Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żabie-oczko

4 miesiące do porodu -T.P.09.13

Polecane posty

Gość Renata25
Będzie dziewczynka:) i niestety jest ułożona pośladkowo więc jak się nie odwróci będzie cesarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renatko gratuluję córeczki :) Przed Tobą jeszcze jakieś 4 miesiące więc na pewno dzidzia się zdąży jeszcze z 10 razy przekręcić....No chyba że wolałabyś cesarkę niż naturalny poród....to wtedy kibicuj małej żeby się nie wierciła za dużo hi hi baloniki o co chodzi z tą Twoją wygiętą kością ogonową? Miałaś jakiś wypadek??? Źle upadłaś czy tak masz od urodzenia?? Boli Cię ta kość jak siedzisz?? W sumie jeśli to jest jakieś zagrożenie podczas porodu dla dziecka to czy nie powinni zrobić Ci cesarki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny ale mamy dzisiaj piękny dzień. Aż się nie chce wracać do domu ale lekcje się same nie zrobią za gabi . Jak sie dzisiaj czujecie ?Bardzo dziekuje za dobre słowa . Jeżeli chodzi o cesarkę to ja sie modle żeby rodzić sama , bo ja wiem już co to jest za nie przyjemnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabie-oczko: miałam dwa lata temu wypadek na łyżwach i rok rehabilitacji . Jeśli siedzę kilka godzin to odczuwam wielki ból. Po samym upadku nie mogłam na tyłku usiąść nawet na 5 minut , i w tym roku znów powinnam zacząć rehabilitację w Styczniu no ale kiedy się wybierałam wyszło , że będę miała dzidzię więc nie mogę i nie wiem jak to zniosę. Lekarz poewiedzia , że dla mnie będzie ciężko , że może być nawet tragicznie bo ta kość się wygina teraz gdy dziecko rośnie . Nie mogę mieć prześwietlenia i raczej nie będę ryzykować , może dam radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renatko - Gratruluję i bardzo CI zazdroszczę , że już wiesz co będziesz miała. Ja mam wizytę na Poniedziałek i modle się by w końcu się dowiedzieć :) Niespokojnawawa - ja właśnie wróciłam z kościoła bo mój chłopiec ma w tym roku komunię :) Tak na marginesie to mam 4 dzieci pod opieką (rodzina zastępcza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baloniki21 Nam sie udało i komunię mamy za 2 lata w 3 klasie . Podziwiam Cię i mój wielki szacunek dla ciebie dlatego że w naszym kraju brakuje ludzi o tak wielkim sercu , a wiem cos na ten temat bo sama wychowałam się w domu dziecka . Ale nie żałuje ani jednej chwili w tym miejscu które niedawno zlikwidowali :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję ale byłam bez wyjścia. Na razie zostaje cała czwórka u nas , ale dwójkę mają zabrać gdyż ich matka o nich walczy , więc do końca czerwca wszystko się wyjaśni :) No ale lepiej mieć 3 dzieci niż 5 hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renata25
Myślę żeby pomalować pokój na kolor różowy z misiami :) hehe cała rodzina już zwariowała;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra522
przepraszam za zmianę tematu ale Muszę poruszyć ten problem a mianowicie obojętności lekarzy w ostrodzie. wyobraźcie sobie że przed chwilą wróciłam z pogotowia z bardzo bolącą kolką miałam podejrzenie kolki żółciowej więc dostałam odrazu skierowanie na badanie w szpitalu. na lekarza czekałam ponad godzinę bo lekarza dyzuryjacego rzekomo nie było w ogole w szpitalu a jak już się zjawiła to powiedziala że nie zrobi mi badania a jak mnie boli to nawet na oddzial sie nie moge polozyc bo nie mam rzeczy zadnych. Koszmar !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renata25
Ci lekarze są bezduszni. Przecież kolka bardzo boli. Ja miewam kolki nerkowe to jest masakra . Zazwyczaj sama się leczę bo te leki co oni mi oferują to w domu mam ale teraz jak jestem w ciąży od razu idę do lekarza . Jak się nie zapłaci(łapówkę) to lekarze mają pacjenta w d......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra522
masz rację renato. w polsce pacjenta maja w dupie liczą się tylko pioeniądze. masz rację to bardzo boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim :) przykro mi Sandra, ze tak Cie potraktowali w szpitalu... Mam nadzieje, ze poprawi Ci sie z tymi kolkami. Baloniki- chyle czola, moge sobie tylko wyobrazic jaka to wielka odpowiedzialnosc i mnosto roboty z 5tka dzieci. Renata- gratuluje coreczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety , ja kiedyś poszłam państwowo i dostałam nauczkę by więcej nie iść. W naszym kraju nic nie można załatwić ani państwowo ani za darmo, co raz częściej się łapie na tym że muszę komuś płacić za to czy za tamto ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj faktycznie cos cicho dzisiaj. Ja w pracy siedze poki co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra522
Myslalam że umrę w pracy w tej pogodzie :( ale nareszcie w domu ... i sprzątanie bo w czasie remontu nie na miejsca ani czasu na odpoczynek. a jak wam dzień minal kochane ciężarne :-)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Ja dziś pół dnia sprzątałam , zrobiłam obiad, a potem wyszłam z dziećmi na podwórko w sukience i klapkach pierwszy raz :) I wiecie co siedziałam na ławeczce godzinę i kilka minut a nogi mam opalone i teraz mnie pieką lekko ramiona i nogi ... Nie sądziłam że to możliwe :) Ale u nas było dziś w Słoncu pewnie przed 40 jak w cieniu było 32 :) Super , że mamy taką pogodę, od razu lepszy humor i nastawienie inne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneliese o tej porze w pracy jeszcze? Wy wszystkie pracujecie ? Czy na własnej działalności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, w pracy, ale u mnie jest dopiero 14:40 po poludniu (nie miaszkam w Polsce) W biurze pracuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam Was zapytać jak wygląda u Was spanie? Odczuwacie ból przy prze rzucaniu się z boku na drugi bok? Bo mnie od kilku dni boli jak się przewracam , i bolą mnie strasznie łydki i w pachwinach te miejsca jak chodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sumie spie dobrze i przy zmianie strony podczas spania nie odczuwam bolu, jedyne co, to juz mi troche ciezko sie przewrocic... W pierwszej ciazy mialam ataki skurczow w lydkach i stopach i mam nadzieje, ze tym razem mnie to nie spotka... A poza tym to zawsze mam ochote pospac dluzej i ciagle mi malo :) Ale nie winic za to ciaze bo zawsze tak mialam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra522
tak ja pracuje w barze do końca maja a na sen narzekam że względu na kolkę tylko i parę dni temu miałam takie skurcze w lydkach że na drugi dzień mialam zakwasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja miewam skurcze łydek w nocy ale rzadko . Jeżeli chodzi o sen to ja mam lekki sen i aktywne dziecko w brzuchu . Niestety padam już o 21 a wstaje o 7 rano bo trzeba córkę do szkoły zaprowadzić . Dobrze ze mąż ma popołudniowe zmiany to się widzimy (ja siedzę na zwolnieniu). Życzę Wam dziewczynki miłego dnia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renata25
idę na zakupy :) kupić coś dla maleństwa bo czas mija a ja nawet 1/2 wyprawki nie mam ;P upał u nas dziś okropny ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Pogoda taka piękna że naprawdę nie chce się siedzieć w domu... Ja mam dosyć duży ogród w okół domu i uwielbiam coś sobie w nim robić , lub po prostu relaksować się na huśtawce pod daszkiem... zawsze ktoś do mnie wpadnie , jakaś sąsiadeczka , lub ktoś z rodziny na pogawędkę. Baloniki podziwiam Cię strasznie że jesteś w stanie opiekować się obcymi dzieciaczkami. Ja kiedyś bardzo chciałam pracować w domu dziecka, jednakże po 2 miesiącach praktyk zrezygnowałam. Za bardzo angażowałam się uczuciowo i najchętniej wszystkie dzieciaczki zabrałabym do siebie do domu. Później przez miesiąc opiekowałam się dwu latkiem mojej koleżanki która trafiła do szpitala i tak się do niego przywiązałam że ciężko mi było się z nim rozstać.. Może to dlatego że jeszcze nie mam własnych dzieci i instynkt macierzyński budził mi się do każdego maluszka.. Być może jak już się ma swoje dziecko to jest jakoś łatwiej opiekować się innymi.. Jeśli chodzi o spanie to mam podobnie , każde spontaniczne zerwanie się na nogi, czy próba szybszego przewrócenia się z boku na bok kończy się silnym bólem podbrzusza, jakby mnie ktoś co najmniej nożem kroił, ból w pachwinach też mi dokucza podczas chodzenia , w ogóle ostatnio tak mnie bolą mięśnie brzucha jakbym zrobiła z 200 brzuszków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też ostatnio o 20 czy 21 to już padam z nóg, a przeważnie zawsze byłam nocnym markiem i zasypiałam dopiero po północy. Dzisiejszej nocy mój kochany maleńki skarbek urządził mi pobudkę o 2 swoimi harcami.. Przez calutki dzień był bardzo spokojny więc pewnie w nocy stwierdził że musi to sobie nadrobić hi hi Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabie -oczko, ja zawsze lubiłam dzieci i się angażowałam w każde stosunki z nimi. Lecz teraz kiedy będę miała swojego pierwszego maluszka inaczej podchodzę już do tych dzieci , nie że gorzej ale wiem że to co urodzę będzie Moje takie prawdziwe :) Dzieci się nie cieszą z tego powodu , że będę miała dziecko, utrudniają relacje mi partnerem , niedługo mamy wszyscy razem już zamieszkać więc mam obawy jak pogodzę dzieci a mojego faceta- on jest przeciwny, boi się że nie poradzimy sobie z tyloma dziećmi . Ale ja zawsze podchodzę do wszystkiego z entuzjazmem on mnie karci że nie myśle poważnie , że będę miała swoje dziecko i te dziecko jest najwazniejsze niż te dzieciaki . Tylko że ja nie potrafię ich oddać i nigdy się na to nie zdobędę , dużo spięć było przez ostatnie pół roku na temat dzieci ale powiedziałam że albo dzieci zostają albo my się rozstajemy i będziemy nasze dziecko wychowywać osobno. Nie odszedł , ale postawił ultimatum że jeżeli sobie nie będziemy radzić finansowo to znajdziemy im lepszy dom :) Przystałam na taką propozycję, bo wiem że będzie się dwoił i troił żeby nam wszystko zapewnić. Ja na dzieci dostaje 2500 zł, swoich na macierzyńskim będę miała ze 2tyś więc te pieniądze przeznacze na dzieci a na siebie i na naszą dzidzie będzie dawał moje Słoneczko :) Trochę mi głupio że postawiłam jego w takiej sytuacji, że kazałam wybierać no ale co ja dziewczyny miałam zrobić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zaczęłam zażywać magnez i w ogóle nie mogę spać. Położna powiedziała że to dziwne że magnez raczej odwrotnie działać powinien. Ale na mnie zawsze wszystko osobno działało np. Kawa której nie piłam wcale, ale raz na jakiś czas jak się na piłam to tak mi się spać po niej chciało że musiałam się położyć. Co do maluszka, w dzień się wcale nie odzywa ale koło 21 zaczyna swoje wywrotki i stukania , mam nadzieję że nie będzie tak jak się urodzi :) Piękna pogoda ubrałam sukienkę i tak się zastanawiam czy ksiądz mnie nie wygoni z kościoła jak pójde w sukience do kolan i nałoże marynarkę . Może ksiądz nie, ale te wszystkie mamusie to zjedzą mnie pewnie wzrokiem :) I tak 2 razy w tygodniu się mi przygladają na spotkaniach komunijnych że taka młoda ma takiego syna i jeszcze z brzuchem chodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja tez dzisiaj mialam problemy ze wstaniem, jak codziennie z reszta. Niewazne ile spie, zawsze za krotko. O 21szej to juz padam na twarz a budzik niestety dzwoni rano juz o 5:30.. masakra, ale niestety nie mam wyboru poki co. Dziewczyny, a macie juz imiona wybrane dla maluchow? Bo ja wciaz jeszcze sie zastanawiam... Nie mam za bardzo pomyslu. Wiele imion jest na zasadzie "moze byc" ale to jeszcze nie TO :) Macie pomysly na krotkie imie, ktore bedzie zarowno miedzynarodowe?? Z gory dziekuje za pomysly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×