i poprosiłam o 60E, to mi panie zaczely znosić do przebieralni i troche zagranicznych i Comexim polski, wiec moglam sobie pomierzyć spokojnie. Oczywiście ceny zachwycają jak wszedzie i okolice 150 zł to jest norma. Niestety. Wiec nie zakupuje czesto, ale jak sie dorobie.. to poopłyne z kasą.. oj popłyne.. wiem o tym. Poza tym w Warszawie w wielu miejscach jeszcze mozna dostać, miedzy innymi złote tarasy, gdzies indziej w centurm tez sa jakies sklepy... Ale to mam już dalej tam i w sumie ceny sa tak samo wysokie dobijajace nawet do 250 zł- 300 zł, wiec nie czuje potrzeby zwiedzać wszystkich sklepów w Warszawie, chyba ze bym jakiegos konkretnego modelu szukała. Gdzies w necie chyba funkcjonowalo cos takiego jak stanikowa mapa, i tam bylo sporo sklepów, może byś złapała cos blisko siebie. Nie wiem czy wpadło ci to w łapki. Mi to naprawde fartem otworzyli to Li parie pod nosem, bo jak jechałam 1 raz mierzyć stanik (stanik dobry rozmiarowo*) to oczywiście do centrum sie tłukłam, a teraz już nawet na moim zadupiu, obrzeżu Warszawy moge sie zaopatrywać. To jedno z czego jestem naprawde zadowolona. :P Tylko jeszcze ceny by mogli opuscic. :D

Ja akurat nie moge psioczyc na swoj biust :-P Dlatego lubie dekolty ale nie bez przesady.

Stanikowa mapa mówisz? Poszukam. Jestem skłonna wydać nawet to 150zł za dobrze dopasowany stanik. U mnie w mieście znalazłam do 65 i kupuję 65C, nie jest źle ale wiadomo, że lepiej jednak dopasowany... Zawsze mogę po zajęciach na uczelni podskoczyć, bo pewnie w dużym mieście łatwiej dostać, ale jak patrzyłam na oferty sklepów to też szału nie było... A jak były to nie na moją kieszeń... A w internecie znalazłam aż dwa w takim rozmiarze =.=

ja psioczyć nie moge, bo go lubie, ale wielki to on nie jest :D Jakbym miała sie decydowac na jedną z tych 3ch to bym wzieła chyba 2jeczke :P

No ja nie mam wyjścia innego niż wydać 150 zł na stanik, bo 65 raczej dobrze na mnie nie leżą (mam ciasno mierzone pod biustem 65cm ...) A za nastolatki nosiłam nieśmiertelne 70B oczywiście, które mnie doprowadzało do szału. Wiec wyobraźcie sobie te masakre... Także pogrzeb, ja wierze, że sie coś znajdzie. Stacjonarnie od 60D powinnaś mieć jako-taki wybór. Przynajmniej u nas jest, wiem bo sama na poczatku nie bedac pewna rozmiaru poprosiłam o 60D też do przymierzenia, i też dostałam sporo. Wiec wierze, ze i u ciebie beda. Z miskami poniżej D i małymi obwodami (60-65) podobno sa problemy niestety :/ Wiec łatwiej ci chyba nawet bedzie o to 60D niz 65C.

moj byl ok przed ciazami... teraz 9lat pozniej to tragedia ale coz, kociaki to moja krew i moje cialo... a z pomoca niekoniecznie chirurgii tez wiele mozna zrobic;-)

U mnie w mieście 60 nie ma wcale. A obeszłam wszystkie sklepy z bielizną. Z 65 nie ma problemu, nie wiem czemu z 60 taka tragedia jest. Może uratuje mnie Wrocław, bo 65 jest jednak za luźna i odpięcie ramiączek nie wchodzi w gre. Ale jak sobie przypomne, że kiedyś nosiłam 75B to i tak ta 65C jest optymistyczna ;P

We Wrocławiu na bank coś znajdziesz. :D

To wy chudziny jetescie. Ja przez to ze kiedys wduzo cwiczylam mialam 7o i teraz 75.

Jak ja nienawidze gdy koncza mi sie fajne seriale i nie wiem co ma byc dalej...qrrrrrrr Teraz chce obejrzec The Client List..zobaczymy czy mne wciagnie.