chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

hejo misie :* dopadło mnie mnóstwo energii, nie wiem skąd sie ona wzieła ale mówiłam wam kiedys że regularnie kupujemy ciuszki dla naszej pociechy wszędzie gdzie jesteśmy. I okazało się że już tyle ich jest że zajmuja 2 kartony, i już nic więcej nie wejdzie, więc ostatnio wzorem Jovanka wziełam się za porządki w szafach :D gratów i klamotów jest u nas mnóstwo, bo my oboje jesteśmy takie chomiki co to wszystko im sie przyda i zawsze zostawiają. A teraz koniec - co nie używane kilka lat idzie aut :D ja sobie z tym poradzę, gorzej K bo on ma wszystko - od jakis kabli, kabelków wielkości mini, po jakieś tabliczki, połamane śrubokręty, no jednym słowem on nigdy nic nie wyrzucał, a teraz wkroczyłam ja - perfekcyjna pani domu :D zorganizowałam szafkę na rzeczy malucha, poprałam je po raz 1 - a radości prawie się popłakałam, ale prać będę je jeszcze nie raz pewnie przed porodem :P w każdym bądź razie zanim kupimy komódkę, nasze dziecię jest juz pełno zamieszkanym osobnikiem w naszym domku :D po weekendzie nadrobię wszystko, dzisiaj życze wam tylko miłego dnia, super week i pogody takiej jak u mnie :D buziaki kochanee :*

Cześć Dziewczyny :) U mnie dziś ładna pogoda :) właśnie wypiłam kafke i biorę się za robotę :) ....Iza nic się nie stało :) poczekam jeszcze :P jak coś to się będę przypominać hehe :) ....Jovanka poprawiłaś mi humor swoim wpisem :) lubię takie osoby pozytywnie zakręcone i z dystansem do siebie :) :P .....nessaja udanego urolpiku :) ale Ci fajnie :) :P

Hej dziewczyny :) Długo mnie nie było ale po prostu brak czasu :) Pogoda piękna wiec korzystam jak się da :D Mam do was pytanie tydzień temu miałam Inseminacje , obecnie biorę: luteinę, polopirynę, folik i bromergon . Chodzi o to że od 3 Dni bolą mnie piersi a dziś czuje delikatne ciągnięcie w Podbrzuszu. Czy to normalne ? Co to może znaczyć?? POZDRAWIAM :)

Dobrze, że tutaj komunikujemy się, zamieszczając wpisy, a nie mówiąc na przykład, bo byście mnie dzisiaj nie usłyszały mimo mych usilnych starań. Nie mówię w ogóle:( Na bank dostanę antybiotyk w poniedziałek, bo wątpię, żeby mi się nagle poprawiło w 2 doby. Jestem wściekła. Maćkowa - pewnie będzie jak mówisz;) Jak mnie Kacper mocno podk***i to zapewne zatęsknię za czasami naszego kangurowania:) Ale póki co krzywię się jak ktoś mi wspomina, że teraz to by nam się córeczka do kompletu przydała. Uwielbiam jak ktoś mi planuje życie - to raz, a dwa, że nad drugą ciążą to my się powaaaażnie zastanowimy;) No, jeśli będziemy mieć taką możliwość, bo różnie to w życiu bywa;) Kaasik89 - ja też nie cierpię tych wszystkich przesądów i uwielbiam je łamać. Na przekór wszystkim ich "wyznawcom" :):):) Uwielbiam te miny świętego oburzenia, że jak tam można, że jak ja się nie boję, że jestem niepoważna...:) Złośliwiec trochę ze mnie;) Alaa - aaa, bo umknęło mi, że te badania właściwie już macie, widzisz. I bądź dobrej myśli - życzę Ci, abyś i Ty toczyła się jak słoń:):):) Kasiaa12 - bierzesz jakieś witaminy? Te skurcze to brak magnezu. Jedz gorzką czekoladę, pij ciemne, prawdziwe kakao (nie jakieś tam granulki rozpuszczalne), nie pij kawy, bo kofeina wypłukuje magnez.:* Stymulowana - świrze, co znowu wymyślasz? Masz myśleć pozytywnie! Bo się tam przetoczę do Ciebie... Wszystkie dziewczyny, które często lub od czasu do czasu sobie wkręcają różne rzeczy - że nie zajdą w ciążę, że źle im wyjdą wyniki badań, że nie donoszą ciąży itd. W tym także ja - panikara antybiotykowa. Słyszałyście o czymś takim jak samospełniająca się przepowiednia? To taka teoria (ale nie chodzi mi o żadne czary-mary), termin psychologiczny, mówiący o tym, że człowiek non stop myślący pesymistycznie, tworzący w głowie smutne wersje zdarzeń, które jeszcze nie miały miejsca i wręcz potrafiący je przeżywać jak realne sprawia, że pewne sprawy układają się niepomyślnie dla niego. Jedni mówią o przyciąganiu złych fluidów, inni o podświadomym niewłaściwym postępowaniu, którego konsekwencją jest właśnie to niechciane zdarzenie, jeszcze inni o działaniu ludzkiej psychiki. A wiadomo, że to jest potęga kosmiczna. Nie bez powodu pacjentom (onkologicznym na przykład), którzy myślą pozytywnie łatwiej jest wygrać z chorobą niż tym, którzy poddają się już na samym początku. Mało jest takich przypadków? Różnie to nazywają - wolą życia, heroiczną walką... Ale wszystko to oppiera się o jedno - o pozytywne myślenie. Czyli kreowanie obrazów w nasze głowie, które pełne są szczęśliwych zakończeń, pozytywnych rozwiązań... Dotyczy to absolutnie każdej sfery naszego życia. Dlatego dziewczynki - głowy do góry i naprawdę nie bądźmy wiecznie narzekającymi, widzącymi samo zło dziewuchami, bo to bez sensu. A w każdej nawet pozornie beznadziejnej sytuacji można na upartego znaleźć choć jeden mały plusik (praktykuję to od lat i naprawdę mi to pomaga):) No, a teraz to sobie przeczytam i przemyślę, com napisała w kontekście owego antybiotyku, przed którym tak drżę;) Izulinka - no dumna z Ciebie jestem:) Moonlight - :*

Dzien doberek dziewczyny :) Ja kurna w drodze do pracy a tak mi sie nie chce ze szok :( No gdzie to w sobote :) Jak mi budzik zadzwonił rano to jedyne myśli jakie miałam w głowie to zeby napisac smsa ze nie moge sie dzis pojawić w pracy :) heheh No ale to w sumie tylko na 3 godziny jadę wiec nie ma tragedii, ale jednak wolałabym zostac z moimi chłopakami w domu i delektowac sie kawka :) Xx Kurna dziewczyny jak tak czytam o Waszych zachciankach to i mi sie odrazu tego wszystkiego zachciewa a ja w ciąży nie jestem :) Ale kurna ja teraz na diecie :) Kupiłam sobie nawet tabletki wspomagające spalanie tłuszczu, do tego bede sie pasla kiwi bo ponoć tez sa naturalnym spalaczem tłuszczu :) A zaostaly mi 2 miesiace na odchudzanie :( Marzeniem moim jest zrzucić 20kg :P ale w 2 miesiace to mi sie to nie uda :) hahahahah Poniosły mnie troche te moje marzenia :) :) Xx Stymulowana nie wkrecaj sobie :( Ja znpierwsza ciąża tez nie miałam żadnych objawów. Nic a nic. Dopóki brzuch nie urósł to ja nie wierzyłam ze w ciąży jestem. Wszystko kochana jest okay, ale idz dzisiaj na bete dla swojego świętego spokoju :) :) Zobaczysz ze pięknie przyrasta i nie ma sie co martwić :) :) Xx Moonlight upominaj sie co wpis to bede pamiętała :) Xx 87srem kurka nie chwaliłas sie w miedzy czasie !!! Kochana zaciskam mocno kciuki :) Musi sie udać :) :) Napewno sie uda :) :) A ciągniecie w podbrzuszu moze oznaczać implantacje :) I z całego serca zycze Ci aby to wlasnie było to :* Xx Jovanka kochana ze tez sie tak rozpanoszylo to choróbsko u Ciebie :( Biedna :( No niestety antybiotyk tylko pomoże :( Przeczytalas to cos napisała???? Pomogło? No to w poniedziałek do lekarza po antybiotyk :) A czytając Twój wpis czułam sie jakbym jakis poradnik czytała :) Moze napisz jakis specjalny dla nas forumowiczek siostrzyczek :P Coby nam sie w mózgach poukładało :)

A gość wyżej to jestem ja - IZA85 :) Nie mogłam dodać wpisu jak byłam zalogowana :( Wyskakiwał mu błąd :(

Jezzzzu ! Szlag mnie trafi. Miał być kolor pokoju miętowy, doszliśmy do wniosku że weźmiemy go do sypialni a groseckowi kupimy jednak róż, ale jakiś delikatny. Nosz jak go zobaczyłam na ścianie to myślałam że padnę krzyżem i się rozbeczę. No majtkowy róż jak cholera! Nie zawołali mnie tylko szast prast i pomalowane. Nieeeeeee ! Ale jestem oazą spokoju i żadne ściany nie wyprowadzą mnie z równowagi… trudno. Meble zasłoną wszystko. :-/ Fionka ! Cieszę się razem z Tobą i mam nadzieję, że to cc nie będzie takie straszne…. Ja co do jedzenia to absolutnie nie odmawiam sobie niczego, ale wyeliminowałam i staram się nie pić gazowanych i coli i faktycznie i wzdęć mniej i sensacji żołądkowych – a nigdy w to nie wierzyłam. Iza, ja bukiet ślubny miałam w kolorach jesieni bo akurat ślub był we wrześniu i zdecydowaliśmy się na taką kolorystykę, zieleń, delikatna pomarańcz, coś z jarzębiną itp. – coś innego, i znalazłam po prostu bukiet w necie, a że moja siostra była kwiaciarką z wielkiego zamiłowania to odtworzyła mi ten bukiet bez problemu mimo że niektóre kwiaty widziałam pierwszy raz na oczy, ale był piękny, naturalny no po prostu cudo! Także myślę, że w kwiaciarni co pokażesz to Ci zrobią – Ty płacisz i wymagasz i już do nich należy to zadanie. A kalle miała na swoim ślubie Natalia Kukulska. Obczaj sobie. Pięknie wyglądała z nimi. Jovanka, co do tekstów mężów to wczoraj stoję przed łazienką w której sika mój M. i mówię do niego 5cio minutowy monolog, po czym dobiega głos z łazienki: Ej ! Nic nie słyszę bo mi się pęcherz koleboce ! Yhy. I zrozum tu faceta. mój kalendarz telefoniczny mi dziś oznajmił, że zaczął się 37 tydzień i jakbym rodziła drugi raz to własnie byłoby to teraz. Aaaaaaaaaaa! Wszystko rozwinięte, na swoim miejscu, płuca gotowe – szał! byłam wczoraj na zakupach, stówa poszła na rzeczy typu wielgachne podpachy, poodkłady, majty jednorazowe, mydło jeleń, mini pasta do zębów, wkładki laktacyjne, linomag, octenisept do rany, i inne szmery bajery. Chcę odciążyć jak najbardziej M. żeby potem nie latał, bo on jest bardziej spanikowany na tym etapie niż ja, a co to będzie po urodzeniu? Będą go pierwszego cucić niż mnie! Takie chojraczysko a jak przyjdzie co do czego to się małego burka na ulicy boi. ZoneczkaKrk – przeszłam etap bąków, tzn. ja to nic, ale M. to już myślałam, że się wyprowadzi. Apogeum miałam przy tym Jasiu Fasoli w TV, i myślałam, że zejdę bo smród, Jaś Fasola na ekranie, zgaga, ból wnętrzności, i pakujący się mój M. bo już wytrzymać nie mógł ojjj było nieźle dasz radę Nessaja, udanej podróży !!!!! A z wózkiem było tak, że nic tylko mutsy i mutsy, ale nie mogłam się zdecydować jaki, bo nie macałam go na żywo, bo przecież gdzie tu uświadczysz sklep z mutsiakami. Miałam jechać do koleżanki do Zabrza bo tam jest sklep firmowy. I nagle widzę licytację wózka Maxi Cosi Mura 4 na All, 1000 odsłonięć, 15 osób się bije o niego, WTF ?! Oczywiście fora, zdjęcia, poczytałam o nim, zwyoglądałam na zdjęciach, no i kolory nie jakieś majtkowe tylko żywe fajne, ma wszystko co bym potrzebowała, bo i pompowane koła i wymienne 3 części i moskitiery, parasolki i inne d**erpśtryki czy potrzebne czy nie – nie wiem, ale….coś mnie podkusiło i na snajperze dałam cenę 1700 zł. Wchodzę rano a tu pisze że wygrałam licytację! Zamarłam…. Ale jak przyszedł, to się zakochałam! Ciężki jest, ale u mnie to nie gra roli bo mieszkamy na parterze, piękny zadbany, no i nowy z takim zestawem 3500 zł. więc naprawdę polecam, a jak się będzie jeździło – zobaczymy Paola – trzymam kciuki za pracę w ESCE Paulinka – ty pipo jedna, i tak Cię kocham p.s. złość piękności szkodzi, jak to mówi mój M. poluzuj majty i pamiętaj że Giubelli nie odpuszcza tak łatwo i zawsze o Was pamięta! Maćkowa, Jovanka, A propos plusów i minusów ciąży to naprawdę zawadzanie brzuchem jest nagminne, cała szafa czeka na mój mniejszy rozmiar, mimo, że przytyłam 9 kg i w spodnie się zmieszczę ale już nie zapnę a plus to to, że…. nie muszę prasować dokładnie koszulek bo się wszystko na brzuchu naciąga huehue  Kurde Jovanka, że ja Ci nie powiedziałam, bo moja sis właśnie też się smarowała, zero rozstępów a tu nagle na udzie jej wylazł jeden, i pierwsze co to mi mówiła, żeby smarować się od szyi aż do kolan. Asz, że Ci nie napisałam tego wcześniej…. Stymulowana, ja bym tylko na oliwkę tak bardzo nie liczyła… choć kto wie? Ale coś bym jeszcze stosowała dodatkowo. Twardy brzuch to norma. Nie martw się. kasiaa12 – skurcze są baaaardzo częste. Mnie w nocy łapią i szybko trzeba odgiąć wtedy stopę do góry, wtedy skurcz nie pójdzie dalej. Okropne uczucie…. Stymulowana i wszystkie inne martwiące się : NIE WOLNO SIĘ ZAMARTWIAĆ I DENERWOWAĆ, ŻE NIE MACIE OBJAWÓW, RUCHÓW I INNYCH BZDETÓW! Czytałam, że dziecko wtedy naprawdę odbiera emocje matki i nie rośnie, nie rozwija się tak jak powinno! Więc nie myśleć o sobie tylko o małej istotce, która nie będzie wam ciągle dawała sygnały i ‘dokuczała’ tylko po to żeby Was utwierdzać w przekonaniu, że ono tam jest. Dzidek musi się ułożyć, przyzwyczaić sam do tych warunków, a zobaczycie jak Wam da znaki że jest w późniejszych miesiącach ! Aż Wam w pięty pójdzie ! czego Wam z całego ser ducha życzę! Jovanka! Zdrowiej nasza dobra duszo !! kończę bo mi plery zaraz siądą. Aha. No i szykuję się na wesele koleżanki. Mówią, żeby nie chodzić w wysokich butach bo się macica może osunąć? Hmmmm, zaryzykuję na pierwsze 2 godziny, potem ubieram cichobieżki i cała sala jest nasza p.s. a tak serio to idę tam bo już się nie mogę tego żarcia doczekać Ściskam !

Iza ale czy to nie za szybko na takie objawy?? nie wiem co myśleć , tak bym chciała żeby tym razem się wszystko udało....

87srem ja tez miałam takie objawy po inseminacji i to było to:) tylko po co bierzesz polopiryne????? To ja stymulowana nie chce mi sie logowac

Nie wiem kazała brać raz dziennie polopiryne cardio...a po co to nie wiem... Stymulowana mam pytanie lekarka zazała zrobić test z krwi 15 a to jest niedziela a zwolnienie mam do 13 czy moge zrobić test tego 13 nie będzie za szybko??

cięzko powiedzieć bo z jeden strony niby to tylko 2 dni, ale z drugiej strony w takim przypadku w ciągu tych 2 dni może się wiele zmienić, najlepiej jak zapytasz lekarza;/ u mnie było tak, że pierwszy test miałam zrobić po upływie 21 dni i jeżeli wynik był pozytywny to po 48h powtórzyć, jeśli negatywny to po 7 dniach powtórzyć

Iza perły u nas zle wroza małżeństwu i generalnie przynosza pecha ;) Dziewczyny na bol krzyża jak można zaradzić bo mnie normalnie polamalo ;/ a co będzie jak brzuszek urosnie to nie wiem ...

E tam jednak nie zlozylam tego cv. Wlasnie robimy wielka wiate dla psa. Weekend mam wolny. Szef sie wkurzyl i powiedzial ze maja mnie zapisac na dwa nastepne. Zrobilam wolne w nd aby nie gadal znowu ze prscuje na 1zm w swieto.. wiec nie rozumiem. Niech spada bo za dwa tyg piesio ma wystawe;d teraz chyba rzadlo mu sie w lapke wbilo eh;/ Dzis 27dc i mowie zrobie bete skoro ide zrobil prolaktyne. Beta nic a prolaktyna taka fajna wyszla w polowie normy w koncu;-)

Iza trzymam kciuki zeby udalo sie zrzucic tyle kg ile chcesz. Ja tez mialam przed slubem ambitny plan i wyszlo jak zawsze ;) a tak wogole kochana sluchaj mam do Ciebie sprawe a wlasciwie moj maz. Czy moglabys popatrzec, tak przy okazji jak bedziesz w jakiejs galerii i przechodzic obok sklepu sportowego, czy sa i w jakiej cenie koszulki termoaktywne z dlugim rekawem i bluzy firmy Under Armour? :-)

Hej dziewczyny Pozwolę sobie dołączyć do Was, na innych forach nie ma z kim pogadać potworzyły się grupki i nie zwracają uwagi na nowe osoby. My z mężem staramy się już ponad dwa lata i nic :( przerabiałam już chyba wszystko od wszystkich objawów przez podejrzenie poronienia. Już chwilami tracę nadzieję że kiedykolwiek nam się uda :( Dziś dół szczególny... robiłam test... objawy się zgadzały i niestety nic... znowu płacz i pretensje do Pana Boga. Nie wiem ile tak jeszcze wytrzymam bo z miesiąca na miesiąc jest mi coraz ciężej, boli mnie widok dziewczyn w ciąży, dzieci bawiących się. Wiem że źle jest zazdrościć ale to silniejsze ode mnie.... Teraz na dodatek mąż wyjeżdża w delegacje wiec szanse praktycznie spadły do zera ;( . Mówią że to może blokada psychiczna... że jak się za bardzo chce to sie nie udaje.... tylko jak mam nie chcieć ?! Strasznie mi ciężko....

Witam Was z wieczora :) Xx Szalony dzien dzis miałam. Po pracy przylecialam do domu, szybki obiad i po małe zakupy. A pozniej pomagaliśmy znajomym sie przeprowadzić :) Wrocilismy godzine temu do domu i wszystko na szybkiego :) Xx Giubelli przyzwyczaisz sie do tego różu ale i ja pewnie bym zaczela płakać jakbym zobaczyła ten cudnie majtkowy kolor :) Dziekuje za info o Natalii :) Jutro obczaje :) :) Ty Uwazaj kochana na tym weselu zebys rodzic nie zaczęła :) Chociaz to juz 37 tydzien to mozesz :) Ale kiedy to minęło :) :) Kurczę juz niedługo bedziesz mogła niunka przytulić :) Xx 87srem trzymam mocno kciuki aby to było to :) Czekam na informacje ze neta wysoka i jest fasolka :) Xx Paola trzymam kciuki za bete :) Ale ja jestem pewna ze wyjdzie wysoka i ze fasolka w Tobie juz rośnie :) :) Xx Mackowa kochana akurat jutro jadę na zakupy :) Spacery po sklepach bede urzadzala wiec zobaczę ale weź mi napisz po polsku o co wam chodzi :P heheh. termoaktywne?? W sensie ze?....... Takie z dziurkami, przewiewne :) heheheh. Zaraz zobaczę sobie na necie o co z tym chodzi :) Ale jak bede na zakupach to oczywiscie ze zerkne czy sa i w jakich cenach :) :) I jutro dam znac czy cos znalazłam :)

Kasiek bardzo Wam współczuje ze juz tyle czasu starajcie sie o dzidzie :( To jest naprawdę przykre :( Trafiła do nas bo jestesmy tu z tego samego powodu co Ty :( Niektóre starają sie krótko a niektóre dziewczyny podchodzą juz pod 2 lata :( Ale dwie dziewczyny z tych długo starających sie wlasnie sa w ciąży :) :) Mysle ze w waszym przypadku przychika odgrywa ogromna role :( Ogromna chęć bycia mama nie pozwala Ci na swobodne podejście do tego wszystkiego :( Ja wiem ze łatwo jest mowić ale postaraj sie nie myślec tak o tym :( Znajdź sobie cos co bedziesz mogła robić, np.szydelkowanie, szycie, rysowanie, pisanie..... Cokolwiek. Odezwij sie od ciągłych starań :) Nie mozecie traktować seksu tylko jak moment kiedy trzeba robić dziecko :( To moze negatywnie wpłynąć na wasze relacje :( I uwierz mi bo każda z nas miała chyba tak samo: seks ktory uprawiasz nie będąc nastawiona na to ze robicie dzidzie jest o wiele przyjemniejszy, czulszy :) Jest zupełnie inny :) Moze zróbcie sobie z mężem przerwę? Np miesięczna? Moze to cos pomoże? A robiliście badania oboje? Maz robił badanie nasienia?? Zostań z nami i pisz co Cie boli :) Nam nadzieje ze z naszej strony nie odczujesz obojętności :)

Mackowa bluzy under armour zapinane na zamek, bez kaptura to cena okolo 30-40 funtow. Zależy od wzoru, fasonu itd. Sa nawet takie po 100 funtow :) Bluzy kangurki z kapturem to koszt około 45-60 funtow :) Funt jest po około 5 zł ;) Tyle sprawdzilam na stronie internetowej sklepu. Jest duzo sklepów wiec i ceny rożne, ja sprawdzalam tylko w jednym poki co ;) Jak znajdę gdzies jeszcze to dam znac :) A tych koszulek jeszcze nie znalazłam ale poszukam ;)

Hej kobietki Jestem dzis ranny ptaszek bo od 6 nie spie:( mam katar, kaszel, duszności, afty z buzi ;( cos mnie zaatakowało nie wiem czy jakis wirus czy alergia, katar mam juz od tygodnia to na pewno alergiczny ale ta reszta;( boje sie ze moze to byc bardzo groźne dla maleństwa <- bo naczytałam sie strasznych rzeczy oczywiście:/ Kasiek3083 witaj u nas:) psychika ma meeeeeega wielki wpływ na to czy sie uda (wiem sama po sobie), ale tez tak jak mowi Iza robiliście badania na płodność?????? Zjadlam wczoraj wieśmaka i był to najlepszy wieśmak jakiego w życiu jadłam, jakbym jadła go pierwszy raz mmmmmmmm Jovankajo a jak Ty sie dzis czujesz??? Aaaa zrobiłam wczoraj bete 139699 i nie wiem w sumie nic bo mieszczę sie w przedziale od 7 do 12 tygodnia.

Stymulowana to dobrze że się martwisz o zdrowie maleństwa żrąc wieśmaka :D Tam nie ma w ogóle chemii :( To o katar są martwisz ze dziecku zaszkodzisz ale już ze niezdrowe jedzenie jesz to już nie ?

Gościu ale musisz miec nudne i do dupy życie:D. Śmieszny jestes tyle Ci powiem :D

Oh gościu juz nigdy nie zjem maka, dzieki tobie sie opamietalam, ja jem chemie, jovanka chce nas truc malinami, co bysmy bez ciebie zrobily?! Dobrze ze stoisz na strazy naszego zdrowia, na pewno jestes lekarzem lub tez zielarzem i dietetykiem i wiesz co dla ciezarnych i starajacych sie o dziecko kobiet jest najlepsze:) na tym forum ktos taki jak ty to prawdziwy skarb:) tak trzymaj:)

Szczerze dziękuję za uznanie :D

No to i ja witam sie z samego prawie południa ;) Xx Stymulowana ranny ptaszku - ZOLWIK :) ten taki przybijany ręka ;) Beta jest duuuzzzzaaaaa to dobrze :) Klusek/kluska rośnie i na pewno zdrowo wiec nie masz co sie martwić. Szałwia i rumianek do plukania dziubka sobie zaparz i moze naturalnymi metodami przejdzie :) :) Ale pamiętaj NIGDY WIECEJ WIESMAKOW!!!!!! Kurka zeby nie nasz gość to żadna z nas by pewnie nie wiedziała ze w wiesmakach tyle chemii :) Szacun gościu i Dziekujemy. Czuwaj druhu nad naszym forum i wystrzegaj nas przed malinami, wiesmakami i cała reszta chemii, ktora jest zawarta dosłownie we wszystkim: wedlinie, chlebie, sokach, napojach, maśle etc. Miłego dnia :)

Słuchaj gościu. Chyba wiem kim jesteś ( czasem po głowie chodzą mi różne domysły, ale nie jest to warte rozpisywania się na ten temat ani robienia zamieszania tutaj), ale szczerze mówiąc mało mnie to obchodzi i powiem Ci tak: wpadając znienacka na nasze (i może nie tylko nasze) forum i komentując od d**y strony nasze wypowiedzi naprawdę niewiele w życiu osiągniesz. Sądzę, że jesteś sfrustrowana (bo jesteś kobietą), bo coś Ci w życiu nie wyszło. Jeśli trafiłaś na to forum - na bank chodzi o dziecko. Gdyby chodziło o politykę, udzielałabyś swoich cennych rad na forach podobnych tematycznie. Przybrałaś taką postawę obronną, że skoro Ty nie możesz być szczęśliwa to właśnie sprawisz, że uprzykrzysz życie tym, którzy albo już są szczęśliwi, albo bardzo o to walczą. I w godny sposób, nie taki jak Ty. Tylko, widzisz, Twój plan jest generalnie mówiąc do d**y:). Ani Ci to nie pomoże (trujesz się własnym jadem), ani niczego nie zmieni u nas:). Stymulowana jak będzie miała ochotę wp******i nawet 3 wieśmaki pod rząd, ja jak będę chciała to spalę moje dobre meble, których już de facto nie potrzebuję nawet nie myśląc wtedy o potrzebujących, a te, co się zaziębiły będą się zapijały sokiem z malinami. I nic Ci do tego:). Żeby jeszcze Twoje posty były konstruktywne, coś wnosiły mądrego, były dyktowane szczerą chęcią pomocy - ok. Jesteśmy przecież otwarte. No ale poczytaj sobie czasem te swoje wpisy i powiedz - czy nie są rodem ze szkolnego podwórka? Tylko tak szczerze. Przyznaj się sama przed sobą i od tego zacznij pracę nad sobą i tym samym nad ulepszaniem świata. Kolejna sprawa - tyle razy pisałyśmy Ci, żebyś w**********a stąd... Tyle razy... Pewnie sobie myślisz, że możesz bywać i pisać na dowolnych forach i nic nam do tego. Tak, masz rację. Tylko wiesz co? Ja, jak mnie nie chcą na jakiejś imprezie albo spotkaniu wśród znajomych to po prostu nie idę:) Kumasz? Czułabym się jak skończona idiotka widząc zniesmaczone miny ludzi i czując na sobie znaczące spojrzenia. Jeśli się tym nie przejmujesz to jest jeszcze jeden poważny argument, żeby się nad sobą zastanowić. I może zgłosić się gdzieś po fachową pomoc - to żaden wstyd. Podsumowując - Ty wiesz, że my nie potrzebujemy Twoich rad, ale chcę Ci uświadomić, że mimo Twoich złośliwych postów naprawdę sypiamy spokojnie:) Twoja zawiść nie zmienia niczego poza Tobą samą. Pamiętaj o tym.

IZA_85 - gdyby nie to gardło czuję się naprawdę ok. No i oczywiście idę w poniedziałek do lekarza, idę... Poczytałam sobie:) Stymulowana - Giubelli - rozumiem Twoje załamanie, majtkowy róż na ścianie to rzeczywiście nie jest szczyt moich marzeń, ale jak myszka już będzie z Tobą to nawet nie zwrócisz uwagi na odcień, jaki masz na ścianach:) Gwarantuję Ci, że nawet gdyby to była fioletowa ściana w brązowo-żółte kropki to i tak byś to miała gdzieś w obliczu takiego szczęścia:) Mówisz, że mąż Twój jest nieco przerażony. Mój tak samo:) Jak tylko mam skurcz (a miewam je coraz częściej plus nagłe twardnienie brzucha, takie kilkunastosekundowe) to M. zrywa sięz łóżka i piszczącym głosem pyta: "Ale czy to już są skurcze regularne?" Mój misiek kochany - po szkole rodzenia w końcu, nie?:):):) A weselich to Ci zazdroszczę... Nie jakichś tam tańców czy zabaw, nieeeeeeeee:) Jedzonka!!!:P Kasiek3083 - witaj na naszym zakręconym forum:) Polecam w wolnej chwili poczytać nas od samiuśkiego początku i gwarantuję, że po tej pasjonującej i naprawdę optymistycznej lekturze i Ty zobaczysz promień słońca:) Witamy na pokładzie:) A tak w ogóle przyjemnej niedzieli Wam życzę:*

Witam słońca;* gościu poluźnij majciory i chillout słońce święciświeci piękna pogoda idź na spacer rower cokolwiek i luzuj. Giubelli ty już na finiszu zazdroszczę. ;* jovanka ty nasza poetko;) napisałam przed chwilą taka długa wiadomość ale oczywiście nie oddało"błąd" fuck to forum mnie wykończy

Hej pipunie;) Jovanka jestes mega zakeboscie boska!!!!;* I love you!:* Giubelli wiesz no...nie gniewam sie juz , ale do cholery jasne pisz do nas!:* Ja sobie noge obilam, cala stope mam fioletowa a za tydzien ide na wesele. Juhuuu trzeba jakas fioletowa kiece do koloru kupic;) buziaki mordunie moje kochane.. aaa i witaj nowa kasiu. Uda sie napewno:* Gosciu daj na luuuz !

Stymulowana beta jest piękna ;) kuruj się od poczatku zeby się tylko nie pogorszyło ... Jovanka tobie tez zdrowia życzę .... Człowiek tak uważa na siebie a i tak jakieś zarazki się przypaletaja ... Oj gościu, gościu ciekawa jestem (a sadze ze tak skoro każdemu wytykasz błędy) ze jesteś istota idealna i wszechwiedzaca ... Jest wiele rożnych i ciekawszych hobby od wbijania szpili innym ludziom ... Stymulowana mnie czasem tez najdzie ochota na jekiegos hamburgera i zdazy mi się go zjeść :) szczególnie takiego domowego ....

Witam. Wczoraj bylam na grillu u rodziców. Było pysznie a najbardziej mi smakowały ziemniaczki w sreberku. Mmm a dzis mnie lekko mdli. Ble... A jeszcze robilam obiad dzis i zapachy mnie dobily. Aż musiałam sie przespać. W jej duszno, gorąco parki .. nie ma gdzie sie schować. Mysle co by tu robic wieczorkiem. Przecież nie przeleze. Ale cóż w bloku robic. Nuda. Tyle ze was poczytam. Patrzę na Polsat.