Antykoncepcja i problem z wierzącym mężem

multum małzenstw ma zsyłane cuda co rok lub 2 -ale nie ma zsyłanej kasy i zarcia -bieda ąz piszczy -trza mysleć a nie płodzic głodnych nędzarzy-przeciez kapłani i politycy kasy nie dadzą

swir? Przeciez on cie nie szanuje, ma w d... twoje zdanie, badz co badz dotyczace waszego dziecka i twojego ciala. Czy wiedzac, ze taki jest, bralas slub? Czy po slubie okazal sie psychiczny? Jezeli tak, to masz pelne prawo z nim sie rozstac, zadna normalna kobieta nie zniesie takiego traktowania. On cie traktuje jak worek na swoja sperme, a nie jak kobiete!

a jakby twoja kobieta kazala ci sie obrzezac, bo tak jej nakazuje JEJ (nie twoja) religia, zrobilbys to? Puknij sie czasem w glowe, zanim cos napiszesz.

A gdyby twoja kobieta kazala ci sie obrzezac, bo tak chce JEJ (nie twoja) religia, zrobilbys to? Puknij sie czasem w glowe, zanim cos napiszesz.

myslenie ma przyszlosc

do adelll: no z 6 dnia to nie, jak jeszcze nie było oznak płodności tj. śluzu. Kurcze dziwne - niemożliwe staję się możliwe. Pytałam o dzień szczytu, bo niektórzy idą na skróty i biorą 3 wyższe, a tu chodzi o 3 wyższe po dniu szczytu. Ale pisałaś że śluz był mniej płodny to ok. Czasami mam problemy ze śluzem i potwierdzam się wtedy szyjką, lub jak ładnie mam zmierzone temperatury to można zastosować regułę temperaturową, która jest bardziej restrykcyjna :) Nie popieram antykocjepcji, ale jak miałaś taki przypadek, który później poskutkował mega stresami. Na pewno popieram to że z tym coś zrobiliście - bo to ważny element w małżeństwie. A że taki wybór, to już sa kwestie osobiste. Oby miłość kwitła to najważniejsze :)

Ej kobity, ploteczkami kleru to jesteście obiegane. ale z podstawami wiary chrześcijańskiej to marnie. Małżeństwo kościelne tj. sakrament. No po co służy? no przecież to jest zaproszenia Boga do dwojga kochających się ludzi. To jest wspólna droga do zbawienia! STOP! to jest dobrowolne! Bóg nikogo do tego nie zmusza! Wiec jak mówimy o takim małżeństwie, to wylatywanie z tekstem co ma Bóg jest nie na miejscu!! Jeżeli Boga zapraszam do choroby, trudnych spraw to również go zapraszam do seksu, sukcesów itp. No jak nie chcesz dziecka to najlepszym sposobem na unikniecie poczęcia jest wstrzymanie się od seksu :) Bo antykoncepcja na 100% nie zagwarantuje Ci tego.

kobiety nie umieja myslec i dlatego koncza jako biedne wielorodki

metody naturalne s a bardzo wpadkowe a antykoncepcja ma prawie 100 procent skutecznosci i pozwala robic to kiedy sie chce a metody naturalne funduja celibat przez wiekszosc miesiaca a i tak ryzyko wpadki jest ogromne

a ja przez 5 lat stosowałam tylko metodę naturalną i nie wpadłam jakoś. jeśli znasz swoje ciało to nic w tym wielce trudnego nie jest.dopiero po tych 5 latach zdecydowaliśmy się na dziecko i udało się za pierwszym cyklem. po tabletkach niby gorzej zajść w ciąże ale nie stosowałam więc nie wiem.

moze niektorebaby maja szczescie albo organizm jak komputer-ale plemniki moga zyc w ciele kobiety do 5 dni a cykl moze rozregulowac sie przez podroz , chorobe stres leki odchudzanie prace na zmiany wstawanie w nocy do dzieci, tylko ok 20 % miesiaczkuje regularnie-tylko idioci ufaja naturze-skoro ona daje wielodzietnosc i ciaze w najmniej chcianym momencie-jesli natura nie daje wszystkim ludziom zebów jak gwiazda filmowa-to znaczy ze ejest glupia i nie mozna jej ufac- tylko idioci ufaja naturze

zyc w biedzie i ciasnocie- oto do czego prowadza metody naturalne

nie wytłumaczy się niektórym , oczy się otworzą jak sie okaże że jest 4/5/6 ciąża

co to jest 6 dzieci? rodzin z nasciorgiem dzieci jest multum a i z 20 dziecmi sie trafiaja-

Możesz albo brać coś w tajemnicy, albo pogadać z mężem - w końcu Twoje ciało, Twoja decyzja, powinien to uszanować. Albo niech zakłada prezerwatywy, czy to też odpada?

mężuś chyba wierzy ze kasa i jedzenie dla dzieci będą spływac z góry a metraz domu cudownie sie powiekszy-hhaha

:) nie mam cykli regularnych i jakoś stosuje z powodzeniem NPR. NPR to nie sa suche obliczenia, do kazdego cyklu podchodzimy indywidualnie! Co do wstrzemieżliwości to orientacyjnie przez 2/3 cyklu można współżyć :) Miałam w swoim karierze 2 letniej cykle z chorobą, czy stresem - daje rady Mówiąc o skuteczności to wg danych: metoda objawowa-termoiczna ma skutreczność 99,6, a pigułka hormonalna 99,7. Jakoś nie widze różnicy? PS ja mówie o NPR- metodzie objawowo-termicznej, przebadanej naukowo, a nie informacji wyczytanych z Bravo girl

Wiedziałam przed ślubem o tym , że mąż toleruje jedynie antykoncepcję naturalną i zgodziłam się na to wychodząc za niego . Ponieważ teraz rozwijam się zawodowo i mam teraz bardziej wyczerpujący tryb życia więc ta metoda mi zawadza i po prostu nie ufam jej na tyle ile powinnam by podczas zbliżeń mieć "spokojną głowę"! Jestem zabiegana i zapominam o mierzeniu-bądz najzwyczajniej brakuje mi rano czasu.Mąż o tym wie ale nie chce mi pomóc. Boję się o niechcianą ciążę-nie chodzi o kwestie materialną - nie jestem gotowa na macierzyństwo ! Tyle się słyszy o "wpadkach" , że wariuję pomału od tego strachu :( Nie chcę z tego powodu rozstawać się z mężem ! I nie wiem co robić......

kasiu-twój mąz uwaza ciebie i wszystkie kobiety chyba za zwierze do rodzenia dzieci-czy on nie rozumie ze dzieci kosztuja a nikt kasy na to nie zsyła i nie daje? rodziny z 5,7, 9 nasciem dzieci ufały naturze i zwykle skonczyły w biedzie

dzeci powinno sie miec w dobrych warunakch materialnych -nie chodzi tu o luksusy ale o jedzenie, ubranie , srodki czystosci , dentyste--a wielodzietnosc zwykle oznacza biede-wg naukowców -prawdopodobienstwo wpadniecia w bied e jest 10 razy wyzsze w przypadku posiadania4 dzieci niz w przypadku posiadania tylko 1 -ale kaplani i politycy kaza ludziom mnozyc sie jak kroliki- metody naturalne sluza temu zeby zminimalizowac uprawianie seksu przez ludzi bo seks to wielki grzech i powinien sluzyc tylko prokreacji

Piszecie o wielodzietności :) jakoś nie rzucają mi się w oczy takie rodziny. A te które są przedstawiane czasami w telewizji to raczej chciały tak :) bardziej to wy ubolewacie nad ich sytuacja, niż one same. Kasia z wyspy jest od około roku mężatką i jakoś dziwnie jeszcze nie wpadła? Czepiacie się biedy u wielodzietnych rodzin, a czy jej nie ma w rodzinach małodzietnych lub bezdzietnych? Doszukując się patologi to wszędzie ją znajdziemy.

Aneta Jurczyk mimo wszystko uważam, że pigułka ma większą skuteczność ! To , że Ty nie masz regularnych cykli i mimo wszystko nie zaszłaś w ciąże stosują NPR nie świadczy o jej wysokiej skuteczności-taka jest prawda ! Wiele zależy od szczęścia . Starczy , że owulacja się przesunie i dojdzie do zbliżenia w momencie najbardziej płodnym i ciąża niemal murowana ! Podczas choroby zabezpieczałaś się dodatkowo prezerwatywą ?

jasne -nawet malzonkowie z 1, 2 dziecmi tez moga zyc w biedzie -ale im wiecej dzieci tym wieksza bieda-na wsi, w biednych dzielnicach wielodzietnosc powodując a biede to norma-a potworne przypadki dzieciobójstwa o których co rusz trąbia media? dokonuja ich zwykle kobiety biedne i wielodzietne

Moja kuzynka jeden jedyny raz zwymiotowała mając grypę żołądkową, a tabletka nie zdąrzyła się wchłonąć.....teraz bawi małego Michasia :-/ Żadna metoda nie daje 100% pewności ale w dzisiejszych czasach metody naturalne najbardziej zawodzą. a dlaczego rodin wielodzietnich nie widać? Zastanów się, jak matka idzie na zakupy to z 8 dzieci czy np z dwojgiem? Jak idzie do lekarza to hurtem czy tylko z chorym dzieckiem?

mieć w tych czasach kilkoro dzieci 5/6/9 to jest wstyd, ojciec uważany jest za dziecioroba a matka za idiotke która nie umie się zabezpieczać

kaplani i politycy uwazaja kobiety z a zwierzęta do rodzenia dzeci - np baba nie moze se pojsc do ginekologa oficjalnie i powiedziec- nie chce wiecej rodzic -chce sterylizacji-zapobiegłoby to wielu potwornym przypadkom dzieciobójstwa i ograniczyłoby biede-ale kaplani i politycy kaza rodzic do pęknięcia macicy

uwazanie kapłanów i polityków za autorytety skutkuje bieda i wielodzietnościa- mnie smieszy ze mozna pozwalać jakiemus kapłanowi sterowac swoim zyciem

Pisząc o skuteczności popierałam się badaniami naukowymi, nie naszą skutecznością. Żródła nie podawałam bo długie :) Tylko że obserwuje się wiele wzkaźników. Jeżeli jest choroba, która może zkłócać temperaturę to bardziej zwracam uwage na śluz, plus szyjka. Jeżeli są sytuacje które nie wpływają na temp. to czeka sie na wzrost. W takich momentach trzeba być uważnym jak sytuacje szczgólne występują, gdy pojawią się pierwsze oznaki płodności - bo mogą przesunąć owulację! Jeżeli nie masz pewności co do śluzu, czy szyjki. To możesz zastosować regułę temperaturową. Również są serwisy, gdzie za free udzielą porad. Więć moglibyście konsultować swoje karty dla pewności. Zachęcam jeżeli jest to możliwe, aby mąż wspomagał. Nie zampomnę jak jedna kobita mi powiedziała, "ja nie wiem że nawet mierzę temperaturę, mąż wstając do pracy podaje mi termometr, później bierze go, ja dalej śpie, on zapisuje temperaturę" Nigdy nie stosowaliśmy zabezpieczeń.

mąż co rano ogląda ci szyjkę macicy a później sprawdza jaki masz śluz? Matko, ludzie wstydu nie mają. Tak tak małżenstwo sakrament..... jeny ale takie rzeczy to już przesada. A potem jedna córcia z drugą czerpiąc wiedzę od rodziców po stosunku wymywają sperme i ciąży nie będzie.Petting tez nie będzie prowadził do ciąży. Nigdy :-D

sa pewnie baby co dla nich metody naturalne działaja-ale przeciez skąds sie bierze takie multum biednych wielodZietnych rodzin -wg badan polacy w seksie najbardziej boja sie niechcianej ciązy- widac ze nie ufaja metodom naturalnym choc ciemniacy je stosuja bo kaplan uwazany za autorytet je nakazuje-hhaha