Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

Olala to ja 16 to za ewa miesiące może coś będzie widać. Kurde jak widzę jak jestem na szarym końcu tabelki ciężarówek wszystkie będą miały już za sobą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny odpuscilam chyba troche, staram sie juz nie spinac. Co ma byc to i tak bedzie i tego nie unikniemy. Mam nadzieje ze jednak ten pozytywny scenariusz. Powoli mi humor wraca. A do lekarza nie wiem czy jest sens isc, bo co on mi tez poradzi?? aa i piersi mi urosly, mezu juz zrobil maslane oczy ale coz ja mu poradze jak kwarantanna :P poki co wypilam wapno, nasmarowalam to tym pudrem i staram sie nie ruszac glowa bo wtedy bardziej boli. Ide spac bo z rana chce ta bete zrobic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dzieki dziewczyny :* wiecie jak podniesc na duchu, dziekuje wam za te wszystkie komentarze :) naprawde duzo to daje takie wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
jejciu dziewczyny zaraz szalu dostane nie moge spac :-( co chwila z boku na bok bo biodra mi siadaja na plecach to juz w ogole nie ma mowy,a agdy tak sie wierce to od razu siusiu sie chce :-/ no i alan wydziwia jakies rozciagania sprawiajac nie maly bol mym zebra a o 7 trzeba wstac bo kapi do przedszkola...heh oby zadnej z was takie noce nie czekaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paola i Ewelka- głowy do góry i nie tracić nadziei!! wszystko się może zdarzyć! :) i w końcu na pewno się zdarzy! wiem, że łatwo mówić, ale pewnie zajdziecie w ciąże w najmniej oczekiwanym momencie xxx brzoskwinka- normalnie wyjęłaś mi z ust pytanie o włosy i paznokcie! ja w sumie nigdy nie miałam końskiego ogona na głowie, tylko raczej cienkie rzadkie włosy ale teraz mam jakąś masakrę. Nie wiem czy to po pierwszej ciąży czy przez to że zaszłam w drugą, ale nie jest fajnie :( kupowałaś jakiś preparat? xxxxx Usia- dzięki za mdłościowe porady:) herbatkę z cytryna praktykuję ale tylko z rana, a na resztę dnia pomysłu nie miałam. Czasem podjadam migdały, bo podobno też pomagają, ale w moim przypadku na krótko :( spróbuję czegoś z Twojej listy :) xxxx nessaja- a Ty głupot w internecie nie czytaj. Idź na konsultacje do innego lekarza. Ale tak jak mówisz- co ma być to będzie. głowa do góry :) dawaj znać jak tam beta!!! :) widzisz, Maćkowa za Ciebie poszła do lekarza i wie, że wszystko ok! :) xxxx olala- biedna, tak mnie pocieszałaś a teraz i Ciebie dopadło. hehe, głowa do góry, twarde babki jesteśmy więc przetrwamy. :) Ty już za półmetkiem, więc Tobie zaraz powinno odpuścić xxxx Alaaa66- niedługo ja się wpiszę na szary koniec tabelki ciężarówek, nie będziesz ostatnia! a zaraz po mnie będzie nessaja! :) xxxx goscdarka- na szczęście już się zaczął dzień, odpocznij póki mały w przedszkolu. Już niedługo skończy się walanie z boku na bok. Ale fakt, jak sobie przypomnę jaka była organizacja zmieniania boku pod koniec ciąży to masakra. Za każdym razem coś mi strzykało w kręgosłupie. Kilka nocy to spałam dosłownie na siedząco, bo już nie miałam siły spać na żadnym boku... xxxxx tak wam zazdroszczę już tych wózków, mebelków, pościeli, ubranek. Wszystko takie piękne i urocze co posyłacie tu na forum :) ale cóż i na mnie przyjdzie czas. Ale ja ze swoimi przeżyciami to chyba do ostatniej chwili będę zwlekać. Jak urodzę i dostanę na ręce zdrowe dziecko, wtedy zanim wyjdę ze szpitala mój mąż będzie miał pole do popisu i szaleństwo zakupowe :P dobrego dnia wszystkim! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alaa ile razy ja sie martwilam, ze mam brzuch taki a nie inny :) od niedawna zaczal przybierac ciazowe ksztalty wiec juz nie dlugo i Ty bedziesz sie cieszyla:) oooo Darka maly teraz w przedszkolu wiec odpocznij troszke :* pamietam jak na poczatku ciazy mowilam siostrze ze chcialabym jyz wiekszy brzuch a Ona ostrzegala mnie m.in przed tymi nieprzespanymi nocami.. ale Kochana juz jest blizej niz dalej :) :* oooo Mamaniemama bedziesz trzymala w rekach zdrowego maluszka.. :* dzieciatko na gorze czuwa i napewno sie o to postara :* oooo Dzisiaj przychodzi paczka z wozkiem.. ciekawe czy wszystko bedzie jak na zdjeciach :) jak maz wroci z pracy to go zlozy i wysle zdj.. bo ja nawet paczki na gore nie zaciagne.. Milego dnia Kochane :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaniemama no po takich przeżyciach wcale się nie dziwię i trzymam kciuki żeby było wszystko ok. Ale wy cala ciążę wiedzieliście ze coś nie tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olala- taką mam nadzieję, wiem że Tymek czuwa. Pewnie sam sobie dobrał rodzeństwo... ;) xxxx alaa- Ty się o brzuch nie martw, jeszcze nabierze kształtów :) co do naszej diagnozy to wiedzieliśmy od 21 tygodnia. Dokładnie na wizycie w 21 tc świat mi się zawalił. Zaczęły się podejrzenia, mnóstwo badań, konsultacji itp. W ciągu dwóch tygodni widziało mnie chyba z 8 lekarzy, każdy postawił taką samą diagnozę. No i z racji tego, że odrzuciliśmy proponowaną aborcję- czekałam do 38tc i urodziłam moje maleństwo. Także druga powoła ciąży już była raczej smutna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I matko mamaniemama :( w połowie drogi w sumie to musiało być straszne. Bardzo współczuję nie wyobrażam sobie jako to ból. Dzielna byłaś ze donosilas do końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Oleńko poproś teściową, może Ci pomoże zataszczyć paczkę na górę ;) hihih powiedz że to dla niej prezent na święta już kupiliście ;] 🌻 Alaa a co do Twojego brzuszka to no cóż... ja tam aż taką optymistką bym nie była ;) u mnie 22 tydzień i mało kto dostrzega że mam brzuszek ciążowy :) wiem że obiecałam te zdjęcia ale zawsze coś mi przeszkadza. W sobote mamy impreze urodzinową Maćka chrześniaka więc wyślę Wam na bank fotki bo Maciek se nie daruje jak aparatu nie weźmie :) 🌻 Jovanka heeej! :) kurcze ale się dzieje u Ciebie :| mam nadzieję że sytuacja z mamą nie jest bardzo poważna i że operacja zakończy się pomyślnie, bez powikłań i komplikacji. A najlepiej by było jakby się okazało że nie potrzebuje operacji, wymyśliła ją tylko żeby się spotkać z Tobą i wnuczkiem :) a co do Kacperka to jak On się ma? Zdrowy? Rośnie jak na drożdżach? :) też jestem ciekawa tych niepotrzebnych rzeczy o których wspominałaś :) jak już będziesz wolniejsza to skrobnij nam chociaż kilka, tych Twoim zdaniem najmniej potrzebnych :) 🌻 Mamaniemama tym razem będzie inaczej, musisz w to wierzyć. Tak jak dziewczyny piszą, Tymek czuwa nad Tobą i Kruszynką w Twoim brzuszku. Kiedy masz teraz wizytę u lekarza? :) Nie wiem co tam Usia poleciła Ci na mdłości i czy już o tym wspominała ale ponoć imbir też działa dobrze :) no i szklanka soku z grejfruta świeżo wyciśniętego. A najlepiej trzy szklanki dziennie po większym posiłku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wierze, że tym razem będzie wszystko dobrze. Dzieciątko Wam wynagrodzi i będzie zdrowe jak rybka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No powiem szczerze, że był to najgorszy czas w moim dotychczasowym życiu. Myślałam, że będę twarda i silna, ale tak się nie dało. Tylko miesiąc z taką świadomością wytrzymałam w pracy, później miałam 3 miesięczną przerwę do czasu rozwiązania i jeszcze miesiąc po porodzie na "dojście do siebie". Na szczęście mam tak wspaniałego szefa, że poszedł na ten układ. A ja przez ten czas uczyłam się cierpliwości i pokory. Chowałam się po kątach i płakałam, a na zewnątrz robiłam dobrą minę do złej gry. Po kilku tygodniach osiągnęłam poziom mistrzowski, no bo nie każdej napotkanej osobie chciało mi się tłumaczyć to wszystko... no i wtedy postanowiliśmy z mężem, że nie chcemy czekać z kolejnym dzieckiem, tylko będziemy próbować jak najszybciej się da. No i póki co, jakiś mały efekt już jest... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maćkowa mojej teściowej na szczęście nie ma :) nie wiem czy Wam pisałam ale zaczęła prace w szkole i do 15 jestem sama w domu :) pół dnia mam spokój i cisze :) mam nadzieje, że do tej godziny kurier przyjedzie.. Jej o wózku na razie nic nie mówimy.. W domu ma piekło z córeczką więc tego jej zaoszczędze ;) oooo Jovanko też jestem ciekawa tych niepotrzebnych rzeczy :) trzymam kciuki za mame, za Jej zdrowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jadę zrobić badanie moczu i posiew ciekawe jak badanie wyjdzie czy spadły te leukocyty... Mamaniemama podziwiam Cię kobieto Mackowa no ja widzę zdjęcia po weekendzie!!! Olala chwała Bogu masz trochę spokoju No nic lecę dziewczyny miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mackowa- właśnie o imbirze Usia wspominała :) a na wizytę mam się zgłosić na początku października. Mam nadzieję, że zobaczę już wtedy machające się malutkie rączki i nóżki... :) Olala- dzięki:* napisz koniecznie jak tylko dostaniesz wózek, czy taki piękny jak był na zdjęciach :) Jovanka- jak tylko znajdziesz czas to napisz listę tych wszystkich porad, zobacz ile dziewczyn uratujesz przed różnymi niepotrzebnymi zjawiskami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
jej juz od rana szalejecie lecz nie przesadzajacie bo wlasnie mam zamiar isc spac i po obudzeniu jak zobacze kilka stron to padne.... buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Matko dziewczyny jak przeżyje dzisiejszy dzień to będzie dobrze.. Zjadłam śniadanie, posiedziałam chwile i znowu odbijanie się, mdłości,już mam w przełyku i się cofa cholera jasna. Do tego zawroty głowy, duszności i krew z nosa. Co za paskuda mi się przyplątała...? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Zapomniałam dopisać pod linkiem "patrzcie jakie znalazłam fajne (no jak dla mnie) łóżeczko" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maćkowa robiłam ok miesiąca temu i byłowszystko ok. Teraz ide we wtorek na morfologie i tą nieszczęsną glukoze.. Łóżeczko słodkie :) ja się nastawiłam na jeden rodzaj i nie zauważałam innych, do tej pory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło matko dziewczyny, od rana Was czytam i dopiero skończyłam, mam nadzieję, że nie zapomnę co chciałam odpisać:) mamaniemama jesteś bardzo dzielną kobietą, podziwiam Cię za to co zrobiłaś i to co przeszłaś na pewno zostanie Ci wynagrodzone i maleństwo będzie dobrze się rozwijać bo jesteś wspaniałą kobietą i bęziesz cudowną mamą ❤️ Jovanko a wiesz, że myślałam o Tobie, nawet zaczęłam się martwić bo coś długo milczałaś. Zdrowia dla mamy:) i napisz w wolnej chwili o tych niepotrzebnych rzeczach:) Ala pościel ślicznaaaa ❤️, a jak Twoje alergie? bo ja miałam ze 3 tygodnie spokoju ze smarkaniem, a teraz znowu zaczynam kichać, prychać i smarkać eh maćkowa wrażliwcze Ty hehe, dobrze ze alast spada:) cieszę się:* i apmietaj o wysłaniu Nam zdjęcia koniecznie!!! Olala jakie twórcze zdjęcia:) bardzo ładne:) goscdarka ja co prawda jeszcze nie na takim etapie jak Ty, ale te biodra też mi spać nie dają;( na szczęście plecy odpuściły karciaa moje dziecię też w nocy wyprawia jakieś dziwy:) w ogóle od 4 dni jest tak *****iwy, że zastanawiam się czy on w ogóle odpoczywa:) chociaż wcale mi to nie przeszkadza bo jak tak fika, kopie, wierci się i kręci to jestem o niego spokojna ❤️ nessaja kochana tak jak mówią dziewczyny nie martw się na zapas, NIE CZYTAJ GŁUPOT W INTERNECIE, zrób bete i idź do lekarza:) Wiecie jaki miałam wczoraj dzień?:/ najpierw dowiedziałam się o foteliku. którym Wam się pochwaliłam, że nie mają skąd zamówić już tego koloru (zostaje opcja Smyk o 120 zł drożej), potem odsłoniłam rolety u Oliśka w pokoju, patrzę na ściany a spod niebieskiego koloru wychodzi beżowy, myślałam, że coś mnie trafi!!! Potem przyszła paczka z butami, które kupiłam na allegro, identyczne mierzyłąm w sklepie, ale niestety nie mieli mojego rozm więc został zakup przez internet, otwieram pudełko a tam, o matko i córko!!! buty może i podobne, ale to nie te, a do tego smród kleju taki że szok. Napisałam do sprzedawcy, że chcę je zwrócić bo po 1 nie są to te buty które są na zdjęciu w aukcji, po 2 śmierdzą i są okropnie wykonane (wyślę Wam zdjecia). i doznałam szoku, sprzedawca (a niby to profesjonalny, początkujący sklep internetowy z butami) napisał mi maila, że co ja sobie wyobrażam, że mogę je oddać, ale że nikt się nigdy nie żalił, że buty są idealne a to że się różnią od tych na zdjęciu to co za różnica!!! no cycki mi opadły, wkurzyłam się nieziemsko (oliś też bo aż brykał w brzuchu), odpisałam babie durnej, że to oszustwo i takie tam i już byłą cicho, po czym zorientowałam się że te buty nie mają nawet paragonu arrrrrrrrrrr!!!!!!!! nie mogłąm się uspokoić!! ale już je odesłałam! Siedziałam w domu i czekałąm bo jeszcze jedne buty miały przyjśc, już od innego sprzedawcy, drżałam, że znów coś będzie nie tak, ale przyszły, piękne jak na zdjęciu:):):):) Późnym wieczorem dopadł mnie dół, w łożku zaczęłam płakać nad tym fotelikiem, że przecież śpiworek mam do niego, że inny nie będzie pasował do stelaża wózka, poza czarnym, a nie chce czarnego i wyłam, mąż powedział, że jedziemy dziś do smyka po ten co chciałąm, mam nadzieję, że jeszcze będzie:) w końcu udało mi się zasnąć. W nocy budzi mnie smród! Pali się! Podeszłąm do okna, otwieram i jeszcze więcej smrodu i dym, budzę męża i słyszę straż pożarną, byłąm pewna że płonie nasz blok, okazało się, że śmietnik się palił, ale w mojej głowie już się ułożyła taka historia, że pospane:/ i tak z boku na bok z biodra na biodro spałam dziś 4 h:( dobra kończę bo śmiecę buzi buzi buzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło matko dziewczyny, od rana Was czytam i dopiero skończyłam, mam nadzieję, że nie zapomnę co chciałam odpisać:) mamaniemama jesteś bardzo dzielną kobietą, podziwiam Cię za to co zrobiłaś i to co przeszłaś na pewno zostanie Ci wynagrodzone i maleństwo będzie dobrze się rozwijać bo jesteś wspaniałą kobietą i bęziesz cudowną mamą ❤️ Jovanko a wiesz, że myślałam o Tobie, nawet zaczęłam się martwić bo coś długo milczałaś. Zdrowia dla mamy:) i napisz w wolnej chwili o tych niepotrzebnych rzeczach:) Ala pościel ślicznaaaa ❤️, a jak Twoje alergie? bo ja miałam ze 3 tygodnie spokoju ze smarkaniem, a teraz znowu zaczynam kichać, prychać i smarkać eh maćkowa wrażliwcze Ty hehe, dobrze ze alast spada:) cieszę się:* i apmietaj o wysłaniu Nam zdjęcia koniecznie!!! Olala jakie twórcze zdjęcia:) bardzo ładne:) goscdarka ja co prawda jeszcze nie na takim etapie jak Ty, ale te biodra też mi spać nie dają;( na szczęście plecy odpuściły karciaa moje dziecię też w nocy wyprawia jakieś dziwy:) w ogóle od 4 dni jest tak *****iwy, że zastanawiam się czy on w ogóle odpoczywa:) chociaż wcale mi to nie przeszkadza bo jak tak fika, kopie, wierci się i kręci to jestem o niego spokojna ❤️ nessaja kochana tak jak mówią dziewczyny nie martw się na zapas, NIE CZYTAJ GŁUPOT W INTERNECIE, zrób bete i idź do lekarza:) Wiecie jaki miałam wczoraj dzień?:/ najpierw dowiedziałam się o foteliku. którym Wam się pochwaliłam, że nie mają skąd zamówić już tego koloru (zostaje opcja Smyk o 120 zł drożej), potem odsłoniłam rolety u Oliśka w pokoju, patrzę na ściany a spod niebieskiego koloru wychodzi beżowy, myślałam, że coś mnie trafi!!! Potem przyszła paczka z butami, które kupiłam na allegro, identyczne mierzyłąm w sklepie, ale niestety nie mieli mojego rozm więc został zakup przez internet, otwieram pudełko a tam, o matko i córko!!! buty może i podobne, ale to nie te, a do tego smród kleju taki że szok. Napisałam do sprzedawcy, że chcę je zwrócić bo po 1 nie są to te buty które są na zdjęciu w aukcji, po 2 śmierdzą i są okropnie wykonane (wyślę Wam zdjecia). i doznałam szoku, sprzedawca (a niby to profesjonalny, początkujący sklep internetowy z butami) napisał mi maila, że co ja sobie wyobrażam, że mogę je oddać, ale że nikt się nigdy nie żalił, że buty są idealne a to że się różnią od tych na zdjęciu to co za różnica!!! no cycki mi opadły, wkurzyłam się nieziemsko (oliś też bo aż brykał w brzuchu), odpisałam babie durnej, że to oszustwo i takie tam i już byłą cicho, po czym zorientowałam się że te buty nie mają nawet paragonu arrrrrrrrrrr!!!!!!!! nie mogłąm się uspokoić!! ale już je odesłałam! Siedziałam w domu i czekałąm bo jeszcze jedne buty miały przyjśc, już od innego sprzedawcy, drżałam, że znów coś będzie nie tak, ale przyszły, piękne jak na zdjęciu:):):):) Późnym wieczorem dopadł mnie dół, w łożku zaczęłam płakać nad tym fotelikiem, że przecież śpiworek mam do niego, że inny nie będzie pasował do stelaża wózka, poza czarnym, a nie chce czarnego i wyłam, mąż powedział, że jedziemy dziś do smyka po ten co chciałąm, mam nadzieję, że jeszcze będzie:) w końcu udało mi się zasnąć. W nocy budzi mnie smród! Pali się! Podeszłąm do okna, otwieram i jeszcze więcej smrodu i dym, budzę męża i słyszę straż pożarną, byłąm pewna że płonie nasz blok, okazało się, że śmietnik się palił, ale w mojej głowie już się ułożyła taka historia, że pospane:/ i tak z boku na bok z biodra na biodro spałam dziś 4 h:( dobra kończę bo śmiecę buzi buzi buzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stymulowana rzeczywiście wykonanie butów niedopracowane.. :/ Z tego co pamiętam to glukoze robi się do 28 tygodnia ciązy.. Jeśli tak to lekarz ma jeszcze 4 tygodnie żeby Cię wysłać :) a kiedy masz wizyte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wczoraj bylam unierychoniona przez mojego synka. Wlazł mi gdzieś gdzie bolalo i myślałam ze sie przekrece. Ani nogi podnieść ani nic. Mąż mnie rozebral i pomógł wejść do lozka. Ani sie nie mylam. Bylam w stanie tylko zęby umyć i buzię. A synuś w brzuchu wariowal chyba odkrył ze cieplutko jest przy moim pecherzu i tam laduje nóżki. Ale na szczęście rano jak wstalam to poczułam ulgę. I juz bylam w sklepie , pranie zrobiłam , pieczarkowa gotuje, prasowanie mnie czeka podkoszulkow m, ogarnelam w pokoju, umylam gary itp. Ah ten dzidzi. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za tydzień w czwartek mam wizytę, a pojutrze kończę 24 tc. Żoneczko a ja nie mam pomysłu na obiad i w sumie jeszcze nic dzisiaj nie zrobiłam oprócz włączenia zmywarki :| czekam na brata który miał być o 10 i malować pokoik again :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nessaja bardzo sie cieszę ze podchodzisz do tego z opanowaniem. Wkoncu takie musimy byc jak będziemy juz mamami. A ja w sercu nie wierzę ze akurat tobie sie cos zlego od tego podzieje. Jak mówiłam o sobie ostatnio tak teraz o tobie Moge powiedzieć , ze ty juz limit nieszczęść wykorzystalas. Więc teraz juz nic zlego sie nie stanie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola masz wolną chatę od teściowej. Hehe bo do pracy poszła. I dobrze odpoczniesz. :-) Ula zdrowia dla twojej teściowej. O ile dobrze pamiętam to ty mowilas ze nowotwora pidejzewaja. Trzeba każdemu pomagać w potrzebie. Mackowa jak wątroba ? Ala jak mocz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stymulowana co za noc o mamo jeśli chodzi o moją alergie to katar mi nie odpuszcza żadko się zdazy ze przespie noc z oddychaniem przez. Nos..:( niedługo jadę po wyniki mego moczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×