Clostilbegyt-czy pomaga zajść w ciążę 2

praczetta masz prawo się denerwować, to jest taki normalny lęk który będzie towarzyszył przez całą ciążę i po urodzeniu:) teściowie widze bardzo sympatycznie, hehe szkoda że nie mogę tego samego powiedzieć o swoich;) Tinka90 ja clo brałam zawsze od 2 do 6 dc, mój lekarz z tego co wiem odgórnie tak zleca przyjmowanie clo , i brałam zawsze wieczorem jeden proszek ale czy przed posiłkiem czy po to nie miało dla mnie znaczenia. Dziewczyny może zrobimy sobie taki a;la kalendarzyk, żebyśmy wiedziały ktora kiedy testuje i na jakim etapie jest ciąży?

asiak wspaniale! :) ja też marzę o córeczce, ale - zawsze słuchałam tego z lekkim przymrużeniem oka dopóki nie zaczęło mnie to dotyczyć - ważne żeby małe było zdrowe! anulla dzięki ;) ja jestem za zrobieniem kalendarzyka tylko loguję się z telefonu a tutaj mam ograniczone możliwości.

anulla, my tutaj kiedys miałysmy spis wszystkich staraczek i zaciązonych ale na tamtym wątku. x bezchmurneNiebo, masz może zapisany ten spis staraczek? jak tam żyjesz po sylwku ? :D

Krysia jak na złość nie mam - ale myślę że można zrobić nowy. Wiele jest nowych a "starych" nie wiele zostało.... xxx Co do Sylwka - to zajebiście było :) nie żałuję że go u siebie zorganizowałam i że przez 3 doby miałam 3 dodatkowe osoby (wiadomo śniadania, obiady, kolacje - prąd, gaz woda). Zreszta sporo włożyłam moich sił, bo jednak przygotowanie całego sylwka kosztowało mnie sporo kasy i czasu. A tylko Andrzej się zapytał czy coś dołożyć kasy mi do tej całej imprezy.(od Andrzeja nie chciałam nic brać bo nie pracuje, ale reszta uważam że mogła sie choć zapytać no cóż...bywa). xxx Krysia - muszę się pilnie z Tobą spotkać. Sprawa ważna i cierpiąca zwłoki....Póki pamiętam.....

Dzięki dziewczyny, uspokoiłyście mnie już zupełnie :) Dziś wzięłam po śniadaniu, ale jutro już wezmę tak jak mój lekarz nakazał ;) Anulla z tym kalendarzykiem to całkiem fajny pomysł, popieram ;) X Mam do Was kolejne pytanko. Czy zdarzyło się którejś z Was, że podczas cyklu z clo miała jajeczkowanie i nie zaciążyła, a w którymś tam z kolei zaszła w ciążę? Zastanawiam się, bo się trochę podłamałam jak mimo podwójnego jajeczkowania nie zaszłam, wydawało mi się to nawet niemożliwe :( No i teraz sama nie wiem czy jest sens żeby robić sobie nadzieję na kolejny cykl?

Bezchmurne, coś zmalowała :D

hm jak się spotkamy to się dowiesz....może nie tyle co zmalowałam ale musisz mi pomóc coś zrozumieć

Tinka ja tak miałam - w 2 cyklu piękny pęcherzyk i nic, w 3 znowu piękne pęcherzyki i się udało ((bez zastrzyku) :D

bezchmurne, aha chyba wiem o co chodzi :/ chyba zrozumiec to co ja niedawno zrozumiałam

Może i to - ale myślę że to co innego :( Ja też miałam parę razy jajeczkowanie i nie zaszłam, choć ostatnio zaszłam to nastąpiło samoistne poronienie....:(

Krystyna ja też wczoraj położyłam się z nogami na poduszce i ręka na brzuszku ale niestety nic nie pomagało, a nawet ból się zwiększył :( dlatego wzięłam no-spe. X Asiak bardzo cieszę się, że z dzidzią wszystko dobrze :) trzymam kciuki za wyniki badań genetycznych :)

Kingus to u Ciebie jakies wieksze bole.

Krystynka noo właśnie pierwszy raz tak miałam, dlatego wystraszyłam się.. Mam nadzieję, że wszystko dobrze z okruszkiem. W czwartek idę na wizytę i powoli już się stresuję.. choć staram się o tym nie myśleć.

Kinguś nie martw się, bo sama wiesz najlepiej, że Twojej kruszynce to nie służy. Moja siostra na początku pierwszej ciąży miała takie napady bólu, że się dosłownie zwijała z bólu... Nigdy nie zapomnę, jak szłyśmy na spacer a ona nagle jedną ręką chwyciła mnie a drugą siebie za brzuch i się pochyliła, a ja oczywiście w panikę wpadłam. Potem mi wytłumaczyła, że rozmawiała o tym z lekarzem i wszystko ok. Dzidziuś oczywiście urodził się zdrowy jak ryba :) Jedna kobieta bardziej odczuwa te bóle, inna mniej, tak to już jest z nami. Wszystko będzie w porządku ;) X Anulla jak tam? Powtarzałaś test? Cały czas trzymam kciuki :)

Dziewczynki a w którym dniu cyklu miałyście owulację z clo?Przy jak długich cyklach?

Anna ja miałam owulację 16 dc, cały cykl trwał jakoś 31-32 dni :) Wcześniej miałam cykle około 37 dni, bywało też więcej.

Tinka90 a odczuwałaś przed owulacją bóle jajników?Dziś 7 dc lekko zakują i boję się że 11 dc będzie za późno.To miałaś takie cykle jak i ja :) więc powinnam mieć w podobnym dniu owulacje jeżeli będzie

Ja przy clo miałam praktycznie cały czas takie właśnie kłucie. Myślę, że to znaczy, że jajniki biorą się do roboty :) Ja mam dziś 6 dc, drugi z clo i w czwartek czyli 10 dc będę miała usg, tylko muszę jeszcze do mojego gina napisać. O ile dobrze pamiętam to Ty chyba wcześniej niż ja miałaś zacząć brać clo, więc wydaje mi się, że możesz też mieć trochę wcześniej owu. Ale skoro lekarz zalecił Ci usg w 11 dc to na pewno wiedział co robi ;)

Zalecil 7-8ale najwczesniej wolne miejsce wlasnie znalazlam 11 i to kolo 21 godziny wiec troche sie przejmuje a dzis wzielam ostatnia tabletke wlasnie 7 dc licze ze do 11dc owulki nie bedzie.bez clo w 12 dc bylo 11-12mm i wiecej nie uroslo

Hmmm... No to ja radziłabym przytulanko np. koło 10 dc. Ale wydaje mi się, że owulacja tak wcześnie jest mało prawdopodobna. O ile dobrze pamiętam, to masz jeszcze zastrzyk na pęknięcie przepisany?

Anna działajcie od 10 dc, Tinka ma rację.

Tinka90 dokladnie mam zastrzyk i pozniej duphaston dlatego tak sie stresuje.Przytulanko bylo dzis 7dc partner wyjechal i bedzie 11 dc dopiero wtedy bedzie nastepne przytulanie.Ale nie wydaje mi sie ze juz w 1cyklu z clo bedzie pecherzyk przy pcos

Anna nigdy nie mów nigdy ;)

Anna ja ja też mam pcos i w pierwszym cyklu z clo miałam 2 pęknięte pęcherzyki i to chyba przy najniższej dawce, bo 1x 1/2 :) Wydaje mi się, że jeśli lekarz przepisał Ci ten zastrzyk, to z jakiegoś powodu zakłada, że może on sam nie pęknąć, więc nie masz się czego obawiać :)

Ale jezeli owulka bedzie to tego 11dc na usg widac ze pecherzyk pekl?Ja mam 1×1 dawke

Tak, wszystko widać. Jak ja byłam na usg po owu, to nawet mi lekarz powiedział, że wczoraj była owulacja. Spoko na pewno, nie będzie tak, że będzie owulacja, a Ty o tym nie będziesz wiedzieć :)

Hej,dzis mam 9dc i temp 37.0. Zrobiłam test owulacyjny ale ta druga kreska była widoczna ale słabo i nie wiem czy mam przytulać się z mężem. Szczerze mam ju z dość "robienia" dziecka...

Bezchmurne, na teście chyba pisze, że te kreski muszą być co najmniej o takim samym stopniu zabarwienia, albo ta druga ciemniejsza nawet. Ja to widziałam, jak ta kreseczka z dnia na dzień robi się coraz bardziej wyraźna i w 15 dc były takie same a w 16 dc ta drug była już silniejsza i wtedy była owulacja :) A co do starań to wcale Ci się nie dziwię :( Który to już cykl?

Hej, u mnie dziś 28 dc, 14 dpo. Robiłam rano test ale nic mi nie wyszło nie było nawet kreski kontrolnej, dziwne. Za dwa dni jak nie przyjdzie @ to powtórzę. Ale raczej przyjdzie od wczoraj pobolewa mnie podbrzusze:(

Tinka dziękuję za te słowa :) właśnie tłumaczyłam sobie ten ból tym, że po prostu dzidzia rośnie i potrzebuje więcej miejsca.. X Anna ja po skończonej @ już się starałam co dwa dni aż do potwierdzonej owulki. Clo brałam 2-6dc i owulki miałam 14dc i 16-17dc.