chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Eska wzywam cię po raz drugi. Czemu sie nie chwalisz jak po usg. Neta nie masz czy jak ? Jak ja sie cieszę ze mam moskitiere w oknie. Tyle robali sie pcha.. cmy, komary, kalaruchy, fuj fuj fuj. Nienawidzę. Juto jadę na obiad do rodziców i do kościoła.

Dobranoc kochane. Jovanko, giubieli, mackowa, Iza, kasiki, eska, pita, Ala, stymulowana, brzoskwinko, goscdarkowo i całej reszcie. Aaaa i nessajo oczywiscie. ! Spijjcie dobrze,buziaki.

Hej :) Cisza tu jak makiem zasiał :) No chyba ze mi sie wasze wiadomosci nie wyswietlaja :( U mnie dzis znowu cieplutko :) Słoneczko przygrzewa, wiatrem delikatny :) Uwielbiam taka pogodę :) Xx Nessaja welcome back!! Szkoda ze pogoda Wam sie popsuła ale mysle ze seksik na płazy wszystko wynagrodzil :) :) Xx Giubelli to juz tak bliziutko :) Super :) Niedługo swoje maleństwo bedziesz mogła przytulić :) Xx Zoneczka ja nie miałam krwiaka i nikt z moich znajomych tez nie ale najważniejsze zebys jak najwiecej leżała :) On sie wchłonie tylko tylko nie chodź za duzo :) Ale któraś z dziewczyn miała krwiaka. Doscdarka?? Olala??? Wiem ze któraś z nowszych dziewczyn miała. Xx Dzieki dziewczyny za podtrzymanie na duchu ze fryzjerka wymyśli cos z moja fryzura :) Wiem ze one cuda robią ale moje włosy to naprawdę siano :( :( No cóż bedzie miała kobieta wyzwanie :) :) Nessaja poprosze zdjęcie :) :)

Melduję się:) IZA85 - jak czytam takie historie to na powrót zaczynam wierzyć, że istnieją na tym świecie dobrzy ludzie:) A fryzjerka, myślę, miała już do czynienia z różnymi włosami, więc i Ty nie będziesz dla niej jakimś nienaturalnym zjawiskiem;) A robisz próbną czy idziesz na żywioł? Eska - nie rób se jaj, bo my się tu niecierpliwimy, a Ty w kulencje lecisz... Daj znać chociaż w skrócie:* Dziołchy, ja już wczoraj wieczorem wyprałam ostatnią partię rzeczy dla Kacperka - jeszcze tylko to wyprasować i...kuniec!:) Nie no jeszcze zostają do przeprania ochraniacze na szczebelki z kompletów pościeli, ale nie wrzucę tego do pralki, bo boję się, że się coś z tym stanie. Ochraniacze są nowe, podobnie jak ubranka, ale mówią, zeby prać wszystko przed pierwszym kontaktem z dzieckiem, więc jak wszystko to wszystko. M. będzie prał te ochraniacze ręcznie, bo ja się już do wanny nie schylę, nie ma bata.:P 28-go mamy przeprowadzkę - już się nie mogę doczekać! A jednocześnie przeraża mnie ogrom pracy podczas pakowania, rozpakowywania, układania... Wiecie, ze mnie taki pedancik, że mimo, że babeczka tam dba o czystość jak moja mama to ja i tak będę szorować klamki, całe drzwi, wszystkie meble w środku - wszystko. No może nie do końca ja, ale ja będę tym wszystkim dyrygować:P Dobra, mogę umyć te klamki, parapety i meble w środku, ale od podłóg, drzwi i sanitariatów mam ludzi;) Jeden jedyny raz tak się wszyscy garną do pomocy i do wyręczania mnie we wszystkim to korzystam, a co! Motynka gdzie Ty się podziewasz?

hej dziewczyny chyba nie jest dobrze. wlasnie czekam na swojego bo musze jechac do szpitala. brzuch mnie nie boli ale dostalam jakiegos krwawienia. to byla czerwona krew. wiec dobrze nie jest... najgorsze jest ze moja nie odbiera...:(:( kasiaa12

kasiaa12 musi byc dobrze, trzymam mocno kciuki :-* daj jak najszybciej znac co powiedzieli w szpitalu :-* iza85 ja i olala mielismy torbiel :-) a co do krwiaka to powinien sie wchlonac lecz na prawde trzeba lezec- duzo wypoczywac

Kasiaa12 wszystko bedzie dobrze :) Nie martw sie i przede wszystkim pozytywne myślenie :) Ja mysle ze to tylko dzidzia robi sobie wiecej miejsca :) Trzymam kciuki kochana bo wszystko bedzie dobrze :) Daj nam znac jak tylko cos sie dowiesz bo sie bardzo martwimy!! :*

Goscdarka to mi sie pomyliło :( U Ciebie juz nie ma sladunpo torbieli prawda?? :)

to ja kasiaa12. jest dobrze. tylko krwiak mi sie zrobil i pekl i dlatego krew sie pojawila. mam sie zglosic do innego szpitala bo lozysko jest za nisko. jutro jade do swojej rano i powiem jak jest sytuacja moze mnie wczesniej przyjmie. jak ona mi powie to samo to pojade. mam tam byc ok 3 dni.

iza :-) mialo prawo ci sie pomylic bo tu jest tyle dziewczyn z roznymi problemami ze az ciezko wszystko spamietac :-* tak po moim torbielu juz nie ma sladu :-)

kasiaa jak bedzie trzeba to zostan w szpitalu. jutro juz wszystko sie wyjasni :-* wypoczywaj

Kasiaa12 dobrze ze to był krwiak. Mówiłam ze wszystko bedzie dobrze. Zgłoś sie do swojej lekarki i jak cos to idz do szpitala z tym lozyskiem. Ale nie martw sie tym bardzo. Moja znajoma tez miała nisko lozysko i było podejrzenie ze moze mieć lozysko przodujace ale z biegiem czasu jak macica sie rozciągała to lozysko poszło do gory i było okay. Wszystko bedzie dobrze. Lez i odpoczywaj kochana :) Xx Goscdarka dobrze ze u Ciebie juz nic nie ma :) :*

iza czegos nie ma a cos innego jest niestety... guzy tarczycy sie powiekszaja i do tego od dwoch dni mam czesto twardy brzuch. a tak samo mialam w tamtej ciazy i to byly skurcze :-/ we wtorek mam wizyte to sie okaze

Iza kochana nie ma sprawy, poszukam i wysle ale jutro bo dzis nie dam rady :* w razie czego sie przypomnij :) x Eska no gdzie Ty jestes?? :( x Zoneczka lez, wypoczywaj i nie zamartwiaj sie tak a bedzie dobrze :) x Kasiaa12 ja bym poszla do innego szpitala, zawsze w razie wu (tfu, tfu) bedziesz od razu na miejscu miala fachowa pomoc, a w domu jesli znow zaczniesz krwawic to bedziesz sie bardziej stresowac tym ze musisz dojechac do szpitala. 3 dni to naprawde krotko, a jesli lekarze tak zdecydowali to ja bym poszla juz do szpitala jutro. Te 3 dni mina szybko a zawsze bedziesz spokojniejsza :)

Goscdarka badz dobrej mysli, nie martw sie na zapas, moze wcale nie jest tak jak w poprzednie ciazy :* x 87srem jestes z nami? co u Ciebie? :) jak po inseminacji?

Kasia12 jeju a ja tak ostatnio sie naczytalam o tych krwiakach. Leżeć , nie dźwigać, odpoczywać, ja w domu nic nie robie, nie gotuję, nie odkurzam , nic totalnie nic. Mąż wszystko robi. I tesciowa. Dzis miałam cięższy Dzien bo bylam w kościele. Ale torebkę niósł mi tata. Do momentu jak nie będzie ok tak będę robic. Nie pozwolę stracić drugiego dziecka. To juz jest i będzie !

Goscdarka jejku jak to twardy brzuch... Wzdęcia masz moze jak ja... Pofukaj sobie kochana . A guzy .... Niedobrze ze sie powiększają.

Eska po raz trzeci cię wzywam. Gdzieś ty ?

Hej dziewczyny;* Giubelli wow to juz kilka dni ;)) Iza to straszne o tym polaku co pisalas:( Stymulowana Co do staranek to byly juz wczoraj. Prace skonczylam o 14 o 16 po mojego P siostre szlam i szlysmy do nas wiec Nachodzilam sie bo spotkalysmy sie niedaleko mojej pracy. W domu zrobilam jej ombre pozniej kolezance paznokcie. Kolezanka wpadla z piwkami 4 zamowila pizze i bylo milo. O 22 bylam mega padnieta. Moj P konczyl prace o 24 i jakos jednym okiem lezac czekalam na niego. On tez byl dosc zmeczony aleeee dzialo sie hehehe. Po dlugiej przerwie heheh. Nic mu nie mowie ze to te dni bo nie chce aby nie wyszlo hehehe ale ja glupia;d siedze teraz w pracy gdzie nie powinnam bo mam umowe. Yhh.. Jovanka nie jestes taka straszna, ja jestem gorsza a w ciazy niemjestem. Nie pasuje mi nic i bym plakala bez powodu ale wstrzymuje sie hehehe. Bylam pedantka ale pies i mieszkanie z P to zmienilo

Dziewczyny Wy gdzies wyruszyły na ten polski długi weekend?? Cicho tu az dziwnie :) Xx Odnośnie tego Polaka ( Tomka w sumie bo tak ma na imie :) )o którym Wam pisałam to juz wylądował w Bydgoszczy na lotnisku. Żona juz gonienie odebrała i sa w drodze do domu :) Czekamy na wieści od nich ze sa juz w domu :) A dzis dziewczyny podliczyli kase jaka udało nam sie dla nich zdobyć :) Uzbieralysmy ciut ponad 330 funtow :) :) Dzis poszedł przelew do Polski i jutro beda ta kase mieli na koncie :) Wyszło 1679 PLN :) Tak wogole to Tomek o tych pieniądzach nie wie :) Rozmawiał dzis z dziewczyna u ktorej nocowal i mówił jej ze ma żal do siebie bo do domu wraca bez żadnej kasy :( Ze nic nie a miał zarobić przeprowadzając to auto itd. A w domu okaże sie ze na koncie jedna dodatkowa "wypłata" jest :) :) Dziewczyny dorzuciłam sie do tej puli i czuje sie taka szczęśliwa ze w jakis sposób temu człowiekowi pomoglam :) Nie wyobrażam sobie ze cos takiego mojemu M sie przytrafia i my jestesmy w takiej sytuacji :( Na szczescie wszystko dobrze sie skończyło :) Xx Nessaja moja znajoma w Polsce załatwia mi fryzjera i prosiłam zeby mnie umowila na próbne czesanie pare dni przed ślubem :) I tu sama sobie sie dziwie bo ja z tych odważnych i zawsze na żywioł szlam :) :) Xx Zoneczka bardzo dobrze ze nic w domu nie robisz :) Dbaj o swoja kruszynke :) Xx Eska kurna co z Tobą?? Jak po wizycie ??? Xx Paola dobrze ze szalejecie w łóżku :) I bardzo dobrze ze swojemu nie mówisz o dniach plodnych :) Przynajmniej on bez stresu i na spokojnie do tego podejdzie :) :)

wiecie co dziewczyny to sa jakies zarty! siedze w poczekalni. teraz powinnam wchodzic a jeszcze z godz 9 nie weszla. powiedzialam jej jaka byla wczoraj sytauacja i nie chce mnie przyjac... a jak jakas przychodzi bez zapisu to przyjmuje... kur...mac co to ma byc! kasiaa12

Hej dziewczyny :) Kasiaa12 swojej lekarce powiedziałaś o wszystkich i ona nie chce Cie przyjąć??? Wiec moze jedz do tego szpitala. Nie czekaj na lekarke. Tu chodzi o maleństwo a 3 dni szybko minal. Kasia ja bym sie nie zastanawiała tylko do szpitala gnala!!!

Iza ! Szok, jak jednak można się oszukać za granicą ale i uzyskać pomoc od zupełnie obcych! Straszna i wzruszająca historia. kasiaa12 - no szok! ja pieprzę! Daj znać co z Tobą i jak sprawa wyszła. DZIEWCZYNY. ZA TYDZIEŃ BĘDĘ MAMĄ. O tej porze będę wyjeżdżać do szpitala. Jestem bardzo podenerwowana, ciągle wydaje mi się, że czegoś mi brakuje, i nie przemawiają do mnie argumenty że przecież można coś dokupić jak już będę w domu. Coś dziwnego w moim mózgu siedzi, że mam mieć wszystko teraz. dziś ogarnę jeszcze pokój małej i wyślę Wam zdjęcia. w tym szale przygotowań chciałam zrobić M. niespodziankę, i zamówiłam coś takiego jak pamiętnik ciąży, wykonany ręcznie. Dziś będę drukować zdjęcia do niego, które robiłam przez całą ciążę, uzupełnię, i jak będę już w szpitalu po wszystkim, M. wróci do domu to powiem, żeby zaglądnął pod poduszkę i tam mu zostawię pamiętnik :) myślę, że wzruszy się, bo są tam karty tj. rodzice, pierwsze USG, nasza wycieczka, dziadkowie, I, II,III trymestr, zachcianki, śmieszne sytuacje, list do dziecka itp. Myślę, że fajna pamiątka i dla nas i dla małej. Też Wam wrzucę na maila jak go uzupełnię, może i Wy się skusicie :) kochane, przepraszam, że nie mam czasu na odpisywanie Wam każdej z osobna ale wiecie, że ja ciągle zabiegana i właściwie to nie mam czasu pomyśleć o sobie tylko ciągle o wszystkim na około. Jeszcze na dodatek przypelętała mi się jakaś infekcja ! Miała mi ginka wystawić receptę, to się tak zagadałyśmy o porodzie , że zapomniałyśmy! Na dodatek babka wyjechała i nie mam jak się skontaktować z nią do dnia porodu. Kupiłam sobie clotrimazolum maść i lactovaginal dowcipnie. Ehhhh. Zawsze coś musi wyskoczyć....

Cześć Dziewczyny :) Jak tam Wam dzionek mija?? .......Jovanka ja się nie załamuję :) tylko wiesz jak to jest jak człowiek myśli, że wszystko jest ok bo niby człowiek się regularnie badał a tutaj taka wiadomość. Da się to leczyć i można zajść w ciążę. Ja muszę poczekać na wyniki a będą dopiero w przyszłym tyg. i zobaczymy jak z tym wszystkim stoję :) 1 ciąża u nas to była wpadka hehe a teraz to się trzeba będzie troszkę postarać ;) .......Iza straszne to jest jak Polak Polaka potrafi potraktować.. Dobrze że są jeszcze dobre duszyczki co pomagają. Ja nawet nie chce sobie pomyśleć co ten Chłopak musiał czuć będąc sam na obczyźnie oszukany i bez pieniędzy.... :( ......Kasia12 co za bezczelna babka! Iza ma rację leć do szpitala jak Cie nie chce przyjąć

Cześć, jak chccecie poczytac o przezyciach związanych z zajęciem w ciąże i później, to zapraswzam: http://matkotymoja.com/

Witajcie dziewczynki:) Kasiaa12 - trochę Ci się dziwię, że Ty się w ogóle pytałaś czy w takiej sytuacji ona Cię przyjmie. Przecież sytuacja sama w sobie jest niebezpieczna, więc jeśli lekarka to bagatelizuję to wchodzę do gabinetu i ŻĄDAM natychmiastowego przyjęcia. Jak ona nadal swoje to szpital i koniec pieśni. Naprawdę, pani doktor czy inne pacjentki w poczekalni powinny być ostatnimi osobami, którymi się przejmujesz - teraz liczysz się Ty i dziecko, nic więcej. Działaj, bo jesteś matką i jak Ty nie ochronisz swojego dziecka to nikt poza Tobą tego nie zrobi:*

Giubelli - no wyobrażam sobie Twoje podekscytowanie! :) I trochę Ci zazdroszczę, a trochę się zamartwiam z Tobą:) A powiedz mi - będziesz całkowicie znieczulona do cc? Czy świadoma?

Cześć dziewczyny :) Giubelli zazdroszcze :) nie długo będziesz mogła przytulić maleństwo <3 nawet nie wiedziałam że jest coś takiego jak pamiętnik ciąży.. Może i ja się skusze.. Zawsze to jakaś super pamiątka :) Kochana nie denerwuj się.. Tydzień szybko minie a z Twoim codziennym tempem nawet się nie zorientujesz a już będzie po :) Iza ja miałam torbiel tak jak napisała goscdarka, tzn mam jeszcze ale nawet w szpitalu powiedzieli żeby się nie martwić bo w III trymestrze prawdopodobnie się wchłonie :) Kasiaa12 skoro Twoja lekarz nie chce Cię przyjąć to bez zastanowienia jechałabym już do szpitala. Nie ma na co czekać Kochana! Dawaj znać co i jak!

dziewczyny a nie wiecie może czy można w ciąży używać tych plastrów rozgrzewających apap thermal ?? jejku ostatnio mnie tak plecy bolą że ciężko mi się porusza a dzisiaj to już tragedia jest ;/

Alez tu cichutko. Ja siedzę na L4 i co jakis czas zerkam zeby poczytać jovanke i jej wypracowania. A dzis jakaś cisza przed burzą :-) eska jak czytasz nas to proszę odezwij sie. Pita jak u ciebie? Goscdarka a u ciebie lepiej z brzuszkiem ? Kasik dostalas sie do lekarza ?