chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Stymulowana cudne wieści :) Bardzo się cieszę :) Wiedziałam że wszystko będzie dobrze :) xxx

Moje Kochane dziewczyny ! Jovanka mnie zmotywowała, żeby napisać, więc póki mała śpi dam znać że żyję. Dziewczyny, jest cudownie. Mała śpi mi od 24.oo do 7-8 rano, potem daję cycka i śpimy do 10. Potem wstaje, śmieje się a to do lampy, a to do aniołka na ścianie, a to do dziadka czy Maryi z Jezusem na ścianie. Jest mega pogodna, spokojna, kocham ją jak nikogo na świecie. Zrobiła się już takim fajnym cudownym bobaskiem do całowania i ściskania, że autentycznie boję się że usłyszycie kiedyś w wiadomościach, że matka zaściskała dziecko na śmierć ;) Dalej nie kupiłam żadnego ciuszka, bo co ktoś przyjdzie to coś przyniesie, dziś dostałam 2 paki od jakiejś dalekiej ciotki, a w zeszłym tygodniu przyjechała rodzina z USA - mała dostała dres PUMY ;) wygląda szałowo, jutro wstawię zdjęcia na maila. Karmię dalej piersią ale jak widzę, że grymasi po niej, to daję też mm. Nie dużo. Ale za to na noc muszę jej dać, może dlatego tak ładnie śpi. Syf bo syf, ale w moich piersiach czuję już, że jest tego mleka coraz mniej. Wcześniej się lało z nich, teraz kicha. Dostawiam ją ciągle, wierci się, płacze nim pociągnie - czyba daje mi sygnały że MATKA, TWOJE MLEKO JEST FAJNE ALE NO CÓŻ, DO D**Y. Ale choćby woda leciała będę jej dawać, bo lubi sobie poleżeć przy cysiu ;) i usnąć, a w kryzysie dam mm. Dużo spacerujemy, daję też pojeździć wózkiem moim bratanicom więc nianiek ma Tośka od groma! Aha, chrzciny już były - też wrzucę fotki, została Antonina Izabela :) Tato tak zdecydował :) Na początku sierpnia byliśmy nad Jeziorem Białym, słyszałyście o nim ? Najczystsze jezioro w Polsce, cudowna okolica niedaleko Lublina i Chełma - kawał drogi ode mnie, ale niebo a ziemia jeśli chodzi o wyjazd nad morze. Bardzo wypoczeliśmy, Tosia się plażowała ;) poza tym był to obóz karate na który się załapaliśmy - wyślę zdjęcia ;) muszę nadrobić ponad 30 stron bo ostatnio stanęłam na około 500tnej więc życzcie mi powodzenia, nie mogę się doczekać która z Was już zaciążyła no i muszę ale to MUSZĘ przez duże em przeczytać opis Jovanki !! bo biedna tak chciała rodzić naturalnie a tu klops. Życie nam pisze różne scenariusze niestety... Ale ja z cc jestem baaaardzo zadowolona. Ściskam Was, cmok w krok i do spisania !!

olala - widziałam Twoje Dziubdziątko:) Co za szkrabik przesłodki:) I wyobrażasz sobie, że to jest już takie namacalne, takie prawdziwe - że naprawdę niedługo będziesz ją tulić, całować, kochusiać?:) Giubelli - kochana! No to jak Ty się tak wysypiasz, szczęściaro, to czemu tak rzadko zaglądasz??? Tłumacz się, tłumacz! Ja też lubię jak ktoś przychodzi, bo zawsze coś przyniesie: mamy już mnóstwo ubranek większych, grzechotki i gryzaczki, pierwszą miseczkę i sztućce, smoczek, skarpetek od groma, butelkę, książkę o wychowaniu dzieci, a jedna ciocia sprezentowała małemu karuzelę grającą nad łóżeczko:). Zatem zapraszam kogo mogę;) Ja też jestem bardzo zadowolona z cesarki - nie spodziewałam się, że tak świetnie zniosę operejszyn:). Po 5 dniach nic a nic nie bolało, a po10 dniach już w ogóle nie czułam, że byłam cięta! Gdyby mi ktoś powiedział, że tak będzie bosko to bym nie uwierzyła. Ale mimo wszystko następnym razem wolałabym rodzić naturalnie:). A powiedz jak z pracą? Dzwonią do Ciebie? Ciągnie Cię tam? I jak korki? Ja zaczynam 15 września:). No i tak jak jesteśmy absolutnie samodzielni i ani razu nikogo nie prosiliśmy o pomoc przy dziecku (to mój punkt honoru;) ) tak co 2 tygodnie będzie przyjeżdżała teściowa 2 razy w tygodniu na 2-3 godziny... Lubię ją, ale nie cierpię jak ktoś inny oprócz M. zajmuje się małym. Wiem, jestem dziwna. ;) Wrzucaj zdjęcia i pokaż się Ty również:)

Asik dopiero odczytałam o drugiej kreseczce ;) Cudnie :) Trzymam mocno kciuki zeby w poniedziałek ta info sie potwierdziła :) Bardzo sie ciesze :) Juz sie nie moge doczekac poniedziałkowych wieści od Ciebie :* IZA85 Xxx A tak w ogóle wyżej do Stymulowanej jako gość pisałam tez ja ;)

Wstalam do lazienki i za chol**e nie moge usnac :/ za goraca, na lewym boku jyz nie wygodnie.. Jovanka az musialam sprawdzic maila czy wyslalam wczoraj jakies zdjecie :) ale madra dopiero sobie przypomnialam ze wyslalam po poprzednim usg :) Dopiero do mnie dociera, ze nie dlugo moja ksiezniczka bedzie z nami.. odkad czuje kopniaczki to staje sie to bardziej rzeczywiste. Wieczorem dostalam pierwszy raz tak mocnego, ze poczulam trzymajac reke na brzuchu.. uczucie nie do opisania :) powiedzialam mezowi zeby potrzymal i poczekal, moze i on poczuje.. ale mala juz nie miala ochoty na zabawe a P stwierdzil, ze coreczka czuje respekt do tatusia :) Co do ulozenia dziecka tez stwierdzilam ze dziwne i nie wiem komu wierzyc.. swojemu lekarzowi czy prywatnemu ktory ma lepszy sprzet? Czytalam od razuw internecie o polozeniu miednicowym i pisza tylko ze dziecko moze sie jeszcze przekrecic.. ufff.. a jak nie to czeka mnie cesarka. Ale po Twoim opisie nie boje sie (narazie:) wazne zeby malutka przyszla na swiat cala i zdrowa

Olala a z tego usg nie nasz zdjęć??? Ja też wolałabym rodzic sama a jak będzie to się okaże. Może zmienię zdanie jak poczuje ból. Tymczasem uciekam do pracy jak dobrze ze juz piątek uff. Aaa i jeszcze spaghetti wyszło takie o:p

Hej kochane:) dzisiaj mogę Was wkońcu nadrobić:** Wczoraj a to buraki robiłam obiad i pranie normalnie masakra a do tego szwagierka zadzwoniła że widziala na rynku ala jeansy z taką wyższą gumą i że super mogą być wiec po 11 jeszcze jechałam na targ heh także masakra a no i potem do lekarza a tam czekanie 3 godz(aż d*pa bolała):)) Jovanka heh no to świetnego masz męża:D to jednak się cieszę że mój przy takich normalnych imionach przystaje:D ale skąd Twojemu się wzieło to imię heh:D a z tymi tabletkami to chyba masz rację najwyżej w odstępie 2 godzinnym będę brała... najpierw luteinę a potem tamto... Olala nie martw się wiesz mi się wydaje że dziecl jeszcze się wiercą w brzuchach więc może jeszcze inaczej się ułoży:D heh to Twoja czuje do ojca respekt a mój za to trzyma i jak nie kopie to zabiera rękę i Bąbel w tym momencie kopie i zawsze się wkurza a wczoraj wymyślił że może jak przyłoży ucho do brzucha to usłychy jak serce mu bije heh ale stwierdził że bulgotanie zagłusza aczkolwiek coś tak słyszał:PP Stymulowana widzisz Oliwierek jest silnym mężczyzną i trochę wiecej wiary w niego:*** cieszę się bardzo że wszystko ok:) Kasiaa12 heh ja się bym bała że moj zemdleje przy mnie przy porodzzie heh ale masz racje któś musi ich pilnować:D Asik81 ale niespodzianka Ci się szykuje:D może tamte testy za szybko wyrzucałaś i dopiero potem kreska Ci się pokazywała leciutka skoro u niej też była:)) trzymam kciuki i wierzę że wszystko będziie dobrze:* Iza85:** Mężatko Ty nasza:D przyzwyczaisz się powoli ale fajne to uczucie nie?:) i starańkami się nie martw jesteście świerzym małżeństwem:D Dzidzia czekała pewnie aż wkońcu będziecie prawdziwą rodziną żeby Wam zrobić niespodziankę po ślubną:* Ala ja też mam wizytę następną na 25:)) także razem czekamy a brzuszki zawsze są wieksze na wieczór:)) Giubelli w takim bądź razie cudowną masz tą Antosie:) wyspane obie dziewczyny bardzo grzeczniutka:) a ja byłam nad białym i faktycznie jest super:) i fajne atrakcje na wieczór są można wyjść na to miasteczko:)) a i woda rewelka:) a mleczkiem to pewnie spaskudziłaś ją i ma go w nosie hehe:D Ewelka a u nas dobrze wszystko:)) leci ten czas jak szalony i nam i Tobie:) i tak Ci kochana zleci do stycznia:)) przygotowywuj się jak najlepiej przez ten czas i później my będziemy przezywać z Tobą bóle wymioty i takie tak ciążowe uroki:DD A gdzie się podziewa Mackowa i Goscdarka?:)) a o Brzoskwince to już nawet nie wspomne!!!

Dziewczyny a ja wlasnie pilam glukozę ... Wycisnelam cala cytryne i nie było źle ale do końcówki cytryne nie doszła i juz myslalam ze mi się cofnie hehe bez cytryny nie dala bym rady ... Asik cieszę się bardzo i oby beta potwierdziła wyczekiwana ciąże :) Stymulowana mowilam ze to nic poważnego ;) synus będzie rósł zdrowo zobaczysz ;) Jovanka i giubeli ja tez juz marzę o przytuleniu swojego szkraba ale jeszcze trochę .... Ucalujcie ich tam od ciotek ;) Ola a który ty TC ? Ze juz masz skierowanie na glukozę ? Nie za wcześnie ? U mnie w domu Armagedon za drzwiami wejsciowymi mam wykopany basen ani z niego wyjść ani wejść a ja skakać nie mogę bo brzuszek z przodu ;) niech ten ten remont się szybko kończy ;/

Przepraszam ze nie udzielam sie ale co ja mam pisac ciagle glowe zawracam. Chcialam napisac ze dzis mam 30 dc i poki co @ brak. Czyzby ostatnie stresy przedluzaly. Albo fasolka. Odkad bralam luteine mialam cykle spoko 29,28,30. Zobaczymy jak dzis nie dostane to moze jutro test kupie. Podchodze tym razem realistycznie heheh ;-) Giubelli w koncu odezwalas sie! :* Jovanka ma racje tlumacz sie tlumacz. Skoro Tosis zlote dziecko i spi jeszcze do 10 to mamusia szanowna moglaby napisac o 9?:* Iza nowo upieczona zonka, super.. :* ja musze jeszcze poczekac 10,5mies do swojego slubu;-) Nessaja cos czuje ze wam sie uda ;-) Tak kazda pisze o objawach i wizytach u gin itp a ja.. a ja nawet nie znam tego uczucia i czesto nie wiem o co chodzi. Licze ze jak mi sie uda a wy pewnie juz bedziecie mamuskami to pomozecie mi heheh ;*

Olala a z tego usg nie nasz zdjęć??? Ja też wolałabym rodzic sama a jak będzie to się okaże. Może zmienię zdanie jak poczuje ból. Tymczasem uciekam do pracy jak dobrze ze juz piątek uff. Aaa i jeszcze spaghetti wyszło takie o:p

wklejam tabelke:) MAMUŚKI Majowa*************27*********18.01.2014********Marcelinka Fiona************** 25*********07.03.2014******** Wiktoria Taka oto ja*********24*********24.03.2014********Dominik Giubelli ************27 *********25.06.2014********Antonina motynka ***********24*********09.07.2014******** Miłosz JovankaJo *********29 *********16.07.2014********Kacper Angelusdominus ***24 ********17.07.2014********Zuzia PauliśC************* 23 ********18.07.2014******** Mikołaj bejbe27 *******27 ******18cs*******1dz***** tp 16.08.2014 CIĘŻARÓWKI Goofcia********22*********6cs*********1dz********tp 07.11.2014 Izulinka7*******24*********13cs********1dz****** *tp 15.11.2014 goscdarka *****24*********6cs*********2dz********tp 15.11.2014 kasiaa12*******23**********?cs********1dz******* *tp 18.12.2014 Kaasik89*******25**********4cs*******1dz******** *tp 24.12.2014 Stymulowana**28*********18cs********1dz********t p 12.01.2015 olala2013*******24**********5cs*********1dz*******tp 15.01.2015 brzoskwinka14**21********14cs********1dz******** tp 21.01.2015 MaćkowaŻona***28********16cs********1dz********tp 24.01.2015 Eska 22**********23********17cs********1dz********tp 27.01.2015 karciaaa*********24*********2cs********1dz********tp 01.02.2015 ŻoneczkaKrk*****26*********1cs********1dz****** *tp 04.02.2015 Alaaa66**********28********14cs********1dz******* tp 10.03.2015 Usia1993*********21*********1cs********1dz********tp 05.04.2015 AKTUALNE STARACZKI - 2014 asik81____________33______1cs_______________@ 27.08.2014 Pita82____________32______2cs_______1dz_____ @XX.092014 Agniesi88_________26_______8cs_______1dz_____@ XX.09.2014 kasik_85__________29______18cs_______2dz____@01.09.2014 Paola1801________22______11cs_______1dz_____@06.09.2014 nessaja___________21______5cs_______1dz_____@14.09.2014 paulinka121989____25______13cs______1dz_____@ 16.09. 2014 IZA85____________28______4cs________2dz_____@25.092014 Eweelka_________32______7cs________2dz______@04.10.2014

ehh... no i oczywiscie musiało sie przestawic:(:( jovanko u mnie lekarka wyliczyła termin zakładając ze cykle trwały 30 dni. nie wiem czy ma to jakis związek. wiec możliwe ze urodze wczesniej albo później. zobaczymy czy jak to bedzie. o urlopie nie ma co z nim teraz rozmawiac bo nie wiadomo czy bedzie tam pracował. bo inna firma wykupiła tą firme dla której teraz jeżdzą a dla tamtych jakas duza firma jeździ wiec nie wiemy jak to bedzie. olala spokojnie mała sie jeszcze przekreci. nie masz co sie martwic na zapas. co do glukozy to i ty ją pokonasz. to jest tylko woda z duzą ilością cukru i cytryny. karcia też sie obawiam ze jak wejdzie ze mną na sale to tego nie wytrzyma. moze tak zle nie bedzie. nawet jak długo nie wytrzyma to bedzie fajnie jak ze mną bedzie. chociaż na początku nie chciałam zeby ze mna wchodził. ale jak usłyszałam co sie tam dzieje to zmieniłam zdanie. kasik mi ta laborantka jak rozpuszczała to mi chyba pomieszała b miałam nawet na dole tą cytryne i takie złe nie było.

MAMUŚKI Majowa*************27*********18.01.2014********Marcelinka Fiona************** 25*********07.03.2014******** Wiktoria Taka oto ja*********24*********24.03.2014********Dominik Giubelli ************27 *********25.06.2014********Antonina motynka ***********24*********09.07.2014******** Miłosz JovankaJo *********29 *********16.07.2014********Kacper Angelusdominus ***24 ********17.07.2014********Zuzia PauliśC************* 23 ********18.07.2014******** Mikołaj bejbe27 *******27 ******18cs*******1dz***** tp 16.08.2014 CIĘŻARÓWKI Goofcia********22*********6cs*********1dz********tp 07.11.2014 Izulinka7*******24*********13cs********1dz****** *tp 15.11.2014 goscdarka *****24*********6cs*********2dz********tp 15.11.2014 kasiaa12*******23**********?cs********1dz******* *tp 18.12.2014 Kaasik89*******25**********4cs*******1dz******** *tp 24.12.2014 Stymulowana**28*********18cs********1dz********t p 12.01.2015 olala2013*******24**********5cs*********1dz*******tp 15.01.2015 brzoskwinka14**21********14cs********1dz******** tp 21.01.2015 MaćkowaŻona***28********16cs********1dz********tp 24.01.2015 Eska 22**********23********17cs********1dz********tp 27.01.2015 karciaaa*********24*********2cs********1dz********tp 28.01.2015 ŻoneczkaKrk*****26*********1cs********1dz****** *tp 04.02.2015 Alaaa66**********28********14cs********1dz******* tp 10.03.2015 Usia1993*********21*********1cs********1dz********tp 05.04.2015 AKTUALNE STARACZKI - 2014 asik81____________33______1cs_______________@ 27.08.2014 Pita82____________32______2cs_______1dz_____ @XX.092014 Agniesi88_________26_______8cs_______1dz_____@ XX.09.2014 kasik_85__________29______18cs_______2dz____@01.09.2014 Paola1801________22______11cs_______1dz_____@06.09.2014 nessaja___________21______5cs_______1dz_____@14.09.2014 paulinka121989____25______13cs______1dz_____@ 16.09. 2014 IZA85____________28______4cs________2dz_____@25.092014 Eweelka_________32______7cs________2dz______@04.10.2014

ohh dziewczyny wiecie co kamień z serca to mało, GŁAZ z serca spadł. Siedzę wczoraj z moim mężem w poczekalni, cała drżę, łzy cisną się do oczu, wychodzi Pani po której mam wchodzić ja, ona wyje, płacze więc ja też zaczynam....lekarz przykłada urządzenie do brzucha i mówi "niedomykalność jest znikoma, ale zbadamy dokłądnie całe serduszko", ufffffffff, nic mu nie grozi nic a nic, jak chcę to za 6-8 tygodni mogę przyjść do kontroli, ale lekarz nie widzi takiej potrzeby:):):):) Jestem mega mega mega szczęśliwa:D Dziękuje Wam wszytskim za wsparcie i ciepłe słowa to na prawdę pomaga, ja chyba w nikim nie mam takie wsparcia jak w Was, tzn nikt mnie tak nie rozumie jak Wy dlatego bardzo Was kocham:* Olala Twoja księżniczka większa od mojego Olisia heh:) wiecie co mam starszne bóle pleców i kręgosłupa, chwilę posiedzę czy na krześle czy w aucie i katastrofa, tak samo jak chodzę, nie pozostało mi nic tylko leżeć:/ karcia ja też tak miałam przy jakiejś infekcji, że dostałam globulki dopochwowe, a przy tym brałam dopochwowo Luteine i lekarz kazał "wsadzić" najpierw Luteine i po 20 minutach globulkę:)

no dobra rada z tym kopiowaniem :D kurde dziewczyny tak czytam o Waszych badaniach, jak poznajecie czy to chłopiec czy dziewczynka i gęba mi się śmieje. Klamka zapada i każdy czeka na księżniczkę lub księcia. Zawsze twierdziłam , że tylko dwie opcje możliwe a jednak daje to tyle emocji :) a wybór imienia to jeszcze lepsza zabawa. Jesteście pewne że faktycznie tak nazwiecie jak planujecie??? :) kasiaa12-- porób porodowi nierówny! nie martw się na zapas. Jakikolwiek by nie był to i tak zapomnisz jak było i będziesz myśleć o kolejnym:) wiem, że może mi łatwo mówić bo sama miałam lekki poród. 20 minut i po sprawie i sama nie wierzyłam, że to już po wszystkim. A cholera wie, może następnym razem będę się cały dzień męczyć. Nie do przewidzenia, ale głowa do góry, nie my pierwsze i nie ostatnie!!!! :) Maćkowa- co z Twoimi wynikami?? Stymulowana- super wiadomość!! Jovanka- no ja też słyszałam, że większość po cesarce minimum rok każe czekać ze względu na ranę, ale ze mnie tam żaden specjalista. Rok to jeszcze jeszcze, w sa raz ogarnąć się z pierwszym. Ale dwa czekać to zgadzam się z Ewelką- przesada:D olala2013- fajnie, że córcia. U nas nawet jeszcze Fasolinka nie jest potwierdzona na 100% ale mój Mąż już mówi, że to na bank córka i już imieniem nazywa. Oby miał rację... asik81- ale numer, super wiadomość!!! trzymamy kciuki! poniedziałek to widzę sądny dzień asik81 i Tobie i dla mnie. Ty masz wynik bety, a ja usg które albo potwierdzi prawidłowy rozwój i wzrost Fasolindy albo okaże się, że pusty pęcherzyk :( Maćkowa z tego co pamiętam to też ma badanie. Trzymam za nas wszytskie kciuki i mam nadzieje, że każda przyniesie dobre wieści. Czekam już tylko aby móc się wpisać do tabelki, ale ciągle nie wiem czy do staraczek czy do ciężarówek, więc póki co muszę się wstrzymać. Dobrego dnia wszystkim!

No i nie spałam do 7 :/ 4 godziny przewracania się z boku na bok :/ oooo Alaaa niestety nie mam. Mój lekarz jest taki,że trzeba się upominać bo sam nie da. Upominałam się na trzech wizytach i mam jedno zdjęcie. oooo Karciaaa na razie czuje zobaczymy jak zacznie konkretnie kopać mamuśke wtedy i ojciec pewnie poczuje :) oooo Kaasik przeżyłaś? :) Z OM wynika mi 22tydzień i 2 dni a z wczorajszych wyliczeń według rozmiarów małej 21 tydzień i 4 dni. Mój lekarz dał mi skierowanie i kazał iść za trzy tygodnie. Musiał mi dać bo następnąwizyte mam za miesiąc.. oooo Darka jak mały? Lepiej już? oooo Brzoskwinka gdzie jesteś? oooo nessaja z tego co piszesz myślę, że nie długo napiszesz nam dobre wieści :) takie przytulanka bezstresowe są najlepsze :) oglądałam z mężem Kossakowskiego ale od połowy programu.. Podziwiam faceta, że w ogóle się poddał doświadczeniu :) a mojego męża nie.. Na koniec powiedział mi że my kobiety jesteśmy do tego przystosowane.. Nie wierzyłam w to co usłyszałam.. My przystosowane do bólu??? Ale nie wzielam sobie tego do siebie. Myślę, że zmieni zdanie po naszym porodzie :)

Stymulowana cieszę się razem z Tobą :) :* :* :* Czyli kawał dziewuchy będzie z tej mojej córy :) ile Oliś ma? oooo mamaniemama córeczka Lenka potwierdzona trzy razy więc może niespodzianki nie będzie :) trzymam kciuki za Twoje usg, niech potwierdzi że wszystko jest dobrze :*

Olala szczerze to nie wiem tak domina ile ma bo moj lekarz powiedział 400 gram, a prenatalny 366 gram wiec ile jaki sprzęt pokaże;)stymulowana

Na prawde a nie domina....:)

http://kobieta.onet.pl/dziecko/ciaza-i-porod/zobaczcie-niezwykle-zdjecie-usg-to-hit-internetu/84pcj

Hej dziewczynki zobaczcie sobie co mój mąż mi wysłał właśnie na e-maila i krzyczał do słuchawki zobacz szybko i zadzwoń. fajne zdj usg to jest dzidziusia:)

hejo kochane tak jak pisalam wczesniej czytam was caly czas i jestem na bierzaco lecz kompletnie nie mam weny na odpisywanie, zapominam co chcialam kazdej odp albo co w ogole kazda z was napisala i sie poddaje :-/ jeszcze nie dawno tak chetnie sie udzielalam a teraz to hmmm.... to 30 tydz a ja na serio jestem juz zmeczona i ledwo sie kulam, maly sprawia takie bole ze mam wrazenie ze zaraz sie przebije przez skore i to przeskakiwanie z lewej na prawa, bol kregoslupa i tego glupiego wiezadla, zgaga, ciezko sie oddycha rozumiecie to ze nawet mecze sie jedzeniem i przez to juz nie mam takiego apetytu tylko jem bo wiem ze musze, kazda czynnosc wykonuje z 5 razy dluzej niz zwykle a najgorsze przy czym zawsze placze i krzycze na siebie to to ze ledwo juz wstaje z pozycji kucajacej a zawsze ciapa cos upuszcze :-( i najgorsze to te bezsenne noce matko jedyna juz mam takie wory... dzis do 2 w nocy kursowalam po pokoju sapiac jak lokomotywa i az moj sie obudzil i stwietdzil ze normalne to to nie jest... heh nie pamietalam tego wszystkiego z poprzedniej ciazy az dziwne.. a no i ja sie pytam ile mozna sikac nooo :-( przy kichnieciu nawet popuszczam... nawet mnie wozek lozeczko i ciuszki nie nakrecaja, kazdy cos przynosi a ja rozchyle torbe zerkne i buch do szafy... masakra z kacprem o tym czasie to bylam w furii ogladania,prania , prasowania itp itd... A no do tego kacper i nadal trwajaca goraczka .... heh to se dalam wklad & stymulowana ciesze sie ze serdusio zdrowe :-* :-* & karcia i olala milo sie czyta pozytywne wiesci z wizyt duze buziole dla was, a co do ulozenia to spokojnie jeszcze dzidzi ma duzo czasu na okrecenie, a no i mamy dwie ksiezniczki bo i izulinka takowa nosi w brzusiu :-) & ewelka i iza uda wam sie zobaczycie!!! ja was rozumiem doskonale bo ryczalam jak glupia ze maly ma juz 4 lata a tu sie na drugie nie zapowiada lecz w koncu jest wiec i wam to bedzie dane kochane <3 & paola pisz duzo i na pewno gdy ujzysz dwie kresunie bedziemy dla ciebie wsparciem & asik trzymam kciuki za bete :-* & jovanka jak dobrze ze powrocilas uwielbiam cie czytac & mackowa kochana a ty glowa do gory na pewno da sie cos zrobic , kiedy ty mialas isc z tymi wynikami do lekarza? dzis? :-/ & brzoskwinka i reszta hallo

hejka, ależ tu się dzieje ostatnimi czasy :) xx Stymulowana jejka jak się cieszę :) urodzi sie zdrowiutki pełen werwy chłopak mówię ci :) a synuś będzie Oliwier czy Oliwer ? bo chyba słyszałam tylko o Oliwerach :) xx ola córcia ma jeszcze mnóstwo czasu żeby się odwócić, nie ma na to konkretnego terminu. jeszcze kilka razy śmiało zmieni miejsce ułożenia, a każde przemeblowanie odczujesz, zapewiam Cię :) xx mamaniemama oczywiście że fasolka urosła, jakże by inaczej :) my tu na forum przynosimy szczęście :P innej opcji nie ma :) xx paola nawet nie wiesz jak mocna zaciskam kciukasy :) czekam na wiadomość jutro :) xx asik gratuluje :) xx Jovanka chodź ciężko w to uwierzyc pobyt z babcią zapewne wyjdzie Kacperkowi na dobre :) a wcale na długo zostawiać go nie będziesz :) moja przyjaciólka od maleńkości, chodź z ogromnie cięzkim sercem raz na tydzień, dwa zostawiała małą z mamą, jak mała miała 3 miesiące bodajże to wyszła na cały wieczór bo mieli ważne spotkanie i chodź dzwoniła do mamy co pół godz wytrzymała prawie do północy, dziś mała ma 23 miesiące jest żywą perłą dosłownie, uwielbia wszelkie dzieci, na każdym placu zabaw króluje, moja kumpela juz dawnoo wróciła do pracy, bo ona nie załapała się na roczny urlop, nie było problemu żeby została z nianią. dziś razem ze swoją kuzynką rok od niej starszą moga cały week u babci przesiedzieć, ba jest problem żeby zabrać ją do domu. Uwielbia ludzi, z każdym juz może wejść w dyskusje, nie przeszkadza jej że w większości przypadków nikt jej nie rozumie, a gdy jej brakuje słów, no w końcu nawet 2 lat nie ma to zawsze udaje gupolka że niby nie rozumie co się mówi do niej i powtarza cio, cio :) więc jest pewnie czas kiedy rodzice po prostu muszą nacieszyć się dzieckiem, ale zostawianie z dziadkami nawet na głupia godzinę w tygodniu ma kolosalne znaczenie dla dziecka:) P.S Brajan chyba mnie też przeraża, no ale świat idzie w przód :) jesteśmy w końcu w Unii :D xx Giubelli cudowne wieści nam tu przekazujesz. Antonia Izabela brzmi pięknie po prostu :) ah my Izabele coś w sobie mamy :P córcia udała się znkomicie :) oby jej tak pozostało :) co do karmienia jest czasem tak że choćby nie wiem jak się chciało i co robiło to nie każdej kobiecie jest dane karmić przez 5 lat :P co nie ma żadnego wpływu ani na więzi z mamą ani na rozwój :) oby zostało tak cudownie jak jest :) buźka xx Maćkowa bidulko ty nasza :* współczuję ci ogromnie, fakt że dla tego małego człowieka kobieta jest w stanie znieśc wszystko, dosłownie ale ileż można. Mam nadzieję że lekarz będzie w stanie ci pomóc, bys chodź troszkę mogła nacieszyć się ciążą :) xx nessaja super że między wami się poukładało i wyjaśniło :) od razu buźka się cieszy jak piszesz o 100 procentowo wspólnych staraniach :P oby były owocne, chodź przy takiej intensywności inaczej być nie może chyba co :) Iza. Eweelka nie ważne ile czekałyście, długo nie długo, uda wam się po raz kolejny :) przecież to jest oczywiste :* xx u nas nic nowego się nie dzieje, rośniemy obie (ja to mam jakis hiper przyrost ) hormony szaleją dalej, ale tragedi nie ma. Co prawda ciężko się poruszać, wstać z łóżka to zaczyna byc wyczyn na miarę rekordu Guinessa, dziecię zadaje ból no ale czego się n ie zniesie dla bycia mamą :) wyprawka juz praktycznie skompletowana, czeka aż przyjdzie pora na pranie, prasowanie układanie, zostało nam do kupienia łóżeczko i jakis tam parę pierdółek, ale to bliżej porodu już :) 18 zaczynamy szkołę rodzenia i ciesze się jak dziecko bo mam tyleeeee pytań do położnej :) jestem na etapie głaskania wanienki, butelek tulenia pieluszek i różne takie inne fetysze, ale to jest takie maciupkie, delikatne i słodziutkie że powstrzymać sie nie mogę :D szyjka zaczeła się skracać więc zyjemy w celibacie ostatnio :P ale pocieszam Kamila mówiąc że po nowy roku nadrobi :P syndrom wicia gniazda włączył się na całego i mam w głowie mnóstwo wizualizacji i aranżacji wnętrz jak w katalogu Ikea normlanie, a remont się u nas ciągnie w nieskończoność :) poza tym codziennie odbieram po kilka telefonów od K gdy jest w pracy z zapytaniem o samopoczucie, czy nic nie boli, czy jadłam śniadanie, czy mała jest grzeczna, czy był stolec (tak, tak to teraz ważna sprawa u mnie, bo bywa z tym różnie ) ostatnio przeżyłam swój pierwszy paniczny strach porodu - obudziłam się rano z bólem brzucha, takim strasznym (skurcz jelit właśnie) myślę sobie rany co to za ból, w dodatku spałam jak mnie bóg stworzył i czuję że coś ze mnie leci. Myślę sobie matko kochana wody mi odchodzą, poród się zaczyna. Mimo tego bólu zerwałam się z łóżka patrzę ile tych wód się ulało a tu zonk - łóżko czyste nic nie leci, ból przeszedł. Myślę sobie gdzie ten poród :) Poszłam do ubikacji założyłam wkładkę i poszłam spać dalej, atak paniki zażegnany :) teraz każdy inny objaw od razu wywołuje myśl że to już, przez te 2 miesiące zajdę się psychicznie, ale za to w godzinie 0 będę gotowa :) xx miało byc krótko - wyszło jak zwykle :) buziaki dla mamusiek, ciężarówek i staraczek :) sorry jak kogos pominełam ale ciężko tak za każdą z was nadążyć :) buziaki

P.S u mnie w brzuszku siedzi Zuzanna Barbara - po babci którą ją dogląda z nieba :)

Witajcie Kochane ale dzisiaj piękny słoneczny dzionek, zapowiada sie również ładny weekend, ciesze sie, chyba sie wybierzemy w pobliskie góry:) Póki co zostały mi 4h siedzienia za biurkiem i w koncu wolnosc- do domu:P izulinko7 bardzo bym chciała aby sie udało "po raz kolejny" ale to nie jest wcale takie oczywiste ze skoro juz mam 1 dzieciatko to i drugie bedzie, jak widać u mnie droga do tego, gdyż najpierw poroniłam, potem ciaża poza maciczna, boje sie czy teraz sie uda po Nowym Roku , czy zaś bedą przeszkody.....czas pokaże póki co walcze:) gospodarka trzymamy cie z Iza85 za słowo- :) Kochana jeszcze troche i bedziesz miała swoje malenstwo:) paulinko121989 skad wiesz ze bedzie, date wpiszemy bo do danej daty zawsze odliczamy ale moze akurat pochwalisz sie 2 kreskam:)? Mackowa jak dzisiaj samopoczucie? Paola1801 życze aby to jednak byla fasolka a nie stresy- bedzie dobrze Kochana!! Stymulowana widzisz wszystko jest ok i tak dalej też bedzie:) nessaja ja tam po upojnej nocy:)? MIłego dzionka Kochane:)

Hejka! Czekam wlasnie na lekarza i denerwuje sie jak cho**ra. Troche badan mam juz porobione i wyniki niezbyt dobre. Trzymajcie kciuki zeby chociaz reszta badan wyszla ok i zebym nie musiala przechodzic tragicznej dla mnie gastroskopii.

Pita82 trzymam kciuki aby było dobrze, czekamy na wieści !!

Pita trzymamy kciuki za Ciebie i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze:*** Stymulowana dzięki bo właśnie się martwiłam jak brać obie tabletki dopochwowo a wogóle to ciągle coś łapie już nie mam siły:/ Mamaniemama wszystko będzie dobrze nie stresuj się a my trzymamy kciuki:* Olala Bidulo coś masz z tym spaniem bo chyba nie pierwszy raz się skarzysz:( mam nadzieje że to przejściowe bo okropne jest kiedy śpią wszyscy a Ty nie:/ ja za to mam wycieczki na siku w nocy i to już w każdą ale idę jakbym lunatykowała heh czasem nawet światła nie zaświecę:P Zoneczka faktycznie zdjęcie rewelka:D jakby chciał powiedzieć "spoko, wszystko jest ok u mnie" :)) widać mężowi się nieżle udziela a jak się Wy czujecie? kiedy masz wizytę? Goscdarka oj no to pisz do nas nawet że Ci się pisać nie chce, Mały daje popalić a i Ty już się kiepsko czujesz:/ mam nadzieję że bedzie jednak troszke lepiej Kochana i może zasypiaj w dzień troche i spróbuj odespać:/ ehh szkoda mi Cię ja się wysypiam i z chęcią oddała bym Ci troche mojej energi:*** przesylam chociaż buziaki:** Izulinka Kochana zapomniałam o Twojej Laseczce:* miło że mąż się tak interesuje:) heh Ty troszkę bardziej optymistyczna jesteś niż darka:) cieszę się że dobrze się czujecie dziewczynki:* Ewelka musisz być dobrej myśli choćby nie wiadomo co i walczyć do samego końca:) głowa do góry i wiary więcej:**

Żoneczka słodkie zdjęcie wynalazł Twój mąż.. :) ja żałuje że wczoraj nie upomniałam się o zdj na usg a;e już mi głupio co wizyte prosić.. oooo goscdarka pocieszające jest to, że już nie długo i będziesz trzymała skarba na rękach :) oooo darka, izulinka dziękuje za podtrzymanie na duchu :) :* oooo Pita trzymamy kciuki :*:*:*:* oooo Karciaaa kiedyś już tak miałam. Z tego co pamiętam to na początku ciąży.. Teraz znowu, już kilka nocy z kolei. Wczoraj, np obudziliśmy się razem z P i tępiliśmy komary.. O 1 w nocy :/ no i oczywiście nie mogłam znowu zasnąć.. A dzisiaj od 3 do 7 brak snu.. Na szczęście po 7 zasnęłam na dwie godziny.. I miałam fajny sen.. :) a mianowicie taki, że wszystkie się spotkałyśmy z bąblami ateraźniejsze staraczki były w stanie błogosławionym :) oooo Maćkowa jak samopoczucie???? oooo Wracam do sprzątania żeby jutro mieć od tego wolne :)

Jestem już po wszystkim. Było lepiej niż przypuszczałam. Resztę badań mam w normie. Na razie gastroskopia nie potrzebna, wypisała mi tylko nowe leki. Lekarka powiedziała, że nie ma przeciwskazań do starania się o dziecko. Więc huurra nie muszę myśleć o moich badaniach i do dzieła. Tylko ten miesiąc mam już stracony raczej, bo dziś 15 dc więc już raczej po owulaccji. I mam prośbę do Was czy w Tabelce wpisałybyście mnie na 22.09. ***Eweelko cieszę się teraz tak samo jak Ty kiedy usłyszałaś od swojej ginki, że starania możecie zacząć wcześniej. Niebywałe uczucie.