Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

Gość MaćkowaŻona
Angelus to ja za chwilę wyślę Ci numer na maila :) myślę że jak Franek posiedzi w domu jeszcze ten tydzień, do powrotu jego pani to nic mu się nie stanie ale z drugiej strony Ty masz wtedy troszkę więcej czasu dla siebie i Zuzi jak chłopaki są w przedszkolu. Może ten bachor już nie będzie zaczepiał Twojego przystojniaka :) 🌻 Olala ehh faceci :/ no raz zachowują się jak kochający mężowie, troskliwi i wogóle a raz z****** dupki co mamusi się boją. Myślę że powinnaś się postawić swojej teściowej. Mam wrażenie że i tak to w końcu uczynisz jak już córcia pojawi się na świecie, ale im wcześniej tym lepiej :) nie jesteś psem stróżującym żeby obchód podwórka co 15 minut robić. Zresztą teściowa, skoro umie wyżyć się tak na Tobie to powinna też potrafić ustawić do pionu listonosza. Współczuję takiej teściowej :/ (ja u swojej to teraz najważniejsza jestem hehe aż się sama zdziwiłam, tak to raz na pół roku jak nie rzadziej do niej jeździłam). Słuchaj nie warto płakać i zamartwiać się tym jak mąż się zachowuje. Zaskocz i męża i teściową tak jak Iza dzisiaj nas i pokaż pazur, tak żeby teściowa osiwiała a mąż osłupiał z wrażenia że umiesz się postawić! :) przeżyjesz glukozę to i spine z teściową przetrwasz :) 🌻 Paola no i właśnie, moja babcia mówi że grunt to umieć "owinąć sobie faceta wokół palca" żeby był wierny i oddany Tobie a nie mamusi :) 🌻 Eweelka a przypomnij mi kiedy Wy oficjalnie planujecie wznowić starania? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Iza, nessaja, Agniesia bardzo się cieszę i gratuluję wam bardzo :) Pita wszystkiego najlepszego :) Oglądałam zdjęcia brzuszków i dzieciaczków są cudne :) Wózki też niczego sobie. Ja odpuszczam starania to chyba nie ma sensu. Z moim nowym mężem cały czas się kłócimy i już mam dosyć nie chce mieć dziecka i tylko ja się będę nim zajmowała. Chyba że zmieni nastawienia i zacznie się trochę starać na razie cały czas opija wesele bo twierdzi, że to wyjątkowy czas. ciekawe dla kogo bo na pewno nie dla mnie. Mam strasznego doła i zastanawiam się czy dobrze zrobiłam wychodząc za niego. Będzie opijał jak zajdę w ciąże i jak się urodzi zaraz potem chrzciny. A ja zostanę ze wszystkim sama :( Mam już dosyć nawet nie śpimy razem. Powiedziałam mu żeby wybrał mnie albo alkohol i nie odpowiedział. :( Będę was czytała i cieszyła się z wami i płakała, ale nie wiem czy będę pisała. Uwielbiam was ale na razie nic mnie nie cieszy i nic mi się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMUŚKI Majowa*************27*********18.01.2014********Marcelink a Fiona************** 25*********07.03.2014******** Wiktoria Taka oto ja*********24*********24.03.2014********Dominik Giubelli ************27 *********25.06.2014********Antonina motynka ***********24*********09.07.2014******** Miłosz JovankaJo *********29 *********16.07.2014********Kacper Angelusdominus ***24 ********17.07.2014********Zuzia PauliśC************* 23 ********18.07.2014******** Mikołaj bejbe27 *******27 ******18cs*******1dz***** tp 16.08.2014 CIĘŻARÓWKI Goofcia********22*********6cs*********1dz********tp 07.11.2014 Izulinka7*******24*********13cs********1dz****** *tp 15.11.2014 goscdarka *****24*********6cs*********2dz********tp 15.11.2014 kasiaa12*******23**********?cs********1dz******* *tp 18.12.2014 Kaasik89*******25**********4cs*******1dz******** *tp 24.12.2014 Stymulowana**28*********18cs********1dz********t p 12.01.2015 olala2013*******24**********5cs*********1dz*******tp 15.01.2015 brzoskwinka14**21********14cs********1dz******** tp 21.01.2015 MaćkowaŻona***28********16cs********1dz********tp 24.01.2015 Eska 22**********23********17cs********1dz********tp 27.01.2015 karciaaa*********24*********2cs********1dz********tp 28.01.2015 ŻoneczkaKrk*****26*********1cs********1dz****** *tp 04.02.2015 Alaaa66**********28********14cs********1dz******* tp 10.03.2015 Usia1993*********21** *******1cs********1dz********tp 05.04.2015 AKTUALNE STARACZKI - 2014 asik81____________33______1cs______________@ 27.08.2014 nessaja___________21______5cs_______1dz_____@14.09.2014 Agniesi88_________26_______8cs_______1dz____@ 16.09.2014 paulinka121989____25______13cs______1dz_____@ 16.09. 2014 Pita82____________32______2cs_______1dz_____ @22.09.2014 IZA85____________28______4cs________2dz_____@25.09.2014 Eweelka_________32______7cs________ 2dz_____@04.10.2014 kasik_85__________29______19cs_______2dz____@04.10.2014 Paola1801________22______11cs_______1dz_____@07.10.2014 Poprawiłam się w tabelce ale ten cykl na pewno też jest stracony mimo przytulanek. Miałam rtg i brałam leki poza tym alkohol. :( Ale może to i dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maćkoważona
Kasik_85 o masz Ci los :( to on bral slub z Toba zeby miec co opijac? Ehh teraz to tylko szkoda Ciebie i Twojego synka :( no ale moze opije sie jak dzika swinia i przejrzy na oczy. &&&&& Angelus juz wyslalam Ci na prywatnego emila wiadomosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik ale to co on pił tak przed ślubem??? Czy teraz się to zaczęło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik widze, ze i Twojemu mezowi trzeba nakopac do tylka!!! Facet zawsze znajdzie sobie powod do picia choc nie powiem bo moj P stroni od alkoholu. Chyba ze wzgledu na to ze bylam w trzy letnim zwiazku z chlopakiem ktory pil, potrafil uderzyc itp. Na szczescie rozstalismy sie 11 miesiecy przed slubem. Kochana dalas swojemu ultimatum wiec moze cos przemysli i zrozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane moje po ekscytującym popołudniu :) :) Powiem Wam szczerze że wczoraj jak wracałam z pracy to zaszłam do drogerii. Była akurat promocja na testy ciążowe więc sobie pomyślałam ze kupię a co :) Zakupiłam więc 4 sztuki :) Wróciłm do domu i znalazłam jeszcze jeden test taki zwykly, taniutki :) Myślę sobie a kto mi zabroni zrobić go :) Mam przeciez jeszcze 4 inne :) I poszłam wczoraj po poludniu do łazienki :) Zrobiłam sobie ten test ale pewna że jestem przed okresem i gdyby nawet fasoleczka tam była to na test za wcześnie bo do @ jeszcze 3 dni :) :) No i patrze po jakimś czasie a tam praktycznie nic nie widać ale jednak jakiś cień cienia cieniów widać :) Ale stwierdziłam ze to coś z moimi oczami nie tak (jednak wada wzroku swoje robi :) ) i zapomniałam o tym teście :) Dziś będąc w pracy stwierdziłam ze test zrobie jutro rano, bo jutro mój ma urodziny. Ale jak do domu wróciłam to sobie pomyślałam że przecież muszę sprawdzić czy ten wczorajszy cień cienia to był cień czy moje zwidy :) No i poleciałam do łazienki :) Za jakiś czas patrze na test wa tak 2 kreski :) :) Jakież było moje zaskoczenie :) :) Ale co jest najlepsze że od paru dni czułam że jestem w ciąży :) Identycznie miałam w poprzedniej ciąży :) Nie wiem jak wam to opisać :) Piersi mam tak samo nabrzmiałe jak w marcu :) Wkurza mnie byle głupota :) Czasami mnie zemdli itd. No i ostatnio ten sen :) Po nim już byłam raczej pewna ze jest we mnie mała fasolka. I nie wiem czy kojarzycie ale w marcu też Wam pisałam ze sniło mi się ze na teście 2 kreski miałam :) Pare dni późńiej zrobiłam test i były dwie kreski :) Teraz jak mi się przyśnił test z dwoma kreskami to już było wiadomo :) Mój jeszcze nic nie wie :) A jak ciężo jest się powstrzymać zeby nic nie mówic :) Jutro dostanie prezent na urodziny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paola swojego P tez zbuntowalam i o to ma tesciowa do mnie zal. Ale czasami ma powrot swojego dawnego zachowania i sa takie sytuacje jak dzisiaj. Poszedl spac bez zadnego dobranoc, zawsze byl buziak dla mnie i dla malenkiej a dzisiaj olal nas obie. Ale jeszcze sam zateskni.. :) oooo Mackowa zbuntuje sie bo nie dam Jej wychowywac mojego dziecka tak jak zrobila to meza siostra. Biedny dzieciak nie moze biegac bo tesciowa zabrania, potrafi uderzyc matke, ojca i nikt mu nic nie powie. Szkoda slow. Albo bede sie z Nia klocila albo milczala i robila swoje.. nie wiem.. wiem, ze bede musiala sobie radzic sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
jeju dziewczyny co tu sie dzieje szalenstwo lal IZA!!!!!!! A obiecalam ci ze sie uda :-D i co i co i co hihi :-D gratuluje :-* :-* & angelus a po uszach chcesz... moj adres masz wiec pedz do mnie i mozesz plakac ile wlezie, sluze rekawem ;-) & mackowa ja nie jestem niestety jovanka lecz jesli chcesz to w wolnej chwili ci skrobne co jest potrzebne tak juz z mego doswiadczenia z kacprem no i z obecnych przygotowan..... A no i ja dzis mialam wizyte :-P wszystko dobrze bez skurczy, rozwarcia, szyjka dluga , brzuszek rosnie prawidlowo, przybralam kolejne 2 kg jupiii, 7 pazdziernika wizyta wtedy usg i sprawdzenie wagi i miary maluszka.... i tym o to koncze bo padam... jutro bardziej sie skupie na waszych wpisach :-P lofciam was :-* :-* :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paola swojego P tez zbuntowalam i o to ma tesciowa do mnie zal. Ale czasami ma powrot swojego dawnego zachowania i sa takie sytuacje jak dzisiaj. Poszedl spac bez zadnego dobranoc, zawsze byl buziak dla mnie i dla malenkiej a dzisiaj olal nas obie. Ale jeszcze sam zateskni.. :) oooo Mackowa zbuntuje sie bo nie dam Jej wychowywac mojego dziecka tak jak zrobila to meza siostra. Biedny dzieciak nie moze biegac bo tesciowa zabrania, potrafi uderzyc matke, ojca i nikt mu nic nie powie. Szkoda slow. Albo bede sie z Nia klocila albo milczala i robila swoje.. nie wiem.. wiem, ze bede musiala sobie radzic sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza z tym snem to Ci powiem, że coś w tym jest. Mi się śniło jakiś czas temu, że urodziłam córkę i miałam ją nakarmić, a zupełnie nie wiedziałam jak się za to zabrać. Przystawiłam do cyca i jakoś poszło:-D dopiero teraz sobie przypomniała ten sen:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pił jak większość facetów. Nie za dużo ale za kołnierz też nie wylewał. Ale teraz przeszedł samego siebie. Ręki na mnie nigdy nie podniesie. Tego jestem pewna. Może ja mam jakieś wygórowane wymagania już sama nie wiem. Nie chce żeby pił. Od wesela prawie ciągle się kłócimy. Miałam wam opisać mój dzień ślubu le teraz mi się nie chce. Pisałam wam że na całym weselu był nasz piesek? Nie dał się wygonić a jak go zamknęliśmy na podwórku to po 5 minutach był z powrotem. Chodził sobie między gośćmi. A jak strażacy przyszli i mnie wzięli na ręcę to go złapał za nogę w mojej obronie :) Wszyscy mieli z niego niezły ubaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, po pierwsze gratuluję iza. ! Wysyp piekny. :-) bardzo sie cieszę. Moj żołądek lepiej. Już nie jest mi niedobrze. A na krzyże moja lekarka powiedziała ze nic nie poradzę. Raz będzie boleć a raz nie. Muszę to przetrwać. Aż boli lewy posladek , wy tez tak macie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zonaczka mnie czasami lapia bole w oba posladki i nad.. ostatnio z lozka nie moglam sie podniesc, polezalam chwile i jak troche przeszlo to rozchodzilam go..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik bardzo szkoda ze jesteś lekko rozczarowana po ślubie. Ale wierzę w to ze twój m sie opamieta... Ja uwazam ze każdy ma jakies wady. Ale trzeba o nich rozmawiać i minimalizować. A kogos kocha sie przecież nawet z tymi wadami. :-) kompromis dwustronny jest niezbędny, bądź mądra i walcz w imię dobra waszej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniesia swietna wynik bety :) Super :) No albo bliżniaki albo dziewczynka :) xxxx Dziękuję Wam kochane za gratulacje i miłe słowa :) Kocham Was :* xxx Maćkowa przepraszam ze zepsułam niespodziankę ale dla męża nie mogłam powiedzieć a komuś musiałam się wygadać :) xxxx Olala bardzo podoba mi się to łóżeczko ale z ceną to ich pogięło :( xxxxx Eweelka i Paola kochane i Wam się wkrótce uda :) My wszystkie tutaj mocno w to wierzymy i trzymamy za Was mocno kciuki :) xxxx Angelus kochana ja sobie nawet nie wyobrażam jak można to wszystko ogarnąć! Ty spisz kochana wogóle?? Biedna Ty nasza :) No wielki szacun i ukłon kochana dla Ciebie :) xxxx Olala ja zauważyłam ze jest problem z dodaniem nowej strony :( Mam nadzieje ze to wkoncu naprawią :) Olala powiedz tej swojej tesciowej zeby wziela wiosla i odplyneła :) xxxx Kasik85 cholercia ale kaszana :( Nie wiem nawet co Ci napisać :( Bardzo mi przykro że tak się u Was podziało :( Pisz do nas kochana jak najcześciej. Pisz za każdym razem jak pokłócisz sie ze swoim :( Pisz do nas zeby się wyżalić a nędzie Ci lżej na sercu!! Kochana jesteśmy z Tobą :) :* xxx Darka obiecałaś i jest :) :* Ciesze się że na wizycie wszystko okay :) xxx Agniesia a poza tym te czwartki o których to chyba Ty ostatnio pisałaś :) Ja @ nie spodziewałam się w czwartek właśnie za 2 dni :) I nie przyjdzie :) Czwartki kochane :) xxx Kasik85 masz psa obrońcę :) Ty myślałas ze wy wszyscy na weselu sie bawić będziecie a on ma w domu zostać? Przecież to tyle okruszków na podłoge spada :) Zapewne jakaś wędlinka też gdzies poleciała to i psiak miał ucztę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zoneczko mnie boli ale prawy posladek! Iza kochana ale mąż będzie zadowolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IZA wyobrazilam sobie jej mine jak mowie do Niej ten tekst i prawie poplakalam sie ze smiechu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jaaaaaaaaa IZA gratulejszyn haha co za wspaniały koniec lata i poczatek jesieni :) gratulacje kochana i niczym sie nie stresuj, nie mecz, tylko lez sobie bezpiecznie:) a reszta staraczek załapała bakcyla nessajkowego wiec hops do lozka i bzykać ile wzlezie:) Mackowa ja mam taka listę:) jak bede miała jutro czas to napisze:) Kasik85 rety rozumiem Cie ja tez nienawidzę jak moj maz pije:( w ogole dla mnie alkohol mógłby nieistniec i tak by było chyba najlepiej:) no moze winko mogłoby byc:) Agniesia no beta godna podziwu:) Olala tosz ta Twoja teściowa juz nie ma sie czego czepić? Angelus, Franus musi pewno dojsc do siebie i zrozumieć ze tamtego nicponia juz nie ma:/ a maz kurka zostaw go samego w niedziele z dzieciakami i powiedz ze bierzesz wolne!! A ja ciagle usiłuje wysłać zdjecia na poczte:/ juz sama nie wiem o co kaman:/ Stymulowana A i gdzie podziała sie eska????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jaaaaaaaaa IZA gratulejszyn haha co za wspaniały koniec lata i poczatek jesieni :) gratulacje kochana i niczym sie nie stresuj, nie mecz, tylko lez sobie bezpiecznie:) a reszta staraczek załapała bakcyla nessajkowego wiec hops do lozka i bzykać ile wzlezie:) Mackowa ja mam taka listę:) jak bede miała jutro czas to napisze:) Kasik85 rety rozumiem Cie ja tez nienawidzę jak moj maz pije:( w ogole dla mnie alkohol mógłby nieistniec i tak by było chyba najlepiej:) no moze winko mogłoby byc:) Agniesia no beta godna podziwu:) Olala tosz ta Twoja teściowa juz nie ma sie czego czepić? Angelus, Franus musi pewno dojsc do siebie i zrozumieć ze tamtego nicponia juz nie ma:/ a maz kurka zostaw go samego w niedziele z dzieciakami i powiedz ze bierzesz wolne!! A ja ciagle usiłuje wysłać zdjecia na poczte:/ juz sama nie wiem o co kaman:/ Stymulowana A i gdzie podziała sie eska????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę opisać wam mój dzień ślubu? I tak to zrobię :) Z wami humor trochę mi się poprawił. Iza napisz koniecznie jaka była reakcja męża :) A więc wstałam o szóstej otworzyć kucharkom chłodnie. Później jeszcze na chwilkę się przytuliłam do jeszcze nie męża :) następnie biegałam między domem i remizą gdzie odbywało się nasze wesele. na 10.30 byłam umówiona do fryzjera i tam zaczęła się zabawa. Zadzwoniła do mnie mama żebym jeszcze kupiła wielką wazową łyżkę, a ja sobie przypomniałam że na 11 mam do odebrania golonki w sklepie. Na szczęście niedaleko fryzjera. Pani Magda szybciutko dokończyła fryz i pobiegłam do sklepu Tak nie macie omamów wzrokowych w dniu ślubu biegałam za golonką po sklepach :D A za chwilę miałam umówioną kosmetyczkę na makijaż na 12.30 :) I gdy tam dotarłam okazało się że golonki nie ma nie przyszła im. A miała być podana na pól z kurczakiem pieczonym, który już leżał w przyprawach. Ja wściekła wydarłam się na te baby w sklepie chociaż to nie ich wina ale byłam wściekła. Wyszłam z tamtąd z płaczem. Do samochodu i najpierw tel do mamy, później do A. i wyję mu do słuchwki a on przypomniał sobie, że mogą być w BIEDRONCE. A wcześniej byłam po łyżkę i pani powidziała że duże to tylko na zamówienie :( I były stałam tam i płakałam i śmiałam się jednocześnie. Przeszczęśliwa poleciałam jeszcze do jednego sklepu za łyżką i też kupiłam. szczęśliwa pojechałam do mamy, gdzie czekał na mnie teść, który miał dostarczyć zakupy kucharkom i jeszcze go wrobiłam w odebranie lodów i zawiezienie do domu. Dobrze że wszystko się działo zanim poszłam na makijaż. A gdy tam dotarłam , była jeszcze jedna dziewczyna i jak im opowiedziałam o moich przygodach to się za głowę złapały, żeby młoda takie rzeczy w dniu ślubu robiła. Ale wszystko się udało i prawie bez komplikacji do czasu przyjazdu świadków. Okazało się że przez pomyłkę nalali do samochody zamiast ropy benzynę :) Na godzinę przed ślubem musieli wyciągać z baku benzynę na szczęście mój A miał sprzęt. Od sąsiada pożyczyliśmy ropę i się udało :D Ogólnie było wspaniale. Napiszę wam jeszcze że na samym weselu też nie było standardowo. nie było przywitania i tego wszystkiego. był pierwszy taniec i zbieranie na wózek a oprócz tego, co strasznie mi się podobało i też raczej się nie zdarza dzieci brały udział w oczepinach. Były ustawione krzesełka i był taniec wokół nich i musieli przynieść określone rzeczy. Najpierw bawili się dorośli a za chwilkę dzieci. Było ich kilkoro w wieku powyżej 9 lat. Strasznie byli szczęśliwi że i oni są brani pod uwagę. A w nagrodę dostali worek cukierków. Nikt z gości nie poszedł przed 2 do domu nawet starsi, byliśmy w szoku bo myśleliśmy że ok 22-24 zacznę się wykruszać. Ja już byłam padnięta, ale szczęsliwa. Szkoda że teraz się wszystko popsuło i nie mogę się cieszyć z małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę spać dobranoć Iza czekam na wieści o reakcji męża. Ściskam was wszystkie mocno i dziękuję że jesteście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nesaja, IZA85 i Agniesia z całego serca WAM gratuluję!! Tj się ciesz! Wszystkiego dobrego Wam. dzidzie zdrowo rosną i zdrowo i zdrowo,nsię rozwija,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! :*:*:* jak zwykle nie moge spać, wczoraj zasnąć też nie.. Jeszcze śniło mi się, że z jedną z Was mieszkałam po sąsiedzku :) W domu zimno jak c*olera, obudziłam się przytulona do męża a miałam tego nie robić :) oooo Stymulowana jak chcesz to prześlij mi zdjęcie na prywatnego maila, może uda mi się wstawić na naszego gmaila. Próbowałaśz wysłać z innego komputera albo tel? oooo Kasik to rzeczywiście miałaś dzień pełen wrażeń :) ja to chyba bym osiwiała przez te kilka godzin.. Dobrze, że wszystko pozytywnie się skończyło i jesteś zadowolona z tego dnia :) Rok temu w dzień mojego ślubu musiałam tylko zapłacić za pieczywo i udekorować wejście sali i wejście do mieszkania.. Nawet do fryzjera nie mogłam spóźnić się 5 minut bo o 8:00 dzwonili do mnie z salonu GDZIE JESTEM :) oooo Iza wszystkiego najlepszego dla Twojego męża :) czekamy na relacje jak zareagował na wieść o dwóch kreseczkach :) oooo Dziewczyny ciężaróweczki i mamusie czy Wy też macie/miałyście problem z krwotokiem z nosa??? Od kilku dni mnie to męczy, nawet teraz piszę jedną ręką a drugą trzymam chusteczki koło nosa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
olala krew z nosa i dziasel to normalne i dosc powszechne niestety zjawisko w ciazy :-* trzeba to jakos przetrwac.... a inprzypomnialo mi siecze jak wczoraj czekalam w poczekalni za wizyta to luklam plakat o ulozeniu dzieciatka w brzuchu i bylo tam napisane ze czesto w glowka w dol uklada sie dopiero w 35tc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane:) Kasik85 piękny opis:) Pita82 w końcu jestes- jak tam u Ciebie? coś wiecej napisz o swoim tak ważnym wydarzeniu z minionego weekendu:() U staranka dopiero koncem grudnia/początkiem stycznia wiec nie prędko Maćkowa:) Wy juz zdążycie wszystkie urodzić zanim ja bede testować:) Za miesiac ( w X) ide do gina na wizyte kontrolną i umówić sie z nią na HSG do szpitala- smieszne to moze ale juz odliczam do tej wizyty:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tam nasdza paulinka? wg tabelki pewnie też zaciążyła!?!?P halo kochana gdzies jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boziuuu jak ja tego wcześniejszego posta skleciłam. Wybaczcie byłam pod wpływem weselnego alko. Chodziło mi o to, że bardzo się cieszę, z całego serca. I gratuluję każdej z osobna Tobie IZA85, Nessajko i Agniesiu. Życzę Wam zdrówka i żeby Wasze maleństwa zdrowo się rozwijały. Mam nadzieje, że teraz napisałam z sensem...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×