Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szeherezada 89

Nazmyślałam chłopakowi, że mam szlacheckie korzenie a tymczasem moi rodzice to

Polecane posty

Gość Szmaszing29
ja mysle, ze ona od poczatku zmysla ta cala historie i na biezaco dopisuje kolejne p*****ly. w rzeczywistosci jest znudzona wiochmanka o tlustej doopie, ktorej nikt nie chce nawet po alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A JA MYSLE ZE SIE ZAKOCHAL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szmaszing - a pluj sobie jadem ile chcesz :D to zbyt piękny wieczór aby zmącił mi go taki mękoła jak Ty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niezła historia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fgjchj
Ale masz problem. Ja mam szlacheckie pochodzenie faktycznie I nie widzę zmiany w swoim życiu. Facetom to nawet przeszkadza. Chyba nie pójdzie do twoich rodziców wypytywać ich o to. A jeśli tak, to powiedz prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość movement456
chainSAWmasacre "Do autorki-zawsze jest jakieś wyjście. Jak przyjdziesz z facetem to go uprzedź,że rodzice mają teraz nowe hobby. Zajęli się produkcją i reżyserią filmów grozy.Powiedz mu że aktualnie w domu kręcicie wielkopolską "masakrę piłą mechaniczną".To tak żeby się nie przestraszył bo po domu chodzą przebrani i ucharakteryzowani statyści no i jest bałagan." v v v 10/10:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
motzne trende szlacheckie:classic_cool:🖐️ P.S. noszę kontusz pod żupanem:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozstaliśmy się... robił mi docinki z powodu mojego kłamstwa. Nie dałam rady tego unieść. Powiedziałam mu że ma spadać...:O ehh, smutno mi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzisz, czyli tak strasznie cię nie kochał :D a teraz narobi ci jeszcze większej wiochy bo rozpowie wszystkim o twojej mitomanii w sumie masz to na co zasłuzyłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srodmiescie nie inaczej
hej autorko, jak sie trzymasz? z poczatku myslalam, ze to calkiem dobre prowo, ale chyba zadnemu prowokatorowi nie chcialoby sie wracac tak znienacka na topik i sie produkowac, wiec domyslam sie,ze to prawdziwa historia. Powodzenia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahah dobrze ci tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie... źle się trzymam... On mi tego nie ułatwia... nachodzi mnie, prosi o kolejną szansę, przeprasza, że był niedelikatny. Obiecuje gruszki na wierzbie. Ale ja swoją godność mam :) Powiedziałam, że to koniec i się tego trzymam... a serce boli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnas powiedziec prawde nie brnij w klamstwo dalej bo bedzie ci gorzej z niego sie wykrecic. A gdy bedzie wasz slub, dzieci itd?zastanów sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cebulka nastroszona
wiadomo, musisz chronić swoją szlachecką godność :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ta wielka pisarka pisze tu następna bajke a wszyscy jej wtórują brawa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daję 10/10, ale tylko z uwagi
na uwiąd umysłowy kafeteriuszek, które to pelikanice łykną każdą prowokację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to nie autorka pisze tylko podszyw, porownajcie wielkosc liter w nickach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tam autorko, żyjesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Żyję...jakoś. No bo co mi zostało? ;) Heh. Zdecydowałam, że do niego nie wrócę i się tego trzymam. A on się stara... nadal. Myślę, czy nie dać mu kolejnej szansy... ale czy jest sens? To kłamstwo będzie wracać. Nawet nie wiem, co on powiedział swoim rodzicom, jak im to wyjaśnił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o Szeherezada wróciła :D jakie bajki teraz nam opowiesz? ciekaw jestem, co jeszcze wymyślisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaahahha umieram ze śmiechu! ale kłamczucha! jutro bede miec czas - przeczytam caly topic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałam i jestem pod wrażeniem! Autorka wydaje się być świetną babką :D chciałabym ją poznać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam już dość... nie wiem ile jeszcze tak pociągnę. Jadę trzeci dzień na nervomixie... nic nie daje, nawiasem mówiąc. A czegoś mocniejszego dać mi w aptece nie chcieli. Tęsknię za nim... Cały dzień łażę dzisiaj w piżamie. Nie poszłam do pracy... wyrzucą mnie może... sprzedaż mi ostatnio spadła, nie jestem w stanie nic nikomu wcisnąć. Pytają czy jestem na coś chora. A ja się miotam... on dzwoni, ja nie odbieram... chociaż tego chcę. Wstyd mi za to wszystko... rodzice chcieli do mnie przyjechać ostatnio, bo się dawno nie widzieliśmy, ale wymówiłam się pracą... Obwiniam ich za to wszystko, że to przez nich musiałam tak kłamać... ja już wariuję... nie mam siły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenkaaaaaaaaa
Prawdziwa szeherezada 89 miała nicka od małej litery, zobaczcie wyżej. Autorko, odezwij się, przeczytałam Twoje wszystkie wypowiedzi. Nakłamałaś, ale nie zrobiłaś tego z wyrachowania i super babka z Ciebie, jesteś inteligentna, masz bogate słownictwo, jesteś bardzo dojrzała jak na swój wiek moim zdaniem:)Powodzenia🌼 i nie kłam już więcej, bo to tylko kłopoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nicka sobie możesz wpisać z małej litery bądź z duże, to bez znaczenia pani detektyw od siedmiu boleści :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wypatrujcie spisków tam, gdzie ich nie ma... posty o góry są moje. A teraz napisałam nick z małej litery. chyba rzeczywiście wszystko jedno, z jakiej się pisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenkaaaaaaaaa
Miałam nadzieję, że to były podszywy, bo kibicuję Wam. Nie jestem żadnym detektywem "od 7 boleści", wiele razy ktoś się podszywał bo np. zrobił literówkę w nicku albo coś, co nie rzuca się w oczy. No cóż, Szeherezado, przykro mi, trzymaj się, będzie co ma być 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×