chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Czesc dziewczyny;) Ja tak na chwile bo do pracy lece... wrrr nie chce mi sie;/ Ja dzis u chirurga z synkiem bylam usuwali mu pieprzyka :( teraz miesiac czrkania na wynik histopatologiczny masakra ;( Owulka chyba byla bo umieralam z buli ale juz jest ok teraz czekam na @ . Mackowa jak u cb? PPzniej sie odezwe :*

zapomniałam dodac ze w kwietniu podczas badania lekarka widziała pęcherzyk dominujacy więc owulacja była.

Nio ja juz w pracy ... a tak mi sie nie chce ze szok :)

Giubelli, kijowo zaczelam sie czuc dopiero od 8 miesiaca:) wczesniej bylo w porzadku

kasia, ja tez mialam podejrzenie policystycznych jajnikow i dostalam skierowanie do szpitala na dokladniejsze badania. Nie wiem czemu Ty go nie dostalas. No i wyszlo ze PCOS nie mam, ale wyszla mi insulinoopornosc tkankowa i wtedy mialam nadwage. Wzielam sie za siebie, zrzucilam jakies 10kg no i okres sie uregulowal, choc cykle mialam dlugie (ok.35dni) A tez mialam problemy, nie mialam po 3 miesiace, chodzilam opuchnieta jak balon. A teraz za ponad miesiac bede tulic swoja córeczke:)

Kasia cześć i witaj :) Niestety nie umiem odpowiedzieć Ci na to pytanie, najlepiej będzie jeśli pogadasz ze swoim lekarzem. obserwujesz objawy owulacji? Masz jakieś? Może na tym sie skup... Marta no ja zioła chłeptam co wieczór, czy to w domu czy w pracy, póki co od czasu do czasu boli mnie brzuch jak na @ i to wsio. Zobaczymy czy w czasie przyjdzie czy nie bo może mnie rozregulowały ;) u Ciebie jak był taki ból jajników to genialnie, mam nadzieje że wykorzystałaś należycie te dni ;) Giubelli jak w ciązy nie jestem i sie podle czuje, kolejna nieprzespana noc w pracy robi swoje, lenisko takie w dupsko wlazło że chyba głodna dziś będę siedzieć bo obiadu nie chce mi się robić... ;) więc jesteś usprawiedliwiona (tak jak Jovanka za tą zupkę wieczorową porą) ;) możesz się byczyć, i palcem nie kiwać, no chyba że po to aby popisać do nas ;)

Pamietacie jak pisalam ze ktos ukradl mi bombki choinkowe i wszytskie ozdoby? Poszlam na zakupy i patrze na klatce wisi kartka na ktorej jest napisane ze po klatce grasuja bezdomni ktorzy nie to ze tu śpią, ale kradna wszytsko co mozliwe, zalatwiaja sie na pietrach no masakra jakas, a i zeby nikomu obcemu nie otwierac drzwi:/ i jak na zlosc w ciagu 1 h ktos 2 razy pukal do drzwi, jakis facet, boje sie ;( Ja tez chodze niewyspana:( moj D chrapie co noc to glosniej a jak nie chrapie to jeczy, sapie hm nie wiem co to mu sie sni, a oprocz tego moj kot robi sobie ze mnie poduszkę, co ja zrzuce to wraca i sie na mnie rozklada no mam ich dosyc!!! Kasiu ja tez sie nie znam na pco ale moja znajoma miala i lemarz powiedzial jej ze tylko cudem zajdzie w ciaze i miesiac pozniej byla juz w ciazy wiec glowa do gory:)

fiona dużo nie waże. mam 23lata(prawie) 173wzrostu i waże 59kg. wiec nie jest żle. skierowania mi jeszcze nie dała bo bym długo na nie czekała. wczoraj powiedziała zebym obserwował co sie bedzie działo przez 4miesiące jak bede brać luteine. dała mi recepte na 2op. wiec gdzieś w lipcu bede mogła do niej iśc no chyba ze bedzie sie działo to mam do niej isć wtedy kiedy ona przyjmuje a tam gdzie chodze to przyjmuje dwa razy w miesiącu i naprawde ciężko sie do niej dostać. dzis boli mnie brzuch tak jak na @ ale na to jeszcze za wcześnie. bo gdzieś za tydz powinnam dostać. a co do objawów to tak... w dniach kiedy w teori powinnam miec dni płodne zaczynaja mnie boleć piersi, są ciężkie i dotyk sprawia ze bola jeszcze bardziej. i tak do czasu jak dostane okres. i tak jest za każdym razem:( czasami tez mnie boli podbrzusze po prawej str tak jakby bolał jajnik. innych objawów nie zauważyłam.... ale nawet kiedy wypadały te dni w tamtym roku niezabezpieczaliśmy sie i nic z tego nie wyszło. od ponad roku sie nie zabezpieczamy... zobacze może w grudniu zadziałało i coś bedzie:)

Kasia a moze skonsultuj sie z jakims innym ginem, moze powie Ci cos wiecej, cos doradzi, podpowie. Młoda jesteś więc masz jeszcze czas ale pół roku szprycować sie luteiną i "zobaczyc co bedzie"? Moim zdanie to takie troche olewcze podejscie... A jak nadal nic nie bedzie? To co tylko pół roku czekania bez sensu? No sama nie wiem...

stymulowana mi lekarka w grudniu powiedziała ze dużo kobiet obawia sie ze nie zajdzie przez to. ale miała kilka przypadków ze udawało im się zachodzić. wiec zebym sie nie martwiła i mam mysleć pozytywnie to może sie uda... ale jak mam sie nie matrwić skoro od prawie roku nic z tego nie ma:( na dodatek siostra w tamtym roku urodzila i jestem chrzestną małej i to mnie jeszcez bardziej dobija bo wiadomo ze to nie jest to samo... najgorsze jest to ze nie mam z kim o tym pogadać:(:( z mamą i z siostra nie mam zbyt dobrego kontaktu i nigdy nie rozmawialismy o niczym szczerze... czasami mam wrazenie ze jestem tu zbedna. z kolezankami tez o tym nie rozmawiam bo nie chce zeby ktokolwiek o tym wiedział-zreszta maja własne zycie i własne problemy. tylko chłopak wie i tez mówi zebym sie nie martwiła i ze kiedys sie uda ale jemu latwo mówic bo to przecież ja nie moge zajśc a nie on... nie raz tak jak dzis mam takiego doła ze zyc sie nie chce no bo nie ma dla kogo. z nim tez coraz czesciej sie nie układa i pewnie niedługo zostane sama........

Stymulowana... hmmmm.... tak sie zastanawiam nad zachowaniem Twojego kota... niektóre psy wyczuwają chorobe u swoich właścicieli. Chodzą wtedy krok w krok za panem i spokoju nie dają, może Twój kot też tak ma :) może on swoim węchem wyniuchał jakieś pozytywne zmiany w Twoim organiźmie?! :) :D A co do tych bezdomnych to matko z córka, strach się bać. Nie otwieraj nikomu albo po straż miejską dzwoń jak widzisz że się kręcą w pobliżu.

Majowa 27********18.01.2014*******Marcelinka CIĘŻARÓWKI usmiech.gif Fiona 25 ******* 3 cs ******* usmiech.gif RozusPL 21 ***** 4 cs ******* usmiech.gif Taka oto ja 24 ****** 2 cs ******* usmiech.gif Giubelli 27 ****** 9cs ****** 1dz ******* usmiech.gif PauliśC 22 ****** 15cs ****** 1 dz ******* usmiech.gif motynka 24 ******* 2cs ****** usmiech.gif ŻoneczkaKrk 25 ****** 3 cs ******* usmiech.gif JovankaJo 29 ****** 3cs ****** 1 dz ****** usmiech.gif bejbe27 27 ****** 18cs ******* usmiech.gif Angelusdominus 23 ****** 3cs ****** 4dz****** usmiech.gif AKTUALNE STARACZKI - 2014 eska 22 ******** 22 ******* 13cs ****** 1 dz ******* @02.01.2014 beatka26 ******* 26 ******* 4cs ********* 1dz ******** @09.01.2014 izulinka7 ****** 23 ****** 11cs ******** 1 dz ******* @09.02.2014 paulinka121989 ******* 24 ******* 8cs ****** 1 dz ****** @12.02 MackowaZona ******* 27 ******13cs *******1 dz ******* @12.02 IZA85.......................28..........4cs............1d z...........@ 14.02 Stymulowana *******28 ****** 16cs *******1 dz******@ 15.02.2014 marta86100 ******** 28 ******* 73cs ******2dz******* @18.02.2014 Alaaa66****** 28 ****** 10cs ****** 1dz ********* @18.02.2014 nessaja ******* 21 ********* 3cs ******** @ 28.02.2014 Goofcia ******* 22 ********* 6cs ******1 dz ******* @1.03.2014 Agniesia 88 ******* 25 ******* 4cs ******* 1dz******* @ 2.03.2014 Paola1801******22***********7cs********1dz**********@5.03.2014 Eweelka ****** 31 ******* 6cs ********* 2 dz ****** @11.03.2014

Kasia nie łam się!! zapraszamy Cie do swego grona staraczek, ciężarówek i już mamusiek!! Tu możesz pisać o wszystkim, o rozstępach, śluzie, wzdęciach i innych bąkach jadowitych :) nikt nikogo nie ocenia, zazwyczaj staramy się jakoś pocieszyć i podtrzymać na duchu :) Tak więc zakładaj se stały nick i pisz co na duszy leży :)

Ewelka wyręczyłam Cię ;)

Czesc dziewczyny wiem wiem nie bylo mnie dlugo ale juz sie tlumacze :) zachorowałam na grype i nie mialam nawet sily do Was napisac teraz dwa dni Was czytalam i dotrwalam do konca:) Witam nowe dziewczyny, fajnie ze jestescie z nami:) Jovanka gratuluje syneczka :) tylko pozazdroscic:) U mnie niby 31 stycznia powinien byc @ ale wiecie jak u mnie to jest nie mam luteiny zeby wywolac. Ogolnie dziwnie sie czuje bo od trzech dni pobolewa mnie brzuch jak na okres co chwila chodze do lazienki ale nic nie sie pojawia. A zawsze bylo tak ze jak brzuch mnie zabolal to jak poszlam do lazienki to byla niespodzianka, nie chce sie nakrecac bo juz za mna tyle rozczarowac... Ogolnie w tym cyklu tez zaczely bolec mnie piersi przed @ a juz bardzo dawno tak nie mialam. Jezeli jeszcze jutro okresu nie dostane to w czwartek albo w piatek zrobie test. Nawet jezeli by sie udalo to bardzo bym sie bala bo bralam abtybiotyki i inne lekarstwa a moze to by zaszkodzilo. Ale nie ma co gdybac bo pewnie jak zawsze bedzie rozczarowanie. Ziółka juz czekaja wymieszane, moze z nimi sie uda:) Pozdrawiam Was goraco

Eska hello :) Kciuki trzymam najmocniej jak się da żeby się okazały Ci na teście dwie, piękne, tłuściutkie kreski!! :) i oby ziółka nie były potrzebne :) No i zdrowia Ci życze przede wszystkim :)

Dzieki Mackowa:) wiecie co ja mam troche inaczej jezeli chodzi o przezywanie czy nie udalo czy nie, tak naprawde caly miesiac o tym nie mysle, nie licze owulacji nie zastanawiam sie nad tym, kochamy sie z mezem kiedy mamy na to ochote( a dosc czesto:P) u mnie stres i nacisk przychodzi pod koniec cyklu, kiedy ma sie pojawic @ wtedy doszukuje sie objawów itd. A pozniej jest niemile rozczarowanie...

Eska podziwiam Cie. Ja też niby nie licze, nie kalkuluje ale... temp mierze w miare możliwości, doszukuje się tego ślubu, no i przede wszystkim pijąc ziółka codziennie zadaje sobie pytanie "czy mi się w koncu uda?" Tak samo jak Stymulowana i Agniesia uważam że zajście w ciąże jest za razem czymś bardzo pięknym ale i nieosiągalnym dla mnie :|

Kobity co wy tu piszecie ze ciaza jest nieosiagalna :/ Damy rade qcze wszystkie wiem ze ciezko tak myslec bo mi tez ale damy rade na kazda z nas przyjdzie pora ;) Glowy do gory kochane :) Ja przestalam juz liczyc obsrrwowac i caly czas myslec o fasolce co ma byc to bedzie :) Mackowa powiem ci ze 2 dni tak mnie bolal jajnik ze sie dotknac nie moglam wiec mojego meza tez do siebie nie dopuscilam ale dzis wieczorem go zjem hehe

Dzięki Stymulowana:) Eska22 kiedy masz miec następną @ ? bo jestes w naszej tabelce nie uaktualniona:(

Melduję sie w to piękne popołudnie :) Maćkowa ja chyba tez mam tak jak wy - w gorsze dni myslę, że ciąża jest jak dla mnie za piękna :D U mnie jak na razie żadnych ale to absolutnie żadnych objawów że @ nadchodzi, tzn u mnie od kiedy tylko wyrosły (.)(.) to przed @ juz ponad tydzień były ostro nabrzmiałe, bolały, a o chodzeniu bez stanika zapomnieć mogłam bo ból miażdżył, a teraz nicccccc zero :D nie chcę się nakręcać, bo już myślenie działa, i zaraz spać po nocach nie będę mogła, więc czekam na week i jak pustka to robie test :P ostatnio nawet zakupiłam sobie pink, naczytałam się o tych 6 dniach od zapłodnienia i wczoraj go zrobiłam - wynik negatywny oczywiście, więc zalana łzami czytam opinie i wyczytałam że od owulacji do zapłodnienia dochodzi do 4 dni, później do 12 dni od zapłodnienia do zagnieżdżenia, a test pokazuje pozytyw po zapłodnieniu, więc jeszcze jest szansa :D uffff ulżyło :) teraz czekam do week i dopiero kupię następny, bo z moją cierpliwością to robiłabym codziennie heheh ale humor i samopoczucie ostatnio extra, chodź przyznam się szczerze, że w tym miesiącu jakoś nieszczególnie sie przyłożyliśmy w dni płodne, bo nie miałam głowy o tym mysleć, ale zobaczymy :D jestem dobrej myśli hehe

Izulinka bądź tą która oznajmi nam dobre wieści co? :) No tak ładnie Cię prosze :D

hej . pisałam tu czasem . i napisze takze teraz . Poroniłam we wrzesniu 2013 r staralismy sie od listopada i w styczniu wyszly dwie piekne kreseczki . wczoraj bylam na 1 wizycie i wiecie co? beda bliznieta ! jestesmy szczesliwi jak i zdziwieni . To 7 tydzien a serduszka juz pieknie biły . Wiec los jednak nie jest niesprawiedliwy . Trzymam za was kciuki kochane ! :)

Gościu no to pogratulować tylko :)

Gościu gratulacje! Oby maluszki zdrowo rosły w brzuchu:-) :-) :-) Dziewczyny robię sałatka z brokułem według przepisu którejś zWas:-) nie pamiętam już której:-) :-P sorki:-) płatków migdałów nie było, wiec kupiłam całe i pokroiłam:-) teraz wszystko stygnie, mmmm nie mogę się doczekać:-)

Maćkowa oj bardzo bardzo bym chciała, ale aż boję się myśleć bo jeszcze zapeszę :) :D ale wiesz do @ zawsze tak jest że juz by się chciało i wszystko wskazuję że może to teraz ale cóż, cierpliwość w tych dniach wykluczona :D

Dobra Izulinka, nie nakręcamy się :) czekamy razem z Tobą do weekendu na test :)

Gratrulacje gosciu tzn moniusia:) ale masz podwójne szczescie:) moge spytac w którym tc poroniłas wtedy? izulinka trzymamy mocno kciuki!!

Heja :) Pierwszy raz od parunastu dni mam czas zasiasc do komputera po powrocie z pracy :) Ale wypas :D Nessaja co z Twoja kolezanka - urodzila? Bo kurna siedzi mi to w glowie :) My kobiety jakos dziwnie skonstruowane jestesmy :) Gdzies, ktos tam rodzi a my przezywamy jakby to o nas chodzilo :) Mackowa kochana zwolnij troche :) W pracoholizm wpadniesz i zapracujesz sie!!! I kto wtedy z nami bedzie pisal????? :) Stymulowana mam ogromna nadzieje ze ten cykl tak sam z siebie przyniesie Wam niespodzianke :) :) Mysle ze cwiczenia beda dobrym sposobem, albo jakis karnecik na silownie albo basen? Zajmiemy sie czyms to i myslec nie bedziemy :) Chociaz ja codziennie sobie wmawiam ze o tym nie mysle i nie bede myslala, ze co ma byc to bedzie i co...... i dupa!!! Mam znajoma ktora caly czas mi powtarza "nie mysl o tym , co ma byc to bedzie" - jak ja tego nie nawidze. Tosz k***a wiem ze bedzie co ma byc ale nie da sie o tym nie myslec :( Witaj kasiaa12. Jesli chodzi o Twoj problem to ja kurna nie bardzo moge C***omoc ze strony medycznej oczywiscie :( Ale moge Cie wspierac tak jak kazda z nas tutaj :) My caly czas bedziemy trzymac kciuki zeby jak najszybciej sie udalo :) My o pierwsze dziecko staralismy sie rok czasu a oboje zdrowi jestesmy. Nie wiem czemu to tyle trwalo, ale mam nadzieje ze z drugim bedzie szybciej. U Ciebie jest PODEJRZENIE zespolu policystycznych jajnikow wiec mozecie miec problem, ale nie jest powiedziane ze to przez to. Skoro masz nieregularne cykle to moze przez ten rok poprostu najzwyczajniej nie trafiliscie w owu. Przy regularnych cyklach mozna bardziej dokladnie obliczyc owu. I moze to wcale nie chodzi o policystyczne jajniczki :) A oprocz tych objawow ktore opisalas to zauwazylas sluz u siebie? I popieram Mackowa zebys skonsultowala sie z innym ginekologiem. Kasiaa teraz z nami o tym mozesz pogadac i nie zalamuj sie!! Musisz walczyc o siebie, nabrac pewnosci ze napewno sie uda i nawet nie bedziesz sie spodziewala i okaze sie ze w ciazy jestes. A dla rozluznienia (jak wczesniej dziewczyny pisaly) polecamy cwiczenia, silownie, basen, aerobik. Zrob cos dla siebie!!!!!! Koniecznie!!!!! I zostan z nami :) Marta jak bedziesz miala wyniki synka to daj nam koniecznie znac!! A my nie czekamy na Twoja @ tylko na 2 krechy!!!! :) Stymulowana uwazaj na siebie i nie otwieraj drzwi. Trzymaj przy sobie cos ciezkiego na wypadek gdyby ktorys chcial zawitac w Twoim domu. Jebnij przez leb porzadnie a pozniej na policje dzwon :) Apropo Twojego kota. Czytalam gdzies ze koty "wyciagaja" choroby z wlascicieli i jestem tego samego zdania co Mackowa :) Poczytaj o tym i NIE WOLNO Ci wyganiac kociaka :) Tylko tulic go musisz. A gdzie najczesciej Ci sie kladzie? :) Eska 22 trzymam kciuki :) Ty sie nie nakrecaj, zajmij glowe czyms innym - na drutach zacznij dziergac albo na szydelku i moze akurat Ty pochwalisz nam sie 2 kreseczkami :) I koniecznie czekamy na wiesci jak zrobisz test ktory wykaze 2 krechy :) A moze kuzwa i ze 4 kreski beda :P Izulinka na Twoj test tez czekamy :) W sumie to nie na test a na wiesci o 2 upragnionych kreseczkach :) Badz dobrej mysli :) Gosciu serdecznie Ci gratulujemy :) Podwojne szczescie :) Uwazaj teraz na siebie i dzieciaczki :) Ide jakas kolacje zdzialac :) Zajrze do Was lalki wieczorem :)

Iza :) jesteś geniuszem w odpisywaniu wszystkim nam razem i każdej z osobna :) podziwiam Cię :) i smacznego życzę :)