Idę znowu na randkę z netu!

cxzy cos z tego wyjdzie czy nie to i tak dobrze, ze looser sie z kims umawia i cos probuje tylko niestety jak chce sie zwiazac z kims na powaznie to musi sie wziac za siebie i pojsc do pracy bo chyba nie mysli ze dziewczyna bedzie go utrzymywac albo ze bedzie uwazala, ze to normalne ze na spotkania z nia pieniazki daje mu mamusia z tatusiem:D

Autobusem, czy tramwajem pewnie. Auta zdaje się nie ma.

looser ile masz lat ?

Maciek ale Ty pierdolisz gdzie ja nim steruje? ani jednej rady mu nie dalam napisalam jedynie podkreslajac ze to moje zdanie, ze dla mnie godzinna randka to krotko i tyle naucz sie czytac ze zrozumieniuem a nie mi cos imputujesz to Ty raczej dajesz mu cudowne rady typu nie dzwon do niej pare dni blabla

Ona do której dzisiaj pracowałem, czy jak pracuje, a ja że nie pracuje. Ona to co porabiam, a ja że się na piwo umawiam.

@taka sobie: nie wiemy czy Loooser nie wygra w tym starciu, bo pilka jest nadal w grze. Po drugie rady moga mu sie przydac na przyszlosc i kolejne randki.

Tamari, oczywiście, że dobrze, mnie ciekawi, co odpowiedział na pytanie o prace bo jest różnica w odpowiedzi: - nie pracuję - niestety chwilowo jestem bez pracy .....( w miejsce kropek jakiś powód) Przynajmniej dla mnie to kolosalna różnica. Co do pójścia do pracy, to faktycznie powinien się teraz na tym skupić.

Looooser- W sumie bezsensu, że mieszkasz w Breslau, gdzie pracy jest dość dużo, a ciebie się nie chce pracować, a panienek ci się chce. Tam to nawet robotę na zwykłą umowę dostaniesz i normalną kasę masz, bo w mieście łatwo o prace.

Loooser, to chyba najgorsza odpowiedź jaką mogłeś wybrać :)

@Tamari: tak, a ja napisalem, ze chodzi o to, zeby dziewczynie wydawalo sie, ze bylo za malo i czula niedosyt. Czytaj ze zrozumieniem:)

"żaba - ja nie piszę o związku tylko o samym randkowaniu." ­ randkowanie to początek związku, o ile oczywiście ktoś traktuje drugą osobę poważnie.

"Maciek chrzanisz głupoty. Czyli jak dwoje ludzi się ze sobą świetnie bawi, to ma z zegarkiem w ręce pilnować czasu, aby nie przekroczyć dwóch godzin?" Jezeli sie dobrze bawia, to oczywiscie niech sie bawia. Wg mnie rozmawiamy tu o zestresowanym facecie, ktory spotyka sie z dziewczyna poznana na portalu randkowym. "Jeżeli na pierwszej randce chłopak patrzyłby co chwilę na zegarek i odmierzał czas, to na pewno drugiej randki by nie było." To by nie bylo i wlasnie to staram sie Loooserowi wyjasnic, ze to obu stronom powinno zalezec na kolejnej randce, a nie tylko Tobie:) "Dla mnie jeśli randka trwa godzinę, to znaczy, że mnie ktoś nie zainteresował, lub ja jego i tyle. Kolejnej w takim wypadku nie będzie." No i w porzadku, tym samym dokonuje sie preselekcja i Loooser moze umowic sie z inna dziewczyna.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5567407&start=30 :p zerknijcie do mnie i poradzcie mi cos , prosze

A co Wy na to, że powiedziała "do zobaczenia" na koniec? Raczej też bym myślał, że nic z tego nie będzie, ale to było ciekawe. Ale może z przyzwyczajenia tak mówi. No i w czasie rozmowy pytania też dawała.

Looser ja tak mowie jak naprawde chce ta osobe spotkac a czy ty bys proponowal przejscie na Ty z kims kogo nie polubiles? a dokladnie " poki co mow mi .. ;) " ??

Idę spać, jutro Twój temat zobaczę. Dobranoc

a niee sorki " póki co niech bedzie ..." a nie Pan

A gdzie mi uśmiech wcięło?

zalezy mi na opini mezczyzn , bo oni najlepiej wiedza czy lubia byc podrywani i jak nie przesadzic , zeby nie wyjsc na natretna babe , ale zeby o mnie choc troszke pomyslal :p

no byl usmiech po tym zdaniu wlasnie. w calej wiadomosci byly 4 . to dobrze chyba , tak ?

cholera ja tu cala na szpilkach siedze , nie wierze ze wiosenne zauroczenie dopadnie i mnie :D i lekka panika sie zaczela

kurde ja to chyba zabijam kazdy temat :S

chyba jedyna poważna stronka do randek z netu http://freeleaguecodes.net/ref?id=pisbd4yp2d pseudonim gwarantuje

Maciek ja nie umiem sie z Toba dogadac, chyba jestes zwyczajnie glupi mnie nie interesuje co stalo za twoja rada i co dzieki niej looser mial osiagnac, czy laska ma czuc niedosyt czy chuj wie co stwierdzam jedynie fakt ze dawales mu rady a wmawiasz ze to ja urabiam sobie cos na swoja modle tymczasem ja jedynie napisalam co ja uwzam na jakis temat podkreslajac ze to moje osobiste zdanie i zzadna rada czy sugestia za tym nie stoi to co looser zrobi ze swoja znajomoscia, o vczym bedzie rozmawial na spotkaniach, jak sie zachowywal i po jakim czasie dzwonil czy wysylal smsy mnie interesuje tak samo bardzo jak to co zrobisz sobie na obiad bez odbioru

Randki z neta są super bo na pierwszym spotkaniu jest sex :D, przynajmniej ja tak mam :D, a dobre bzykanko nie jest złe.

@Tamari: ok. Bez odbioru:) A na obiad bede mial spaghetti bolognese.

Maciek, Ty bezrobotny jesteś?

Nie, a Ty?

Ja tak. :D

Nie przejmuj sie, predzej czy pozniej cos znajdziesz. I dawaj znac jak idzie z ta laska. Ona jest oczywiscie wierzaca?