Styczeń 2014 :)) zapraszam świeże ciążarne :)

Hej, mnie od paru dni bardzo ciągnie w okolicy lewego jajnika :O tak jakbym miała zapalenie, ale czytając wypowiedzi innych dziewczyn będących we wczesnej ciąży podobno to normalne, więc staram się nie przejmować. Poza tym tez popołudniami sobie drzemię, rano mimo iż wstaje przed ósmą, ziewam nie miłosiernie, dopiero kawka w pracy mnie delikatnie budzi. Też rozczulam się nad filmami czy programami, ogólnie zmienne humorki to standard, raz jestem wkurzona na męża o jakąś pierdołę, że płakać mi się chce, raz uosobienie dobroci i spokoju w świetnym humorze:P Powiedzcie mi czy też macie takie wahania nastrojowe odnośnie ciąży? Ja raz się bardzo cieszę, raz ogarnia mnie nostalgia, że na co mi to było? Czasami nawet zapominam o tym, że jestem w ciąży;) Mimo wymienionych niedogodności czuję się b. dobrze, odpukać :P. Wizyta u gina 21.05 wiec podpytam co i jak, zresztą spisuje sobie wszystkie ważne pytania na kartce, żeby później nie zapomnieć zapytać. Powiedzcie mi dziewczyny, czy wasza waga jakoś się zmieniła? U mnie podskoczyła 2 kg do przodu, jak przed okresem zawsze u mnie bywało i niestety tak stoi, ale moje piersi sądzę, że też odpowiednio ważą i są naprawdę "napompowane", stąd ten skok. Jeśli chodzi o przytulanki, też na razie z mężem mamy post, z tego względu, że muszę się upewnić, że wszystko ok z dzieckiem. Miłego dnia :)

Pase--> nie przejmuj sie tym jajnikiem, no chyba że ból bedzie naprawde silny, albo dodtakowo plamisz lub krwawisz-wtedy koniecznie do lekarza. Ale jak to tylko ciągnięcie co jakiś czas to norma jakiś tydzień półtora temu tez tak miałam-jeden dzień mnie ciagnal jeden, drugiego dnia ten drugi . Moja waga spadła, ale to przez brak apetytu, musze zmuszac sie do jedzenia normalnie. Kazdy ma inaczej:) Potem nadrobie z pewnością i to jeszcze z nawiązka:)

Hejka U nas mamy dzisiaj piękne słońce Mały śpi, drugi w szkole a ja weszłam poczytać co u Was. I tyle tego, że aż się pogubiłam :D Kawę piję tylko rano. Rano mnie mdli, ale tak delikatnie, że idzie jeszcze z tym wytrzymać. Nie mogę doczekać się następnej wizyty, usg i karty ciązy :D Miłego dnia :)

witam sie z wszystkimi, ja dopiero wygrzebalam sie z lozeczka,sloneczko za oknem:) wczoraj tez tak pieknie swiecilo a pozniej byla straszliwa burza i deszcz tak wiec nie obiecuje sobie zbyt wiele. Zjadlam sniadanie i poki co nie wiem co mam ze soba zrobic.moj mezczyzna spi po nocce a ja to chyba sie zanudze. czuje sie bardzo dobrze jesli chodzi o moja wage to bez zmian, ja juz od chyba roku waze sie codziennie ale weszlo mi to w nawyk i rano jak wstaje z lozka to staje na wage ;) (zboczenie zawodowe:D) pozatym innych objawow brak i to mnie jakos martwi,niby to fajnie ze super sie czuje ale jednak. jutro o 11.00 mam wizyte u mojego gina ,nie moge sie doczekac juz. milego dzionka!!!

witaj niebieska85, to bedzie twoj 3 dzieciaczek?

Zazdroszcze Wam tych wizyt!! Ja musze czekać aż do środy. Ale w sumie to chyba szybko zleci bo od jutra mam ostatni zjazd na studiach więc 3 dni wyjęte z życiorysu. Martwię się troche bo dużo stresów mnie czeka przez te 3 dni :( Ale mam nadzieje że wszystko będzie dobrze :) Powiedzcie mi jeszcze czy ktoś się orientuje jak najlepiej rozwiązać sytuację z pracą? Ja np. prowadzę własną firmę ale jestem na małym ZUSie. Jakbym zawiesiła działalność, zarejestrowała się jako bezrobotna, a np. 2 miesiące przed rozwiązaniem 'zatrudniła' u kogoś znajomego, płacąc najwyższą stawkę chorobową? Chodzi mi o to, żeby wyciągnąć jak najwięcej pieniążków na dzidziusia bo to pierwsze dzieciątko i wiadomo - wszystko trzeba kupić, a to nie małe koszta....

O losie dziewczyny normalnie pół godziny czytania :) Przyznam Ci rację Ania jak już odpisuję to o połowie zapominam :)W tym tyg nie jestem u siebie w domku i dlatego takie zaleglości mam... Powiem wam, że siedzę w domu i naprawdę zastanawiam się co ja dalej będę robić, może dokończe robienie biżuterii co kiedyś zaczęłam... Mam do was pytanie Czy któraś z was też się czuje jak ponton, jestem w 5t a czuję się jak balon

W takim razie macie fajnie, że wasza waga albo zmalała albo jest taka sama :P Wcale specjalnie więcej nie jem, wręcz uważam na to co jem, więc dziwne.... :O Ponadto to chyba kwestia tego, że nie mam ani mdłości ani wymiotów. Matko, nie chce przytyć w ciąży 20 kg, moje marzenie to 10 kg, maks 12 kg :P Dziewczyny które już były w ciąży, dużo przytyłyście wtedy?

Witam was, zanim coś napisałam, widzę,a tu już kilka nowych wiadomości :) Ja tez nie mogę się doczekać usg tak jak Ty szczesliwa. Też mam dopiero w środę to będzie 6 tydzien i lekarz załozy nam już kartę ciąży.

Pase ja w swojej pierwszej ciazy przytylam niewiele tak moze 8kg.najpierw z 58 waga spadla do 51 kg,pozniej bylo bardzo dlugo 54 kg.jak zdawalam mature to w 6 miesiacu nikt nie wiedzial ze w ciazy jestem. pod koniec bylo znowu 58, w w dniu porodu 60 i jak juz w szpitalu bylam to moj brzusio byl ogromny. 3 miesiace po ciazy moja waga 47kg.pierwsia karmilam tylko 1 miesiac

kasiax 6 tydzień ciąży czy od zapłodnienia? bo ja teraz jestem w 6tc (licząc od ostatniej miesiączki) więc w środe będzie już 7tc :) Lekarz powiedział że będzie szukał pęcherzyka, ale ja mam cichutką nadzieję że będzie już serduszko :) Choć to chyba za wcześnie jeszcze...

Mnie jutro się zaczyna 7 tydzień i mam nadzieję również we wtorek ujrzeć serduszko :)

Cześć Wyszły mi 2 kreski na teście, i krew :-) Jest to dla mnie niespodzianka bo mam 8 miesięcznego synka. Nie wiem jak temu podolam :-) Pozdrawiam

Szczesliwa ona - ja tez jestem teraz w 6 tyg ciazy i mam isc rowniez w srode do lekarza, tylko na usg i ma byc juz serduszko. Nie pecherzyk. Tylko dzidzius i serduszko, tak mi powiedziala lekarka jak bylam potwierdzic ciaze. Wtedy byl to 5 tydzien i było widac na usg tylko pęcherzyk. Powiedziala "prosze przyjsc za 2 tyg na smao usg, wtedy bedzie juz serduszko" :) A karte ciazy mi juz załozyła wtedy;) Ja czasami mam wrazenie ze mi niedorbze jest wieczorem, jakąś godzine po kolacji... ;/ nie wiem czy to mdłosci czy co? i dzis rano tez przez moment czulam sie dziwnie, niby głodna, ale było mi troche niedobrze;/ Moja waga sie jeszcze nie zwiekszyła ani nie zmalała. Waże 46,5. Smaki mam przeróżne, jem wszystko i mieszam ostro :P

Ja w pierwszej ciąży przytylam 19 kg (z 50 kg na 69) podobno nie było tego po mnie widać i bardzo szybko tez zrzucilam nie bedac na zadnej diecie, tak poprostu spadło :-) W tej ciąży też mam zamiar nie przejmować się kilogramami, wiem że wszystko zrzuce. co prawda zaczynam z troche wyższą wagą startowa bo 53 ale tendencji do tycia to ja raczej nie mam. x szczesliwa_onaaa, trudno jest mi ci cokolwiek doradzic ale sprobuje ci to wytłumaczyc i może latwiej będzie ci zdecydować co zrobic. Jezeli zawiesisz dzialalnosc i zarejestrujesz sie jako bezrobotna to zasilek i tak ci nie przysługuje. Potem chcesz zatrudnic sie u kogos, im wyzsza chcesz miec wysokosc zasilku tym wyzsza podstawe wynagrodzenia za prace musisz miec w umowie i tym samym wyzsze skladki bedziesz placila. Pamietaj ze zus moze cie skontrolowac na macierzynskim - czy aby przypadkiem twoje wynagrodzenie nie jest za wyskie w stosunku do wykonywanej pracy albo czy umowa nie jest fikcyjna. zastanow sie czy gra jest warta swieczki

ania_sz - mnie nie badał nawet bo to znajomy i złapałam go na korytarzu jak wchodził do gabinetu wręczając tylko wyniki bety :) i powiedział że mam przyjść za tydzień i zrobić bete w poniedziałek bo narazie jest za mała i nic nie wyjdzie na usg. Więc skoro Tobie tak powiedziała doktorka to mam nadzieje że i on znajdzie od razu

ucieło mi wypowiedź ;/ (...)mam nadzieję że i on znajdzie od razu serduszko :) X xxmyszka - dzięki za wyjaśnienie ;) do lipca mam czas to się jeszcze zorientuje jaka opcja będzie dla nas najlepsza

Dziewczyny ja mam już dwójkę chłopców Pierwszy syn ma 10 lat a drugi prawie 19 miesięcy Jestem po dwóch cc pierwsze było ze względu na położenie miednicowe i zagrożenie dla dziecka a druga cesarka ze względu na wagę małego który przyszedł na świat z wagą 4.200 i 59 cm :D lekarz się bał, że mogę nie dać rady mimo szerokich bioder O matko ile ja przytyłam, nie pytajcie :D w pierwszej ciązy 38 kg :P A w drugiej 25 :P aż nie do wiary wiem :P

ja to chyba przytyje duzo tym bardziej ze waze 83 ;/

Cześć dziewczyny, mam ogromną nadzieję że na dniach do Was dołączę. Jutro mam termin @ i liczę na to że się nie pojawi, to mój 7 cykl starań, od tygodnia ciągle mnie kłuje prawy jajnik, piersi prawie nie bolą jedynie przy dotyku tak od strony pach. Oprócz tego od kilku dni ale popołudniami (dlatego nie wiem czy to w ogóle jest wiarygodne) mierze temperaturę,trzy dni temu było 37,wczoraj 37,1, a dzisiaj 37,3, powiedzcie mi proszę co o tym myślicie? oczywiście jeśli jutro nie będzie @ to w sobotę rano zrobię test. Pozdrawiam i gratuluje wszystkim przyszłym mamusiom.

malinowaaa - trzymamy kciuki żebyś do nas dołączyła ;) Ja też miałam tak z temperaturą i bólem piersi od strony pachy. Robiłam test na 3 dni przed @ bo mam długie cykle i choć wyszedł negatywnie miałam słuszne przeczucie że się pomylił. Zrobiłam dzień po spodziewanej @ i dwie kreseczki. Także 3maj się i życzę powodzenia :)

witajcie.ja caly dzien dzis spiaca ale brak czasu zeby sie polozyc:( bylam z moja corcia na zakupach w miescie i kupilam sobie sliczna sukieneczke no ale tak juz sobie wybralam ze odcieta jest pod biustem to jak juz brzuszek bedzie to tez sie zmiesci. to tak na poprawienie humorku:P w centrum handlowym widzialam jedna sliczna kobiete ktora akurat byla w ciazy.zwrocilam na nia uwage bo miala juz brzuch pokaznych rozmiarow ale ubrana byla przecudnie,jak z okladki gazety i figurke iala tez sliczna. czyli w ciazy tez mozna jeszcze fajnie wygladac ;) ah i najwazniejsze cxhyba hormony zaczynaja dzialac na moja psychike bo lapie mnie jakas nerwica,tzn najlepiej zeby moj maz wogole sie nie odzywal bo jak cos powie to zaraz mi cisnienie sie podnosi bez wzgledu na to czy ja czy on ma racje. ze wszystkich sil staram sie panowac nad soba ale opornie mi to idzie.

Witam, byłam dzisiaj u rodzinnego i dostalam zwolnienie na 7 dni :) dzisiaj tez zajmowalam sie moja chrzesnica 2 miesieczną Majka :) co za cudne dziecko :) ale jestem padnieta jednak opieka nad dzieckiem jest okropnie meczaca. Jak u wam mija dzien? u mnie parno duszno gorąco wręcz :)

*Pase - ja podobnie jak Ty całe dnie mogę przespać, przekeźeć, ziewam i czuję ogólne zmęczenie. Jestem w 5 tygodniu ciąży, u gina będę w środę 22.05 i to akurat pyknie mi 6 tydzień i dlatego też zastanawiam się, czy będzie coś więcej widać, albo serduszko słychać... czy za wcześnie? Tak ogólnie to widzę, że u wielu nas środa to wielki dzień będzie :) Ja to coś czuję, że sporo przytyję, bo na zaczęłam bardzo dużo jeść... ale mam nadzieję, że po pierwszym trymestrze to się zmieni. *malinowa trzymam za Ciebie kciuki *justyna gratuluję zakupów, ja się wybieram jutro mam nadzieję, że też coś sobie kupię :) oprócz prezentów Ja dostałam zwolnienie leżące i dlatego też za często nie wychodzę z domu na zakupy czy spacerki...

szczesliwa_onaaa mam nadzieje że te wszystkie objawy dobrze wróżą, tak mnie korci zeby zrobić ten test ale muszę wytrzymać jeszcze. Czy któraś z Was też tak miała z kłuciem jajnika? kasiax - mam nadzieję, że kciuki pomogą:)

malinowaaa, myślę, że lekkie ostudzenie entuzjazmu będzie ok, tylko proszę Cię nie zrozum mnie źle! :) taka tempka mierzona po południu IMHO nie jest miarodajna - mamy okres upałów, organizm przez dzień się przegrzewa. Tak samo jak kłucie jajników. Przerabiałam to kilka razy - staraliśmy się z mężem rok. W każdym cyklu miałam wszystkie objawy ciąży. No i co? Okazało się, że w obecnym, kiedy była totalna przerwa od leków, spiny itp. gdzie nie zauważyłam żadnych objawów ciąży bach i jest. Najważniejsze to wrzucić na luz. Zawsze się śmiałam jak mi tak mówili, twierdząc, że łatwo im mówić i to nie jest takie proste. Ale jak widać to chyba najlepsza metoda. Bo jak odpuściliśmy to i tarczyca mi się poprawiła, i bezowulacyjne cykle stały się mitem i zazwyczaj kiepskie endometrium magicznie "zaskoczyło". Życzę Ci jak najlepiej, żeby się okazało że to jest Maluszek, ale w tym wszystkim postaraj się wrzucić trochę luzu :) Zrób jutro teścik, a najlepiej wybierz się na betę i koniecznie dawaj znać co i jak :) Chętnie Cię przygarniemy do Styczniówek :)

aizuz dzięki. Wiesz za każdym razem obiecuje sobie ze tym razem wyluzuje i nie będę doszukiwać się objawów ale to ciężka sprawa bo strasznie chciałabym żeby się wreszcie udało. Kiedyś myślałam że to takie hop siup i myliłam się. Chociaż tyle się słyszy jak dziewczyny po jednym numerku wpadają a jak już pragniesz to nic z tego. Jutro zobaczymy czy @ przylezie, jak nie:) to w sobote rano zrobie test.

oj wiem doskonale o czym mówisz... mnie te miesiące bardzo wykończyły i było dokładnie jak piszesz - za każdym razem wydawało się, że to już, nawet jak lekarz mówił, że nie ma szans to zawsze było myślenie "a może się myli, przecież mam objawy". Takie wyluzowanie przychodzi z czasem - w zasadzie w połączeniu z (tymczasową) rezygnacją. Przy tym wszystkim ciężko się patrzy, jak niektóre pseudomatki zachodzą w ciąże od strzała, a potem rodzi się taki maluch z 4,5 promila alkoholu we krwi... A przy tym wszystkim są pary, które mogą maluszkowi dać życie pełne miłości i troski, a które nie mogą zaskoczyć długie miesiące/lata. Mnie bolała każda ciąża naokoło - bo ja nie mogłam. Wiadomość, że brat będzie tatą opłakiwałam 3 dni i to dosłownie. To jest ciężkie i wiem o tym doskonale. Dlatego jeszcze raz życzę Ci żeby to było już :) Czekamy na wieści! A tymczasem zmykam spać. Jestem dziś wykończona i czuję się paskudnie.

malinowaaa - daj znać jak tylko się czegoś dowiesz !! :) Ja już lece na uczelnie... Jestem tak zestresowana, że aż strach :( Mam ostatni - najtrudniejszy! egzamin przed obroną a wydaje mi się że moja wiedza nie jest wystarczająca żeby go zaliczyć :( No bo jak tu się uczyć, gdy dowiadujesz się, że spotkało Cię takie szczęście? :) No ale idę walczyć :) A mam jeszcze do Was pytanie... Czy któraś z Was wychowuje dzidzie (albo będzie) w mieszkaniu razem z psem?? My z mężem mamy 8-miesięcznego COCKER- SPANIELA i się właśnie zastanawiamy jak to będzie....

szczesliwa_ona--> urzekłaś mnie tym cocker spanielem:) tylko nie mów że rudy jak nasz:)))