chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Witajcie:) Giubelli - mój M. też mnie karci za łażenie po domu w piżamie i też myślałam o drugim dziecku zaraz jak Kacperek skończy roczek, żeby być w domu ponad 3 lata:):):) Ale M. już nie podchodzi do tego tak optymistycznie, bo mówi, że dwoje dzieci to większe wydatki, a nas na razie na to nie stać. I że chce synkowi dać co najlepsze i nie musieć mu często powtarzać, że na coś nie ma. Drugie dziecko chciałby, ale "jak nam się będzie lepiej wiodło", czyli...prawdopodobnie Kacper będzie jedynakiem... _nessaya_ - nie cierpię w M. tego, że jest tak straszliwie uparty. I widzę, że nie on jeden tak ma. Potem i tak zawsze przyjdzie, przeprosi, a jak go zmuszę to nawet przyzna, że przemyślał! Musisz ochłonąć - to po pierwsze. Nie szantażuj go, że potem to Ty nie będziesz chciała, bo albo weźmie to na poważnie albo po czasie zapomni dlaczego właściwie mu tak powiedziałaś i jeszcze zacznie Ci wmawiać, że "no właśnie! a mówiłem, że nie ma się co tak spieszyć? teraz sama to mówisz". Wtedy morderstwo na własnym mężu murowane. Poczekaj może na jakiś lepszy moment do rozmowy i nie wyrzucaj mi jego słów czy zachowania bezpośrednio, ale postaraj się wszystko przełożyć na swoje emocje: że boli Cię jak słyszysz..., czujesz się samotna, gdy on... Powiedz mu jeszcze raz o swojej ogromnej potrzebie bycia mamą, że to jest dla Ciebie tak ogromnie ważne, że bez tego nie jesteś w pełni szczęśliwa. Na pewno przemyśli Twoje słowa. I nie oczekuj, że od razu da Ci odpowiedź, niech to spokojnie przegryzie. A wtedy to już tylko się modlisz, żeby to wszystko co Ci napisałam miało jakikolwiek sens;) Trzymam kciuki:*

Smerfetka z jakiego sklepu ta sukienka?

Dziewczyny, ja jestem nienormalna. I to jest bardzo delikatne określenie... Miałam dzisiaj sen (tak, jest to informacja wielkiej wagi, nadająca się do obwieszczenia na forum, bo z reguły przesypiam w nocy 2 razy po 1,5 godz., a właściwie czuwam, bo nawet snów wtedy nie mam; usnąć "normalnie" udaje mi się dopiero nad ranem, 8-11 śpię twardo dopiero). Śniło mi się, że siostra M. też była w ciąży, ale miała urodzić jakieś 6 tygodni po mnie. No i pojechaliśmy jak zwykle na weekend do teściów (ona mieszka jeszcze z nimi), a tam... Siostra M. nosi na rękach dziecko! Synka! Podobnego do naszego nienarodzonego jeszcze Kacperka! To jeszcze nic. Z prawdziwej równowagi wyprowadził mnie zachwycony wzrok M., który tak się zachwycał tym dzieckiem, nosił je na rękach, całował, przytulał, a na mnie kompletnie przestał zwracać uwagę! No więc ja do niego z tekstem, który był moją ostatnią deską ratunkową: "o, Kacperek się rusza, chcesz poczuć?". Na to mój mąż: "przecież on się i tak jeszcze nie urodził, poza tym ja jestem teraz zajęty dzieckiem". Boże, myślałam, że zejdę z zazdrości. Poszłam gdzieś popłakać i...się obudziłam. Jezu, naprawdę jest coś ze mną nie tak.

Izulinka - na mdłości to jeszcze dużo za wcześnie, ale zastanawia mnie to plamienie...:) Bardzo, ale to bardzo gorąco trzymam kciuki, żebyś wreszcie zapoczątkowała dobrą passę:) Ach!:):):) Motynka - a Ty dzisiaj masz wizytę, tak?:)

te sny to jakaś masakra. ja podobno krzyczę czasem w nocy i mój mnie budzi.Twój sen był straszny. podobno u kobiet w ciazy takie sny to normalne, później dochodzą jeszcze takie z wypadkami naszych pociech. Ale na szczęście to tylko sny.

Izulinka to plamienie jest zastanawiajace :-) razem z Toba sie nie nakrecamy ale trzymamy kciuki :-) Co do ziolek to owszem moga rozregulowac jesli sie za duzo pije albo ma problem z hormonami niby. U mnie poki co @ zaczela sie we wlasciwym czasie. A tak poza tym zadnych wiekszych zmian nie widze. Jeszcze jeden cykl z ziolami przede mna i wtedy be mogla powiedziec cos wiecej :-) Nessaja to sie masz ze swoim oslem upartym :/ Moj maz tez jakos sobie oststnio odpuscil starania, to ja naciskam, nalegam i wrecz nawet zmuszam do przytulanek. Wiecie jak "pieszczotliwie" sie do mnie zwraca? Terrorystka :D ale jak zwal tak zwal, wazne ze poki co stawiam na swoim ;) Bejbe kuruj sie tam kochana, zdroweczka duuuuzo i pisz czesciej :-) Stymulowa kruca fix napompuj tej pecherzyki czy co zeby mialy do wizyty odpowiedni rozmiar :-) trzymam kciuki zeby urosly!!! :-) O masakra laski jakmi sie spac chce caly dzien. Chyba cisnienie na leb na szyje polecialo. Normalnie na stojaco moglabym spac :p

Dziewczyny najlepsz na problemy z żołądkiem ( zgzga, zaparcia, wrażliwy, cokolwiek)jest LEN nie jest super smaczny taki kisiel ale naprawdę pomaga. codziennie na czczo wypić sobie łyżeczkę zalaną wrzątkiem, ja biorę 1,5 lub 2 łyżeczki zalewam do połowy mieszam i dolewam chłodnej wody i piję. * Stymulowana dzięki, bardzo bym chciała,ale się nie nastawiam. Objawy mam małpowo ciążowe, tzn: (.)(.) bolą strasznie,żyłki na piersich, brzuch wzdęty, temp 37 st C, tylko chyba mam bardziej "mokro". biały śluz , ale wszystko może też być na @. Także czekamy do czyli ,03.03.2014

Maćkowa żona a jaki jest Twój zawód??? zastanowiłam się czytając o Twoich obowiązkach :-)

MaćkowaŻona hihi Ciebie nazywa Trerrorystką :) a mnie moj czubol :P nazwał ostatnio tirówką zamiast ciężarówką czujesz:P jeszcze sie gupol tłumaczył ze tir to ciężarówka :P :) nom.:::P

A kto sie pyta? :-)

dziewczynki zrobiłam wczoraj zdjęcie brzuszka zaraz wrzucę na maila ;) moj wczoraj jak zdjęca zobaczyl mowi co to za foka :P

Cześć, Kobietki! :) Wróciłam od lekarza. Wszystko jest dobrze, szyjka ładna, macica też. Luteina odstawiona. Słyszałam serduszko Maleństwa. Tak się wzruszyłam, kiedy je usłyszałam, że omal się nie rozpłakałam na samolocie. :) Jest cudnie! :) Za dwa tygodnie mam USG. . Kiedyś też uważałam, że kobieta w ciąży nie powinna zanadto cackać się ze sobą i iść na L4 zaraz po zrobieniu testu, ale jak to już któraś (Jovanka?) napisała, kiedyś nie byłam w ciąży. Ja na zwolnienie poszłam bardzo szybko, wcześniej nie uzgadniając tego z szefem. Miałam plamienia, w nocy pojechałam do szpitala. Rano jeszcze nic nie było wiadomo, co z ciążą. Kazali mi leżeć i czekać na USG. Zadzwoniłam do kierowniczki o powiedziałam, że jestem w ciąży, plamię, jestem w szpitalu i nie będzie mnie dzisiaj w pracy. Powiedziałam, że nie wiem co dalej, bo jeszcze nie miałam badań. Pół godziny później wysłała mi smsa, żebym dowiedziała się od lekarza kiedy wychodzę, bo ona nie wie, czy grafik zmieniać. Wkurzyłam się wtedy bardzo, bo ja tu leże w szpitalu, nie wiem co z moim dzieckiem, zamartwiam się, a ona każe mi pytać lekarza, kiedy wyjdę. No i głupia zapytałam jakąś lekarkę, kiedy mogę wyjść. Powiedziała, że przecież badań nawet jeszcze nie mam zrobionych i nie wiadomo... Popatrzyła się na mnie z pogardą... Pewnie pomyślała, że nie zależy mi na dziecku, skoro dopytuję się o wypis... No i wtedy dotarło do mnie, że teraz czas myśleć o sobie i maleństwie, dlatego bez wyrzutów sumienie przyjęłam zwolnienie od lekarza. Zwłaszcza, że pracę mam stojącą, czasami przenosimy coś ciężkiego. A szefowa też potrafi przyjść do pracy dwie godziny później "bo pranie musiała zrobić", "włosy wysuszyć", "z psem wyjść". . nessaja, mnie się wydaje, że mężowi może nie chodzi tylko o wyszalenie się na wakacjach... Nie mówi o tym głośno, ale może boi się powtórki z pierwszej ciąży? I to jest dla niego tak bolesne, że stara się odwlec decyzję o dziecku. Może porozmawiajcie jeszcze raz, ale spokojniej. Nie na stojąco, w biegu... Przytulcie się do siebie, przykryjcie kocem. Powiedz mu jeszcze raz to co nam tutaj piszesz, że Ty już jesteś gotowa, że bardzo chcesz być mamą. Zapytaj, czy chodzi mu tylko o wakacje. Starajcie się nie podnosić głosu, wsłuchać w argumenty drugiej strony. Może wybierzcie się razem do lekarza, niech od niego mąż usłyszy, że już możecie zacząć. Kłótnie i przeciąganie liny każde na swoją stronę nic nie da... Przepraszam, że się tak wymądrzam, ale po prostu kibicuję Ci z całego serca i chcę jak najlepiej.

Bejbe - ślicznie:) Ale jak Twój M. określa ten widok mianem foka to na mnie krzyknąłby waleń:):):)

Jovanka, tego samego dnia, kiedy pisałaś o sprzątaniu w szafce z koszem, ja też ją sprzątałam! :D I ja też lubię Roguckiego. :D Może my jesteśmy jakimiś bliźniaczkami mentalnymi??? :)

Motynko, jesteś:) Super, że z maleństwem wszystko ok, ja idę jutro o 19:)

Osz Ty! No może! :):):) Ale jaja, no nie mogę...:)

Jovanka ale sny podobno śnią się na odwrót, więc na logikę to jak wasz dzidziuś się pojawi na świecie to wszystkie inne zblakną, a no i Twoja ranga się podniesie z najukochańszej żony świata na najukochańszą żonę świata która wydała mu na świat najukochańszego synka świata :D Maćkowa ja też zaczynam byc ciekawa tych ziółek, ale nie uktywam że trochę się boję ingerencji w to swoje kobiece ja :P tzn że bez konsultacji z lekarzem itp ale jak okaże sie że jesteśmy super zdrowi itp to czekam wtedy na Twoją recenzję :D bejbe bomba z tą tirówką hehe mojemu K tez sie zdarza coś palnąć, kiedys spotkaliśmy jego kumpla z młodości, kupe lat się nie widzieli i przedstawia mnie i mówi to moja była żona :D na co ten kolega wielkie zd***** i palnął coś w stylu O nie wiedziałem że byłeś żonaty nawet :D więc luz hehe oni już tak mają :D Kasik siemie lniane tez przerabiałam, ale u mnie jest to od razu odruch wymiotny, na poczatku jak mnie zdiagnozowali to wciskałam w siebie z myslą nie dobre ok przemęczę się, ale chaftałam przy tym że o matko... taki już mam królewski żoładeczek, że jak nie lubi czegos to zwraca od razu :D a ja wiem że na mdłości to z każdej strony za szybko, ale nie powiem że taka myśl mi nie przebiegła przez czaszkę :D z tym plamieniem to też własnie nad ranem wertowałam neta, więc wiecie tam są podane daty mniej więcej w jakim czasie dochodzi do zagnieżdżenia po zapłodnieniu itp, więc teoretycznie łapię sie w te granice, i mózg od wczoraj juz dymi, ale robię wszystko żeby się nie nakręcać :D a moje ciasto drożdżowe właśnie zaczyna unosić do góry ścierkę którą jest przykryte, idę je wałkować :D

bejbe śliczny brzuszek ojjjjj , mam taka sama bluzkę - tunikę jakolwiek to nazwać:D

motynka gratulacje :D a wiecie podobno każdy ma w świecie genetycznego bliźniaka, może się właśnie odnalazłyście :D

JovankaJo hehe no ja się śmieję że skoro teraz jestem foka to niedługo jak urosnę będę morświn :D hehe Stymulowana :* ;-)

Dziewczyny, czytam Was na bieżąco, kilka razy dziennie nawet. Najczęściej z telefonu. Jak już coś naskrobię na tej komórce, to nie chce wysłać wiadomości, pojawia się komunikat, że strona wygasła. No i wkurzam się strasznie, dlatego tak rzadko piszę. . Agniesia88, storczyk jest piękny! Tfu, tfu, żeby nie uroczyć! Koniecznie wyślij nam zdjęcie jak już wszystkie paki się rozwiną. Chyba go sobie wtedy na tapetę ustawie. :) . Skoro już dorwałam się do kompa, to chciałam wkleić naszą tabeleczkę z moim terminem porodu, ale uznaje mi ją za spam. :/ Laseczki, jak któraś będzie aktualizowała, to ja poproszę o dopisanie mojego terminu na 23. lipca.

Sie robi siostro:) W sumie mogłam to zrobić jak siebie uaktualniałam, bo przecież datę porodu też mamy tę samą:) MAMUŚKI Majowa************** 27********18.01.2014*******Marcelinka CIĘŻARÓWKI Taka oto ja ************24*********2cs ********2dz*********tp. 25.03.2014 motynka ***************24*********2cs ****************** tp. 23.07.2014 JovankaJo **************29 ******* 3cs ******* 1dz ******* tp. 23.07.2014 PauliśC*************** 22 ********15cs ********1 dz ******* tp. 30.07.2014 Angelusdominus *******23 ********3cs ******* 4dz*********tp. 08.08.2014 Fiona *****************25 *********3cs ***************** usmiech.gif RozusPL **************21*********4cs ***************** usmiech.gif Giubelli ****************27 ********9cs ****** 1dz ****** usmiech.gif ŻoneczkaKrk **********25 ********3cs *******************usmiech.gif bejbe27 ****************27 ****** 18cs ******************usmiech.gif AKTUALNE STARACZKI - 2014 nessaja________________21______3 cs_______________@28.02.2014 Goofcia________________22______6 cs______1dz______@01.03.2014 Agniesia 88____________25______4 cs_______1dz______@02.03.2014 kasik85_______________28______13 cs______2dz______@03.03.2014 Paola1801_____________22______7 cs_______1dz______@05.03.2014 eska 22_______________22______15 cs______1dz______@07.03.2014 Izulinka7______________23______12 cs______1dz______@XX. 03.2014 IZA85_________________28______5 cs_______2dz______@09.03.2014 Eweelka_______________31______6 cs_______2dz______@11.03.2014 Stymulowana___________28______17 cs______1dz______@13.03.2014 MackowaZona__________27______14 cs______1dz______@14.03.2014 Alaaa66_______________28______10 cs______1dz______@15.03.2014 marta86100____________28______73 cs______2dz______@20.03.2014 paulinka121989_________25______9 cs_______1dz______@28.03.2014

Jacie ale wszystkie na raz bedziecie rodzic :-) Jovanka jak moze to mnie mozesz tez napisac u mnie termin 16.08.2014 :-)

motynka bardzo się cieszę ze u Ciebie ok :). Macie terminy blisko moich urodzin ciekawe może któraś urodzi w tym dniu. Zastanówcie się czy zasłużyłam już na hasło, tak piszecie o tych brzuszkach, też bym chciała zobaczyć :) i pozazdrościc:P

MAMUŚKI Majowa************** 27********18.01.2014*******Marcelinka CIĘŻARÓWKI Taka oto ja ************24*********2cs ********2dz*********tp. 25.03.2014 motynka ***************24*********2cs ****************** tp. 23.07.2014 JovankaJo **************29 ******* 3cs ******* 1dz ******* tp. 23.07.2014 PauliśC*************** 22 ********15cs ********1 dz ******* tp. 30.07.2014 Angelusdominus *******23 ********3cs ******* 4dz*********tp. 08.08.2014 Fiona *****************25 *********3cs ***************** usmiech.gif RozusPL **************21*********4cs ***************** usmiech.gif Giubelli ****************27 ********9cs ****** 1dz ****** usmiech.gif ŻoneczkaKrk **********25 ********3cs *******************usmiech.gif bejbe27 ****************27 ****** 18cs ******************16.08.2014 AKTUALNE STARACZKI - 2014 nessaja________________21______3 cs_______________@28.02.2014 Goofcia________________22______6 cs______1dz______@01.03.2014 Agniesia 88____________25______4 cs_______1dz______@02.03.2014 kasik85_______________28______13 cs______2dz______@03.03.2014 Paola1801_____________22______7 cs_______1dz______@05.03.2014 eska 22_______________22______15 cs______1dz______@07.03.2014 Izulinka7______________23______12 cs______1dz______@XX. 03.2014 IZA85_________________28______5 cs_______2dz______@09.03.2014 Eweelka_______________31______6 cs_______2dz______@11.03.2014 Stymulowana___________28______17 cs______1dz______@13.03.2014 MackowaZona__________27______14 cs______1dz______@14.03.2014 Alaaa66_______________28______10 cs______1dz______@15.03.2014 marta86100____________28______73 cs______2dz______@20.03.2014 paulinka121989_________25______9 cs_______1dz______@28.03.2014 ja też chcę już mieć swoją datęęęęęę !!!

Syymulowana ja tez chce ;( Ja ostatnio z wami nie pisze bo mam dola i nie moge sie go pozbyc a jak jeszcze was moje drogie ciezaroweczki czytam to juz wogule dolina ze heej ... Chciala bym zeby juz sobie poszla ... ;( Pozdrawiam wad moje laseczki ;*

Dziewczyny jak to jest z tą temperaturka? jestem w 23 dc za 5 dni powinnam dostać okres moja temp. wynosi 37,3 czy to może oznaczać ciąże...? Jeśli nie to proszę wytłumaczcie mi kiedy jaka powinna być temperaturka :) test dopiero za 4 dni zrobię więc jeszcze sporo czasu, a do cierpliwych nie należę niestety.. :(

Hej!! Bejbe brzuszek śliczny!! Dziewczynki staraczki wiem co przeżywacie :/ Ja też miałam takie odczucia przez długi czas :( Już po malutku godziłam się z myślą że nie prędko dane będzie mi zostać mama :( Ale jednak udało się :) Po dość długim czasie ale jednak, dlatego myślę że nie warto tracić nadziei! I działać, działać i działać! Z innej beczki. Wczoraj wam pisałam że udało mi się wyrwać bardzo fajny fotelik po dość niskiej jak na ten model cenie, otóż zostałam oszukana :( Normalnie jestem na siebie taka zła że dałam się tak perfidnie nabrać :( Z mojego wczorajszego szampańskiego humoru nie zostało nic. Nie wiem jak można tak oszukiwać ludzi i żerować na nich :( :(

Dziewczynki, ja też Wam wysłałam zdjęcia na maila:)

Bejbe, Jovanka jejku macie takie śliczne brzuszki, zazdraszczam wam!!!! ale zaraz na pocieszenie pojem sobie pączki, to będę mieć taki jak wy:P moje pączki chodź wycinane od jednego kubka każdy jest innej wielkości i kształtu, wyglądają nie za ciekawie :P Bejbe a ty czujesz już jak ci pływają rybki ??