Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w szzoku byłaaam

Ale matka wlała dzisiaj dziecku w przychodni w tyłek :O

Polecane posty

Gość heloiza999
ja bym była przeciw klapsom, ale i tak uważam, ze klaps to akurat kwestia indywidualna. problem w tym, że nie każdy klapsa odróżnia od przemocy. nie każdy kto udziela tych klapsów, lub "klapsów", ale też nie każdy kto to widzi;-//i tu problem. i wtedy dajesz klapsa i ktoś dzwoni na policję, albo dajesz "tylko klapsa" i nikt nie reaguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ke;ww
Bardzo dobra matka. Od kiedy dziecko ma prawo robic wstyd i histerię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olei olej olej
i dobrze zrobiła ... jeszcze porządny klaps przez dupsko nikomu nie zaszkodził. Toksyczna a ty już przestań udawać idealna matkę bo akurat twoimi dziećmi więcej zajmowali się obcy ludzi niż ty sama .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w szzoku byłaaam
A od kiedy ktoś ma prawo wyładowywac swoje frustracje na wystraszaonym,zapłakanym dziecku,nawet swoim ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukułkka...
widze że zwolenniczki bicia dzieci się zebrały.. więc spadam stąd to nie moje metody umiem dzieci wychowywać bez przemocy! ale wy wolicie lać, większe i mądrzejsze od dzieciaki a tylko na tyle je stac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 090-0
" Bardzo dobra matka. Od kiedy dziecko ma prawo robic wstyd i histerię?" od kiedy to dziecko nie ma prawa bać sie lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pięknie wybiorczo czytasz, tyle razy pisalam, ze nigdy nie robilam z siebie idealnej matki i do ideału nie dazylam,a ty nadal brniesz w te idealne matkowanie.Jesli chcesz juz komus dopierdoolic to nie czytaj wybiorczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfsd21
matka dobrze zrobiła ale powinna dać tego klapsa jak już wyszła, nie tak publicznie. Bez przesady, ja też jak byłam mała to dostałam parę razy solidnego klapsa i żyję, nie mam o to żalu do rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejuk
Wychowujcie swoje dzieci bezstresowo, nie stosujcie żadnych kar, nawet klapsów ale za kilka,kilkanaście lat bądźcie gotowe na poniesienie konsekwencji gdy wasz ukochany synuś albo córeczka pobije kolegę w szkole, albo włoży nauczycielowi kosz na głowę a to będzie dopiero początek. Wtedy zacznie się metoda spychologii: ''to wina szkoły i nauczycieli''. Mówię to jako syn rodziców, którzy nie bali się mnie skarcić gdy sobie na to zasłużyłem. Wtedy miałem do nich pretensje, dziś jako dorosły człowiek wiem, że dzięki temu nie popełniłem błędów, nie wpadłem w złe towarzystwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i???
Tez uważam ze matka dobrze zrobiła. Ja tez nie raz dostałam kapska i żyje i nie mam do nikogo żalu. Czasami taki klaps "na obudzenie " więcej daje niż tłumaczenie czegoś po raz 10000 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie to tez mnie zadziwiają ze 10 tys razy cos dziecku tlumaczą, i milion razy o cos proszą.Ja max 3 razy cos powtorze, za 3 razem dzialam i spelniam to co obiecalam przy drugiej informacji Tez nie jest dobrze jak dziecku sie kilkaset razy cos powtarza, a ono wie ze matka/ojciec jeszcze kilka razy tyle sobie pozwoli na paplanie.Do 3 komunikatow powinno byc otrzezenie,nie wiecej, bo dzieciak glupieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie dostałam nigdy, moja mama również i moj syn tez nie dostanie :) można dobrze wychować człowieka bez uciekania się do prymitywnych metod :) bicie nie jest niczym innym, jak zwykłą porażką wychowawczą :) a dziecka mi szkoda i mam nadzieję że już teraz długo będzie zdrowy i nie będzie sie musiał włóczyć po lekarzach a odpowiadając na wcześniejsza uwagę do mnie: nie , nigdy nie widziałam dziecka robiącego histerię u lekarza poza tym jednym, który miał rację, za to widziałam mnóstwo dorosłych (w tym ja sama przy bronchoskopii), których kilka osób musiało trzymać, tak histeryzowali...ciekawe że mój mąż nie wpadł wtedy na pomysł żeby mi pierdolnąć tylko trzymał mnie za rękę i mówił że zaraz przestanie boleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w szzoku byłaaam
Dziewczyny,które tak pierdolicie,ze matka dobrze zrobiła,weźcie sie zastanówcie! To tylko dziecko,przestraszone,zapłakane!A matka zamiast go uspokoić to jeszcze mu w dupe przyłożyła.No to jak Wam życzę,jak się będziecie czegoś bać,żeby tez Wam ktoś przypierdolił !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm przesadzasz
Noi co z tego ze dostał klapsa ? jak wpadł w histerie to przynajmniej go to ocudziło. Tez uważam ze dobrze zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w szzoku byłaaam
Nio właśnie nie ocuciło. :O Został wyprowadzony,a właściwie wywleczony z przychodni :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huhuhu
o rany ! I co masz juz problem na glowie do konca dnia ??? Czy wy naprawde nie macie wiekszych problemow w zyciu?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huhuhu
skoro dostal w dupe tzn ze matka uznala ze na to zasluzyl ! A skad wy wiecie jak sie wczesniej zachowywal?? Moze wchodzil matce na glowe i zachowywal sie podobnie od rana i matka w koncu stracila cierpliwosc.. Nie widze w tym nic zlego :/ 5 latki natomiast wokol jakie widuje potrafia sie juz na tyle zachowac by takich scen nie robic !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady............
Dobrze zrobila. Ja w dziecinstwie kilka razy dostalam i zyje, mam sie dobrze i przynajmniej mialam respekt do rodzicow. Moje dzieckko tez pare razy dostalo za zle zachowanie.Pierwszy raz jak mialo 3 lata i faze na robienie chimery, pt. "chce, nie chce". Poszlysmy na spacer, kilka krokow od domu slysze"ja chcce do domu", to mowie, dobrze, wracamy, no to mala do mnie "niee, chce isc !!!" i sie drze. Dalam pierwsze ostrzezenie, po czym ona dalej swoje, wiec wzielam ja pod pache doslownie i zanioslam draca sie i wierzgajaca do domu, w korytarzu dostala klapsa. W domu siee rozebrala, usialdla na kanapie, widac, ze myslala nad tym, co sie stalo, przyszla do mnie, przytulila i przeprosila. A jest dzieckiem, ktoremu wiele mozna spokojnie wytlumaczyc. Czasem jednak taki szatan w nia wstepuje, ze tylko klaps potrafi ja przywolac do pionu. Dziecko od razu "otrzezwione" i spokojne. Do lekarzy nie boi sie chodzic, bo chodzila ze mna od malego do rodzinnego czy okulisty, nawet do stomatologa i mala wie, dlaczego chodzi sie do lekarza i ze badanie nie boli. Pamietam, gdy mala miala 8 miesiecy i szlismy na pobranie jej krwi, to babki sie nie cackaly, kazaly na sile trzymac dziecko i pobraly krew. Dziecko darlo sie troche, ale przestalo. Ale to co innego, bio niemowleciu nie przetlumaczysz, ze tak trzeba i niemowleciu tez klapaa sie nie daje. Ale rozumnemu dzieciakowi parroletniemu, ktory rozumie i manipuluje? Czasem klaps dziala cuda. Dlatego nie dziwie sie matce tego 5-6 latka, ze sie wkurwila za przeproszeniem, bo dziecko w tym wieku powinno juz pewne rzeczy rozumiec a nie robic histerie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat w tym przypadku matka zle zrobila natomiast te wszystkie nawiedzone mamuski psycholozki sugerujace ze klaps zryje psyche dziecku do konca zycia- PUKNIJCIE SIE W GLOWE Lanie na kazdym kroku bez powodu owszem. Klaps w ostatecznosci- no bez jaj. Jak mi dziecko bedzie histerie na srodku ulicy robic to bynajmniej nie bede z nim w tym momencie urzadzac dyskusji wychowawczych. Do tej pory nie bylo takiej sytuacji ale takowej nie wykluczam bo nikt nie jest swiety, ani moje dziecko ani ja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w szzoku byłaaam
Mojej kuzynki synek miał kolonoskopię, w wieku 6 lat , wiec był niewiele starszy od Twojej córki.Moja kuzynka niestety posłuchała się lekarza i mały dostał tylko jakieś dwa zastrzyki ( chyba przeciwbólowy i jakis jeszcze ) i miał robione na zywca. Ale kuzynka mówiła,że płakał troszkę tylko i to właściwie przy lewatywie najbardziej i zastrzykach.Czyli zastrzyki jednak coś pomogły.no i obeszło sie bez narkozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w szzoku byłaaam
o , pomyliłam posty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miglantz
ja bym takiego dzieciaka podnosł z podłogi siłą, tak, że by nie pisnął. wniośłbym go do gabinetu i siłą zmusił do czego trzeba. a co miała zrobić kobieta? proszę, paniusie, masz wejsć do gabinetu, a dzieciak lezy na podłodze i histeryzuje. proszę, ja jestem to dziecko które leży, umie mówić, no dalej, niech mnie jakaś tu mądrala namówi, żebym wstał i wszedł do gabinetu, proszę, czekam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miglantz
proszę justek pokaż co potrafisz, jakich użyjesz argumentów cipko, żeby mnie poprosić o wejscie do gabinetu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w szzoku byłaaam
miglantz- jeśli chodzi o wejście do gabinetu to bym dziecko podniosła i siłą wprowadziła i w gabinecie siłą trzymała,bez względu na to,co by dziecko wyprawiało.Ale jakbym już wyszła i dziecko by mi płakała to bym je "pocieszała" ze juz po wszystkim,że teraz juz ma się uspokoić i idziemy do domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miglantz
no dalej, ja leżę, wyję w niebogłosy, walę łbem w podłogę i nie reaguję na słowa....co robisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uwazam, ze bardzo zle zrobila , po 1 Ja bym sie bala konsekwencji publicznego bicia dziecka... mogl ja ktos podkablowac na policje , spisac nr samochodu lub nawet lekarka ktora by slyszala albo widziala, ze uderzyla chlopca moglaby jej narobic niezlego bigosu. Moja pediatra jest baaardzo przewrazliwiona ws. bicia dzieci i gdyby ta rabnieta baba przylala chlopcu przy niej to na bank mialaby policje na karku, sad i co tam jeszcze. 2. Jestem zdecydownaie przeciwna biciu dzieci, ja nigdy nie bylam bita a zawsze bylam chwalona i doceniana :) wyroslam na fajna dziewczyne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miglantz
może ta matka pocieszała dziecko w domu, to nie ma nic do mojego pytania. co robisz, jak dzieciak wyje, nie reaguje na słowa i jest w totalnej histerii? pamiętaj, że dziecko się uczy, to samo potem zrobi w sklepie, jak zechce zabawkę, a ciebie nie będzie stać. ale jesteśmy w gabinecie, ty nie masz tyle siły, żeby szarpać sie z dzieciakiem, co robisz więc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miglantz
więc jagoda co byś zrobiła, pytam już któryś raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×