Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NIEMORALNA MALINA

Dama do towarzystwa czeka na pytania :)

Polecane posty

Gość Pabloooooo
Jakie masz plany po? tzn ile lat chesz tak pracowac? Bo do emrytury chyba nieda sie tak zarabiac. Ps bylo ppytanie o wielkosc wiec moze o umiejetnosci, wytrzymalosc czasowa i sile wzowu sie zapytam;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Androgen Prawdziwy
Dzień dobry Damo,dasz maila?mapiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaabardzo
Jak zaczęłaś pracować? tzn. gdzie szukałaś klientów, jak się do tego zabrałaś :) Chodzi mi o same początki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malina jakie warunki trzeba spełnić ,żeby wyrobić u Ciebie kartę stałego klienta ?-just enquiry question ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora82
Przyjmujesz w domu jak napisalas. A sasiedzi na bank cos zauwazyli. Nie masz z tym problemow? Podobno jak sie sadzieci zmowia to moga rzadac nawet wyrzucenia takiej osoby z mieszania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pabloo - Nie wiem jeszcze ile tak bede pracowac, narazie nie mam zamiaru rezygnowac. Poki piekna i mloda moge robic w tym biznesie. ciekawska bardzo - zaczelo sie od tego ze znam kogos kto siedzi w tej branzy, kilka pytan, troche ustalen i mozna bylo zaczynac. cukierek - kilka spotkan ze mna, facet na poziomie, mily, inteligentny a nie jakis burak i to wystarczy. kora - zmieniam mieszkania co jakis czas, wyrzucili mnie juz 2 razy ;) wynajmuje zawsze kawalerke na schadzki, zaden z moich klientow nie wie gdzie tak naprawde mieszkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rimpofelek
A masz znajomych, przyjaciół, rodzeństwo, rodziców? Wiedzą co robisz? Jeśli wiedzą - to co mówią? Jeśli nie wiedzą - to nie boisz się, że się przypadkowo dowiedzą? Np znajomy znajomego do ciebie trafi i rozpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajomi rodzina przyjaciele - nikt nie wie czym tak naprawde sie zajmuje. Owszem strach jest ze po nitce do klebka wszystko wyjdzie ale chec zarobku jest zdecydowanie silniejsza. Jest to maloprawdopodobne bo wychowalam sie na drugim koncu polski a od kilku lat mieszkam nad morzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rimpofelek
Oj to ja bym się bał na twoim miejscu - teraz w czasach internetu, facebooka, mmsów. Ja nawet kiedyś będąc z jedną dziewczyną rozmawiałem na czacie i zdarzyło mi sie wysłać swoje zdjęcie to już się denerwowałem czy przypadkiem to nie jakaś koleżanka mojej dziewczyny. Bo zdarzało się już, że jakieś osoby znajome z realu spotykałem na czacie albo, że dwie dziewczyny z portalu randkowego, z którymi pisałem jednocześnie - okazało się, że się znają. Teraz to może ewentualnie gdybyś wyjechała na jakiś daleki kontynent i nie miała żadnego profilu na Facebooku to mogłabyś się czuć bezpiecznie. A co by się stało, gdyby wszyscy się dowiedzieli co robisz? Zawsze mnie ciekawiło czy rodzina i znajomi większości prostytutek wiedzą co one robią czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rimpofelek
Wiesz może jak to jest w przypadku twoich koleżanek po fachu? Czy ich rodzina i znajomi wiedzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba mieć odwagę, żeby postawić znak równości pomiędzy dama i dzifka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry panowie, pytajcie dalej 🖐️ fantastyczna profesja, praca z ludźmi itepe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze bedzie mi towarzyszyc strach, nie pozbede sie tego. A gdyby sie dowiedzieli to czuje ze wiecej by sie do mnie nie odezwali ;) ale to moja decyzja, wybralam taka droge i nawet jak sie teraz wycofam to przeszlosc sie bedzie za mna ciagnac. Mialam nie raz taka sytuacje ze spotykam swoich klientow na miescie czy na imprezie.. z partnerkami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pablooooo
A masz juz jakis pomysl co po jakies oszczednosci? czy narazie zyjesz chwila;p Wiecznie mloda nie bedziesz wiec pewnie dochod zacznie spadac a skoro masz teraz jak paczek w masle to lepiej sobie zapewnic stale alternatywne zrodlo dochodu Np. jakies sklepy,(ciuchy spozywcze, itd), a moze np skupujesz mieszkania pod wynajem itd. poki masz zrodlo dochodu latwiej rozeznac i wpasowac sie w rynek niz jak beda same oszczednosci a dochod znikomy bo rozeznanie i wyczucie rynku slabe. teraz masz czas na szukanie nie tyle niszy ale czegos co bedziesz potrafila kontrolowac bez duzych nakladow czasu a jednak pieniadze zainwestowane beda sie zwracac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora82
A w wiekszoci Twoi klienci sa zajecie ( w sesnie dziewczyna zona) czy raczej wolni. Zgadasz sie na wszyto typu anal, sikanie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaabardzo
Ile zarabiasz miesięcznie? Jak nie chcesz napisać wprost, to podasz ile średnio otrzymujesz od klienta za spotkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
ona nie postawiła znaku równości między słowami dama i dziwka. mówimy nie o damie, lecz o damie do towarzystwa, co robi różnicę. dama do towzrzystwa to bardzo eufemistyczna, grzeczna nazwa. Jej bardziej bezpośredni odpowiednik i obraźliwy to dziwka. w każdym zawodzie tak jest. jest nauczyciel i jest belfer. jest policjant i jest pies. jest sprzątacz i funkcjonariusz sanitarny . jest dama do towarzytstwa i jest dziwka. jest róznica między damą a damą do towarzystwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
kim jest Twoja klientela? Co to za faceci? Młodzi i nieśmali, czy może żonaci? czy rozmawiasz z nimi czasem? dlaczego to robią? jak byś opisała problem częstego występowania zdrad w związkach, ze swojej perspektywy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pabloo - jak narazie to odkladam kase, nie zyje jak krolewna i nie wydaje pieniedzy na pierdoly. Dobrze zarabiam ale duzo odkladam. kora - w wiekszosci sa to mezczyzni w zwiazkach malzenskich ale trafiaja sie tez wolni strzelcy. A to bo chce sprobowac sexu za pieniadze, albo koledzy mu na urodziny zasponsorowali itp. Nie robie analu ani zadnych oblesnych rzeczy. Dobry namietny sex to jest to co u mnie dostaja. ciekawskabardzoo - nie chce mowic ile zarabiam, hmm nawet ciezko wyciagnac srednia bo miesiac miesiacowi nie rowny. Ale moze podejdziemy do tego w ten sposob - za spotkanie ze mna gratyfikacja to najczesciej 200zl. heloiza - jak napisalam wczesniej najczesciej to zonaci. Zala sie ze zona nie taka jak przed slubem, albo ze w lozku zle bo nie lubi tego i tamtego. Problem zdrad? o rany co ja psycholog? ;) nie dogrywaja sie w sprawach lozkowych najczesciej, nie potrafia zaspokoic swoich mezow to oni przychodza do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowy terminatorr
jak wyglądasz? jakiś opis może :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest popyt - więc jest i podaż. Prostytutka (ups - dama do towarzystwa) nie ma być psychologiem jak słusznie zauważa autorka...dobre konkretne podejście do tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora82
Hehe jakbys wypadla z obiegu to moglabys zalozyc swego rodzaju poradnie dla zon jak maja postepowac w lozku z facetem. Kto jak kto ale z takim doswiadczeniem mogalbys pomoc nie jednej parze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
forumowy terminator - szczupla, wysoka/175, czarne wlosy za ramiona, zgrabna, kobieca, mysle ze atrakcyjna ;) Zyon - tak, jestem prostytuką. Nie bojmy sie nazywac rzeczy po imieniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
powiedziałabyś, że oni są nieszczęśliwi? słyszałam, że faceci oddzielają miłość od seksu. Czasem kochają żony, ale i tak je zdradzają, bo tak- dla przygody, dla czegoś tam. ot, życie. czy uważasz, że wśród nich są właśnie takie lekkoduchy, czy raczej powiedziałabyś, że to mężczyźni nieszczęśliwi w swoich domach? bo ja zawsze myślę, że zdradzają albo skrajnie nieodpowiedzialni albo mocno nieszczęśliwi, jak w filmie "American Beauty'. Koleś był nieszcześliwy nie tylko seksualnie, ale w ogóle. Miał żonę, która nie była jego partnerką pod żadnym wzgledem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaabardzo
Trudno było się przełamać na początku? Nie miałaś żadnych wyrzutów czy wątpliwości, że robisz źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
forumowy terminator - szczupla, wysoka/175, czarne wlosy za ramiona, zgrabna, kobieca, mysle ze atrakcyjna ;) Zyon - tak, jestem prostytuką. Nie bojmy sie nazywac rzeczy po imieniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×