Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

Gość zdesperowanamama
gosciu wypad !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaasik89- jak tam bóle? ciągle dokuczają czy trochę się uspokoiło? Uważaj na te gimnastyki między rusztowaniami. :) & Kasik85- ehh, to mądry Polak po szkodzie. Teraz już nie miej żalu do siebie, nie poszłaś wcześniej i czasu już nie cofniesz. Oby tylko badania sprawnie poszły i obyś niedługo czekała na pozytywny wynik testu:) a my z Tobą! tak jak piszesz- już coraz bliżej celu. & Wojtkowa- ale pech! Ale widzisz coś w tym jest, los uczy Cię cierpliwości :P czekamy na jutrzejsze wieści :) & Alaa- widzisz w końcu się doczekałaś! ale fajnie. To już możesz odetchnąć z ulgą, tak się bałaś, że Patryk zbyt słabo się rusza. Gratulacje :) & Rebelia- witaj i zaczynaj działać, odezwałaś się więc to już pierwszy krok :) no do tanga trzeba dwojga, ale te tango ktoś musi poprowadzić- może właśnie Ty? :) & Karciaa- no to całe szczęście, że się uspokoiło i że obyło się bez zabiegu. W ogóle nie potrafię sobie wyobrazić usuwania wyrostka z ciążowego brzucha. Dobrze, że jest już lepiej i oby nie wróciło :) a ja? dziękuję, czuję się świetnie. Póki co nic szczególnie mi nie dolega, Bąbel zaczął już się ruszać więc codziennie już czuję delikatne sygnały ze środka :) niedługo w końcu dowiem się kim jest te moje małe dziecię. & angelus- ależ Ty się masz z tymi choróbskami. Chyba faktycznie jak małej nie odizolujesz to może być nieciekawie. To nie ma lekarza, który raz a dobrze wyprowadziłby Twoje dzieciaki z choroby? Ja na lekach się nie znam, ale chyba konkretna kuracja do kompletnego wyzdrowienia wszystkich dzieciaków. Ale najgorzej, że teraz taka pora, że raz dwa mogą coś złapać... Trzymaj się :* A o miodzie Manuka faktycznie pisała Jovanka, bo ja pytałam ostatnio o coś na odporność. Może faktycznie jak już dzieciaki wyzdrowieją to będziesz musiała je maksymalnie uodpornić. Zdrówka życzę dzieciakom. & Sara- dawaj znać po wizycie :) & Brzoskwinka- już przepowiadające? :) niby jeszcze miesiąc z kawałkiem, ale pewnie minie raz dwa. & Jovanka- ale numer :D kiedy planujesz testować? & Nemezis- no to oby się udał pomikołajkowy prezent :) & Miłego popołudnia wszystkim. Ja lecę do kuchni, muszę przyszykować coś w tempie ekspresowym, bo ok. 20 będziemy mieć gości, mój K na rosyjskim więc zostałam sama z robotą. A tak w ogóle, to też miałyście wrażenie, że brzuch Wam z dnia na dzień rośnie? Mi z dnia na dzień rośnie w oczach. Ale sama już nie wiem. Może to mi tak się wydaje tylko, bo Tymkowa ciąża była dosłownie rok wstecz niemalże identycznie terminowo, a w grudniu to jeszcze w normalnych jeansach chodziłam i prawie w ogóle brzucha nie było. No ale z czasem okazało się, że powodem jest brak wód płodowych. Teraz brzuch jest, więc i wody na pewno są, a ja się cieszę każdym kolejnym centymetrem. Tylko jak tak dalej pójdzie to pod koniec ciąży będę przez balkon wychodzić z domu :P no nic, uciekam. Buziaki ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie wreszcie... Czuje wiercenia :)) cudownie! Ale dziś spokój. Nessaja mackowa jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane, U mnie leci , w tym tygodniu robilam mase badan takich jakie mi zlecili w Klinice tzn TSH, FSH, prolaktyna, anty TPO,i takie tam a mąż musiał również przeżyc badanie nasienia:) os tych wyników zależy czy nas zakwalifikują do in vitro, a wizyte mamy najblizszą na 18/12. Kasik ja tez nie miałam znieczulenia na HSG, przezyłam ale bolało i nie było przyjemnie, ale dzieki temu poznalam prawde, ze naturalnie w ciaze juz nie zajde:( No co zrobic, działamy dalej do przodu, póki co męczy mnie teraz @ ze juz mam jej dosyć. Angelus kochana ja Cie rozumiem doskonale, mimo ze mam tylko 1 małą pocieche to non stop chora, juz mam dosc tego głupiego przedszkola, ostatnio mielismy zapalenie migdałków, wcześniej oskrzela, teraz trzymalismy ją w domu 3 tyg zeby ją dokurować i wzmonic, zaczeła od pn chodzić do przedszkola, a dzis juz mega katar:( i wiem ze jej nie rpzejdzie tylko sie zaraz rozwinie porpzez zatoku do czegos gorszego:( wymiękam:*(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtkowa
Hej dziewczyny,testować nie muszę bo @przyszła ,aż dziwne ze pod wieczór bo zawsze w nocy lub rano, no i nic mnie nie boli, póki coś ( a test zostawiłam na parapecie, a pisałam wam ze nie było żadnej kreski, może nie czekałam zbyt długo ? Ale były 2, Ale już po ptakach bo @przyszla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanamama
wojtkowa, jeszcze raz 2 kreski było ale @ przyszła ? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laski <3 Weszłam na chwile ale widze, że dzisiaj nie dam rady Was nadrobić.. Pisarki :) Na maila przesyłam Wam kilka zdjęć z dzisiejszych wypocin moich, mego męża i naszej koleżanki.. Jutro się odezwe :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
Ja tu taka nowa i nie wiem... ciągle o jakimś mailu piszecie a ja nie wiem o co chodzi...? Może ktoś mnie oświeci? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtkowa
zdesperowanamama robiłam jedne test i było napisane że czekać 3 minuty no i że się spieszyłam na zajęcia z zegarkiem w ręce żadnego paska nie było , a jak wróciłam to są 2 :O w pracy dostałam jakoś przed 18 miesiączke, tzn zobaczyłam pierwszą jakby plamkę, do tej pory powinnam zwijać się z bólu i z 2 razy zmienić tampona i podpaskę, a do tej pory to nawet plamki nie ma na podpasce, nawet nie musiałam uzywać tampona...może w nocy się rozkręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Dzięki za wsparcie. Jestem trochę zła, że nie poszłam wcześniej, ale liczę na to że niedługo będziemy bardzo się cieszyć z dwóch kreseczek :) Angelus strasznie mi Ciebie szkoda, trzymaj się kochana. A może spróbuj mimo choroby jeśli to nie płuca czy oskrzela wychodzić z dzieciakami chociaż na 5 min na dwór codziennie. Wiem, że więcej przygotowań, ale może coś pomoże. króciutki spacerek i do domku. Jej zaraz znów zostaniemy ciociami :) JUPI ❤️ Darka pewnie jak na złość w tym cyklu się nie uda, bo bardzo bym tego chciała, dlatego @ pewnie się spóźni, a zaraz święta, ale poczekamy do stycznia. Ewelka a jak się czułaś po badaniu? Mam nadzieję, że szybko doczekacie się in vitro i maleństwa :) Jovanka :) A gdzie Maćkowa? Karcia widziałam zdjęcia śliczny brzuszek:) Ala będziesz miała pamiątkę :) Wojtkowa a może to nie @, ale na razie się nie nakręcaj i może zrób jutro test jeszcze raz. Długo już się staracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtkowa a to dziwne tym bardziej ze ta twoja @ tez jakaś podejrzana może to tylko plamienia a tescik jest pozytywny ;) musisz obserwować i daj nam znać ... Mamaniemama jakoś się trzymam ale mój maz mówi ze daje mi tydzień max ;) ... Najlepsze jest to ze moja kuchnia jest zrujnowana i kuchenke mam w salonie i dziś kotlety tu pichce na kolacje takie warunki ze hej a zlew no cóż ... Pozostaje umywalka w łazience ... ;/ ale jutro juz powinno być lepiej ... Ewelka no to u was juz cos się dzieje i trzymamy kciuki za wasze wyniki :) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtkowa
kasik_85 zobaczymy czy @ sie rozkręci czy nie, a to był nasz planowany pierwszy cykl starań, najpierw były rozmowy cyz chcemy, jak chcemy zeby wyglądało dalej nasze życie, czy damy radę, czy ja dam radę skończyć studia, i stanęło na tym że jak zajdziemy to poprostu zrezygnuję z pracy i tyle, a studia bez problemu skończę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello laleczki ;) Xx Kasik85 no mniej się udzielasz na forum :( Ale rozumiem produkcja aniołków jak by nie było czasochlonna jest :) Do tego teraz z ciuchami największy bo nie dość ze zima to jeszcze przed świętami :) Trzymam kciuki kochana za HSG i mam nadzieje ze szybko zobaczysz 2 upragnione kreseczki :) Xx Mamaniemama no właśnie tak to tu wygląda. Jedno się rozchoruje i za nim cala klasa idzie i tak w kółko. Dzieci przez miesiąc czasu kaszla, lekarze nic nie dają bo to tylko kaszel i tak się to ciągnie :( U lekarza dziś nie byliśmy bo od 12.30 nasza przychodnia dziś nie czynna bo wszyscy pracownicy maja szkolenia :) hehehe Xx Alaa no Ty mnie dokładnie rozumiesz z tym pojsciem na wolne jak się na własny rachunek robi. Inaczej jak ma się umowe ! Ale damy rade. Ty tez tam dbaj o siebie i maleństwo. Xx Nemezis przekonujesz mnie do sznaucera :) Muszę zobaczyć na necie ile u mnie kosztuje szczeniak :) Xx Kasik89 aż musiała na mecie zobaczyć jak wyglada ten Twój spaniel :) cudnie psiaki :) Xx Pita część :) :* Kiedy do mamy jedziesz? Ja juz za 2 tygodnie :) :* Xx Karcia kochana nasz Kuba w tym roku bardzo malo choruje - dzięki Bogu :) W zeszłym roku była masakra :( W przeciągu 2 miesięcy miał 2 antybiotyki. Ostatnio złapał jakiegoś wirusa i wymiotowal, a później dochodził do siebie i po tym złapał go katar, bo przez wirusa miał obniżona odporność. A teraz zimno się zrobilo , wiatr wieje cholernie i przywitał jakies dziadostwo i teraz jest przeziebiony. Xx Angelus przypomnialo mimsie jeszcze jedno. Nebulizator!! Masz może?! Ja właśnie jestem w trakcie leczenie Kuby kaszlu inhalacjami. A uwierz mi ze rzadko kiedy ma taki katar. Prawie wymiotowal mi kaszlac. Na necie wyczytalam z czego robic inhalacje. Na taki kaszel jak ma Kuba robię mu inhalacje z kopru włoskiego. Ze zwyklej zaparzonej herbatki w torebkach. Można to robić domowymi sposobami pod ręcznikiem ale jest to niebezpieczne przy dzieciach. Nebulizator jest idealny. Robilam Kubie dosłownie 3 razy inhalacje a kaszel juz ma mniejszy. Dla Duży tez możesz robić z tego inhalacje. Na katar robilam mu inhalacje z soli fizjologicznej. Bez leków itd. A za nebulizator w Polsce w aptece zaplacilam chyba 109 zł :) Może tego spróbuj. A na necie jest masa artykułów z czego robić inhalacje i na jakie dolegliwości. Xx Brzoskwinka na szczęście Kuba nie ma gorączki :) Katar tez juz mu przechodzi. Najgorzej z tym kaszlem ale juz z nim walczą. Xx Kasik89 jeśli o bóle porodowe chodzi to wcale to nie jest regułą co powiedziała Ci położna. Ja w czasie @ miałam bóle tylko z brzucha, a przy porodzie lapaly mnie tez bóle z kręgosłupa :( Będzie dobrze kochana. Moja siostra praktycznie cały czas miała bóle z kręgosłupa i dala rade :) Xx Darka a jak u Was? Alanek daje pospac? Jak Kacper w roli starszego brata się czuje? Dalej taki kochany i opiekuńczy?? Xx Eweelka kochana zaciskami jeszcze mocniej kciuki aby te wyniki wystarczyły do zakwalifikowania Was :) A na tej wizycie 18 grudnia bedziecie znali decyzje?? Wierze w Was kochana :) Cieszę siemze dalej walczycie :) :* Xx Wojtkowa przykro mi ze się @ przypaletala. Ale kurcze 2 kreski i @?? Głową do gory kochana, Cyc do przodu i lecimy do następnego cyklu. No ale takiej prawdziwej @ jednak jeszcze nie ma wiec jest nadzieja. Czekamy i zobaczymy co będzie jutro. Xx Nemezis odnośnie maila. Mamy założonego forumowego maila. Wrzucamy na niego zdjecia brzuszkow, pociech, fryzur, pieskow i nie wiem czego jeszcze. Jest to tylko dla nas. Takie prywatne żeby obce osoby nie mogły nic zobaczyć. W sensie takie które z mnami na forum nie pisza. Odrazu wyjasnie, ze żeby dostać dostęp do maila musisz z nami sporo pisać, żebyśmy wiedziały ze zostaniesz z nami na dłużej i zebysmy mogły w 100% Ci zaufać - wirtualnej co prawda ale to jednak zaufanie :) No i to w sumie tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanamama
Wojtkowa to powtórz test, no że chyba @ się rozkręci przez noc. Ale mam nadzieję że jednak nie rozkręci się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala2013
Alaa juz doszly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza :* Mam nadzieję, że Kubie szybko przejdzie. Zdrówka dla niego. Faktycznie mało mnie tu ostatnio z czasem u mnie krucho. Mama wyjechała i czasem muszę jeździć do taty jak siostra nie może a to też jest bardzo czasochłonne. czasem i półtorej godziny zanim go ogarne dam leki i śniadanie. Kochana ty jakoś już niedługo będziesz w Polsce. Daj znać jak zareaguje rodzinka na wspaniałe wieści :) Uciekam się myć i spać. Bo jutro znów aniołki i sprzątanie, gotowanie itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola śliczne zdjęcie, ale będziecie mieli wspaniałą pamiątkę :) Nemezis mamy maila i na niego wrzucamy zdjęcia. Jak trochę lepiej się poznamy to i ty dostaniesz hasło. :) Także pisz z nami i czekaj cierpliwie. Czasem możesz się upomnieć o nie bo jest nas dużo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanamama
Mam nadzieję że kiedyś i ją dostęp do maila dostanę :) dobra dziewczyny ją znikam. Dobranocka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no już są olala :)) fajna pamiątka. Mackowa nessaja i stymulowana!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór moje kochane:) Wreszcie chwila oddechu...;) @ przyszła przed chwilą;), ale co się odwlecze...;) Po rozmowie z mym (nadal niepocieszonym) mężem oświadczam Wam uroczyście, że nie w maju, a w kwietniu oficjalnie dopisuję się do naszej tabelki jako staraczka:). Nemezis626 - ale jaja z tym testem z wodą... Ja bym to zgłosiła producentowi! Przykro mi z powodu jednej kreski, ale głowa do góry!:* Uda się!!!:) Albo już się udało...;) Jak tak opisywałaś Norwegię to oczy miałam wielkie jak złotówy... Poważnie latem ściemnia się o 1 w nocy??? Ale jazda!!! Hm. Jak z tym domem, bo ja się do Ciebie wprowadzam. Słyszałam, że gdzieś w krajach skandynawskich robi się biżuterię z wysuszonych, a następnie jakoś polakierowanych kup reniferów (?), ale piwo z kawą wysraną przez małpy? Minę miałam jak mój syn, kiedy po raz pierwszy poczuł na języku szpinak...;) rebelia123 - witaj:) Oczywiście, że będziemy Ci towarzyszyć w oczekiwaniu na dwie kreseczki!:) A powitanie zamiast ahoj - no powaliłaś mnie na łopatki!:):):) Tamto też pasowało do Twojego wstępu;) Zdjęcie, które przesłałaś - kto mnie sfotografował???;) Alaa - tak, potem wszystkie dolegliwości ciążowe odchodzą w niepamięć. Z prostego powodu - nie wysypiasz się na początku tak bardzo, że zwyczajnie pamięć Ci szwankuje i dlatego;). Potem przychodzi moment, że zaczynasz sobie przypominać i nie wierzysz, że to wytrzymałaś, a potem jesteś w stanie wznieść pomnik każdej kobiecie, która to przechodzi i dziękujesz Bogu, że Ty już po;). Oglądałam Twój filmik - piękny:).:* Szczęśliwa jesteś, coooooooo?:) Stymulowana - tak, po porodzie znów poczujesz się jak człowiek:). Obiecuję! Co do ptaka w mych włosach - też bym padła, gdybym wówczas nie leżała:):):). Kacperek, moje dziewczynki, bardzo dobrze znosi ząbkowanie, nie gorączkuje, nie marudzi (znaczy marudzi, ale tyle co ustawa przewiduje;) ), ślini się tylko jak wariat i czasem zapłacze przy gryzieniu gryzaczka, bo nie kojarzy, biedny, że jak mocniej przygryzie to właśnie wtedy boli:(. Ale mamusia od razu tuli i po paru sekundach świat Kacperka znów nabiera barw;). Stymulowana trzymaj się tam na tej ostatniej prostej - dasz radę!:* Zielony kurczak - witaj:) Nick pierwsza klasa!:P Miło nam powitać Cię w naszym gronie:). Pisz w tych smutnych momentach jak najwięcej - tu zawsze znajdziesz wsparcie i dobre słowo:). Przejrzyj całe nasze forum, a zobaczysz, że każda z nas ma takie chwile, ze wątpi. A! I koniecznie zwróć uwagę jak wiele z tych wątpiących jest już mamami albo zaraz nimi zostanie!;) A jak dziś samopoczucie? brzoskwinko - Ciebie nic nie boli, bo Ty ćwiczysz! I to nie jakieś marne wymachy ramionami przez 5 minut na odwal się, tylko normalnie jedziesz z koksem 50 minut:). Moim zdaniem jesteś ZNAKOMICIE przygotowana do porodu sn. Tylko pozazdrościć samozaparcia, dyscypliny i kondycji!:* kasiaa12 - oj, Ty już naprawdę na finiszu:) Co do tych rzeczy dla dzieci w szpitalu to nie ma takiej zasady, że coś się zostawia. Jeśli ktoś ma zyczenie zostawić jakieś ubranko, kocyk, rożek, pieluchy - cokolwiek - to oni zawsze chętnie przyjmą, bo mają wtedy w co ubrać dzieci, dla których mamy nic nie mają z różnych względów (zapomniały zabrać, nie zdążyły, nie mają...). Ale musu nie ma:). Jeśli chodzi o skurcze to ja czułam i delikatne jak w łydce, i mocniejsze, takie jakby mimowolne napinanie, jak powieka mruga i nie masz na to wpływu, coś takiego. Dziecko albo w tym czasie było spokojne, albo kopało. Czyli - nic Ci nie pomogłam.;) karciaaa - tak myślałam, że to wyrostek:( I oni poważnie chcą Cię trzymać z zapaleniem do stycznia? A to tak w ogóle można? mamaniemama - :* Chętnie przyjęłabym Twojego K. na korki - ja mam specjalizację w języku biznesowym właśnie, więc na potrzeby firm idealnie:). No ale skoro to taki problem dojechać z Białegostoku do Częstochowy... Narzucać się nie będę;). Razem z Tobą czekam do wtorku:*. Myślisz, ze uda się podejrzeć płeć?;) IZA - biedny Kubuś:(. No teraz taki paskudny czas, ciągle coś wisi w powietrzu:/. Oby mu szybko przeszło:*. A jak przeczytałam o tym podawaniu antybiotyku dziecku w szkole to padłam... Szok to małe słowo. A Ciebie nic, nie daj Boże, nie bierze? Nie zaraziłaś się od małego? P.S. Mój mąż uwielbia yorki i cierpliwie namawia mnie na jednego od kilku miesięcy... Nie ma bata! Toż to niewiele większe od myszy, których się boję! Eweelka - wróciła nasza kochana, pozytywnie nastawiona Eweelka! Ależ uroczyście otworzyłaś przyszły rok starań!!! :) Kochana moja!:* Kasik_85 - kochanie, u Ciebie też czuję nutkę pozytywnąąąąąąąąąą:) Tak jak mówisz - nie myśl co mogłaś zrobić, do kogo pójść wcześniej tylko o tym, że jesteś coraz bliżej celu:) Brawo za podejście!:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
IZA85 :) ja tylko na chwile do Wojtkowej ;) Kochana cocker spaniel tez jest z tych długowłosych nie?? Bo wpadł nam w oko ;) I jestes pewna ze długowłosym nie wypada sierść?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i strona przeskakuje bo nie widać mojego postu :( IZA85 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialabym Was teraz nadronic ale piszac na telefonie nie widze poprzednich postow.. :( Zauwazylam ze mamy duzo nowych kolezanek :) Ostatnio nie mam zbyt duzo czasu, pomagam mezowi zorganizowac Mikolajki dla DDP (Dzieciecej Druzyny Pozarniczej), dzisiaj robilismy zdjecia w domu. Bylam i jestem padnieta a sen nie przychodzi :/ do tego zgaga nie daje za wygrana :( Do jutra :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelus - rzeczywiście spróbuj z tym miodem Manuka:* Poczytaj o nim, działa cuda! Musisz poszukać innych rozwiązań niż tran czy witaminy, bo inaczej się wykończysz, nie mówiąc już o maluchach...:( Jest do kupienia w Polsce, nie jest tani, ale regularnie stosowany naprawdę działa cuda. Moja mama i siostra biorą go już długo i nawet nie kichną, gdy wokół wszyscy padają jak muchy. Sara_ - :* IZA - a tak z ciekawości: to co dziecku ma być, żeby mogło nie pójść do szkoły? I w jakich sytuacjach Ty sama możesz go zwolnić? Jest w ogóle taka możliwość? Tak, żeby kary nie płacić. goscdarka - to się cieszę, że się ubawiliśta moim kosztem;). A jak tam u Ciebie na froncie? mamaniemama - cieszę się razem z Tobą każdym kolejnym dekagramem, centymetrem, kilogramem...:) To cudne uczucie jak codziennie obserwujesz rosnące w Tobie życie:*. Olala - ale fajowa sesja! Pięknie wyszłaś:) wojtkowa- a może to tylko plamienia?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanamama
Zchejtujcie mnie ale powiem wam ze miałam udar pochwowy lub coś w ten deseń, leci mi krwisty @ zapach jest przeelegancki bossko :(:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
Jovanko akkurat ta kawa to nie norweska. To najdroższa kawa na świecie ale nie wiem skąd pochodzi :) a co do nocy... Tak... Trzeba mieć gęste zasłony w lecie żeby moc spać... O godzinie 23 słońce jeszcze swieci w okno :) nie raz złapałam sie na tym ze siedzielismy wieczorem na tarasie a ja o godzinie 24 (bo widno) "dobra, to do babci przedzwonię" a potem zdziwienie ze śpi w dzień :o Ale np dzisiaj widno zrobi sie nie wiem kiedy bo będę juz dawno w pracy... Ale te widoki... Preikestolen, droga atlantycka, kjerag bolten... Cudeńka... Tylko najgorzej było opanować ich język... Ale dla chcącego nic trudnego... :). &&&&Iza dzieki za objaśnienie :) a co do psów to polecam suczki i sznaucery. Miałam kilka raz psów, wyżła weimarskiego, boksera, cocker spaniela i uwierz mi, sznaucer wygrywa we wszystkich rankingach... Tego psa nie da sie nie kochać całym sercem... To najwspanialsze psy na świecie. Tylko potrzebują stanowczości przy wychowaniu jasnych reguł domu... A mnie cos podkusiło i zrobiłam test... Negatyw :) także idę walczyć z dniem z pudełkiem no spy w dłoni (która i tak nie pomoże ale może jakieś placebo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×