Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Zrozpaczona:(((((

Nigdy nie zdam matury z matematyki:( Po co mi ona jak bede studiowac filologie ?

Polecane posty

Gość gość
Ja się urodziłem w 1987 roku, maturę pisałem w 2006 roku i matematyka mnie ominęła. Matematyka jest obowiązkowa od 2010 roku, więc dla osób urodzonych od 1991 roku wzwyż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE będziesz studiować filologii żadnej dopóki nie zdasz matematyki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoła
Nie zdałeś matury? Nic straconego! Zapraszamy do nas :) Przyjdź do sekretariatu i pokieruj dalej swoją karierą! Możesz zdobyć ciekawy zawód i nadal się uczyć. Mamy dla Ciebie wiele ciekawych kierunków, między innymi: Agent Celny , Fryzjerstwo Damskie, Dekorator Wnętrz, Biomasaż ( fizjoterapia), Opiekunka dziecięca domowa, Instruktor Fitness, Terapeuta ds. uzależnień, Pracownik ds. finansowych, Wizażystka/Stylistka, Sekretarka, Rysunek i Malarstwo, Grafika Komputerowa, Kosmetyka Zwierząt. ZAPRASZAMY CNiB Żak Gdynia, ul. 10lutego 33, IV piętro. Rezerwacja miejsc: zak.edu.pl/formularz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzisz do liceum ogólnokształcącego. Matematyka jest na wielu humanistycznych studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i jest, ale na poziomie takim jaki był w podstawówce, więc nie pieprz gościu bzdur a matura z matmy to debilizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to moja droga tępozo jak nie zdasz to i studiowa nie będziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Damianos1991
Nie zdałeś matury? To nie koniec świata... www.oblalemmature.pl‏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak Polska kształci Polaków! potem tylko umieją na rentach siedzieć und ćpać and pić i do UK albo Niemiec i Norwegii na socjal się udać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćm
Wiecie co ? To Wy jesteście debile dziewczyna pisze ze boi się matury bo może po prostu jej nie zdać z matmy pomimo ze ma juz plan na życie a Wy tacy jesteście przemadrzsli i ja do zera chcieliscie znizyc ? Jeżeli każdego uwazacie za kretyna kto po prostu nie ogarnia tego przedmiotu (pomimo ze chce ) nie powinno was się zwać ludźmi !!! Nie po to tu napisała post...szkoda ze teraz tylko więcej takich ludzi na świecie. Zresztą rozejrzyjcie się czy na wszystkim poważnych stanowiskach są tylko osoby po studiach ? Otóż muszę was rozczarowac-wiekszosc i tak tam siedzi po znajomości ale dają sobie rade.Także wezcie przemyslcie swoje komentarze czy przypadkiem nie są zbyt wygórowane i bolesne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zebys umiala bledy ortograficzne liczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź na korki. W szkołach uczą takie patałachy, że głowa mała. Ja zawsze byłam głąbem z matmy według mojej profesorki, ale wystarczyło parę korepetycji z gościem, który umiał tłumaczyć i dostałam 5 ze sprawdzianu. A kobicie mało gały z orbit nie wylazły. I tak mi 2 wystawiła na świadectwie, bo to wg niej "przypadek". Taki przypadek, że poszłam na studia ścisłe i tam matematykę zdałam na 5. Matma nie jest taka trudna, ale nie każdy umie tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
btw gdzie na humanistycznych jest matematyka?? ludu ty mój :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaskocze Cię bo nawet na politechnice jest przedmiot humanistyczny, np u mnie historia sztuki, psychologia albo socjologia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie zdalam ale teraz znalazlam taką strone z lekcjami do matmy i dośc łatwo tłumaczą - wejdz sobie na e-math i sprawdz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matematyka jest potrzebna, wystepuje we wszytkich aspektach naszego codziennego zycia ! Jakim nieukiem i leniem trzeba byc , by nie umiec korzystac z podstaw matmy ! Po co kalkulator ? Zeby dodac 12+17 ? Niestety to autentyczne przypadki u mnie w szkole.. takk nie uczmy sie matmy, po co nam ona.. Przeciez do niczego nie przyda nam sie znajomośc procentów czy ulamkow.. a upusty w sklepach czy promocje oblicza nam sprzedawcy i bedzie to swiete ! Jak podwyzsza nam czynsz czy zarobki o 27 % to pójdziemy sie spytac madrzejszego sasiada ile to jest ? Obliczymy sobie sami ile farby potrzeba nam by pomalowac nasz pokój ? A moze ile sztuk paneli na podłoge ? Nie , bo matma jest nam do niczego nie potrzebna ! :P Kazdy sprzedawca zrobi nas w jajo , bo nie bedziemy potrafili oszacowac wartosci naszych zakupów wkoszyku ani umiec obliczyc reszty :P Po co umiec obliczyc zuzycie wody czy pradu w swoim domu.. ile metrów materiału kupic na sukienke :P Mało przykladow codziennego zastosowania matmy ? Jak dla mnie wcale nie musicie sie jej uczyc, zwiekszacie tylko moje mozliwości i niezastapienie :P Nie jestem nastolatka, szkole i mature daawno skonczylam , zawsze miałam problem z matma.. ledwo 3 :) a teraz znów wróciłam do szkoły i.. jestem matematycznym orlem ! Najlepsza w klasie , he he :) To swiadczy tylko o tym jak niski jest obecnie poziom ! Ale nie, nie musicie jej sie uczyc po co nam wwyksztalceni ludzie.. wystarcza tacy co na maturze z matmy beda potrafili jak w kawale -pokolorowac drwala ! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka, że matura z matmy to odsiew kompletnych debili, bo tylko kompletny debil nie uzyska tej wymaganej żałosnej liczby pkt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa ludzie którzy z racji uszkodzen mózgu ,zwłaszcza okoloporodowych,nie są w stanie nauczyc sie matmy. Autorko zglos sie do Poradni Pedagogiczno- psychologicznej celem badania w kierunku wykluczenia jakis patologicznych zmian,które byc może uniemozliwiają Ci naukę matmy. Wbrew pozorom takich ludzi wcale nie jest mało a nauczyciele czesto nie wysylają ucznia na badania mając go po prostu za lenia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ila_
Ja zdałam maturę z matematyki i co z tego.Studiuję pedagogikę przedszkolną i wczesnoszkolną .Odbyłam praktyki w szkole podstawowej w klasie 1 i 3.Pierwszy dziennik praktyk już dawno oddałam.Z drugim mam problem, kochana pani od praktyk twierdzi ,że nie byłam na tych praktykach.Nie podobają się jej moje scenariusze.Chciałam kupić przewodnik WSiP-u,ale niestety nigdzie nie ma.Może ktoś z Was posiada przewodnik do ,,Wesoła szkoła" klasa 3.Byłabym wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IGD Consulting
Matura nie zawsze jest potrzebna... Posiadając wykształcenie średnie można zdobyć konkretny zawód - np. opiekun dziecięcy. Wystarczy odbyć 4 miesięczny kurs i zdobywa się kwalifikacje jak po 5-letnich studiach. Nie wierzysz? To sprawdź ustawę o opiece nad dziećmi do lat 3 z 2011 roku. W razie pytań, chętnie wyjaśnię :) tel. 61 661 12 33 Natalia Szepelowska IGD Consulting

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr312412
A więc to tylko matematyka jest wyznacznikiem logicznego myślenia?Maturę z matmy zdałem na 30% ale szczerze nie lubiłem tego przedmiotu,nie interesował mnie.W 2 klasie zostałem finalistą olimpiady z wosu więc wstęp na moje studia(prawo) miałem zapewniony.Ale kiedy pomyślę ile godzin straciłem na jakże abstrakcyjnych i nie ukrywajmy bezużytecznych funkcji,logarytmów i innych d**ereli to trafia mnie szlag...A mogłem przecież w tym czasie zgłębiać swoje zainteresowanie związane z prawem...No ale w końcu skoro nie "umiem" matematyki to nie umiem logicznie myśleć :).Pomijając to że wos (i tutaj Was umysły ścisłe zaskoczę) nie polega na wkuwaniu!A właśnie na logicznym myśleniu :). Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ile godzin straciles wlasciwie? Bo ja zdawalam matme po kilku ladnych latach po ukonczeniu lo i nauka na mature z matmy zajela mi lacznie jakies 20h max.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na 30% nie zdasz? Juz sie prowokatorze nie osmieszaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co nie martw się ja też tak miałam ale wiesz co zaryzykowałam i podeszłam do matury z matematyki trzeci raz (bo tylko ten przedmiot mi został) i policzyłam sobie w domu punkty ile zdobyłam na maturze z matmy i mam około 19 pkt chociaż ja nie chciałam już podchodzić ale nie żałuje że podeszłam :D trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Korepetycje z Matematyki - 6 letnie doświadczenie, znajomość materiału - 100% skuteczność. kontakt: matematyka.korepetycje5@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ano matma krolowa nauk i jest potrzebna takie zycie i mi tez nic lekko nie szlo w zyciu ,to niech inni tez maja ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie jest napisane ze wszyscy musza mieć maturę i studia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie- nie trzeba miec matury. Dodam, ze jak ktos konczy liceum ogólnoksztalcace, powienien miec ogólne wyksztacenie - takze w matematyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
Współczuje Ci, ja na szczęście nie musiałam zdawać matematyki na maturze... Ale tak obiektywnie to uważam, że jest ona potrzebna i w życiu i ogólnie zdolność logicznego myślenia się przydaje, więc to ważny przedmiot, choć ja też go nie lubiłam :) A to, że masz zamiar studiować filologię- z całym szacunkiem, ale to nie usprawiedliwienie bo liceum i matura to jeszcze nie studia i pewne podstawy z każdego przedmiotu musisz umiec i tyle, w liceum z matematyki są w końcu podstawy, a nie skomplikowane rzeczy jak na studiach. Może mimo tego jak sie przyłożysz to zdasz, idź na jakieś korki przez wakacje i to solidne ;) Wiesz, ja pamietam, że uczyłam się tego przedmiotu dośc schematycznie, prawie ze wszystkiego w matematyce (np. w algebrze czy geometrii) obowiązują jakieś tam schamaty rozwiązywania zadan, jeśli ktoś Ci wytłumaczy co robić wtedy i wtedy i jak po kolei to wzorując się na poprzednich zadaniach jesteś się w stanie tego nauczyć . Ja tak robiłam całe liceum i z korkami wyciagałam na to 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam najlepsza uczennica w klasie z matematyki ja i moja koleżanka i jeden chlopak, matma jest do nauczenia i do pokonania ,czasami nam się tylko wydaje ze coś jest ciężkie i nie do pojęcia, od nas samych zależy czy to pokonamy i się do tego przyłożymy, przyjedz na korki ciągi ,rachunek prawdopodobieństwa ,uwielbiałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
Bo właściwie matmy można nauczyć się na pamięć i tak schematycznie jak ja sie uczyłam. Np. najpierw obliczyć kąt, albo coś tam innego w zależności od sytuacji i tak po kolei. Na początku rozwiązując nowe zadania możesz mieć nawet przed oczami poprzednie i się wzorować co po kolei robić. Ale to czesto musi ktoś wytłumaczyć tzn. korepetytor, skąd się wzięła ta liczba, a skąd tamta i co robić po kolei. Oczywiście sa też tacy co zapamietuja to w mig sami albo sami potrafia dojsc do takich wniosków, ale skoro Ty nie potrafisz to korki są jedyną radą i to tak ze 2 razy w tygodniu z kims kto dobrze tłumaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×