Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

Gość karolcia15031
u mnie wlasnie w ciązy tez zęby zaczeły sie bardzoo psuć .. i po porodzie bardzo wzrok sie zepsół ..eh dziewczyny może to chore ale ja tak bardzo chce już być w ciąży ze masakra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motynka
izunka, ja też jestem za tym, żeby dziewczynki jakieś dzieło napisały. :D Niech wezmą jeszcze do spółki siostrę Paulinki i będziemy miały bestseller na skalę światową. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja się włączę:) sprawę Smerfetki od początku potraktowałam poważnie. Na prawdę chciałam Ci pomóc, coś doradzić, bo zauważyłam że jesteś jeszcze bardzo młoda i pewnie jeszcze w życiu się nie odnalazłaś. A wiem, co mówię, chyba wszystkie byłyśmy młode i miałyśmy takie rozterki z facetami jak Ty teraz. Także Twoja sprawa Smerfetko była dla mnie ważna, no ale teraz mnie trochę przerażasz. Zwłaszcza z tym naszym mailem, zabrzmiało jak groźba... Ale przecież wszystkie jesteśmy tu dorosłe, więc nie wiem jakim sposobem miałoby nam coś "odwalić" i w jakim celu miałybyśmy wykorzystać informacje z maila??? :) chyba że mówisz o handlu danymi osobowymi:P :) karolcia15031 współczuję bardzo... I trzymam kciuki, żeby się udało, żebyś urodziła swoje upragnione zdrowe maleństwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniesia nie martw sie, nie mam w planach zadnej akcji. A to ze kazda z nas jest dorosla nie znaczy ze nie strzeli jej cos glupiego do glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tak właśnie motynka :D sa światową mówisz ?? to te 5 % to w dolarach będą liczone :D lubię zielone, w końcu Ogórek się nazywam :D a co do zębów to chyba tez jest zależne i od genów i od tego w jakiej są kondycji bo czytałam kiedyś o tym że to iż dziecko pobiera wapń z zębów i kości mamy to mit, bo dziecko pobiera wapń tylko z tego co się w ciąży je, jakoś tak to było :) chodź mojej bratowej poszła prawie cała jedynka, ale oni[ (bo moja bratowa jest też moją szwagierką tzn. siostrą mojego K. ) taki tam kwadracik :D ] znaczy bratowa i K. ogólnie mają strasznie słabe i problematyczne zęby :) agniesia czujesz się już w ciąży ???bo ja po @ do owulacji nie jestem, ale od owulacji do @ już tak, ostatnio mam chrapkę na panterkę i zakupiłam sobie bluzę stoje w przymierzalni no fajnie wygląda, ale myślę kurde a jak jestem w ciąży to sobie nie pochodzę w niej, ale rozciągam na brzuchu, dało rade mówię biorę hehehe a tak ogólnie znowu nie mogę sama tabelki uaktualnić bo mi spam wyskakuje... Ewelka gdzie ty pracoholiku nasz sie podziewasz ??? no i Maćkowa kolejna pracuszka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane!! Widzę że pojawiły się małe spięcia na forum :/ Ja staram się czytać wasze wszystkie wpisy, ale jest nas tak dużo że nie daję rady wszystkich spamiętać. Jako że jestem tu prawie od samego początku czasem mi się mylicie. Nic do ciebie smerfetka nie mam, ale twoich wpisach jest w kółko to samo. Nie mam nic do tego żebyś z nami pisała :) Fajnie że pojawiają się nowe dziewczyny :) Teraz postaram się napisać coś do każdej z osobna :) Jeśli kogoś pominę to krzyczeć!! karolcia15031 bardzo cie współczuje i trzymam kciuki żeby ci się udało!! Bardzo mocno trzymam!! :* Jeśli chodzi o zęby, póki co u siebie nic nie zauważyłam, ale moja mama opowiadała że w pierwszej ciąży prawie wszystkie jej się połamały :/ Mam nadzieje że mnie to nie spotka. ................... też jestem za tym żeby dziewczyny nam jakieś dzieło napisały, na pewno byłby to hit :) ......................... Giubelli mi też mała rybka wczoraj wieczorem przepłynęła, ale nie wiem czy mam to traktować jako pierwsze ruchy... ..................... Paola1801 te buciki są świetne! Pamiętam że moja babcia kiedyś robiła coś podobnego (może nie te sandałki), ale kilkanaście rozmiarów większe, więc nie wiem czy ze swoim wzrokiem dałaby radę teraz zrobć takie maleńkie, ale są naprawde świetne! Jeśli któraś znalazłaby takie do kupienia to poprosze o link :) No i trzymam kciuki za twojego żeby zdał!! ............................... angelusdominus u mnie to już 14 tydzień, 15 zaczynam w walentynki :) Też nie wiem kiedy to zleciało, ale dziś odebrałam paczkę z małymi ciuszkami (wiem że trochę za prędko, ale była okazja to musiałam :P) i już nie mogę się doczekać maleństwa! :) ZDRÓWKA ŻYCZĘ!! :* ............................ Stymulowana ja też uwielbiam flaki i nie chwaląc się umiem je przyrządzać, też mogę ci dać przepis jeśli chciałabyś nasze dwa wypróbować :) Też staram się teraz kupować duże ubrania w lumpeksach bo po ciąży pewnie wrócę do swoich nie zbyt dużych rozmiarów :) Wiosny nie mogę się już doczekać. Wyciągnęłam już wiosenną kurteczkę i czekam na wyższe temeratury :) ......................... JovankaJo to ja nawet nie wiedziałam że z motynką macie taki sam termin! Też muszę sobie pomalować paznokcie na jakiś wiosenny kolorek.Super!! ......................... Rozpisałam się, starałam się dać z siebie wszystko. Trzymam kciuki żeby wam staraczkom się udało!! I bardzo wierzę że zaraz znowu bedzie fala II kreseczek!! :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JovankaJo
Boszszsz, ja mam zęby ok... No ale teraz to już codziennie będę je oglądać ze wszystkich stron:P Stymulowana - oto przepis na flaczki Twojego życia: Gotujesz wywar: 1 mostek wołowy, 30 dag pręgi wołowej, 15 dag żołądków z kurczaka, 1 szponder, gruby korzeń pietruszki, 2 średnie marchewki, pół średniego selera i pęczek zielonej pietruszki. Zalewasz to 2-2,5 l zimnej wody, wkładasz 4 ziela angielskie i 2 spore listki laurowe oraz kostki rosołowe wolowe (ile tam uważasz, żeby na słoność było dobre. Gotujesz 4 godziny na średnim ogniu tak, żeby za bardzo nie bulgotało tylko tak pyrtało delikatnie i cały czas utrzymujesz poziom wody jak na początku. Flaki (nie te przyprawione, takie gołe, do ugotowania) obgotowujesz w zwykłej wodzie 2-3 razy, a następnie przerzucasz do wywaru, z którego wcześniej wyławiasz wszystko. Flaki gotujesz tam do miękkości,dorzucasz mięsko z wywaru pokrojone w kawaleczki oraz marchewkę w pólplasterki (z tego wywaru). Dopiero doprawiasz pieprzem (grubomielonym) i solą, jeśli trzeba. Jak je potem wstawisz do lodówki to gwarantuję, że zamienią się w galaretkę, będą tak treściwe:) Smacznego kochana:* Dziewczyny, chyba przed chwilą poczułam w brzuchu pierwsze bulgotanie Kacperka:) Jaaa, ale jazdaaa...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motynka to moje 1 spotkanie z wielorazowymi i też mam dylemat które będą najlepsze. Właśnie nurtują mnie te same pytania jak one na taka kruszyne;) ja też na początek kupię kilku firm żeby zobaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izulinka7 - ja to czuję się w ciąży nawet jak mam @ ;):D A tak serio to nie było jeszcze owu, ale to ten czas, kiedy działamy intensywnie:) Chociaż o tym nie mówimy, każde z nas w swojej głowie to ma;) :) Ja też sobie rozciągam ciuchy przed lustrem i patrze czy brzuch się zmieści;P ale psychoza:D :) Jejku ja mam bardzo słabe zęby. Specjalnie sobie wszystkie wyleczyłam, żeby wytrzymały ciążę, no a tu ciąży nie ma i ci teraz?? Przeciągnie się i zęby nie wytrzymają. Jak zajdę w ciążę to będę szczerbata ale szczęśliwa:D a najwyżej potem sobie zafunduje sztuczną szczękę. To nic. czego się nie robi dla dzieci:D :) Smerfetka, cieszy mnie to co piszesz:) Mam nadzieję, że teraz już zapanuje zgoda na naszym forum! Bo jak nie, to przyjdzie mamusia Maćkowa i da nam wszystkim po tyłkach! ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JovankaJo
A, zapomnialabym Wam powiedzieć - dzisiaj w salonie kosmetycznym babka mowi do mnie: o, jaki piękny brzuszek! który to miesiąc? 7?6? Mówię: nie, 4:):):) Ale miała minę. No ale nic dziwnego, jak byłam w 3. miesiącu to mi babka w przychodni ustąpiła miejsca:P Wszyscy mówią, że duże dziecko będzie. Co ma brzuch teraz do dziecka? Kacper ma 13 cm, tyle ile teraz powinien mieć, ale skąd mam ten bęcolek taki?:):):) Moja gin mówi, że czasem tak się zdarza:) Ja już dziewczyny naprawdę dźwigam! A to jeszcze 5 miechów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jovanka nic sie ludźmi nie przejmuj niech sie zastanawiają, ważne że Kacpi zdrowy :) a swoja drogą mam chrześniaka Kacperka i jeszcze jednego w rodzinie i to imię muszę ci powiedzieć że kryje niesamowita osobowość, i jeden i drugi są tak rozbrykani, wygadani no po prostu uroczy :D coś jak Kacperek z rodzinki.pl :) i mówi się u nas że to tkwi w mocy imienia :) więc czeka cię interesujące 18 lat :D a moja znajoma ma termin na marzec i ma taki ogromalny brzuszek i na fejsie jej wszyscy piszą że pewnie bliźniaki mieć będzie a nie wie, więc ona pod każdym zdj, które zamieści kilka razy pisze że bliźniaki to nie są na pewno po prostu taki brzuszek i ona sama mówi że nie wie dlaczego i kiedy taki jej urósł, ale ważne że mały zdrowy :) więc rilax :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam Kochane Dziewczyny:) Ledwo narobilam dzisiejszy dzien praeie 4 strony:) ależescie sie rozpisały:) nie ma się o co kłócic dziewczyny:) najwazniejszy jest spokój zarówno dla staraczek jak i ciężaróweczek:) U mnie nadal @ brak, mysle ze mój organizm po pornieniu jest ciut przestawiony i musze czekac póki;P Kurka w pracy mam taki zapierdziel ze mam ani minuty aby wejsc na neta, potem wracam wykoczona, ogarne chałuuupe i ide spać, przez to mneij mysle o tym o czym nei powinnam:P Wy tam juz wiecie o co kaman:P Dzieki nessaja motynka za pamieć o mnie:) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynyyy jaki raaak sie ze mnie robii :( dostalam dwie minuty gratis na solarium i sie zle z nia dogadalam, chcialam 8 min a ze dwie gratis to myslalam ze 6 + te 2 gratis i sie fajnie lezalo wiec nie patrzalam na licznik a teraz jak mi zaczal stanik przeszkadzac to juz tragedia :( mezus bedzie mnie smarowal wieczorem :P hihihi Paola dojrzalam ze sa tam linki jak to robic i na yt tez, pokazalam to mojemu ale nie podzielil tak ogromnego jak moj entuzjazmu :P hmm w sumie jak widzialam ten filmik to nie jest to takie trudne ;) moze jak zaczne to robic to kazdej z was sprezentuje :D Stymulowana jak tez lubie lososia :D tyle ze ja robie z ryzem podsmazonym na patelni z kukurydza i curry i tez pyszka :D Mackowa tez lubi lososia wiec kochana a Ty jak go jadasz? :P a kurde czytasz Stymulowana w moich myslach :P bo na flaczki mam smaaaakaaa jak cholerka, mojego taty uwieeelbiam, wezme przepis i wyprobujesz i moje i Jovanki :) ja tez nei umiem :P a co do dzisiejszych Twoich zakupow, nooo Ci powiem na zakupy tak to ja bym chciala chodzic i tylko tyle wydac :D ale kiedy? jak juz mam czas to mi sie nie chce raczej... :P Jovanka ja tez mialam kiedys zolte paznokcie to moj P. nie mogl na nie patrzec bo to dziwne a dla mnie fajne byly bo pomalowane czarnym pekajacym lakierem i byla moooc :D takze wazne ze Ty sie dobrze w nich czujesz :) Izulinka kochaniutka :* wiem ze sa sytuacj***ardzo przykre ale jak widzisz chec posiadania dziecka jest silniejsza niz bol i zal do swiata o to. Wierze gleboko ze nie bedziesz musiala przechodzic przez to ;) a co do fotek, ja tez juz 'sledztwo' przeprowadzilam i tez uwazam ze sa tu pieknotki :) co do zebow w ciazy to mnie kilka zebow naraz zaczely bolec i dopiero jak wypilam szklanke mleka i zjadalam jogurt to przeszlo jak reka odjal :D moze to co po niektorym pomoze :P PaulisC super ze rybunia juz jest :) Jejejejeje Jovanka :D i co jak ruchy? :) dziewczyny a ja wam chyba cos powiem, wczesniej nie mowilam bo uznalam ze mi sie wydawalo i ze uznacie mnei za kretynke... -- Smerfetka, ehh no i po co ta ironia w wypowiedzi o przypal? :) kochana widzisz, dajesz sie sprowokowac, ale wiekszosc dziewczyn tutaj probowala Tobie pomoc w sprawach sercowych. Jest to fajne ze sobie probujemy pomoc i wspierac, ale tak jak mi ktos ostatnio powiedzial "nie przerzucaj zbyt dlugo swojego bolu na innych". Mam wrazenie ze lubisz byc w centrum uwagi i nie jest to moje spostrzezenie od teraz ale juz przed historia z panem X. Nie staram sie Ciebie ocenic, masz problem i zrozumiale jest ze chcialabys porady. Ale mi jakby juz tyle osob pisalo ze jest to juz nudne to byloby to dla mnie jednoznaczne ze albo dzialam tym na nerwy (co widac po wypowiedziach dziewczyn i to juz od jakiegos czasu) albo maja to poprostu gdzies. Wiem ze dziewczynom tez mowilas kilka cieplych slow za co pewnie tez sa wdzieczne, ale musisz byc obiektywna wobec siebie i zrozumiec ze nie kazdy bedzie sie ciagle angazowal w to ze nie chcesz po raz enty isc do pracy i nie lubisz jego znajomych. Wiesz, jak sie glebiej zastanowic to jemu sie nie dziwie, bo jesli go kochasz to co tak naprawde zrobilas zeby bylo mu milo? ;) bo o tym nie piszesz, jedynie tylko sie na niego zalisz a to raczej nie jest objaw milosci, napewno nie szczerej i pewnej. Za czesto uzalasz sie troche nad soba i tu wydaje mi sie jest problem w tym zwiazku, bo gdyby byl az tak zly ten Twoj chlopak to bys z nim nie byla ;) oczywiscie nie mialam na celu Cie urazic, tylko tak to wyglada w moich oczach. -- Karolcia15031 tak mi przykro :( pomimo tego ze stracilam swoja kruszyne w 14 tyg to nawet nie potrafie sobie wyobrazic co czujesz, bo Ty musialas urodzic, przec... to zupelnie inna sytuacja, inaczej przezywamy, jestesmy inne, ale wiem jedno - bolec bedzie jeszcze bardzo dlugo ale uwierz mi kochana nadejda lepsze dni. Nie mowie ze predko, ale beda takie dni kiedy nie bedzie tyle smutku w Tobie i zalu co teraz. U mnie juz prawie 2 miesiace minely, potrafie sie usmiechac i poprostu zyc ale nadal mi ciezko momentami. Nie bede starala sie Ciebie pocieszyc bo mimo najszczerszych checi wiem ze zadne pocieszenie nie bedzie tu pomocne. Pamietaj ze jestesmy tu po to by Cie wspierac, pisz o tym co czujesz, jak boli, o wszystkim i najwazniejsze- zostan z nami. Mysle ze to pomoze Ci w odpowiedni sposob przezyc zalobe jesli nei bedziesz z tym sama. Bo pomimo tego ze mam meza, przyjaciol, rodzine ktora chciala mi pomoc nie potrafilam byc wobec nich tak otwarta jak wobec dziewczyn z tego forum. Tylko tutaj potrafilam pokazac swoje lzy i zal. Kochana chcesz nam opowiedziec co sie stalo? serce mi peka ze zycie jest tak bezlitosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nesaja zastanawiam się czy planować teraz. może jak nie bede sie nakręcać i cały czas o tym mysleć to wtedy się uda?? zreszta nie wiadomo jak bedzie z pracą u "tatusia" bo chyba bedzie odchodził:/ zreszta nie dziwie sie skoro ma takiego szefa ze kase za nic chce mu zabrac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia najlepiej nie planowac, bo wtedy sie nakrecisz ;) starajcie sie ale powiedzialabym bardziej - cieszcie sie soba bo moze z zadowolenia tez i zolnierzyki beda mocniejsze i jajeczko postanowi poczekac :P z praca kurcze kicha, ale faktycznie, lepiej odejsc skoro szef robi takie przekrety. Prace znajdzie sie inna ;) lepiej zmienic teraz niz jak trzeba bedzie pieluszki kupowac :) nie bedzie to az tak stresujace wg mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tam walentynek nie uznaje... to tylko okazja zeby kase wydać na głupoty... zresztą ja prezentów nie lubie dostawać i za nimi chodzić i myśleć co kupić. jutro i tak sie nie zobacze ze swoim bo późno wraca z trasy, a razem nie mieszkamy. w sobote tez raczej sie nie spotkamy bo musi autko naprawic ale najpierw po częsi do niego jechac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Karolcia, ja poronilam 15 grudnia ale 5 tc i musze odczekac 2-3 miechy, dziwie sie ze Tobie lekarz tez juz pozwolił wznowic staranka? Treaz dopiero czekam na @ i sie doczekac nie moge bo cos mi sie wydłuza i wkurzam sie....też juz bym chciala byc w ciaży....choc strach zaś sie pojawia czy sie uda zajsc, czy sie uda utrzymać... i wiele innych wątpliwosci:( ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szczęscie o prace sie nie musimy martwić bo ma gdzie pracować jak coś więc nie bedziemy mieć problemu z tym. fakt ze za troche mniejszą kasę ale zawsze lepsze to niż nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Dzisiaj jakoś u mnie brak humoru :( Strasznie bolą mnie sutki, plecy i ciągle jestem zmęczona i śpiąca już od kilku dni pewnie zbliża się @. A że biorę duphaston na wywołanie @ ciężko stwierdzić kiedy przyjdzie @. Tak wiem wiem że za wcześnie ale dzisiaj jest 5 dzień po starankach nie wytrzymałam zrobiłam test :( nie wiem po co i tak za wcześnie ale już nie wiem co myśleć chyba w tym cyklu się nie udało. Jednak mój gin miał rację żołnierzyki męża były za słabe. Teraz tylko czekam na @ monitoring i podchodzimy do inseminacji. Tak sobie mówię że nie wierze że kiedykolwiek zobaczę dwie kreseczki. Smutno mi strasznie i mam ogrom złości w sobie :( mam nadzieje że szybko przejdzie ta chandra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę no zobaczymy pracą to właśnie tak jest, że prywaciarze robią z nami co chcą eh mam nadzieję że długo szukać nie będzie musiał:-) Kurczę nasza psychika to jest naprawdę coś niesamowitego hehe wszystkie wiemy ze trzeba wrzucić na luz, nie nakrecac sie i wogóle no ale kurczę nie da sie no normalnie nie da hehe A ja tam lubie wlasnie walentynki, lubie tą atmosferę te czerwone serca, to jeden dzień taki w roku że mozna i trzeba pomyśleć o tej 2 osobie, bo w tym dzisiejszym pedzie czasami ginie to ci jest naprawde ważne, no one ten klimat tak sprzyja lozkowym zabawą:-P no ale to takie moje zdanie:-D O a ja już dostalam swoj prezent 2 odzywki do włosów i gratis branzoletke, bo w realu taka teraz promocja:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izulinka my nie potrzebujemy jakiegos specjalnego klimatu na takie zabawy w łóżku:) heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo dziewcoki!!!! Zaszalalyscie dzisiaj!!! Cześć przeczytałam ale na resztę nie mam siły :( Ja juz dzis mogłam bym zacząć pisać!!!! Było by to cos z serii "true story"!! Zalapalam k***a takiego dola ze masakra :( Chodzę i rycze :( Do Polski chce wracać :( Masakra :( Sorry dziewczyny :( Pojawie sie jak bedzie lepiej :( Buzka dla każdej z Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia15031
_nessaja_ i ewelka dziękuje za słowa wsparacia :, mogę wam opowiedzieć co sie stało , zaszłam w ciąże na początku troche plamiłam - podtrzymanie , pózniej było juz wszystko super , moja mała rosła świetnie była dość duża ,wszystko przebiegało prawidłowo, chodziłam prywatnie płaciłąm po 120 zl za wizyte bo chcialam zeby bylo ok . Bardzo bałam się porodu wiec lekarz powiedzial ze jak chce może zrobić mi cc. Na ostatniej wizycie powiedzialm ze słabo czuje ruchy , ale robił przepływy i wszystko inne i było wszystko dobrze. Kazał w domu liczyć ruchy i jakby co jechać do szpitala to było w czwartek 5grudnia . Poniedziałek 9 , pojechalam do szpitala zeby sprawdzic czy wszystko ok i sie okazalo że serce nie bije ..błagałam ich o cc żeby mi zrobili ale ordynator się nie zgodzil i stwierdzil ze moge nawet miesiąć chodzić z martwym dzieckiem , moi najblizsi zaczeli sie o mnie martwic bo bylo mi nie dobrze bardzo . po 3 dniach na sile ordynator wywolywal porod , rozwieral mi szyjke palcami itak .. tragedia po prostu , jak juz zaczlam rodzic okazalo sie ze juak główka wyszla reszta nie chce wychodzic bo pępowina bardzo trzyma ,ryczalam z bólu, lekarz naciskal na brzuch w koncu musieli pepowine naciąć przy glowce i wtedy wyszła .. okazało sie że jest okręcona pępowiną i do tego miała 24 cm tylko , podobno taki przypadek zdaza sie raz na milion..;/ wszystko inne wskazywalo ze dziecko zdrowe.. miałąm juz wszystko w domu naszykowane bo za 2 tyg mialam miec cesarke a tu akie coś ..a ten moj lekarz sobie gdzies wyjechal .. teraz mam wszystko juz dla dziecka calą wyprake wiec chce szybko zajsc i wypelnic pustkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolcia przykro mi z twojego powodu. wszystko było dobrze a tu takie coś:(:( mam nadzieje ze szybko wam sie uda i bedziecie mieć to swoje maleństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde dziewczyny ale nadgonilyscie az nie nadazam;d Padlo pytanie o testy owulacyjne. To ja zamowilam na allegro i dopiero doszly. Dzis wykonalam i dwie kreski;)) takze okaze sie czy to dobry sposob:D Jutro nadrobie zaleglosci:* bo teraz jestem padnieta:* dobranoc kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki boze swiety jak przeczytałam historie karolci15031 to az mi lzy polecialy ile ty musialas sie nacierpiec 3 mkaj się kochana. smerfecia fakt niekiedy jak piszesz o swojej drugiej połowie a to znowu o panu X to se myśle niekiedy boże dziewczyno ogarnij się no ale znając życie jakbym była w twojej sytuacji sama bym mieszała w kółko :-) ogólnie twoje posty mi nie przeszkadzają i nie słuchaj innych kto nie chce niech nie czyta w końcnu po to jest nick przed tekstem niech se omija jak chce:-). chciałabym odpisać wszystkim ale sił mi brak. u nas ostatnio ładne pogody więc mały ciągnie rodziców na dwór ja mu się nie dziwie no ale mógłby odpócścić że jak tata idzie to mama odpoczywa ale nie on ma dwie raczki i za dwie musi spacerować. ogólnie zaczeły mi puchnąć kostki mało co mi się chce.dzisiaj byłam na zakupach to co mi brakowało żeby torbre do szpitala spakować bo wole aby już stala potem nie bedzie mi się chciało. i wiedzcie ze czytam wszystko na bieżąco więc pisać jak najwięcej .Pa:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka121989
Karolcia tak mi przykro! Zostan z nami! Bedzie ci lzej na duszy.. jestesmy z toba:* podobna historie czytalam dzis na necie i az mna wstrzasnelo;( Sylwunia nie trac nadziei, wieze ze wszystkie staraczki w koncu zobacza te dwie krechy! Izulinka a ja jestem taki francowaty prywaciarz:p mam tylko jedna pracownice, placimy jej co tydzien. Mialysmy juz tyle pracownic ze loj. I co sie okazuje, kedna wynosila alko, fajki i ogolnie zrobila nam dlug w wysokosci 10 tys, do tego wmieszala sie w nasze prywatne zycie...oj bylo ciezko.. druga wyrolowala nas na 5 tys. I ogolnie wszystkie zostaly zwolnione za kradziez. Takiego niefarta mielismy. Po takich 3-5 razach nieuczciwosci i straty zamontowalismy kamery i myslicie ze to cos pomoglo? Nawet jal jednej pokazalismy jak bierze kase do kieszeni powiedziala ze to nie ona;) kasia ja tez nie jestem jakos za prezentami ale od czasu do czasu milo cos dostac. Moj nie jest mega wylewny w wyrazaniu uczuc, pewnie kupi rozyczke a ja mu dam czekoladke i oczywiscie zabawimy sie w lozku;) iza idpocznij troche a dolek zakop! Raz dwa wracaj w dobrym humorze;) jovanka no jakbym widziala moja sasiadke;) w 5 mc byla a ja jej mowie ze pewnie na dniach do porodu bd jechac. W 9 miesiacu jak ja widzialam to bylam w szoku ze mozna miec taki wieeeelki brzusio;) i tak byl slodki;) dzidzi byl spory bo wazyl ok 4 kg i miala cc. Ale uwierzcie ze nigdy nie widzialam tak duzego brzusia;) u mojej kochanej sis ok. Jutro po nia jade;) a dzis poszlam do lekarki i pytam czy musi byc rodzic czy wypisie czy moge byc ja a ona ' a ty masz juz 18 lat' sie usmialam. Dzisiejsza' wymiane zdan' zostawiam bez komentarza;) dobrej nocki kobitki;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulinka121989 napisałaś 7000 wpis!! Kobity, kiedy to zleciało?? Ja pamiętam jak się poznawałyśmy :) Karolcia nie mogę ci napisać że wiem co czujesz, ale strasznie ci współczuje :( Aż łza się w oku kręci :( Ale dasz radę :) Tego ci życzę! Oj kochane z tą pracą tak właśnie jest. Mój pół roku musiał się bujać "na czarno" w różnych firmach, a u mnie tylko zlecenia. Sylwunka mi się udało z testem wytrzymać tydzień po dacie spodziewanej @, ale pamiętam pierwsze swoje testy też prędko robiłam:) Trzymam kciukolce za ciebie!! Ja też lubię walentynki :) To jest czas tylko dla nas :) Co prawda prezentów szczególnych sobie nie robimy, ale kolacja, jakieś kwiatki od mojego no i przytulanko jest :) To kobietki trzymajcie się cieplutko! :* Już czuję że jutro też mnie czeka dużo czytania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×