Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hjjkjkkkkkyytytt

skad ludzie mają kasę na domy.

Polecane posty

Gość nie no co ty królu złoty
bo ludzie są zaradni a nie takie cioty jak wy. taka tragiczna bieda to tylko na kafe jak widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
150 tys. plus 70 tys. na kredyt? to co to jest? stodola? za 220 tys. to u mnie sie postawi dom w stanie surowym zamknietym, jak sie ma dzialke po rodzicach. koszt budowy domu plus zakup dzialki to jest ok. 400 000. nas znajomi, ktorzy chca budowac, aktualnie siedza u rodzicow i ciulaja. a dzialke dostali. zle nie zarabiaja. wiec w takie cuda to ja nie wierze, sorry ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eucharystia dimowa
My mieszkamy juz od roku na swoim.Dom w wykonczeniem wyszedl nas 600 tys. zł,ogrod ogrodzenia 150 tys. Z tego ja z mezem dalismy 300 tys,100 tys kredyt,rodzice i tesciowie reszte.Ojciec zarabia 20 tys zł miesiecznie,tesciowie razem 5 tys zł,ja i maz razem 8 tys zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jajuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Te domy na kredyt to nie są jeszcze wasze. Jak je spłacicie co do ostaniego grosza,to dopiero bedzie wasz dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pod skierniewicami
Dom 140mkw, działka 2tys mkw. Rynek wtórny. Trzeba wiedzieć gdzie kupować :) w stodole to może Ty mieszkasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podchodzisz do pani i mowisz
Ja zarabiam nic, mąż zarabia duuużo i na dodatek dostał mieszkanie po dziadkach, które właśnie remontujemy kompletnie. Koszt remontu to ok. 50-60 tyś. tyle odkłada w 4-5 mieś. Teraz odkłada na działkę jak kupi zacznie odkładać na dom. Czasem ludzie po prostu mają i spadek i dobrze zarabiają i jeszcze bogatych rodziców, jakoś tak niesprawiedliwie to podzielone. Ktoś pisze, że to wina ludzi, że nie zarabiają dobrze, ale nie zawsze tak jest, przecież trzeba mieć "talent" aby go rozwijać nie każdy ma umiejętności analitycznego myślenia, aby zostać inżynierem, albo talent w handlu, bo nie umie czarować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie w miescie jest tak
koszt zakupu domu w stanie surowym 140m2 +dzialka wlasnosciowa 3 ary 400tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilina
Znam 2 małżeństwa,które wzieły kredyt i będą go spłacać do końca życia. Pierwsi wzieli kredyt na 90 tys. a do spłacenia mają 150tys. a drudzy wzieli na 300 tys. do spłacenia 450tys. A zarobki przeciętne. Nie wiem co trzeba mieć w głowie,żeby brać taki kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mnie smiesza takie osoby
My aby postawic dom mieszkamy z moją mamą narazie w mieszkaniu-nie jest male 67m2. Ja mąż moja mama no i ja jestem w 16 tygodniu ciąży. Działke przepisali tesciowie 1200m2 Na pozwolenia panią kierownik budowy i papierki nam poszlo już z 6000 tysięcy. Zaczynamy jakoś w czerwcu/lipcu. Planujemy postawic: fundamenty plus ściany i zalac strop. Na to daje kase teśc ze 40 tysięcy pewnie-z reszta łaski nie robi bo mąż robil w rodzinny biznesie i zlotowki z tego nie zobaczył. My w tym czasie do przyszlego roku coś tam nazbieramy i znów po trochu.Budujemy po najnizszych kosztach znajomi robotnicy itp. Bez pomocy mojej mamy bo mieszkamy z nia i nic nie płacimy to ciezko by z odkladaniem bylo. Tylko ze jestesmy młodzi ja 22lata mąż 27lat. Mamy czas mi sie nie spieszy. Myślę że sie wprowadzimy jak dziecko pójdzie do zerówki/ podstawówki.Czyli z 6 lat. Mały domek 108m2- nazywa się ECCO 1 BEZ GARAŻU-wystarczy wpisac w internet. aby na dól wprowadzic trzeba bedzie z 180 tysiecy-maż liczył.I to tak wykończone nie do konca ale aby mieszkac juz:) Mamy nadzieje ze zarobki męża podskoczą(z moimi raczej nie ma co liczyc na mega podwyzki)bo robi w tym roku uprawnienia na kierownika budowy, na razie ma inżyniera tylko. Mamy optymistyczną wizje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mnie smiesza takie osoby
Nam by dali teraz kredyt ale : kredyt na 200 tysięcy na 30 lat w zlotówkach to oddajesz 436 tysięcy-wiem bo byla u nas babka z open finance i nam wyliczała różne kredyty. :O:O:O:O:O wole przesiedziec u mamy zwlaszcza ze sie dobrze Dogadujemy. A mieszkamy z nią już rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo jestem jaka jestem
my wzięliśmy działkę w kredyt - 60tys. 9arów na uboczu niedaleko Oświęcimia. spłacimy kredyt po 4 latach i bierzemy kolejne 150tys na budowę. na pewno braknie na wykończenie, wtedy znowu jakiś kredyt mniejszy na urządzenie. za gotówkę nie ma szans :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mnie smiesza takie osoby
Zapomnialam dopisac u nas wchodzi w gre kredyt do 70 tysięcy, większego poprostu sie boje-mysleliśmy żeby pod koniec budowy(tak aby starczyło na wykończenie na weujście na dół) już w razie dobrych pewnych zarobków wziąc. Inaczej po malutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jufvtgd
ale mnie smiesza takie osoby - pomieszkaj z mamą 2-5 -10 lat a potem się wypowiadaj jak dobrze mieszka się u kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka31
my za dzialke 1650 metrow ze swiatlem i woda z drewnianym domkiem ogrodzona stara dziurawa siatka dalismy 170 tys trzy lata temu na wsi...budowac sie naszczescie nie mamy zamiaru moi rodzice postawili sobie 13 lat temu duzy dom a ja jestem jedynaczka wiec kiedys bedzie moj.teraz mieszkamy w blokach mojego meza a na dzialke jezdzimy w celach rekreacyjnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mnie smiesza takie osoby
Sorry ale jak ktos ma jakąs niezrownowazona matke to ok ale moja jest normalna. Spokojna ,nie jest jakimś brudasem, nie pali nie pije-nauczycielka. swietny kontakt mamy. Do tego lubi mojego męża jak własne dziecko.Sorry ale mieszkamy rok a własciewie to ponad troche i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhjkl;
a my mmay działke 6,5 ara kupiona 5 km od miasta w 2009 roku za 29tys zł. teraz w maju slub i mamy zaoszczedzone juz 100 tys i zastanawiamy sie czy ruszczac z budową;/ bo nie chcemy brac kredytu a kasa na budowei szybko si ekonczy... chcemy domek parterowy z dwuspadowych dachem pow. uzytkowej od 100 min do max 120 metrów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rubi/.
Mnie to bardziej zastanawia czy ci ludzie co biorą kredyt na 30lat nie boją sie ,że np.po 5latach mogą się rozstać,bo się nie będzie układało i co wtedy ? Mam koleżankę ,która z mężem wzieła kredyt na 400tys. od wielu lat im sie już nie układa ,on ma kogoś na stałe na boku ale muszą ze sobą być ,bo nikt z nich nie zrezygnuje z domu ,bo oboje go spłacają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to my o 2 roznych rzeczach: ja o budowie domu na obrzezach, a czesc osob tutaj o domu z rynku wtornego na wsi. na taki na wsi to odlozyc mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ale mnie śmiesza takie osob
Mała czarna kawka 22 czemu nie piszesz na czarno? bywam tu raz na kilka dni,a bez problemu cię poznałam,bo tyle szczegolow podałaś,więc po co się kryjesz na pomarańczowo? ps. ja czarnego nicku tu nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ale mnie śmiesza takie osob
Dziunia a na wsi to nie są domy? nosz kurde faktycznie jesteś niunia dziunia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wbrew pozorom wszystkim ludziom sie tak strasznie zle nie powodzi,jest wiele wielu osob,ktorzy naprawde zyją w luksusach i dobrobytach, nie ma samej patologi ani ubóstwa w naszym kraju Tez mieszkam w domu,nie bloku, i nie uwazam ze spie na pieniądzach. Dziwie sie,ze wiele osob uwaza mieszkanie w domku ,za bycie bogatym :D nie koniecznie sami milionerzy domki sobie stawiają, czy w nich mieszkają, ludzie sredniozamożni takze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie pierwsze zdanie autorki jasno swiadczy o tym, ze chodzi jej o miasto. a jest duza roznica miedzy wsiowymi domami a miejskimi. owszem, na wsi dom to nie jest zadna mecyja, bo na wsi blokow nie ma ;). za to wybudowanie domu w miescie, jeszcze w dobrej lokalizacji za gotowke i bez pomocy rodziny, spadkow czy pracy zagranica uwazam za nielada wyczyn. no chyba, ze ktos 20 lat buduje. albo odmiawia sobie wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie maja kase mna domy
bo: -maja swoje firmy, które dobrze prosperują - robia przekręty -albo pomoc od rodzicow innej opcji nie ma, nikt z wyplatka kolo 2 tysi nie porywa się na dom ani na kredyt, NIKT NORMALNY:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krasnal Chałabała
Z mojego otoczenia znajomych to nikt nie pobudował domu czy kupił mieszkanie w 100% za swoje cięzko zarobione pieniądze. Wszyscy mieli mocne wsparcie rodziców co całe życie odkładali, żeby się dzieciom dorzucić i zapewnić jakiś start. No trochę to było dla mnie przygnębiające, że mój stary był nieudacznikiem życiowym a matka nie mogła swoim dzieciom nic odłożyć bo stary wszystko przepijał :-( . Na szczęście nauczyła mnie zaradności i pracowitości i niedługo kupuję za własną kasę ( w kredycie 50% niestety). Skąd mam kasę? Pracuję w Wa-wie i od lat oszczędzam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas jest tak
ze znajomych tylko dwie rodziny mają dom: moja kuzynka (pracuje w banku, jej mąż jest emerytowanym policjantem i egzaminatorem w ośrodku ruchu drogowego) - działkę kupili tanio okazjonalnie, kredyt wzięli niewielki, reszta była z oszczędności, dom budowali kilka lat, oboje mają po 42lata mojego męża brat cioteczny, miał dwupoziomowe mieszkanie własnościowe bez kredytu, sprzedał je, dobrał kredyt i kupił dom na osiedlu domkowym - ma swoja firmę, zarabia gdzieś z 20tys na m-c to minimum, a żona pracuje w budżetówce i ma 3koła reszta mieszka w blokach, na kredytach, u rodziców, zarabiają różnie, ale przeważnie to nie więcej niż 1500zł - miasto biedne, nieduże, wieje komuną:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie maja kase mna domy
kraść tez trzeba umiec jakby co:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjjkjkkkkkyytytt
akurat tam gdzie teraz pelno domow sie buduje to ludzie bogaci. maja swoje firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×