Hejka, jak spedzacie czas ?

Ja sobie siedze wlasnie wygodnie moim nowym mieszkanku (sam) w Kopenhadze, patrze sie na morze, slucham rmf max online, popijam odzywke weidera za 400 zl i pisze sobie tu na forum bo sie troche nudze. Dzis wolne od pracy, pozniej pojde wziac sobie przyjemna kapiel z jakimis olejkami eterycznyi do kapieli. Brakuje mi tylko kogos bo czuej sie nieco samotny a wy jak tam spedzacie czas ?

Siedzę sobie wygodnie na krzesełku przed komputerem(w pokoju sama) w Łodzi, patrzę na plac zabaw i bloki, słucham telewizora z drugiego pokoju, który ogląda mama, popijam wodę gotowaną i piszę na forum, bo się nudzę. Dziś sobota wolna od zajęć, kolejne dopiero za 2 tygodnie, później wezmę kąpieli z płynem do kąpieli czekoladowo-miętowym. Nie brakuje mi nikogo jako partnera. Rodzina, znajomi i hobby na razie mi wystarczają.

o matko a co to za odzywka ???

hehe woda gotowana najlepsza :) Nigdy nie ubialem Lodzi. Mialem z tamtad jedna dziewczyne zdzire. Co studjujesz ?

Lubię wodę gotowaną, bo mineralnej za bardzo nie mogę pić. Ja tam lubię swoje miasto. Dobrze, że nie mieszkam w małym miasteczku albo na wsi. Studiuję filologię hiszpańską. A Ty co robisz w Kopenhadze?

Zywam truskawki :) Nie zartuje. Mam fajna prace w sporej firmie handlowej. Czemu niemasz faceta ?

Ja właśnie wróciłam z biegania. Piję sok pomarańczowy i wszamuję kanapkę. Zaraz idę się kąpać. Potem chwila odpoczynku, wizyta w Macu i do znajomych na pogaduchy. Może uda mi się ich wyciągnąć na dwór bo pogoda dziś jest zarąbista. A wieczorem mała popijawa z moim facetem.

Nie znalazłam jeszcze tego jedynego. Poza tym wolę najpierw skończyć studia, a później myśleć o facetach. A Ty masz kogoś? Bo nie zrozumiałam-jesteś samotny, bo siedzisz sam w domu, czy nikogo nie masz?

Mnie sie niechce cos ostatnio biegac. Troche sie rozleniwilem. W kazdym razie mam tu fajne warunki do biegania. Kiedys marzylem o takich trasach wzdloz morza i mi sie spelnilo a teraz jak to mam to siedze na dupie w domu i marnuje czas na kafeteri.. Od kilku dni niemam juz kobiety. Z jednej strony sie ciesze bo mam spokoj i jestem wolny a z drugiej jednak troche sie samotny czuje teraz mimo ze straszna z niej byla jedza. Przyzwyczajenie to druga natura czlowieka