Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

Giubelli :) naturalnie rodzę ;) .żaden specjalista nie dopatrzył się wskazań do cesarki :) Ale chyba wole poród siłami natury, szybciej dochodzi się do siebie a ja mam plana już z Chodakowska się pozbyć tych kilogramów!!! :) co do położnych no cóż bywają sucz ale poznałam kilka na szkole rodzenia i jak byłam w szpitalu wiec mam nadzieje ze nie będzie tak źle :) W każdym bądź razie nie zamierzam ich sponsorować :P Też mam pietra jakim cudem ta głowka wyjdzie przez moja piczkę ale sie nie dowiem póki nie urodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaaa66
Marta trzymam za nas kciuki ciekawe... Najchętniej bym zrobiła test ale po co tak wcześnie jeszcze 8 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No! Majowa! To do Ciebie było, nie do Paulinki ;) jeju to fajnie.... ja nie mam czasu na szkoły rodzenia dlatego się boję trochę, ale waham się między dwoma szpitalami z polecenia szwagierek. Zobaczymy. 🌼 ciężarówki ! Czym się smarujecie ? Ja poszłam na poszukiwania i spadła mi z nieba przeceniona Mustella z 90 na 30 bo ma krótszy czas ważności. Kupiłam ją mimo że dziewczyny twierdziły że się klei. Jestem zadowolona. Smarujecie się codziennie ? Z pharmaceris też mi polecały ale narazie testuję mustellę. 🌼 ej, zakochałam się w radiowej jedynce. Myślałam że to radio dla emerytów :P ale mają tak fajne piosenki, inne od tych bardziewi nowoczesnych. Niedawno leciała właśnie piosenka Monty Pythona - always look into bright side of life - zawsze patrz na radosną stronę życia :) i pomyślałam o Was :) ściskam i trzymam kciuki a i na zły humor polecam bo jest mega pozytywna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na początku smarowałam się oliwka z rosmanna taką dla kobiet w ciąży za 10pln;) a na święta dostałam kremy z Tołpy jeden: ujędrniajacy brzuch uda posladki a drugi antycellulitowy oba dla mam w ciąży i po porodzie :) i są świetne :) polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tragedia dziewczyny. Wczoraj jak mu powiedzialam zebysmy to skoczyli na spokojnie, bez klotni to powiedzial zebym przyjechala i powiedziala mu to prosto w oczy, ze przez internet to kazdy moze cwaniaczyć.Zebym powiedziala jego znajomym ze go wystawilam, a mojemu niedoszlemu szefowi ze jednak nie przyjde do pracy.A nad ranem mi napisal zebym sie pakowala i przyjezdzala bo po przeprowadzce wszystko sie ulozy.EHHHH. Caly wieczor az prawie do 1 w nocy przegadalam z X.Gdyby nie on to chyba bym sie zalamala. Czuje ze ten 'zwiazek' to jakas choroba :( Wystarczy jedno jego slowo , jeden sms a ja sie zalamuje i wszystko wraca od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma sie co nakrecac dziewczyny. Nie pamietam marta od kiedy z nami jestes ale gdzies w okolicach 50 strony zaczela sie 'przygoda' ze mna. Dziewczyny na forum byly az pewne ze to ciaza, zreszta ja tez. Kilka objawow (w tym implantacja, ktorej jednak nie bylo), temperatura, mdlosci, brak okresu przez jakies 2 miesiace. I to jednak nie bylo to.Trzeba podejsc na luzie i nie doszukiwac sie objawow przedwczesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaaa66
Jak się człowiek nakręcony to zazwyczaj nic z tego nie na A ty smerfetka widzę że jesteś nie zdecydowana czego ty chcesz.??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie nie nakrecam wrecz przeciwnie czekaz z niecierpliwoscia na @ zeby zaczac pic ziółka :) ale malutenka nadzieje zawsze jest :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia88
Smerfetka, a czy podczas tych wszystkich waszych rozmów, SMS ów w związku z rozstaniem, przeprowadzką itp. on chociaż raz powiedział, że Cie kocha i zależy mu na tym żebyście byli razem? Bez względu na to gdzie będziesz mieszkać i pracować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie słoneczka moje;* jestem wóciłam do żywych;] Maćkowa kochana ty jedna jeszcze tu o mnie pamiętasz;P odpwiem na twoje pytanie nie zrobiłam jeszcze tych badań na cukrzyce mam problem z zorganizowaniem bo jedną osobę musze mieć do małego a druga musi jechać ze mną więc ciężko;/ Witam nowe staraczki;] trzymam kciuki za te co czekają na@ a raczej na to aby nie przyszła;] smerfetka ciężka sytuacja ale nie daj mu się omamić on ci teraz robi jazdy że podpisał umowe że praca coś aby wzbudzić w Tobie poczucie winy a ty NIE JESTEŚ NICZEMU WINNA masz prawo być szczęśliwa a życie z nim raczej nie wygląda za dobrze jeśli mu ulegniesz będzie gorzej. :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nad ranem w tym smsie gdzie napisal ze mam sie pakowac***przyjezdzac napisal na koncu ze mnie kocha,ale.. Przeraza mnie ta zmiana zdan jego. Pisze zebym przyjechala sie pozegnac a za kilka godzin zebym sie pakowala. Tyle razy juz do siebie wracalismy..To sie juz takie chore, toksyczne zrobilo. Wiem czego chce, chce odejsc i zaczac od nowa ale boje sie ze bedzie tak samo jak wczesniej.Ze mimo wszystko do niego wroce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia88
Smerfecia, więc wiesz czego chcesz:-) boisz się, ale to zrozumiałe. Nie chcesz z nim być i tego się trzymaj. Myślę, że powinnaś mu to powiedzieć wprost. Piszesz, że jesteście teraz daleko, więc rozmowa w cztery oczy pewnie odpada. Zadzwoń, powiedz że to koniec, że taką podjęłaś decyzję i zerwij ten kontakt. Nie wiem, może zmień numer, albo po prostu nie odbieraj telefonów i smsów. Zobaczysz, że czas sam rozwiązuje takie problemy:-) dziś Cię to męczy, a za miesiąc nie będzie już miało znaczenia:-) Życzę Ci, żebyś wytrwała w postanowieniu:-) bo tu chodzi o Twoje szczęście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Smerfetka o co mu chodzi z tm cwaniaczeniem? Zrywasz z nim i tyle. Z czego masz mu i jemu znajomym sie tlumaczyc? Nie jestes jego wlasnoscia, mozesz robic co chcesz. Nie jedz do niego bo zle to sie moze skonczyc, cos ja tak czuje. Jesli czujesz taka potrzebe to sie wyplacz, szklankami porzucaj ale nie wracaj do Niego. Ewelka o rety, wytrzymaj, pamietaj ze szczescie rodzi sie w bolu :* :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JovankaJo
Szalone moje!:) Nie wiem co jest grane, ale od kilku dni nie mogę spać w nocy. Niczym się nie denerwuję ani nie przejmuję, po prostu budzę się codziennie o 3:30 i zasypiam dopiero koło 7... Wykończyć się idzie, naprawdę. A kiedyś tak uwielbiałam spać... Teraz niby też lubię, ale nie mogę! Pytała mnie któraś z Was czy zeżarłam ten jogurt:) Tak, ale skreślam go ze swojego menu. Ohyda. Giubelli - Ty tak nie panikuj z tym upływającym czasem i wózkiem do kupienia, bo ja sama w strachu:P Z tego co pamiętam masz termin na 4 lipca, ja na 23, niemniej jednak to wciąż lipiec, czyli dobre pół roku:) Ja się stresuję przez Ciebie!:) Zluzuj szorty:P Co do smarowania - ja używam oliwki Bambino. Nie wiem czy to coś da. Moja pani doktor powiedziała, że jeśli ktoś ma mało elastyczną skórę, ubogą w jakąś warstwę wodną czy coś to choćby na głowie stawał to będzie miał rozstępy. Oczywiście należę do tyc szczęściar, które mają posiekany cały tyłek i biodra - taka pamiątka z okresu dojrzewania, więć nie łudzę się, że w ciąży mnie to minie.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JovankaJo
A co do cesarki - chyba jestem jakaś inna, bo mam wrażenie, że większość kobiet wolalaby właśnie taki poród, ale ja sobie nie wyobrażam, żeby mnie kroili (no chyba że nie będzie wyjścia). Nie dość, że człowiek potem dłużej do siebie dochodzi, macica wolniej się obkurcza, dziecka na początku nie podniesiesz, rana ciągnie, boli, a w cholerę z takim czymś. Poza tym zawsze to operacja. No i dla dziecka jest lepiej jak urodzi się naturalnie. Oczywiście, jeśli nie ma ku temu przeszkód, ale to wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pojade bo wiem jakby sie to skonczylo. Moze zadzwonie pozniej do niego,powiem przez telefon ze to koniec. Mam ochote zniknac,przepasc gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia88
Smerfetka sama widzisz, ciągle tylko płaczesz przez niego. Myślisz, że później się coś zmieni??? Szczerze wątpię. No chyba że chcesz zostać niewolnicą, to już Twoja decyzja, na którą nie mamy wpływu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motynka
Jeśli chodzi o poród, to ja zdecydowanie jestem za naturalnym. No, chyba, że pojawią się jakieś wskazania do cesarki. Dużo czytałam o porodach, nawet jak jeszcze nie myślałam o ciąży. I jest dużo korzyśc***orodów naturalnych... Na przykład takie, że kobiety po cesarce częściej mają problemy z karmieniem piersią, karmią krócej. Dzieciaki urodzone naturalnie maja większą odporność, bo mają kontakt z bakteriami z kanału rodnego, które zasiedlają jelita dzieciaczka i to jest korzystne. Jak jeszcze mi się coś przypomni to napisze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfetka walkujesz temat tego swojego bylego lub nie bylego chlopaka, ze az to nudne jest. Wszystkie tu radzily Ci co zrobic, a Ty nadal swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yo ! dziewczynki, co do rozstępów to u mnie nikt w rodzinie nie miał, ale ja widzę że mam tak suchą skórę że się sypie wręcz ze mnie! Może dlatego że mało piłam woda, ale teraz staram się popijać ciągle. Oliwkę też używam więc może będzie ok. Ej! Właśnie! Włochy mi zaczęły rosnąć od pępka w dół! Takie ciemne bleeeee... gdzieś czytałam że to znak na chłopca ;) sratatata :) ale wkurzają mnie strasznie....chyba je potraktuję pensetą dopóki są pojedyncze.... bleeeee... 🌼 co do porodu to też chcę siłami natury, choć wiele się nasłuchałam i wiele moich kumpel wbijało paznokcie w parapet i błagało o cesarkę lub o znieczulenie nie myśląc czy się będzie goić dobrze rana, i czy dadzą radę dźwigać. Jestem odporna na ból ale nie wiem jak bardzo o boli skoro już je słabiło nieraz. U mnie też jest ten problem że mam skłonność do 'wywalania' mnie z tego świata przy stresie, niewyspaniu czy przy żarówkach stroboskopowych - podejrzenie padaczki (choć zdarza się raz na 3-5 lat). Wywaliło mnie dzień po zapłodnieniu więc hormony też mają na to wpływ a co dopiero poród. I boję się że będę na sali, stanie mi się coś, a tu nawet nie mogę liczyć na pomoc neurologa bo takowego nie ma np. w nocy na oddziale bo się już pytałam. Ale co Was tu będę zanudzać. W pon jadę do gina, poleci mi jakiegoś neurologa i będziemy wtedy myśleć. 🌼 angelus - ja też myślę o Tobie i cały czas się zastanawiam jak Ty bidna dajesz radę z całą swoją kochaną bandą.... :) podziwiam :) 🌼 smerfecia, wydaje mi się, że ten twój EX jak go nazywasz chce na siłę wyglądać super przed znajomymi i tym szefem czy kimś tam, bo któryś raz piszesz że on cię straszy co on znajomym powie. Szkoda tylko że jak sama chciałaś się z nim spotkać to wybrał tych znajomych i nie martwił się co on Smerfec***owie. Skoro on tak teraz mówi, to on całe życie będzie chciał wyglądać lepiej w oczach ludzi niż w Twoich, a Ty wykończysz się psychicznie przy kimś takim. Facet ma być dla ciebie wsparciem a nie ciągłym zamieszaniem w życiu. Dziwny typ. 🌼 p.s. jem bułkę z pasztetem i musztardą, przegryzam waflami ryżowymi z jogurtem truskawkowym, popijając sokiem malinowym :) żyć nie umierać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiona, jesli Cie nudzi ten temat to nie musisz czytac moich wpisow. Jest mi ciezko to chce sie wygadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem giubelli.Caly czas wierzylam ze to sie zmieni, caly czas sie ludzilam. Ale to jest jak jakis wirus, uzaleznienie. Musze dac rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Smerfetki: wiesz, rozumiem wygadac sie. Ale po co ciagle to walkowac? Wszystkie Ci tutaj radza co zrobic. A Ty chyba potrzebujesz zwrocic uwage na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majowa_ tak jestem ze Śląska, pogoda daje dziś ... na całej linii niestety;/ MaćkowaZona "szczescie rodzi sie w bolu " ostatnio mój doktorek mi tak powiedział jak mu mówiłam, że jaja strasznie bolały jak rosły hehe Wróciłam do alergologa, miałam robione testy i nic się nie zmieniło, dalej jestem uczulona na prawie wszystko co możliwe, myślałam, że na starość mi może przejdzie :P ale nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×