Clostilbegyt-czy pomaga zajść w ciążę 2

Witam dziewczyny, Ja niestety zamykam temat dziecka, nie układa nam się z mężem i niestety na tym nie będzie z tego dzieci... Czytam Was, kibicuje i trzymam kciuki. Pozdrawiam.

Bezchmurne super że udał się urlop :-) a jak udany urlop to bedą udane starania :-) trzymie kciuki :-) Anulla bardzo mi przykro :-( nic sie nie da zrobić?? U mnie dziewczyny bez zmian nadal czekam na @ a nie wiem kiedy nadejdzie :-) Ale wiecie co nie moglismy się z moim powstrzymać i przytulaliśmy się z zakończeniem w środku 2 razy nie wiem czy dobrze zrobiłam czy nie?? ale chyba nic się nie stanie bo jak jeszcze okresu nie miałam od czasu czyszczenia to myśle ze chyba zajść w ciąże się nie da jak myslicie??

Anulla - co się dzieje? może jak macie problemy to może warto udać się do poradnii??? chyba że już stwierdzicie, że na tym etapie nie uda się uratować małżeństwa. Przykro jest czytać takie historie, więc Anulla mam nadzieję że to jest chwilowe, bądź poprostu masz zły dzień. Kibicuję Wam, i wierzę że się dogadacie. xxx Wracając, do kłotni w związkach, to niestety na naszym urlopie jedna para dała nam grubo w kość. Kłócili się okropnie, ale dzis już było troszkę lepiej między niby, ale zas przy nas zaczeli się kłócić.... xxx Marzenka - myślę, że nic do tego nie ma że przytulanie zakończyło się w środku... xxx Buziaki

Hej a u mnie już po urlopie dziś zaczęłam pracę. Niestety na urlopie @ przyszła w terminie, tylko była bardzo skąpa, plamienie 2 dniowe. Licząc od nowa to dziś 9 dc ale w tym cyklu nie biorę clo i nie mam monitoringu. Od kilku dni pobolewają mnie jajniki dziwne bo nie miałam tak wcześnie, i mam płodny śluz trochę wcześnie na owulację. MarzenaK trzymam kciuki żebyś szybko zaczęła starania oczywiście owocne

Iva - w sam raz - 9dc plus 2-3 dni i owulacja :) przytulajcie się :)

BezchmurneNiebo- bardzo fajnie, że urlopik się udał:)))) na pewno złapałaś mnóstwo pozytywnej energii:))) no i dobrze, że owulacja się zbliża;) ja w ogóle nie wiem na jakim etapie cyklu jestem bo darowałam sobie mierzenie temperatury, testy owulacyjne, sprawdzanie śluzu itp. bo właśnie przez to wszystko tylko się nakręcałam niepotrzebnie...i męczyło mnie to bardzo.... trudno- co ma być to się stanie:) xxxxxxxxxxxxx anulla85 - słoneczko bardzo mi przykro...:( nie ma szansy na pojednanie? xxxxxxxxxxxxxxxx MarzenaK - kochana nawet jeśli nie było @ to zajście w ciąże jest możliwe:)) Czyszczenie po poronieniu jest troszkę podobne do @ bo od tego momentu wszystko zaczyna się na nowo:) może być owulacja ale nie musi jej być:)alleee niczym się nie martw bo mi lekarka powiedziała, że jesli udałoby mi się zajśc od razu po poronieniu tzn. że organizm dałby sobie z tym rade:) xxxxxxxxx iva_82- a gdzie wypoczywałaś?:))) a jesteś pewna, że to była @?

Margetka dziękuję ci bardzo :-) jutro jadę do szpitala po wyniki histopadologiczne więc może gdzieś tam spotkam mojego gin to jeszcze popytam :-)

Margeretka byłam 2 tyg nad morzem, super odpoczynek. Może przez te upały i zmianę otoczenia @ była krótka. Co do owulacji w tym cyklu to nie wiem czy się pojawi bez clo i ovitrelle, bo bez clo przeważnie jajniki są drobnopęcherzykowe.

MarzenaK - czy masz juz wyniki histo Kochana? wniosły jakieś nowe światło w całą sytuacje? xxxxxxxxxx iva_82- aa na pewno nad morzem jest świetny wypoczynek:))))) bardzo możliwe, że to klimat tak wpłynął na @...z nią to różnie bywa;)

Margetka nic z wynikow nie umiem odczytac ale lekarz je widzial i powiedzial ze wszystko dobrze i mam czekac na @ a poki co mamy uwazac dopiero po @ mozemy zaczac dzialac.

Margetka w środę ta która będzie będę mieć 4 tygodnie od zabiegu bo zbieg był 22.07 więc muszę się pewnie uzbroić w cierpliwość :-) A co do twojego pytania to ja tak miałam jak w cyklu w którym zaszłam w ciążę wtedy czułam jajniki a później było szarpanie :-)

Marzenko mysle ze jeszcze troszeczkę i @ przyjdzie, obys byla jak najszybciej po i mogła zaczac staranka:) dziękuję za odpowiedź na moje pytania:) mam nadzieje ze to klocie i pobolewanie również u mnie zwiastuje prawidliwe funkcjonowanie jajników:)a moze nawet owulacje:)

Margetka trzymie kciuki bardzo mocno :-)

Dziekuje Marzenko ale raczej sie nie nastawiam... :) w ogole zauważyłam ze ostatnio brak tu pozytywnych nowin... ;) wiadomo o jakich mowie ;) Kurcze kobietki niech któraś przelamie zla passę :)

Racja margetka coś tu cisza nastała :-( Hej dziewczyny co tam u Was??

Szkoda byłoby zeby Nasz watek przestal istniec:( dla mnie jest to miejsce w ktorym zawsze mogę znaleźć zrozumienie i wsparcie... Gdzie zawsze sa osoby ktore mnie zrozumieją... I poradzą gdy mam wątpliwości.

Ja jestem:) cały czas tu zaglądam i wam kibicuję. Nie udzielam się ostatnio bo jakoś nie ma o czym pisać. Teoretycznie powinnam być po owu, dziś mam 16 dc wczoraj kilka razy zakuły mnie jajniki. Wogóle w tym cyklu bez żadnych leków wciąż odczuwam lekki ból brzucha zaczęło się od 6-7 dc i trwał do wczoraj. Może to naturalna owulacja:)aha dziś powinnam zacząć brać dupka

Witajcie - ja zaś muszę zamilknąć. Dziś - telefon ze szpitala gdzie trafił Dziadek Męża. Nie wiem czemu akurat do mnie, ale trafiło na mnie że jako 2 usłyszałam informację która zwaliła mnie z nóg. Śmierć Dziadka męża, gdzie dzień wcześniej się Nim widzieliśmy i rozmawialiśmy. Dziś połówka urlopu, by ogarnąć sprawy z teściową. Jutro ciąg dalszy urlopu i załatwianie spraw. Dobrze że mam wyrozumiałe Panie Prezeski xxx Pozdrawiam

iva_82 - Kochana mam nadzieje, że to naturalna owulacja:)))) chętnie bym Ci cosik podpowiedziała ale ja sama nie umiem wyczuć co, kiedy i jak;/ ja niby biore CLO ale jakoś wydaje mi się, że owulacja nie wystąpiła i że raczej się na nią nie zanosi. Miałam bóle jajników ale jakoś śluzu nie zauważyłam...więc czeka mnie kolejny cykl bezowocnych starań...No ale muszę być dzielna bo załamka mi nic nie pomoże:) xxxxxxxxxxxxxxxxx BezchmurneNiebo- Słoneczko moje najszczersze kondolencje...

Witajcie! Śledziłam wasze forum ale do tej pory nie pisałam. Chciałam was podtrzymać na duchu tak jak Wy to robiłyście dla mnie:) Ja po roku starań, komplecie badań moich ( wszystkie wyniki bardzo dobre) i zbadaniu nasienia męża ( wyniki w normie) zostałam przez Panią ginekolog skierowana na stymulacje Clo. Po pierwszej serii (2-7 d 1x1) zaszłam w ciąże:) aktualnie jestem w 6 tygodniu:))) jestem przeszczęśliwa i pełna nadziei,że wszystko będzie przebiegało pomyślnie:) NIE PODDAJCIE SIĘ !! Satysfakcja jest nie do opisania:)

Hej dziewczyny, ja z dobra nowiną, dwa tygodnie temu urodziłam syna:) dzieki clo :) cały życie wywrócone do góry nogami, przez to małe stworzenie, cieszcie sie chwilami wolności, bo macierzyństwo to ciężka praca, ja zrozumiałam to dopiero teraz- trzymam za Was mocni kciuki- Oliska

Baha gratulacje :-) super że się udało, uważaj na siebie :-) Oliska tobie również serdecznie gratuluje :-) Cieszę się że są dziewczyny którym się udaje i mam nadzieję, że wszystkim nam się uda mieć maleństwo :-)

Ciesze się, że w końcu pozytywne nowiny na naszym forum:)) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx BAHA - gratulacje!!!:))) życzę spokojnej ciąży :) informuj nas na bieżąco co u Ciebie i maluszka:):) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Oliska - gratuluje z całego serducha:) duużo pociechy z syneczka:) i siły:)))buziaki od cioć z forum ;) xxxxxxxxx MarzenaK -hej słoneczko :) co u Ciebie?:) jakieś nowinki?:) ja też mam nadzieje, że każdej z nas się uda:):):)

Margetka u mnie po staremu @ jak nie bylo tak nie ma a leci teraz 5 tydzien :-( a tak to wszystko jest oki i jestem dobrze nastawiona. A co tam u ciebie?

a u mnie też nic ciekawego:)) dziś 20dc, nie wiem czemu ale wydaje mi się, że mam cykl bezowulacyjny;( troszeczkę mnie to martwi, bo lekarka powiedziała, że owulacja powinna wystąpić po tych wszystkich zabiegach i CLO...ale nie mam i nie miałam śluzu płodnego;/ czy miałyście tak, że pomimo braku śluzu owulacja jednak była? bo ja już głupieje....

Margetka, ja w cyklu, w którym zaszłam w ciąże w ogole nie zauważyłam śluzu... Wiec chyba nie ma reguly

Olu dziekuje za odpowiedz;) wiec jest dla mnie nadzieje ze jednak te zabiegi to nie byl tylko niepotrzebny bol i stres i choc troche pomogly:)

Hej dziewczyny, ja ostatnio w ogóle nie miałam Internetu. Dopiero nadrobiłam co się u Was działo:) ja też mam dobre wieści:) byłam ostatnio u ginekologa i dziś jesteśmy w 5 tc+4dni :) jestem mega szczęśliwa:) trzymam za Was kciuki żeby i Wam się udało:*

Femme moje gratulacje!!! ;*:) ciesze sie ze znow pojawily sie tu dobre nowinki:)

Margaretka dziękuję:* ogromnie się cieszę, teraz tylko oby wszystko było dobrze i Maluch zdrowy:) już zaczęłam wątpić czy ten clo w ogóle działa, ale pomogła podwójna dawka i chyba to że już nie miałam stresu w pracy, gdybym tam została to pewnie wcale by nic nie wyszło. Trzymam za Was kciuki, skoro mi się udało to Wam też:)