Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zireael666

nagonka na motylki ;)

Polecane posty

Gość zireael666

Nie wiem, czy to dobry dział, ale tak myślę. Chciałam poruszyć jeden problem, który strasznie mnie irytuje. Otóż wszędzie mówi się, że "przerost" warg sromowych mniejszych to jakiś problem do rozwiązania. Nawet tu jest taki temat. Wszędzie słyszę, że coś się obciera, coś tam wisi, coś przeszkadza. Sama dłuższy czas się zastanawiałam nad zabiegiem, bo też mi czasem przeszkadzało to w życiu. Ale po przemyśleniach doszłam do wniosku, że to samookaleczanie się. Najpierw wydawało mi się, że to rzeczywiście problem, bo wszędzie tyle trąbią o tych zabiegach, że trzeba, bo to przerost, defekt, fuj i ble. Jednak jak się zastanowiłam, to tak naprawdę przeszkadzało mi to bardzo rzadko, jak jeździłam na rowerze czasem oraz niekiedy coś mnie uciskało. Ale do cholery - to nie był aż taki problem, żeby ucinać sobie kawałek ciała... I doszłam do wniosku, że głównym problemem była akceptacja siebie. Najpierw wydawało mi się, że partner się mnie brzydzi, ale okazało się to nieprawdą. Zresztą nawet jakby okazało się prawdą, to nie jest to powód żeby się operować. Z badań wynika, że kilkadziesiąt procent kobiet ma takie wargi - kilkadziesiąt procent, a nie kilka sztuk... Więc jakim cudem to jest defekt, jakaś wada? To norma. Nie potępiam kobiet, które się poddają tym zabiegom, to oczywiście dla niektórych może być jednak sprawa komfortu. Ale chciałabym zwrócić uwagę tych, które się wahają, bo często to jest właśnie problem z akceptacją siebie. Nie wierzcie tysiącom programów w tv, poradom "specjalistów", że to taaaaka wada i jak żyć (panie premierze) jak żyć? ;) To nie wada, to nasze ciała, akceptujmy siebie. Powtarzam, nie potępiam nikogo, wiem, że czasem to może rzeczywiście bardzo przeszkadzać i wtedy nie ma po co się z tym męczyć. Denerwuje mnie tylko wmawianie, że to takie nienormalne. Niedługo będziemy operować wszystko, byle wyglądać jak określony szablon. Tak chciałam się wygadać, bo leży mi to na sercu, wcale nie liczę na odzew czy dyskusję, ale może ktoś się zastanowi :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara-xyz
masz racje, słusznie zwracasz na to uwagę, to jakiś trend z tymi operacjami..w tym warg sromowych, jeśli są przez to infekcje to mozna faktycznie pomysleć ale jeśli wszystko jest zdrowe lepiej tego nie ruszać i nie ingerować w naturę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara-xyz
zresztą świat idzie w kierunku zarabiania gdzie się da, więc sztucznie stwarza sie problem, nagłaśnia, że to wymaga ingerencji chirurgicznej, stwarza sie kanon odpowiedniego wyglądu warg sromowych i kobiety pędzą na zabiegi przekonane o ich słuszności...żeby nie odbiegać od sztucznych norm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możecie mnie zlinczować ale wiecie co uważam? że trzeba być po prostu pierdolniętym żeby operować się "tam". Narażać życie, zdrowie żeby być podobnym do laski z pornosa. I totalnie się nie szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prababka42
To wszystko przez te pornosy, ludzie się naoglądają i oczekują tego, co tam widzieli. Ja uważam, że taka operacja jest potrzebna tylko i wyłącznie w przypadku, gdy te wargi przeszkadzają, obcierają itp. Sama mam motylka, nie jest jakiś duży ale jest. Nie przejmuję się nim, bez przesady, są ważniejsze rzeczy w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilkova
Też miałam z tym problem, chłopak mi nawet powiedział jak mnie zobaczył pierwszy raz "tam", że on rozumie, że mam takie wargi, bo wcześniej współżyłam... Szkoda tylko, że miałam takie od kiedy zaczęłam dojrzewać. Wtedy sobie pomyślałam, że to może rzeczywiście nienormalne. Ale szybko poszłam po rozum do głowy i ogarnęłam się ;) Nie dajmy się zwariować. Jak nie wiadomo co co chodzi to wiadomo, że chodzi o kasę. Właśnie ostatnio oglądałam coś w telewizji, babka coś gadała, że tak jej to przeszkadza, że musi cały czas nosić podpaski, stringów nie założy, ciężko jej się dba o higienę (?). Myślę sobie - wtf? No ale oczywiście zoperowano ją i wszystko było cacy. Ja myślę, że żeby to rzeczywiście aż tak przeszkadzało to trzeba by było mieć nie motylka, tylko jakiegoś smoka do kolan :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asikakk
Wszystko to marketing. Żeby sprzedać produkt, usługę, trzeba wytworzyć, potrzebę u potencjonalnego nabywcy. I tak motylek stał się wadą, owłosienie łonowe wybrykiem natury. Ostatnio spotkałam się z określoniem wielkie sterczące suty! Pewnie przerabianie normalnych brodawek na wklęsłe będzie następnym hitem chirurgów plastycznych, bo już nie wystarczą worki silikonowe, jeszcze brodawki spłaszczać i już całkiem od lalek kobiety nie będą się różnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fan motyli i sutków sterczącyc
h. Do roweru można dokupić specjalne siodełkaka, do włosków trzeba mieć pociąg... Wiele można pisac, ale każdy ma swój gust i zachcianki. Ale jak słyszę, że on rozumie bo ty duzo współżyłaś, to ruchałbym go w dupsko, aż by mu motylek się pojawił. Mimo że jestem fanem innych pośladków. Kiedyś mówiło się, że naród niedouczony, później, że r!brak książek o wspomnianej tematyce, a teraz? Leniwy. To można powiedzieć. Przepraszam, że się uniosłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cipka nie definiuje człowieka
Ja mam typową bułę. :) A, że ją golę na zero to nic tylko kreska. ;) Też uważam, że operowanie warg sromowych bo za duże wyrosły to idiotyzm. Jeśli uprzykrzają życie i utrudniają funkcjonowanie to zrozumiem ale dlatego, że "w TV powiedzieli" albo "bo co facet powie" to debilizm. Trzeba faceta zmienić a nie cipkę, dziewczyny. :) xxx @ emilkova Mam nadzieję, że posłałaś tego prostaka na szczaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fan motyli i sutków sterczącyc
h. Buła ty mnie zaskoczyłaś. Inna, a z szacunkiem do innych:-D pełen szacuneczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fan motyli i sutków sterczącyc
h. Buła ty mnie zaskoczyłaś. Inna, a z szacunkiem do innych:-D pełen szacuneczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilkova
Posłałam go na szczaw ;) Ale z innych powodów. Tamto to tylko wyraz zupełnego niedoinformowania. W końcu nie każdy facet interesuje się tym, jak wyglądają wszystkie cipki świata ;) No i to pokazuje, że pełno z nich opiera swoje zdanie na porno. A że nie spotkał wcześniej motylka na żywo to był pewien że tak to działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo w życiu są 3 prawdy
Cała prawda, gówno prawda i statystyka. "Z badań wynika, że kilkadziesiąt procent kobiet ma takie wargi" Może jakieś źródełko tych badań ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalne to jest
u buszmenek :D nie ma się czym przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania zg
mogłabyś poglądowo oczywiście wrzucić zdjęcie swojej, chciałam sobie porównać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalne to jest
Najlepiej makro i matrycą 14Mpix, może będzie widać rzęsistka pochwowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zireael666
O źródło pytasz - nie podam Ci, ale uczyli nas o tym na jednym przedmiocie na studiach. Było to już jakiś czas temu i nie mogę sobie za cholerę przypomnieć autora publikacji, więc możesz mi nie wierzyć, co zupełnie mi lata. Taką znalazłam tylko - http://www.newviewcampaign.org/userfiles/file/BJOG%2005-normal-genitalia.pdf co z niej wynika to nie jest trudno przeczytać. Po prostu cipki są różne, tak jak piersi są różne, nosy są różne i uszy są różne. Tego naprawdę nie trzeba tłumaczyć. A jak ktoś nadal się upiera, że "motylki" są nienormalne to tylko jego problem. Ja wiem, że w naszej kulturze wszystko musi być gładkie, piękne i cudowne. "Normalne u buszmenek"? Ciekawe, tylko wiesz, i my i owe "buszmenki" to ludzie i nie różnimy się pod tym względem zbytnio. Zresztą żeby stwierdzić, że kobiety miały takie wargi zawsze, wystarczy spojrzeć na dawne malowidła erotyczne. Nieraz bardzo dokładnie pokazane tam są miejsca intymne. Wątpię, żeby wtedy to było wadą, bo to wymysł nowoczesności. Ale to wszystko idzie w durną stronę, wszystkie musimy być jak z porno, wszyscy piękni, gładcy i broń boże z wystającym czymkolwiek. A za przykład takich rzeczy można podać też kształt ucha, niektórzy mają dolną część małżowiny przyrośniętą do ciała, inni nie. Niedługo pewnie któreś z tych też okaże się wadą, bo tak i już :] Takie czasy. A trolli karmić więcej na zamierzam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubu23
banda trolli, jajka sobie poobcinajcie, też będzie estetyczniej bo tak to wiszą tak brzydko przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalerzy jak leży
Z "rozwalonymi nogami" to i 99,9% ma motyla. Punkt widzenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia Przemka
motylek to sa przerosnuete wargi sromowe??? ale ja przy sromie nie mam zadnej wargi... tu chodzi ote 2 pionowe fałdki ktrore otczają wejscie do pochwy????? no ja tez mam takie długie...ale mi to nie przeszkadza,to jest jakiś defekt??????? kosemtyczny czy zdrowotny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalerzy jak leży
psychiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodza dziewczyna
Zgadzam sie w wiekszosci z Waszymi opiniami ale moze jednak troche wiecej otwartosci na ten ,,problem, bo tak wiekszosc z kobiet to postrzega. Jezeli ktos nie ma duzej zmiany to pisze ze nie potrzebuje zabiegu a co ma powiedziec dziewczyna ktora ma naprawde dyzy problem, ktory ciazy i psychicznie i firycznie. Do tego problem z higiena, wrazliwoscia itp. Ja zzrobilam taki zabieg nazywal sie Monalisa Touch- dla jednak zainteresowanych. Bardzo szybki po zabiegu szybka rekonwalescencja i teraz czuje sie wspaniale. Ciesze sie z decyzji szczegolnie ze ten zabieg to nie jakas skomplikowana operacja poprostu zabieg. Zanim zaczniecie krytykowac takie decyzje zastanowcie sie czy znow zamykacie kobiet na mozliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taaaaka ja
Polska to takie ciemny ogród . Jak byscie dziewczyny miały 3cm wargi sromowe za duże , tzn wiszące to co byscie z tym fantem zrobiły ??? Dopóki nie jesteście w takiej sytuacji to nie macie prawa głosu !!! Jak możecie sie wypowiadać jak wam "byc" moze nic nie dolega ? Chyba po to jest medycyna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnificent ears
Zgadzam się z komentarzem powyżej. Mam 3,5 cm w zwisie i nie dość, że wygląda to po prostu nieestetycznie, to powoduje szereg problemów czysto fizycznych. Trzeba znać sprawę z autopsji, żeby wiedzieć o czym piszę... Nie chodzi o żadną modę, widzimisię, czy wzorce rodem z kina xxx. Mowa o utrudnionej higienie osobistej, bólu podczas kontaktów fizycznych, czy nawet głupiego siedzenia i częstszych infekcjach dróg moczowo-płciowych. I niech mi nikt nie porównuje tego do męskich genitaliów, bo torba u faceta jest umiejscowiona z przodu, a wargi u kobiety - centralnie między nogami. Poza tym jaja wiszą każdemu mężczyźnie. Nie jest to może szczyt piękna, ale w każdym razie norma. Bądź co bądź to płeć brzydka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co z tą higieną? Ręce masz krótsze z powodu dłuższych warg i nie sięgasz do kroku? Ból podczas stosunku? No sorry ale niech tam ci facet trochę rozgarnie, a nie wbija się jak szpadel w ziemię. Co do siedzenia, złącz nogi, nie musisz siadać okrakiem. Infekcje to już w ogóle kosmos. Nie widzę związku. Chyba, że faktycznie z higieną jesteś na bakier lub twój partner/zy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma to jak rady z pierwszej ręki. Sama bym na to nie wpadła :| Widać, że nic wiesz o problemie, albo dotyczy Cię w nikłym stopniu. Chyba to oczywiste, że mając takie pozwijane kawały mięcha między nogami, trudniej jest się podmywać? I, że powinno się je myć częściej bo się wszystko na nich osadza, plus raz po raz obklejają się papierem toaletowym podczas podcierania tyłka. Dosadniej już nie napiszę. A kiedy się podmywasz częściej niż należy, wyjaławiasz strefy intymne z naturalnej flory bakteryjnej. Stąd większe ryzyko infekcji, nie z brudu. Jeśli chodzi o seks, to tak się składa, że już samo rozchylanie warg jest bolesne bo są tak cholernie unerwione. Podobnie z siadaniem. Nie siadam nigdy po chłopsku, tylko ze złączonymi nogami a wargi i tak dotykają siedzenia i bolą. I uważam, że szkoda czasu i zdrowia na akceptowanie czegoś, co na każdym kroku przeszkadza, a czego na szczęście łatwo się pozbyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×