chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

paulinka każdy medal ma 2 strony :D ja jako pracownik będę gderać na prywaciarzy (niektórych, nie generazlizuje, ale mnóstwo moich znajomych trafiło jak kulą w płot :D) a ty jako pracodawca masz prawo na nas pracowników, gdyż jak czytam również się naciełaś, a tak swoją drogą masz k***wskiego pecha do pracownic :P karolcia współczuję ci ogromnie :( brak słów po prostu.... kasia my specjalnego klimatu tez nie, ale dni takie jak walentynki, cała ta otoczka itd ma na mnie szczególny wpływ, taka jestem gadżeciara :D Iza wesołku nasz kochany, nie płakusiaj tylko bądź dzielna, wyśpij się i rano dawaj nam tu znać w wyśmienitym humorze :* taka oto ja synek niedługo będzie prowadzać na spacerki braciszka lub siostrzyczkę (jeśli znasz już płeć musiałam przeoczyć sorry :D ) ale mi się nudzi dzisiaj :D wyczytałam dziś na tej stronie o macicy i mam w zamiar pobadać się troszeczkę, dziś mam w planach golenie mysi więc ją obadam, na rękę mi to że tak powiem :) ale mi się doopki nie chce ruszyć bo House leci :D

Izulinka co racja to racja. Oj z tym pechem do pracownic trafilas, ale teraz mamy jedna. Jest z nami 9 lat i do tej pory jest ok. Takze nie mamy co narzekac;) pewnie gdybym byla pracownikiem tez bym napierniczala na pracodawcow;) wiec luuuzik;) ej i reki tam nie wkladaj w mysie! Palec wystarczy hihihi;) paulis ja 7000 wpis? Kaj zes ty to wypatrzyla? U mnie w tel nic takiego nie pisze;) no to moje drogie z okazji tego 7000 tys wpisu oglaszam konkurs na pierwsza ktora zaciazy w tym roku;) prezentem beda rady ciezarowek;) hihi spadam lulac do jutra;)

Hehe ja mialam w planach Izulinka jutro golic mysie ale sie spiekla dzis na ruszcie i byloby to chyba zabojstwo dla mojej skory ktora i tak ostatnio baaardzo sucha jest :P Wrrr znowu mi sie nie chce spac... juz chyba drugi tydzien jak nie lepiej zasypuam dopiero kolo 1... a klade sie o 22 z moim.. wkurza mnie takue nie spanie juz... :P

Nessaja ojj też bym chciała zumbe na Xbox ale. Mój fiance boi się chyba o to ze TV zajmę.... Nie Wspomne Ze mamy dwa no ale on nie lubi sam siedzieć i zawsze lazi za mną... Ależ tu był męczący dzień Dobranoc lale

Zostawić Was same... to tak jak Kevina - będzie się działo ;) Cześć i "czołgiem" jak to mówi kolegi wnuczka ;) Oczywistą oczywistością jest że nie odpiszę Wam wszystkim bo już zapomniałam co przeczytałam tych kilka stron temu... Więc piszę co mi się przypomina. Nessaja - Słońce Ty nasze :) jesteś wspaniałą kobietą. Jak czytam Twoje posty, wierzyć mi się nie chce że masz dopiero 21 lat. Są tak dojrzałe, przemyślane i sensowne że gdybym nie wiedziała ile masz lat powiedziałabym że jesteś kobietą po trzydziestce, z trójką dzieci i całym bagażem doświadczeń życiowych, tych dobrych jak i tych złych. Za każdym razem jak zabieram się za czytanie Twoich wypowiedzi wiem że będzie to coś mądrego i ciekawego a nie o d***e maryni czy krowich plackach na łące :) nie raz śmiałam się i płakałam razem z Tobą. Mam nadzieje że życie już wystarczająco dało Ci w kość i przed Tobą same dobre, szczęśliwe dni. Ciesze się że jesteś tu z nami :) a ja tu jestem z Wami :) IZA rety co się dzieje kochana? Czy moja zielona łopatka będzie w stanie zakopać Twojego doła? Czy od znajomego kopare od razu pożyczyć? :) Pisz nam szybko, pomożemy! Eweelka no no teraz Ty sie zapracowujesz :( jak tam córcia się czuje? Karolcia cześć, witam Cię. O rety, serdecznie Ci współczuję Twojej straty :( zostań tu z nami i dziel się swoimi smutkami. Paola testuj się tylko z góry Ci mówie nie przywiązuj zbyt dużej wagi do tych testów :) jak się zaczynałam testować zaraz po @ i wyobraź sobie wychodziły testy pozytywne a w połowie cyklu kiedy to jajniki napierniczały i miałam teoretycznie owulację testy jakie wychodziły? Negatywne! Więc Ci mówie, z przymrużeniem oka :) bardziej chyba pomocne będzie mierzenie temperatury, jeśli oczywiście masz możliwość mierzyć codziennie o tej samej porze :) Paulinka cieszę się że siostra wychodzi już ze szpitala, tylko daj jej spokój w domu nie zamęczaj wypytywaniem o tych ratowników ;P co do pracownic to faktycznie trafiło się Wam, współczuję. Oby aktualnej nic do głowy nie strzeliło. Bo OCZYWIŚCIE pamiętasz że czasem pracownikowi trzeba docenić i dać jakąś premie?! Wynagrodzić trud jaki wkłada w tą prace? ;> mało który pracodawca w dzisiejszych czasach o tym pamięta prawda Izulinka? ;D No tak Walnientynki jutro... się pytam męża co chce jutro robić a on na to "nie wiem", problem polega na tym że ja też nie wiem. Wpadł na pomysł żeby jechac do miasta... ja i miasto w dzień w którym wszyscy okupują sklepy, galerie, kina... Bleh. Ja to bym se na spacer poszła. Aura dopisuje... błoto po kostki, wody w kałużach po łydki i ten piękny śpiew ptaszków. No poezja dla duszy i ciała. Dziś tak se właśnie wracałam od babci, stanęłam w kałuży (kalosze wkońcu miałam na nogach to se mogłam pozwolić) i słuchałam... a na drzewie tuż obok siedział se ptaszeczek i wiosennie pitolił... mmm wiecie co se pomyślałam?! że gdybym miała jeszcze przed sobą wózek z kółkami terenowymi a w nim moje własne, śpiące dziecko to byłabym w tym błocku najszczęśliwszą kobietą pod słońcem... :) Stymulowana musiałam oczy z podłogi zbierać jak zobaczyłam tą oszałamiającą kwote... ale ja się wcale nie dziwie że inwestujecie takie pieniądze w leki. Mam nadzieje i wierze w to że uda się Wam w najbliższym czasie zajść w ciążę :) No jasna dupa no... wyobraźcie sobie przesunęłam klawiature troche dalej, położyłam rękę na obrus i czuje że do czegos się przykleiła. Kleks z sosu czekoladowego... mój mąż przed pracą jadł serek czekoladowy i do tego sos czekoladowy... przed komputerem, nie wiem czy zobaczył tą plame, ale chyba nie bo pewnie by ją zlizał ;P ale skrupulatnie schował ją pod klawiaturą... Pozostawie to bez komentarza. Angelus jak Twoje chłopaki? co tam sie działo że w szpitalu byłaś? Znowu nerki? :( Ja też jestem za tym żebyście się dziewczyny zabrały za pisanie książki, powieści, opowiadań jakichś, czegokolwiek. Ja już zaczne miejsce na półce robić na Wasze dzieła! :) Sylwunka hehe nie Ty jedna testowałaś tak wcześnie i z jednej strony też troche bez sensu. Ale wiem co czujesz i wcale Ci się nie dziwie. Ja zazwyczaj takimi testami w jakiś magiczny sposób @ wywoływałam, zazwyczaj właśnie w dzień testowania okres się zaczynał, czasem dzień czasem dwa dni wcześniej niż powinien :)

Nessajla witaj w klubie;) ja tez znow nie moge zasnac:/ wrr a rano wstac sie nie chce;( tos ty pipko niezle musialas sie zjarac ze az tak cie przypieklo;) oliwka sie smaruj;) czy ja dobrze widze ze mackowa wrocila??????juhuuu jak tam odpoczelas troche? @ dalej trwa? Sis nie bede bardzo meczyc bo codzien sie z nia widuje to jestem na bierzaco;) co do wynagrodzenia dla pracownicy to spokojnie nie jestestesmy tacy chytrzy;) na wielkanoc i boze narodz. Moze robic sobie zakupy na 200 zl za free. Kazde swieta oczywiscie wolne, urlopy itp. Nie powinna bardzo narzekac bo jej obowiazkiem jest tylko obslugiwanie klientow. Nic wiecej nie musi robic;) to chyba nie jestesmy bardzo zli??;p

Dzien doooobry, bylam tu wczoraj znaczy kilkanascie minut temu. Polozylam sie juz spac i musialam koniecznie wrocic, nie moglam zasnac bo wyobrazcie sobie zapomnialam Wam napisac ze ja jem lososia wedzonego na tempo, bez niczego :-) albo na kanapce z koniecznie maslem, salata i obowiazkowo szczypiorem, no poezja smaku, uczta dla podniebienia... uwielbiam. I zal me serce sciska ze jeszcze tylko kawaleczek rybki mi zostal, u mnie nie ma ta dobrego lososia jak ten ktorego cioteczka wyslala znad morza... planujemy z mezem juz jakis wypadzik w gory i cos czuje ze "po drodze" trzeba bedzie zajechac nad morze :D ........ Paulinka jestem, zyje, odpoczelam, se leniuchuje, i mysle ze sie raczej zaliczacie sie do grona dobrych pracodawcow :-) ale wiesz jakis bonusik by sie przydal z okazji 10 lat pracy u Was. Masz jeszcze troche czasu, przemysl to sobie, pracownica napewno doceni ten gest :-) ehh... gdyby to tak ktos w moim imieniu powalczyl o podwyzke u mojego szefa... poki co to u mnie tylko premie zabieraja za co sie tylko da :/ ........ Co to ja jeszcze chcialam napisac zeby moc isc spokojnie spac i nie wracac tu za chwile?! :-) Nie pamietam :p Zatem zycze Was kochane z okazji Walentynek duzo milosci odwzajemionej oczywiscie i przede wszystkim zebyscie mogly poczuc co znaczy "matczyna milosc" :* no i do pozniej... :-)

ja tez należę do tych bezsennych ;( dopółki nie poczuję, że padam nie kładę się nawet, żeby nie rozbijać się w pościeli..... nesesja ja jak kiedyś miałam suchą skórę "dookoła " :P bo wpadłam na genialny pomysł, aby się ogolić plastrami z woskiem, chodź nie miałam o tym bladego pojęcia, rozgrzałam przykleiłam wszystko git ale za krótko je trzymałam i nie zdarzyły "wyschnąć ?" nie wiedziałam czym zmyć tą resztę wosku, poszłam pod prysznic a że nie było wtedy ciepłej wody tylko taka letnia(mam bojler pod piec centralny, w lecie palimy w nim zazwyczaj wieczorem właśnie by nagrzać wodę) i ten wosk mi bardziej zasechł tylko i szorowałam go gąbka - tą chropowata stroną bo myslałam że zeszpachluje to, no ale takich ran sobie narobiłam że coś strasznego hehe i smarowałam sie później kremem na odparzenia dla dzieci z Johnsons baby czy jak tam sie to pisze i latałam w spodenkach bez gatków ze 2 dni bo nie mogłam nic ubrać hehe może maźnij sie takim specyfikiem ulga murowana :D paulinka jesteście git pracodawcami :D u mnie jedynym przywilejem jest to że jak mam nadgodziny to w kwartalnym rozliczeniu dostaję dni wolne bo nie chcą mi płacic tych nadgodzin :D wiecie co?? opuściłam 1 stronę ( bo jak mnie nie ma jakis czas i później czytam tak dużo stron chcę to zrobić szybko a robie to niedokładnie i później jak mam czasu troche więcej to wracam i czytam od dechy do dechy :D do celu : opuściłam stronę dotyczącą włosów a chcę powiedzieć, że widzę w Tobie pokrewna duszę :D ja tez wszystkich farbuje tzn mamę, ciotki, bratową, podcinam końcówki (na szalone fryzury jestem za mało odważna) a fryzjerem nie jestem :) i uwielbiam czesać, od podstawówki gdzie tylko ja plotłam warkocze tak mi zostało. i teraz plotę każdemu jak idzie i kto chce, plote tez sama sobie a warkoczyki są teraz trendy :) ale ja również przechodziłam przez wszystkie kolory na głowie, zaczynałam od czarnych, rudych (efekt rozjasniania) czerwonych, brązowych, miałam golony bok, boba i chyba wszystko co może być, a we wrześniu poszłam na całość, zciełam się na Kożuchowską tylko z grzywką i zafarbowałam na blond :) ale od wczoraj jestem już ciemny blond właściwie brąz :) z tym że ja myślę nad szkołą zaoczną właśnie jako technik usług fryzjerskich, chodż ja wolę czesać niż ścinać więc kimś w rodzaju stylisty fryzur (nie wiem czy jest coś takiego :) ) mam takie cele przed 30stką : wyjść za mąż, urodzić syna, otworzyć swój salon :) z tym ostatnim pewnie nie wyjdzie, ale co tam pomarzyć sobie mogę :) uff skończyłam pisać :D

a i chciałam napisać Ci Maćkowa że jesteś wspaniała :) ty się tak troszczysz o każdego że aż na sercu robi sie cieplej :* Ty niedługo tez doświadczysz matczynej miłości, ja wierzę w karmę, a Tobie niedługo wszystko co od siebie dajesz wróci ze zdwojoną siłą :) głęboko w to wierzę :*

cześć Kochane Dzieuszki:) W koncu przyszła @ uffff czy jednak mi sie poprzestawiało i drugi miesiac mam cykl 31 dni ehhhh.... MOja córcia nadal chora, juz ma antybiotyk ale ta noc była masakryczna cieżka, tak mi kaszle, dusi sie, nos zatkany, no masakra:( juz myśleliśmy ze na pogotowie pojedziemy:( jakoś przetrwalismy, nosząc to 16kg dzieciatko pół nocy, jest lepiej, mam nadzieje ze sie juz poprawi:( załamka:( Mieliśmy isc na Walentyki do kina i kolacyjkę jakas fajną ale ze wzgledu na córcie zostajemy w domciu:( EHHH ostatni dzien harówy w pracy w której juz siedzie od 5 min i do domuuuuu....

Aktualizuję bo @ się zaczął, zatem odliczamy do MARCA teraz:) paulinika, IZA a jak u Was? @ brak - objawy są:)? Majowa 27********18.01.2014*******Marcelinka CIĘŻARÓWKI usmiech.gif Fiona 25 ******* 3 cs ******* usmiech.gif RozusPL 21 ***** 4 cs ******* usmiech.gif Taka oto ja 24 ****** 2 cs ******* usmiech.gif Giubelli 27 ****** 9cs ****** 1dz ******* usmiech.gif PauliśC 22 ****** 15cs ****** 1 dz ******* usmiech.gif motynka 24 ******* 2cs ****** usmiech.gif ŻoneczkaKrk 25 ****** 3 cs ******* usmiech.gif JovankaJo 29 ****** 3cs ****** 1 dz ****** usmiech.gif bejbe27 27 ****** 18cs ******* usmiech.gif Angelusdominus 23 ****** 3cs ****** 4dz****** usmiech.gif AKTUALNE STARACZKI - 2014 paulinka121989 ******* 24 ******* 8cs ****** 1 dz ****** @12.02 IZA85.......................28..........4cs............2 d z...........@ 14.02 Stymulowana *******28 ****** 16cs *******1 dz******@ 15.02.2014 marta86100 ******** 28 ******* 73cs ******2dz******* @18.02.2014 Alaaa66****** 28 ****** 10cs ****** 1dz ********* @18.02.2014 nessaja ******* 21 ********* 3cs ******** @ 28.02.2014 Goofcia ******* 22 ********* 6cs ******1 dz ******* @1.03.2014 Agniesia 88 ******* 25 ******* 4cs ******* 1dz******* @ 2.03.2014 Paola1801******22***********7cs********1dz**********@5.0 3 .2014 eska 22 ******** 22 ******* 14cs ****** 1 dz ******* @XX.03.2014 Izulinka7 ****** 23 ****** 12cs ******** 1 dz ******* @XX.03.2014 Eweelka ****** 31 ******* 6cs ********* 2 dz ****** @11.03.2014 MackowaZona ******* 27 ******14cs *******1 dz ******* @14.03

Dziewczyny a ja poukladalam sobie w głowie a raczej tak mi się wydaje i odpuszczam staranko w sensie nie będę liczyć mierzyć sprawdzać nie ukrywam ze owulacja i tak wiem kiedy mniej więcej ale jak się uda to się uda i nie napewno was o tym poinformuje :-) tymczasem wzięłam się za siebie ćwicze zdrowo jem w sumie od października ale od śmierci taty trochę to zaprzestalam teraz powróciłam n dobre tory od 3tyg i jest ksiazkowo - 13 chociaż nie ukrywam ze chciałabym jeszcze z 8i byłoby super. W kwietniu idziemy na wesele do przyjaciół idziemy bo wypada bawić się nie będę rzecz jasna i wczoraj z tej okazji kupiłam sukienkę musze przyznać że celowo troszkę za mała.. Nie nie żeby nie było zamieszcze się w nią zapne itp ale jakby była troskę luzniejsza zwłaszcza na brzuchu to by było super :-) ufff to chyba tyle moje drogie :-* życzę miłego dnia. A odnośnie pracodawców ja też nim jestem ale szczerze powiem nic fajnego. Chciałoby się dać dużo pracownikom ale nie dość że nasze państwo ściąga z nas tyle. Kasy to jeszcze klienci płacą jak im się chce... Po zostawię to bez komentarza

Witam was moje kochane w ten Walentynkowy poranek ;* Jak tam sue dzien zapowiada? Ja robie ladagne :* Mslego dnia

Dzien dobry! Musialam tu zajrzec i powiedziec ze snilo mi sie ze zrobilam test i byly dwie krechy. Na drugi dzien urodzilam bezbolesnie slicznego maluskiego bobaska;) mmm taki slodziak. Szkoda ze to tylko sen. Ewella super ze @ przyszla. Za kilka dni mozecie dzialac od nowa;). Marta lasagne??? Hmmm juz pedze! Robisz do tego sos beszelowy? Ja obowiazkowo;) Ala z tym zaboeraniem kasy przez panstwo to sie zgadzam. Zdzieraja z nas wszystko. Zus podatek swiatlo itp jest tyle oplat ze szok. Pewnie ze wolalabym dac pracownikowi niz np zusowi. I tu ( piiii, piiiii, piiii,) izulinka! Ja to samo z woskiemzrobilam;) z tym ze z nog nie starlam do konca bo cholernie bolalo i spodnie lepily mi sie do nog no jaja jak berety. A jeden plaster spadl mi na panele borobilam depilejszyn w pokoju. I uwierzcie ze niczym nie moglam tego zeskrobac.ale po jakims czasie sie udalo zmyc. Uu to moze izulinka pojedzoemy do marty na jakies practyki czy cos? Wystawi nam dokument, z neta wydrukuje dyplomy i zostaniemy zawodowymi fryzjerko stylistkami;) a jeszcze mackowej nie pisalam;) jak smakowal ostatni kes lososia? :) lecem po sis a potem do pracy takze milego i paaaa

Czub ze mnie. Mialam ostatni test i zrobilam. Choc ten mc do straconych nalezal i co?? Jedna krecha. Przeciez to bylo wiadome;) teraz pewnie jeszcze dzis @ przyjdzie i jak tu zaszalec w lozku? W sumie to dobry marynarz moze czerwone przeplynie;) <3 milosci !

No beszamel musi byc obowiazkowy ;) Ale u mnie pada ;(

Witajcie laski:) ja tez kocham takie dni jak walentynki itd, dzis juz nie moge sie doczekac jak wyjde z pracy:) moj M wpadl do mnie do pracy na chwile ucalowal mocno i pojechal:) tak jak wczesniej wspominalam dzis lecimy do kina:) a jutro do gin, zobaczymy co bedzie:) pozdrawiam Was kochane:*

No zastrzelić to mało! Dosyć że czytałam chyba z godzinę do poduszki z lejącym się spikiem, to jeszcze odpisz tu wszystkim! gość vs. paulinka vs. smerfetka - mamy demokrację, wolność słowa, wolność wyboru co czytamy, co nie - także wrzucić na luzik, pis, low and harmoni nessaja - co do ruchów, to nasilają się w nocy, jak np wstaję do sikania. Tzn nie można tego nazwać nasilaniem, bo to takie smyrnięcie czasem, ale może czuję przez to, że leżę i dzidzi się odpręża, albo budzi? Moje dziecię już może słyszeć dźwięki, i słyszy mój głos, może i głos taty? Paola, mój M. zdawał i z resztą uczy jeździć... i mówi, że przy tych egzaminach jest tak że jak obleją Cię za 1 razem, to za 3 zdasz na bank. Trzymam kciuki motynka i angelus - czytam u Was o tych pieluchach wielorazowych, i muszę pogrzebać po necie o co chodzi. Bo jeśli chodzi o tetry to u mnie odpadają. Mama moja opowiadała, ile się namęczyła - a kobita jest pracowita - więc nawet o tym nie myślałam, ale poczytam. motynka - ja mam w pon. połówkowe a Ty kiedy ? Też już sikam po nogach z radości flaki ! no mój tato - najlepszy kucharz na świecie mówi mi że obowiązkowo do flaków majeranek. Tyle o tym wiem. Bo ja tylko je lubię jeść i nie wiem czy bym się podjęła gotowania karolcia - brak słów, brak myśli, jesteśmy z Tobą, pisz jak najwięcej :* testy owu robiłyśmy, mi np chyba pomogły oszacować ten czas, ale i tak staraj się co 2 dzień od 10 do 20 dc. gdzieś tak około, w zależności ile trwa Twój cykl. Stymulowana - moje zęby są na miejscu, w ogóle nie mam żadnych problemów ani z nimi ani ze skórą.... jakoś ciąża mi chyba więcej urody dodała izulinka7 - ściskam i całuję ! :* może kiedyś jakaś telenowela się stworzy na podstawie tego? Ostatnio weny nie mam, ale pamiętam jak pisałam Wam o zrobieniu testu i o oznajmieniu M. o ciąży to były faktycznie epopeje Pauliś, Jovanka - obserwuj ruchy i zapisz sobie kiedy to było bo gdzieś wyczytałam że czasem gin się może zapytać i na tej podstawie oszacować termin? Czy wiek płodu ? Coś w tym stylu nessaja - co nam chcesz powiedzieć ?????? iza85 - przywołuję Cię do porządku! Uśmiechnij się bo jutro możesz nie mieć zębów !! dół się zakopuje, maćkowa Ci pomoże a my cała reszta też paulinka - ja bym od razu utłukła takie pracownice. Toż to zwyczajne złodziejki! No niestety, w dzisiejszych czasach ani pracowników ani szefa nie można być pewnym.... izulinka - nessaja na poczcie wrzuciła fajne zdjęcie do badania szyjki - próbuj a propo walentynek, to ja się zbieram właśnie na badanie krwi i siuśków, jestem głodna jak wilk, potem jadę do przychodni bo mi błędnie zwolnienie wypisali grrrrrrrrrrr.... potem po jakiś prezent prujemy bo jutro chrzciny mamy w rodzinie, potem ja korki a M. mecz no i może o 21.oo w końcu siądziemy na dupsku albo w jakiejś knajpce albo w domu z pizzą pod nosem i z "Rodzinką" w tle maćkowa - mężowie tak mają że chowają wszystko pod klawiaturą, albo między literkami! Zwłaszcza okruchy ściskam dobra duszo tego forum ! marta, paulinka, ja miałam lasagne 2 dni temu mniam i jeszcze raz mniam jadę na te badania bo z głodu umrę. PA!

Karolcia az nie wiem co Ci powiedziec, tak sie cieszylas, wszystko przygotowane... ale dobrze ze nie zamykasz sie w sobie i chcesz walczysz o szczescie, o dziecko :) powiem Ci ze ja na poczatku po zabiegu tez chcialam juz kolejne ale teraz? sama nie wiem. Tzn chce dziecko, ale strasznie sie boje powtorki i ten strach jakos mnie odpycha od tego, niby bym chciala juz sie starac ale to ze maz chce poczekac do czerwca chyba mi jest na reke. Ale mam wrazenie ze im wiecej czasu mija tym bardziej sie boje. Kochana w kupie sila! damy rady ;) Mackowa no jestes! :* juz sie martwilam bo dlugo nie zagladalas. Chyba ze juz jestem uzalezniona od Twoich wpisow i potrzebuje ich codziennie w ilosci przynajmniej jednego :) Mackowa ale mi smaka naroblas na taka kanapke :) Alaa ja zagadalam mojemu i wymyslil sobie ze kupi mi na 'walentynki' :P a powiedz swojemu ze bedzie mogl patrzec jak ruszasz tyleczkiem :P we wszystkim trzeba znalezc jakies plusy ;) napewno da sie przekonac :) przeciez to o cwiczenie chodzi, raz ze zaoszczedzisz kase, dwa cwiczysz kiedy C***asuje, trzy rzezbisz cialo :) Paulinka az tak zle nie jest, dzis juz jest ok, czerwona nie jestem ale jak sie podrapie to zapiecze jeszcze :) oliwka sie nasmarowalam na spanie, ale nie lubie byc tak tlusta :P dawno nie bylam i tez wydaje mi sie dlatego ale te dwie minuty byly tymi o dwie moze za duzo :P Izulinka nigdy wiecej nie dam sie namowic na gotowe plastry z woskiem :P szczegolnie tam! kupilam i tez nie wiedzialam co i jak, a ze mowie dobra raz sie zyje, rozgrzalam dobrze, przykleilam i moim pomocnikiem mial byc moj maz :P mial oderwac raz a dobrze. Przykleilam do pachwiny rozgrzalam jeszcze reka i mowie do niego zeby pociagnal, to ta melepeta sobie to chyba dwoma paluszkami chwycila ze mu w polowie sie palce zeslizgnely i w polowie sie zatrzymalo a tam gdzie plaster byl przyklejony jak mnie to ciagnelo, malo tego tamtych mi nie wyrwalo tylko mnostwo kleju zostalo. Odkelil reszte tego plastra i jak sciagnac ten klej, kombinejszyn z kartkami, oliwkami az wkoncu chodzilam jak kwoka bo mialam tak podrazniona skore ze myslalam ze zrobie mojemu P. na twarzy takie tortury :P ale za to teraz mam rolke z cieplym woskiem i przed wakacjami mowie dobra, zacisne zeby i wydepiluje. Poszlo szybko, gladko, no, troche bolalo ale mialam prawie trzy tyg spokoju :)

Giubelli, ja dopiero za 2 tygodnie mam wizytę i pewnie wtedy dostanę skierowanie na USG... Jeśli chodzi o dzisiejsze wielorazówki są dużo łatwiejsze w obsłudze niż wtedy gdy my byłyśmy bobaskami. Pierze się je w 40 stopniach, do odkażania dodaje się olejek z drzewa herbacianego, nie prasuję się. Są o wiele zdrowsze i tańsze od jednorazówek. Pupci nie smaruję się żadnymi kremami, bo po prostu nie ma odparzeń. :) Mnóstwo czytałam na ten temat jeszcze przed ciążą i takie pieluszki wydają mi się najzdrowsze dla dziecka. Ja rodzę w lipcu i zależy mi na tym, żeby skóra dziecka oddychała. No i takie pieluszki są śliczne. :) I ekologiczne. :) Ja ogólnie jestem troszkę zakręcona na punkcie naturalności, zdrowego odżywiania. Mam nadzieję, że uda mi się z tymi pieluchami wielo. :) . nessaja, co to za news? . W ten walentynkowy poranek wszystkim Staraczkom życzę, żeby w każdej z Was zabiło wkrótce drugie serduszko!

nessaja, podobnie zrobiłam z plastrami. :D Też je sobie "tam" przykleiłam, potem nie mogłam zerwać, bo bolało niemiłosiernie... Smarowałam oliwką i odrywałam po milimetrze. To był mój pierwszy i ostatni raz z plastrami na pipce...

Ale nuda u mnie zawiewa kobity ale na 11 mam farbe wiec zleci jakos mam nadzieje ze 15 szybko wybije... Jaa jrszcze 4 dni do mslpy mam Alaa ty chyba tez cio ?? Jak narazie tylko cyczunie bola ... Karolcia poplakalam sie po przeczytaniu twojej tragedii ;( i wiecie co podziwiam was kobity bo ja bym chyba sobie zycie odebrala po takiej tragedii madakra jakas ... czemu to xycie jrst tak okrutne ???

Hej kochane! Dotrzymuje słowa i staram się was czytać i pisać jak najczęściej! Wczoraj dopadł mnie ból podbrzusza, ale wzięłam nospę i mi przeszło. też tak miałyście dziewczynki? Moje drogie staraczki, pamiętajcie że ja pamiętam o was i cały czas mocno trzymam kciuki za was! Wierzę że wam się uda! Jak widać po tabelce ja też sie starałam długo, ale w końcu się udało. Może tyle to trwało aletego że prędzej brałam tabletki anty, bo kiedyś obiło mi się o uszy że może to być powodem tego, chociaż są różne teorie na ten temat. Kochane z tego co widzę jest więcej prywatnych firm (sama chciałam założyć, ale nie wiedziałam jak się do tego zabrać ;/ ), ale można naprawdę trafić na rzeczowe osoby. Jeśli chodzi o golenie ja raczej trzymam się tradycyjnej metody maszynki jednorazówki :) Eweelka współczuje ciężkiej nocy :( życzę dużo zdrówka dla malutkiej! :* Kolejny cykl starań przed wami, więc do roboty! Stymulowana kwota oszałamiająca, ale czego się nie robi dla dziecka :) Sylwunka ja też w początkowych cyklach starań testowałam wcześnie, dopiero jak trochę odpuściłam, udało mi się odczekać na test po terminie @ :) Widzę że cierpicie kochane na bezsenność, ja o 22 już zasypiam :) choć zdarza mi się dłużej na tv posiedzieć :) Alaaa66 trzymam za ciebie kciuki żeby ci się udało, a pomysł z zadbaniem o siebie jest świetny! Trzeba przygotować organizm dla fasoki! :) Giubelli nie mogę okeślić czy to były takie typowe ruchy, gdyż poczułam małe bulgotanie (?), przepłynięcie (?) nie wiem, nie potrafię określić, ale masz rację jeśli gin się zapyta wspomnę o tym. -- A jak wam mija walentynkowy poranek? Ja myślę nad jakąś ciekawą kolacją, a póki co czekam aż moja druga połowa wróci z pracy, choć będzie pewnie późno. -- Jak zaczęłyście pisać o swoich firmach to zaczęłam się zastanawiać czy może wrócić do swoich planów założenia jakiejś działalności. Jakieś 3 lata temu miałam takie poważne zamiary, ale jako młoda osoba trochę się bałam i na tym się skończyło :/ -- Piszcie kochane, piszcie bo aż miło się czyta! :D

Dziewczyny bije sie z myslami czy wam o tym mowic bo pewnie wiele z was sie zasmieje :P no alee komu jak komu ale wam chyba moge prawda? nie mowilam nic bo myslalam ze to niemozliwe ale jak teraz PaulisC pisala o *****ch to zaczelo mi to chodzic po glowie. No bo od czego to zalezy ze jedne czuja predzej a inne dopiero po 20 tyg ruchy? od budowy? od wielkosci dziecka? od polozenia lozyska? od czego??? Do rzeczy, jakos w 13 tyg jak bylam, wiem ze mialam jakos tydzien do wizyty, siedzialam u tesciow, troche mi poburkiwalo w brzuchu, rozmawialam z tesciami, no i w pewnym momencie mnie zatkalo o czym im nie powiedzialam i nikomu procz mojemu. Wiadomo ze jak burczy w brzuchu to w jednym miejscu, a ja wlasnie tam na dole poczulam cos czego nigdy wczesniej ani nigdy juz pozniej nie poczulam. Tak jak pisze Giubelli, takie smyrniecie na wysokosci macicy, jakby mi ktos od srodka przejechal reka od prawej do lewej strony i bylo to wyrazne. Wiem, ze za wczesnie dlatego nie mowilam o tym nikomu bo myslalam ze mi sie zdawalo, poza tym to pierwsze dziecko wiec tak wczesnie? Na ostatniej wizycie babeczka co mierzyla mi cisnienie, wazyla itp mowila ze mam zapamietac pierwsze ruchy bo jestem szczupla i szybko je poczuje. Okej, jestem szczupla ale no bez przesady... Uwazacie ze to wogole mozliwe?? tzn, teraz to juz i tak nic nie zmieni. Ach zreszta, przekonam sie mam nadzieje w tym roku jeszcze :)

Pyszna herbata z mlekiem przede mną i świat od razu wydaje się piękniejszy:) Uwielbiam ten napój od dziecka, mniaaaam! Giubelli - no oczywiście, zapomniałam o majeranku. Wstyd! Przecie to podstawa wykończenia flaczków. Proszę zatem do mojego przepisu dołączyć majeranek. Ruchy zapamiętałam, 18. tydzień. Ale nie jestem do końca pewna czy to faktycznie było to. Nie można tego nawet nazwać ruchem, raczej właśnie...smyrnięciem?...chwilowym delikatnym zabulgotaniem?... Tym bardziej, że na początku większość mam myli to ze wzdęciem (które w ciąży wygląda troszkę inaczej niż normalnie, bo jelita są odrobinę inaczej ułożone). Hm... No nie wiem co myśleć. Trochę się podjarałam, nie powiem, ale muszę zapytać o to moją gin. Mowiła mi ostatnio, że ruchy poczuję między 20. a 26. tygodniem. W necie z kolei wyczytalam, że możliwe to jest nawet w 18. tygodniu, czyli moim teraz. Może ona miała na myśli prawdziwie odczuwalne ruchy, które nie budzą wątpliwości - pewnie tak. No bo cóż ja teraz mogę poczuć jak moje dziecko waży 16 dag?:) No nie wiem. Uznaję, że to był wlaśnie Kacperek, ale czekam na kopniaczki:):):) Motynka, kiedy dokładnie masz wizytę?:) Ja mam 28 lutego. Czyli jeszcze caaaałe 2 tygodnie... Ale przynajmniej do poniedziałku mi zleci raz dwa, bo czekam z niecierpliwością na wieści od Giubelli! Ach!:) Obstawiam chłopaka:* Tylko Giubelli uważaj na męża w razie gdyby okazało się, że to chłopak, bo mój prawie porysował sufit nosem z dumy po takiej wiadomości! :) Jezu, jacy oni są zabawni...:):):) MaćkowaŻono - tęskniło mi się za Tobą:*

Giubeli on nie zdal teorii ale moze jak teraz zda to i jazde zalicza mu, bo zawsze znajdzie ske powod aby oblac;) Mackowa wiesz ze jak przyszly mi testy i zrobilam i wyszly mi dwie kreski to tego dnia bolal mnie krzyz i podbrzusze. Kolezanka mowi ze mam nie pattzec na kalendatzyki z neta bo wg ich obliczen za tydzien bl miala dni plodne. Dzis zrobilam i druga kreska byla slabsza juz. Moj wczoraj nie mial sily:( wiec jak wczoraj ba owu to jeszcze dzis jakas nadzieja jest ;D

Jezu, kanapka z masłem, świeżym ogórkiem,solą i pieprzem... Rewelacja... Wiem, że tu nie ma żadnych wartości, ale to takie pyszne:)

ale zapieprzacie z tym pisaniem nie wyrabiam byłam tu po 9 i już tyle nowych wiadomości Jovanko dziękuję za przepis, pauliśc podaj m i też swój:) Łosia pod każdą postacią, czy to wędzonego, czy smażonego czy z parowaru, ale racja nigdzie nie smakuje tak jak nas morzem Powiedziałam 2 osobom (bliskim) o tym, że będziemy mieć inseminacje i, że leki tyle kosztują i wicie w nikim nie mam wsparcia:( usłyszałam, że to zdzieranie kasy, że powinniśmy się starać naturalnie, że leki na bank mają zły wpływ na mnie i ,że ewentualny dzidziuś też będzie miał przez to problemy :( że każdemu się udaje normalnie to po chu..... my wymyślamy jakieś IUI :( katastrofa;( już nikomu nic nie powiem, będę rozmawiać tylko z Wami, tylko Wy to wszystko rozumiecie dlatego bardzo Was i cieszę się, że trafiłam na to forum I każdej z Was życzę jak najwięcej

_nessaja_ czekam też na przepis od Twojego Taty:)

Stymulowana - nawet mi się nie chce komentować wypowiedzi tych osób, wiesz? Oby nigdy nie znaleźli się w sytuacji kiedy niczego tak bardzo nie pragną jak dziecka,ale mają bardzo małe szanse na naturalne poczęcie. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, ot co! Boże, widząc takiego człowieka aż chce się zawołać: "Naprawdę ten plemnik wygrał wyścig???" Ża-łos-ne.