Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszla mama8888

4 pietro i ciaza-czy jetst sens takie mieszkanie kupowac?

Polecane posty

Gość przyszla mama8888

w bardzo dobrej dzielnicy, ladne zadbane mieszkanie, czyste klatki, fajni sasiedzi, duzo dzieci na osiedlu ,dobra komunikacja ..no ale jak wnosic wozek na 4 pietro:( Cale zycie mieszkalam na 4 pietrze i blam zadowolona ale terazdziecko w drodze i mam obawy czy podolam dzwigac dziecko i wozek na 4 pietro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja właśnie tak
moja koleżanka kupiła mieszkanie na 4p jak jej synek miał około pół roku. Co chwile wózek nowy kupowała bo poprzednie się psuły od zjeżdzania po schodach. Wnieść czy znieść podnosząc wózek sama nie dasz rady. Ja jeszcze w ciąży nie jestem ale niedawno kupowaliśmy mieszkanie i 4p w bloku 4 piętrowym w ogóle nie braliśmy pod uwagę, właśnie ze względu na dzieci, które mam nadzieję wkrótce będziemy mieć. Mając dwójkę męczysz się z wózkiem około 5 lat. Jednak podjechać windą, ewentualnie wnieść na 1p to zdecydowana wygoda. Poza tym później jak dzieci podrosną też super nie jest, dużo wchodzenia po schodach, na starość też niezbyt dobrze (moja babcia jeszcze jakoś daje rade ale ile to potrwa?) To zalezy na jak długo chcecie kupić mieszkanie. Licz się też z tym, że mieszkania na 4p najtrudniej sprzedać. Są zwykle tańsze, jednak w razie ewentualnej sprzedaży może być ciężko. Przynajmniej w moim mieście tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhkbfvgfbgl.jh,
bez windy nie ma mowy ! nie wyobrażam sobie wnosić wózka i dziecka na 4 piętro. Zanim ten maluch podrośnie to trochę czasu upłynie. Potem na własnych nóżkach będzie wchodzić ale też się umęczy mając 3 czy 4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olamamamam
Bez przesady. Ja mieszkam na 4 piętrze i mam roczne dziecko- ciąże przeżyłam, wózek też. Trochę jest ciężej niż na parterze- wiadomo, ale bez przesady błagam. Wózek zostawiam albo na dole przypięty do haka, który sama zamontowała w ścianie, albo w samochodzie albo wieczorem zabieram go do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sąsiedzi właśnie zmieniali takie mieszkanie na parter. Bo mieli dość wnoszenia i znoszenia wszystkiego bez windy. To duży minus przy dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfdsfghjkhgfdfghjkhg
Nie zrezygnowałabym z zakupu mieszkania ze względu na noszenie wózka, bo wózek będziesz nosić tylko kilka lat. Chociaż ja mieszkam na pierwszym i zejście z wózkiem to ok, ale wejście to się cała zawsze zmachałam i zgrzałam. Bardziej myślałabym o tym, że na starość ciężko, sąsiadka moja świętej pamięci z czwartego piętra to chyba pół godziny się wdrapywała, albo i jeszcze dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmm...........
Mam 2latka w domu i jestem w drugiej ciąży, mieszkam na 4p. Bieżące zakupy nie są problemem, większe (karton 12x mleko czy woda) wnosi mąż. Dziecko już od pół roku "samo" schodzi i włazi po schodach (trzymam za ręce, czasem wchodzi bokiem trzymając się poręczy), drugie będę w tym czasie mieć w chuście/nosidle. Wózek trzymam na parterze, sąsiedzi nie mają nic przeciwko bo są fajni :). Da się tak żyć. Na pewno nie jest tak wygodnie jak na parterze czy Ip., ale nie dajmy się zwariować. Przynajmniej nie mam problemów z powrotem do figury po ciąży ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana 1982
Ja mieszkam na 4 pietrze bez windy .Tylko ze ja się przyzwyczaiłam bo całe życie mieszkam na 4 pietrze. Na początku znosiłam stelaż od wózka na dól a później biegłam po dziecko w gondoli. . Jak córka miała miesiąc to wózek zostawiałam na dole w klatce schodowej a dziecko wnosiłam na rekach . Najgorsze było dla mnie jak mała miała 15 miesięcy i jeszcze nie chodziła .Ona ciężka do tego torba od wózka czy jakieś zakupy .Jak już córka nauczyła się chodzić po schodach to już luzik .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale parter z kolei jest
najgłośniejszy, bo wszyscy was mijają w drodze do i z mieszkań. Najlepiej mieszkać wysoko w budynku z windą, albo w szeregowcu lub domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana 1982
a córka wchodzi sama na 4 piętro od kiedy skończyła 20 miesięcy ..wiec nie jest źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup to mieszkanie
przynajmniej zawsze bedziesz szczupla a nie jakims spaslakiem. Serio pisze! Przemysl to. Bo dzieci wiecznie nie bada male.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przasadzacie i to mocno
Mieszkanie mozna zawsze zmienic. Ja wychowalam sie na 3 pietrze, nigdy moja mama nie narzekala. Sama urodzilam dziecko ,mieszkajac na 4 pietrze i nie rozumiem tego co piszecie. Jakies dziwne czasy nastaly, kazdy tylko jeczy i narzeka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przasadzacie i to mocno
Po 1 jest czystko na 4 pietrze bo nie przelatuje tabun ludzi przez klatke po 2 cisza w mieszkaniu, nikt ci nie dudni z gory i nie puszcza glosnej muzyki oprocz schodow- same zalety!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie:
I dlatego znamieniem mieszkanie w mieście na dom pod miastem na czas całego okresu matkowania. Wrócimy jak dzieci pójdą do średniej szkoły. Też w tej chwili mieszkamy na osiedlu bloków i nie wyobrażam sobie tu życia z niemowlęciem, a później przedszkolakiem i kolejnym niemowlęciem itd. Nie chcę wnosić wózka ani przypinać go do balustrady modląc się czy jeszcze tam będzie jak wrócę z góry, czy może go ktoś zwinie w zamian za alpagę. Nie chcę być więźniem codziennych spacerów i bezcelowych wizyt na osiedlowym placu zabaw, w czasie których można by zrobić w domu dziesięć innych rzeczy. Własne podwórko i dom to jednak komfort i swoboda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaaaaaaaaaaa86
Ja bym nie kupiła na 4 piętrze bez windy... to jednak kłopot, wózek wiadomo, te 2 lata musisz się męczyc, w ciąży też problem żeby wejść, a jak kolejne dziecko historia się powtarza. Podobnie z zakupami wchodzić, jakies meble wnieść... Zresztą samo wejście jest dla mnie uciążliwe, a mam 27 lat i nie jestem otyła :) Ja szukałabym tak do 2 piętra, a wyżej tylko z windą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przasadzacie i to mocno
jest cicho i czysto na 4 pietrze najgorsze to parter, 1 i 2 pietro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika0909
O właśnie. Ja mieszkam na 4 piętrze. Na 4 pietrze jest chociaż cisza. Rzadko kiedy np. słyszysz trzaskanie drzwiami sąsiadów, a to też jest bardzo ważne przy dziecku. Usypiasz pół godziny lub dłużej i nagle po 5 minutach drzemki ktos je budzi bo głośno zbiega po klatce. Zresztą moja córcia ma 1 rok i 10 miesięcy. Od jakichś dwóch miesięcy nie chce żeby ja nieść na rękach tylko sama wchodzi za rączkę. Więc nie jest ciężko. Poza tym wnoszenie wózka trwa jakieś pół roku, bo tyle dziecko leży w gondoli. Później chce już w spacerówce, a spacerówkę chyba każdy zostawia w piwnicy. Okres ciąży też przetrwałam. Wcale mi nie było ciężko. Może i dzięki temu miałam łatwiejszy poród że miałam dużo ruchu. No ale ja ciąże ogólnie znosiłam dobrze, a to juz jest kwestia indywidualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też,
Ja też mieszkam na czwartym piętrze, jak dziecko było małe to wózek trzymaliśmy w wózkowni. Plus jest taki, że to ostatnie piętro i nikt nm po suficie nie biega, ale jeżeli chodzi o wnoszenie zakupów lub innych rzeczy to lekko nie jest, z wiekiem coraz wyżej się robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matkoooooooo
Potem na własnych nóżkach będzie wchodzić ale też się umęczy mając 3 czy 4 lata. odp: no tak wychowujcie dalej dzieci na sieroty...potem taki 7 latek na wf zachowuje sie jak ofiara, przebiegnie kolko umiera ze zmeczenia, pogra 5 min w pilke nozna i juz mamusia mu zwolnienie szykuje od lekarza bo synus wrocil zmeczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama8888
Mieszkanie planujemy kupic tak na okolo 10-15 lat, potem do wymiany na inne :) Wiecej dzieci nie bedziemy miec, tylko 1 wiec odpada wnoszenie wozka przez kilka lat. Oprocz schodow, sa same zalety tego mieszkania ..no ale mam obawy jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie:
zamieniam *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdfg
nie mozna tego wozka gdzies na dole trzymac?? przypiac go do kaloryfera czy cos, skoro tacy fajni sasiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA MAM NA CZWARTYM PIETRZE I Z
ŻYJE, zakupy (mleko 12 sztuk plus siatki ze trzy) wnoszę bez problemu, co z tego że czasem muszę dwa razy wejść, to samo zdrowie. Najgorzej jest rano tylko jak wstanę jak z psem lub do sklepu idę po bułki, po bułki rano codziennie chodzę, czasem jest ciężko ale za to mam spokój w mieszkaniu, nic nie słychać nikt nie chodzi po klatce itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pamiętam jak musiałam
pomagać siostrze wnosić wózek na 4 piętro... Koszmar. Teraz pomimo, że mieszkam na 1 piętrze szukałam jak najlżejszego wózka dla swojego malucha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama przedszkolakaaaaaaaaaaaaa
Ja mieszkam na 1 piętrze, uważam, że jest idealne. Na parterze słychac jak ktoś zamyka drzwi od klatki i widac wszystko przez okna wieczorami, trzeba zaslaniać... Jak szukaliśmy mieszkania 6 lat temu to właśnie najtrudniej było znaleźć mieszkanie na 1 i 2 piętrze, jak jakieś sie pojawiało i w dobrej cenie to w ciągu kilku dni było nieaktualne. Dużo było mieszkań na 4 pietrze, oraz z wieżowcach na wysokich pietrach. Ja wiem, że mozna wejść na czwarte piętro, nawet z wózkiem czy w ciaży. Wszystko mozna tylko pytanie po co się męczyć, jak można znaleźć mieszkanie niżej, tylko trzeba troszkę dłużej szukać niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgjuhujk
fgfhgkijl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgjuhujk
fgfhgkijl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×