Staraczki długodystansowe z BB :-) pozytywnie zakręcone ;-)

MYNIU tulam Cię kochana :* trzymaj się dzielnie

ALFIK ja od dzisiaj zaczynam dietę owocowo-warzywną a ja mam do zrzucenia 22 kg :(

Asitko rozumiem CIę kochana że się stresujesz :* ale będzie dobrze. co do funduszy też CIę rozumiem u mnie część pieniędzy na wesele sfinansował mój ojciec ale teraz ten ciężar ciągnie się za mną tyle czasu ciągle mi wypomina to że musi spłacać pożyczkę :( to cholernie boli. ehh

ehh jak ja bym chciała dostać kredyt i w końcu się z tego toksycznego miejsca wyprowadzić po śmierci teściowej mieszkanie tutaj to porażka. musimy jak najszybciej się stąd wyprowadzić.

coś mi usunęło posta...ehh musimy jak najszybciej wyprowadzić z tego toksycznego miejsca bo śmierci teściowej mieszkanie tutaj to horror. :(:( jeden wielki stres.

Alfik dziś 36,52. Na enprze dopisałam tempkę bo ovufriend mam w pracy zablokowany i dopisze dopiero po południu.

Zanami tez się ciagnął kredyt po weselu no ale mimo to niezałuje i cudnie wspominam ale to dlatego bo my załozylismy sobie jedno to my jesteśmy ważni i my mamy byc szczęśliwi i zadowoleni. Robilismy wszystko tak ja my to widzielismy a ,tesciowa . I dzięki naszemu zadowoleniu i goście byli zadowoleni. Najgorzej jest skupić sie na tym by ktoś był zadowolon. a prawda jest taka ,że wszystkich nie da sie zadowolic. Kurcze ja na diete warzywno-owocową sie nie nadaje. Choć zamierzam więcej jeśc warzyw odstawic słodycze , cukier, chipsy.Nie jeść wieczorem moja zmora niestety. No i więcej ruchu.Więcej pić, mniej soli. Narazie zjadłam jogurcik :)

Czarnooka dlaczego stres ? Mynia nie boisz sie ze luteina wydłuzy Ci cykl. Tempka dzis poleciała kurcze szkoda bo patrząc na wczorajszą to budziło nadzieje. A alkohol podwyższa Ci temperature?

dziewczyny jakiego ja mam dzisiaj strasznego lenia nic mi się nie chce :(

CZARNOOKA mi mam organizuje wesele, tzn. daje kaskę, ale tez sama za dużo nie ma więc stwierdziłam, że alkohol my kupimy i jeszcze chcieliśmy jakiegoś dj żeby choć trochę czasu umilił, ale sama nie wiem, bo dochodzi jeszcze fotograf bo chociaż zdjęcia che mieć i jest po prostu masakra :(

Alfik ja sama nie wiem, czasem mi alkohol obniżał czasem podwyższał temperaturę... różnie to bywało... A co do luteiny to wzięłam wczoraj bo już chciałam albo w tę albo we wtę - nigdy nie pisałam tego powiedzenia - śmiesznie wygląda... Nie byłam pewna czy w ogóle miałam owu i nie chciałam miesiąc czekać na @. Z drugiej strony jakby była ciąża to z takimi tempkami niskimi i skokami też lutka byłaby wskazana. A lutka w tej chwili raczej mi cyklu nie wydłuży... przecież lekarze jak dają na wywołanie to mówią, że brać np 7 dnia albo do wystąpienia krwawienia. Zresztą chyba już dziś wieczorem nie wezmę...

Czarnooczko o kredytach hipotecznych nic nie wiem niestety poza tym, że musicie obejść wszystkie banki. Myniutku jak plamienie to chyba @ się zbliża :-( Asitko u mnie małe wesele było i ciągle coś trzeba było zapłacić. Hitem było to,że w kościele powiedzieli nam,że możemy mieć swoje ustrojenie kościoła. ( mam zaprzyjaźnioną kwiaciarkę i zrobiła nam stojaki i ustrojenie po kosztach) a potem okazało się,że trzeba dać w łapę zakonnicy bo ona robi ustrojenie do kościoła...masakra jakaś....musiałąm zapłacić za coś czego nie chciałam :-(

Sailor wiem, że się zbliża. Pisałam tylko Alfikowi co sobie myślałam zaczynając ją wczoraj brać. Teraz już nie mam złudzeń i źle mi jak nigdy. Nie mogę się opanować i płaczę w pracy

no i znowu nic nie widzę znaczy sie postów wrrr

Mynia a ja znów pytałam o te luteine bo z wykresu wynika ,że to już 17 dzień fazy lutealneji dlatego jesli bedziesz ją brać to sztucznie sie wydłuzy jesli nie ma ciązy no ale jeśli jest no to faktycznie lepiej zabezpieczyć. Zwłaszcza ,że ten wykres bardzo mi przypomina ten w którym ja btyłam w ciąży i też wystapiły plamienia i ból brzucha i myślałam ,że to @ a tu ciążą no ale właśnie za mało progesteronu było. Ja dziś zaopatrze sie w ziólka na progesteron i będe pić.

Witajcie!! Czy u Was jest tak samo brzydko jak u mnie?? strasznie dołująca pogoda, założyłam jesienno - zimowe buty:( Powiem Wam, że zaczęłam ćwiczyć Skalpel Ewy Chodakowskiej i normalnie mam takie zakwasy, że szok. Ale przynajmniej wiem, że działają. Polecam. Ja postanowiłam wspomóc swoją dietę, bo coś trzeba robić oprócz trzymania diety:)

o

hejka dziewczyny! mozna dolaczyc?

Alfiku ja już teraz złudzeń nie mam... ale ogólnie plamienia jeszcze nie ma. Po prostu sprawdzałam śluz i śluz przy szyjce był delikatnie zabrązowiony. Wyjątkowo mi przykro, bo przez to, że to już 17 dzień wyższych temperatur myślałam sobie że może jednak... bo tak długiej fazy lutealnej jeszcze nie miałam...

Witaj macchiato, pewnie że możesz - zapraszamy:) Myniu ale na razie się jeszcze nie rozkręciło, może to tylko plamienie? Nie smutkuj, już niedługo S będziesz miała na stałe to wtedy na pewno się szybciutko uda. Chyba dziewczyny na BB zauważyły, że nas nie ma bo jak dzisiaj zajrzała to straszne pustki przez weekend tylko jedna strona.

Cześć Macchiato :)

spróbuje sobie zrobić tez wykres na empr

Mynia ja właśnie wtedy 17 dnia fazy lutealnej zrobiłam test i wyszły 2 kreski tylko to druga bladziuteńka bardzo dopiero po 2 dniach wyszły mocniejsze a ja mocno plamiłam w sumie nie plamiłam tylko brudziłam właśnie taki brązowy śluz miałam

Bzibzioczku ja podczytywałam je trochę bo mnie pytała Pianka jak sikanie... a reszta już chyba zapomniała :P Mi się wydaje że nie zauważyły, tylko pytay co tak cicho ale że my i tak sie ostatnio nie odzywałyśmy tam za dużo to raczej bardziej chodziło dziewczynom o siebie na wzajem a nie o nas starające się...

MACCHITAO witamy w naszym gronie :)napisz coś o sobie :) BZIBZIOK u mnie słonko chowa się za chmurami, ale raz po raz wyjdzie, ale i tak jest zimnoooo 13 stopni buuuu :( SAILOR kościół troszkę udekoruje mojej mamy koleżanka, która na co dzień tym się zajmuje :) ja biorę na siebie sale :) MYNIU trzymaj się dzielnie, ja przed @ też zawsze ryczę jak głupia :( ja chce do domku :(((((

Asita ja przed tez płacze bo się wzruszam i nie kontroluję tego i nawet sama nie rowumiem ale teraz to mi się chce tak świadomie ryczeć z żalu...

hej! wcielo mnie na chwile jak to w pracy:) cos o sobie:) lat 31 za 2 miesiace, staramy sie o pierwsze dziecko od prawie 3 lat. maz lat 33. za soba mamy 2 poronienia w pierwszych tygodniach. lekarze nie bardzo wiedza co mi jest. przeszlam mase badan, zarowno z krwi jak i inwazyjnych. podejrzewaja zespol antyfosfolipidowy. u meza okazalo sie po 2 latach ze mu sie nasienie pogorszylo i ma teratozoospermie. dramatu nie ma ale szalu tez nie. w sobote postanowilismy sprawdzic czy medycyna niekonwencjonalna nam pomoze i od niedzieli ja biore ziolka, a maz zacznie chyba od czwartku, bo teraz jakies wojarze ma i nie ma bardzo jak zaczac brac i nie zapominac:) ziolka mamy od "szamanki" ktora wg znajomych dziala cuda, wiec wierzymy, ze man tez moze pomoze:), no trzeba przyznac, ze rozpoznala, ze cos z krwia u mnie nie teges i ze cos jajniki spiace sa...

opisalam sie a tu zonk nie wyswietla:(

Witaj Macchiato! Wyświetlaja się te posty ale z opóźnieniem niestety. Kurcze ja bym sie bała chyba ziółek od szamanki choc sama pije mieszankę ziołową ciekawe od czego to zależy.

umnie też zimno a w pracy to zamarzam :( Powiem Wam ,że ten weekend dał mi energi wyszalałam sie wysmiałam . A byłam na wyjeździe integracyjnym z pracy.