Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ameryka

Moja dieta amerykańska dla nastolatki.

Polecane posty

Gość ameryka
szczuplanalato- nie przejmuj się tym kawałkiem ciasta. najwyżej jutro postaraj się trochę mniej zjeść i tyle. :) wątpie żebyś przytyła tylko od tego kawałka. nie przejmuj się już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja znowu wczoraj zjadłam większą ilość takich chrupek kukurydzianych w czekoladzie... :( moja wina.... ale nie jadłam wczoraj śniadania... ;/ za to poszłam na rower:) jakieś 10 km:) więc to spaliłam... teraz tylko boli mnie tyłek z siedzonka... dzisiaj wezmę inny rower:D zaraz będę piła herbatkę zieloną, po niej jakieś ćwiczonka i śniadanko:) Miłego dnia laseczki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupla na lato
czesc dziewczyny juz zapomnialam ze zjdlam wczoraj cos nie dozwolonego, wiec postanowilam ze dzis zjem toche mniej i wypije dodatkowo 2 kubki wiecej zielonej herbaty. na sniadanie zjadlam 3 jajka na twardo z majonezem i dwa plasterki szynki powodzenia wam dziewczyny i milego sloneczneko dnia buziaki:*:*:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczupła na lato Ty jesz majonez?? ja nawet nie kupiłam... obawiam się go trochę teraz... Ja zamiast śmietany jogurt naturalny używać zaczęłam:) Wczoraj fajny obiad zrobiłam:) schab ubity jak na kotleta... zrobiłam marynatę do tego w mniejszej ilości bo tylko posmarowałam mięsko z obu stron... na to tarta marchewka i do rozgrzanego piekarnika:) do tego kasza jęczmienna. Mówię Wam! pychotka!! :) polecam:) Dziewczynki!!!! kiedy się ważymy?? już się nie mogę doczekać aż stanę na wagę... jak nigdy... ciekawe ile poleci? bo to że w ogóle coś to nawet nie ma dyskusji!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupla na lato
klucha170 czesc troche raz kiedys zjem majonez do jajka ale wiadomo nie zaduzo na diecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameryka
Hej,hej. Jak tam u was leci? Ja dziś zjadłam niecałe 500kcal. Jak do tej pory nie grzeszę, nie podjadam. Tylko ani wczoraj, ani dziś sobie nie poćwiczę, bo obowiązki. Ale byłam dziś na spacerze 3km. Najgorsze to, że to już 5 dzień diety, a waga ani drgnie. Normalnie płakać mi się chce. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ameryka jak to? ani grama nie schudłaś? nic a nic? mi już sąsiadki mówią, że zeszczuplałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupla na lato
ja tez czasem slysze jak mowia mi ze zeszczuplalam:) zobaczyc nie dlugo efekty i waga zacznie spadac nie przejmuj sie zbytnio dasz rade, dzis prawie za mna 35 dzien mojej diety jutro sie zwaze i zmierze z ciekawosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameryka
no nic, a nic nie schudłam... koszmar jakiś. chyba muszę jeszcze mniej jeść. -,- masakra. bd ograniczać się do 400kcal chociaż i ćwiczyć więcej będę. Na śniadanie będę jadła wafla z pomidorem i wędliną Na przekąskę jabłko A na obiadokolacje serek wiejski i dwa suche wafle. W ciągu dnia dużo wody, a wieczorem zielona herbata. A co do ćwiczeń to rower=około 14km szybkim tempem. Może to coś da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupla na lato
mam nadzieje ze cos pomoze i waga bedzie leciec w dol a ty szybko zobaczysz efekt diety. nie chce cie namawiac ale i tak jesz malo nie wiem czy pomogly by ci te tabl slim green ale to moje przypuszczenia ale wtedy bys musiala troszke wiecej jesc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameryka
szczuplanalato- dziękuję za poradę, ale nie chcę sie faszerować jakimiś tabletkami. ja raczej tego nie pochwalam... oczywiście jeśli ktoś stosuje to okej, nie mam nic przeciwko, ale ja sama nigdy nie zdecydowałabym się na tabletki. jak nie schudnę normalnie to trudno. nie chce truć żołądka... jestem dobrej myśli, że mi się uda bez tego. tylko cierpliwości mi trzeba xd. Ale dziękuję, a jak tam u ciebie? waga leci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupla na lato
czesc dziewczyny witam was co u was jak sobie radzicie? dzis moj 36dzien jak dotąd schudlam 6kg wiec mam 64kg, cm tez spadly ale najgorzej mam w udach musze chyba pojezdzic rowerem.:):) na sniadanie jogurt pitny jogobela i kubek kawy milego dnia laseczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ameryka nie załamuj się kobieto... jeśli ograniczysz się o kolejne 100 kcal to się wykończysz... do tego chcesz mieć siłę na naukę, jazdę na rowerze i ćwiczenia?? nie wygłupiaj się bo będziesz po ścianach chodzić i z roweru spadać... jedz trochę więcej... radziłabym Ci nawet do swojej diety wprowadzić coś gotowanego... Babo! samymi serkami czy waflami się nie pożywisz... jeśli nie chcesz spróbować jeść kasz to chociaż jakąś zupkę sobie jedz... codziennie coś ciepłego... poza tym może ta dieta którą sobie wybrałaś nie przynosi rezultatów od razu...? Tabletki to chyba rzeczywiście zły pomysł... przynajmniej ja tak myślę... zastanów się nad tą dietą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już mam kompana do jazdy rowerem:) i staram się jeździć... nie wiem ile mi poleciało od ostatniego ważenia... o ile w ogóle coś poleciało... będę się ważyć w niedziele albo w poniedziałek... muszę po weekendzie jechać do sklepu i kupić dla siebie wagę... porządną jakąś:) wtedy będzie trochę mniej stresu... :) zaraz ćwiczonka i śniadanie... albo płatki owsiane z mlekiem albo ciemne pieczywo nie wiem z czym:) może z jajkiem? ;p Ameryka nie martw się... Twoja ciężka praca zostanie w końcu nagrodzona... ja jestem z Tobą... inne dziewczyny też więc nie pękaj:D:D razem damy radę:* trzymamy kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupla na lato
czesc dziewczyny bylam dzis na zakupach kupilam duzo warzyw i owocow na salatki, widzialam tez super spodnie ale sie jeszcze w nie nie mieszcze a szkoda:(:(:( ja dzielnie walcze i dzis wzielam wyjatkowo dwie tabl ide teraz do pracy i poruszac sie a na obiad zjadlam bulke ze serem z pomidorem i rzodkiewka buziaki laseczki damy rade:*:*:*:*:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameryka
Strasznie wam dziękuję dziewczyny! Trochę się uspokoiłam. :) szczuplanalato-gratuluję rezultatów. W miesiąc 6kg też satysfakcjonuje! Gratuluję! klucha170-fajni że będziesz jeździć rowerem. nie dość że pogoda coraz ładniejsza to jeszcze w towarzystwie dobra zabawa może być. ja też właśnie będę jeździć rowerem około 14km razem z rodzicami, bo oni też wzięli się za siebie. ja ich chyba zaraziłam odchudzaniem tyle, że oni nie stosują 500-kcal. po prostu dużo ćwiczą, a w szczególności tata, bo on kiedyś ćwiczył boks i kulturystykę więc wyćwiczony jest trochę. :) klucha170-możliwe, że masz rację. Może nie powinnam tak mało jeść, ale jak na razie nie odczuwam ani głodu, ani bólu głowy i żadnych zawrotów... Jak to się pojawi to wtedy dołożę trochę więcej kalorii. na razie muszę lecieć jak strzaaałaaaa ! :) Ps. Postanowiłam,że nie będę ważyć się przez miesiąc. Nie chcę się dołować. Wyznaczyłam sobie 13.05 jako datę ważenia. ciekawa jestem ile mi ubędzie. Najgorsze dla mnie będzie 30.04, bo to moje urodziny i tak nie zjeść tortu, troszkę szkoda. ale już postanowiłam ze nie tknę ani kawałka. bo ja mam tak, że jak zacznę to nie skończę, dlatego nie będę kusić losu.... :) 3majcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ameryka a które urodziny?? i obowiązkowo kawałek tortu musisz zjeść!!!! tak ciężko pracujesz że nagroda Ci się należy... od tego nie wrócisz do swojej wagi... nie przytyjesz, nie martw się:) ja dzisiaj mało jeździłam... ;/ wybrałyśmy krótką trasę...;/ ale jutro z rana jedziemy dalej, jeśli pogoda na to pozwoli:) Jutro też idę na roczek do szwagierki synka... Mam nadzieję, że uda mi się wytrzymać i nie rzucić na jedzenie:) jutro się jeszcze rano pokażę:) kolorowych snów i mniej kilogramów:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewierzeswoimoczommmmmmmmmmmm
nie wierze........ POWEDZENIA 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameryka
Klucha170- to bd moje 15 urodzinki. małolata ze mnie, wiem, ale zauważyłam już dawno temu, że jakoś chyba szybciej dojrzałam niż moje koleżanki ze szkoły. jakoś nie bawią mnie ich żarty i beznadziejnie dziecinne dowcipy, no cóż. no musze sie jeszcze zastanowić czy zjem tego torta. najbardziej boję się ze później znowu zacznę jeść. ;/ Pożyjemy, zobaczymy :) Niedługo wróciłam z przejażdżki rowerem. pokonałam 12km w niecałą godzinkę. :) a zjadłam dziś wafla z łyżeczką margaryny i plastrem pomidora i 2 plastrami papryki. potem jabłko, a na obidokolacje-twarożek(150g) i dwa wafle(suche). No mało zjadłam, ale głodna nie jestem... o dziwo. :p szczuplanalato=a jak tam u ciebie? kilogramy lecą? Klucha170- tylko nie odmawiaj sobie na imprezie wszystkiego. bez przesady. później możesz to nadrobić i zrzucisz to co zjesz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupla na lato
leca kg i cm tez ale powoli zobacze 14 maja po dwoch miesiacach odchudzania, nie dlugo mi sie skoncza tabl i bede musiala na jakis czas zrobic przerwe. Ja tez bede miala ur w kwietniu troche wczesniej niz ty ameryka:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupla na lato
ameryka i klucha170 zjeccie cos dziewczyny wkoncu to wazny dzien, od razu kg nie przybeda a najwyzej spalicie to czwiczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupla na lato
mama kupila cukierki dla mojej siostrzenicy oczywiscie pojechalismy do niej po 16 chciala mnie poczestowac ale ja odmowilam i nie zaluje, jestem coraz blizej choc daleko do mojej upragnionej wagi i figury. Jak mi sie uda to pojade na duze zakupy i kupie te spodnie co dzis widzialam. a jutro zrobie sobie miseczke salaty owocowej pychotka lubie ja choc nie jem babanow.zycze milego wieczorku:) powodzenia trzymam kciuki za was damy rade laseczki buziaki pappa:):):):*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakraaaaa
ameryka czytam to co piszesz i mam wrazenie, ze jestes bardzo plytka... Dziewczyna daje Ci radę, z resztą słuszną na temat jazdy rowerem biegania a Ty z mordą , ze jak sie nie podoba bkabkabka..... Wyluzuj! a potem jak inna pisza ze zja ciasto to psizesz spoko nie przejmuj sie? O co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameryka
masakra-kiedy ja do kogoś z mordą? chyba źle zrozumiałaś... poza tym nie znasz mnie, więc nie osądzaj, jasne. ja wiem, że jak wezmę kawałek ciasta to potem następny i następny, a inne dziewczyny może nie mają takiego problemu to jednym kawałkiem nie muszą się załamywać. zresztą po co ja ci to będę tłumaczyć. i tak nie zrozumiesz.ale dobra. szczuplanalato-gratuluję determinacji! zobaczysz, opłaci ci się to! jak każdej z nas. już niedługo będziemy cieszyły się naszym wyglądem i uznamy, że było warto, że tych dni diety już praktycznie nie pamiętamy. zobaczycie. :) A ja jestem właśnie po waflu z białkiem z dwóch jajek. :) Pogoda robi się ładna, więc czas na duuużo spacerów. Trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejca8925
Masz 15 lat i stosujesz taką drakońską dietę?? Wyniszczysz się, dziewczyno. 500kcal dziennie plus ćwiczenia dla nastolatki, która ma zwiększone zapotrzebowanie energetyczne:o Wiesz co sobie zrobisz? Zniszczysz włosy, cerę, paznokcie, zatrzyma ci się okres, możesz mieć nawet (w najgorszym przypadku) problemy z płodnością w przyszłości. Twoi rodzice powinni chyba mieć kuratora za zagłodzenie dziecka, serio. Sorki za ostre słowa, ale jestem w szoku. Idź do profesjonalnego dietetyka, niech ci ułoży normalny jadłospis i przy ćwiczeniach na pewno ładnie schudniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejca8925
Wiesz jak to działa? Przestawiasz właśnie organizm w tryb głodu - on wariuje. Natomiat człowiek jest tak skonstruowany, żeby poradzić sobie w warunkach niedoboru pożywienia, więc przeżyje. Ale jak tylko zakończysz dietę to nauczony doświadczeniem organizm będzie gromadził zapasy w postaci tłuszczu, na wypadek, gdyby znowu zabrakło mu pożywienia. Stąd efekt jojo, którego nie przeskoczysz przy drakońskiej diecie. Dużo lepsze efekty dałaby zbilansowana dieta 1200 lub 1500kcal plus ćwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupla na lato
czes laseczki:):* jak wam idzie? dzis na sniadnanie zjadlam dwie kromki chleba z serem szynka pomidorem ogorkiem kiszonym i rzodkiewka pychotka:) jakos czas leci kg tez . ameryka tylko nie zjadaj za malo bo faktycznie moze ci sie cos stac a tego bym nie chciała:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejca8925
szczupła na lato, Ty masz dobrą dietę, autorka powinna brac przykład. Śniadanie super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupla na lato
czesc bejcia a u ciebie jak idzie odchudzanie? nadal sie odchudzasz czy schudlas juz do upragnionej figury, napiisze pozniej ide wypic dzis pierwszy kubek zielonej herbaty 1/2 l:):) trzymam kciuki za was damy rade. nie wiem jak wytrzymam jutro bo jade na wystawe do marszewa kolo pleszewa ale nie poddam sie buziaki:):):):*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejca8925
Ja jestem wierna diecie ŻM (żryj mniej). Poza tym dużo czytałam o dietetyce i uważam, że mam sporą wiedzę na ten temat, więc nie muszę stosować sztywnych diet - sama potrafię sobie ułożyć jadłospis. Staram się jeść dużo na śniadanie - wtedy jem dużo mniej w ciągu dnia. Kolację jem wcześnie i raczej samo białko. Obiad to np. ryba z grilla, czy pierś kurczaka, dużo warzyw i mało ryżu lub kaszy. Obowiązkowo jem 5 posiłków dziennie, ćwiczę 4 razy w tygodniu i jestem szczupła. Kalorii nie liczę, bo nie ma takiej potrzeby, ale myślę, że nie przekraczam 1500. A i jak mam ochotę na "grzeszek", np. pizzę czy ciasto to pozwalam sobie bez wyrzutów sumienia, bo nie jadam tego często:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×