Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ślicznabuzia

Termin na luty 2014 :) Zapraszam świeżutkie ciężarówki

Polecane posty

Mogliszka nie wiem czy to beda slowa pocieszenia ale ja wszystko kupuje sama. W pierwszej ciazy tak bylo i w drugiej tez,moj maz stwierdzil ze on sie kompletnie na tym nie zna i nie bedzie mi przeszkadzal w zakupach.. Po wielu klotniach prosbach i grozbach z mojej strony stwierdzilam ze to walka z wiatrakami i dalam sobie spokoj:) Jedyna rzecza ktora kupil mi maz byl stanik do karmienia kiedy juz urodzilam a i to dla niego bylo mega wyzwaniem:D Ja caly czas uzywam Lov*li,ale troche obracam sie w gronie poloznych i one sie smieja ze te proszki dla dzieci nie sa potrzebne bo zeby to mialo sens to musialabym prac swje rzeczy,ubrania posciele wklady do wozka etc etc w proszku dziecinnym..Bo przeciez dziecko przytulajac sie do nas czy lezac w naszej poscieli i tak ma kontakt z naszym doroslym proszkiem i plynem.. Wiec pewnie co polozna to opinia,ale jak mowie te moje sa zdania ze to nie jest konieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwian88 ja tez slyszalam taka opinie, moja kolezanka nawet prala w normalnym proszku rzeczy swojej córeczki i nic...także te proszki to chyba tylko dla mega wrażliwych dzieci. Mogliszka, pociesze Ci, ja nie mam kompletnie NIC! oprocz kilku ubranek. Zero rzeczy do szpitala dla mnie i dziecka, zadnych wozkow, przewijakow fotelikow, nosidelek, ba! nawet mebelkow do dzieciecego pokoiku,. Nasz dom, a wlasciwie sypialnie stoja puste, mamy tylko pomalowane sciany...takze musimy szykowac na raz nasza i dizecieca sypialnie. i co? Myslisz, ze moj maz sie do tego kwapi? stwierdzil, ze lozeczko i inne mebelki dla dziecka kupimy... po narodzinach!tak, a ciekawe gdzie ja je poloze jak wroce ze szpitala! takie wlasnie te chlopy maja podejscie...wszystko na ostatnia chwile.Ale nie ma to, tamto. W następny piatek mam wizyte w mojej klinice i wykorzystam fakt, ze maz bedzie mial wolne, bedzie musial ze mna jezdzic po tych wszystkich sklepach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
mój to samo powiedział, że wyprawkę możemy kupić na początku nowego roku, a kiedy ja to popiorę i wyprasuje ? Kiedy będę już z wielkim brzuchem i nie będę mieć sił na to i na chodzenie po sklepach ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mogliszka
:-)Dobrze Was miec:-P ... az mi sie mordka do tych wpisow smiala:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj ostatnio-alleluje w koncu rozpatrzyl moja prosbe i powiesil telewizor na scianie zeby bylo miejsce dla lozeczka,ale spoko prosilam go o to raz w tygodniu od kilku miesiecy ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wozka szukalam uzywanego na jednym z portali,kiedy znalazlam ten ktory chce obejrzec to zapisalam numer wystawiajacego i dalam kartke mojemu mezowi ze stwierdzeniem ze skoro ja sie tyle nameczylam i siedzialam tyle czasu w necie to on moze zadzwonic i sie umowic na ogledziny-TERAZ. Wiec nie mial innego wyjscia:) Lozeczko w pierwszej ciazy tez zakupione podstepem-pojechalismy na zakupy do ikei i od razu skierowalam sie do stoistka wiec nie mial innego wyjscia:) Natomiast reszte wyprawki typu przewijak,wanienka ubranka i cala wyprawka to niestety byly moje samodzielne wyprawy i taskanie wszystkiego do samochodu.. Tak bylo w tamtej ciazy tak jest i w tej wiec stwierdzam ze jak ma mi stac nad glowa i truc 'a po co to a po co tamto" to wole sama kupic,wsadzic do szafki i miec swiety spokoj:) Tak wiec kupowanie samej wyprawki dla dziecka wcale nie musi byc takie straszne,mowie to z wlasnego doswiadczenia:) a tak z innej beczki czy ktoras ma ten "komfort" i mieszka z rodzicami?ja mieszkam z tesciami i juz mam po dziurki w nosie takiego stanu rzeczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
ja też będę mieszkać z teściami za jakieś 2 lata... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mogliszka
Ja mam poltora pietra dobudowanego nad tesciami ale jeszcze z 2 miesiace bede musiala "CIESZYC"sie wspolnym wejsciem.Ale wiem co czujesz...tysiac zlotych rad ,nieskonczone wizyty bez powodu albo znikajace garnki i produkty z mojej kuchni...bez pytania...i do tego jak tylko maz ma wolne i oni sie dowiedza to odrazu ma przez nich zaplabowany caly wolny czas... a to ze ma juz swoja rodzine i obowiazki wobrc niej to juz niewazne...och temat rzeka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) tesciowie...mnie chyba nikt nie przebije bo przede mna jeszcze z 5 lat wspolnego mieszkania,wspolnej kuchni,lazienki etc etc..budujemy sie bez kredytu wiec odwleka sie to w czasie.. poza tym zajmujemy jeden pokoj z niedlugo juz dwojka dzieci,wiec same rozumiecie..ale co nas nie zabije to nas wzmocni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:) widzę że się rozwinął temat wyprawki, teściów i męża. Mój też mnie denerwuje i jak narazie sama kupuje, dla Niego wszystko jest nie potrzebne i jest na to czas. Strasznie mnie to irytuje i wydaje mi się wtedy że obojetne jest mu dziecko. Co do teściów to mam tą przyjemność z nimi mieszkać. Coraz bardziej mi to przeszkadza i drażni. Teraz jestem w szpitalu dostałam mocnych skurczy i bóli. A dopiero 27 tydzień i 3 dzień. Lekarz mówi o przedwczesnym porodzie ale narazie poprawiło się i jest o niebo lepiej. Ale mam dużo leżeć odpoczywać i trochę mnie to przeraża jak pomyśle ile jeszcze rzeczy nie mam z wyprawki ale najważniejsze jest dziecko. Jak wróce ze szpitala to muszę wziąść się za wyprawke, inaczej mąż zostanie ze wszystkim sam i jakoś go nie widzę biegającego po sklepach. Mój Maluszek jest mały ma 850 gr. ale najważniejsze że jest zdrowy. Chodź trochę się martwię. Pozdrawiam Was wszystkie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla  mamaaa
hej dziewczyny:) tez mam termin na luty-a dokladnie 11sty. Co do plci to u mnie zakrecona historia. W 12tc jeden lekarz(nie prowadzacy) stwierdzil.ze przypuszcza chlopca. a pozniej w 22 i teraz w 26tyg moj gin prowadzący stwierdzil na 90% dziewczynke.i sama nie wiem co mysle.najwazniejsze.zeby zdrowe! choc marzy sie corcia.bo synka juz mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mogliszka
Nadzieja Ty nas tak nie wyprzedzaj;-)Wracaj do normy,odpoczywaj i powiedz brzuszkowi niech czeka bo 2013 to nie jego rok :-P A tak powaznie to mam nadzieje,ze szybko Ci sie wszystko unormuje i o pezedwczesnym porodzie nie bedzie mowy.Wkoncu tak jak napisalas,musisz sie zajac wyprawka:-) Przyszla Mamo bedziemy razem lezaly w szpitalu,tez mam podobny termin.Mam nadzieje,ze dotrwamy. Po Waszych radach sama wzielam wszystko w swoje rece i wiekszosc rzeczy do porodu juz mam dla siebie, ubranka wszystkie sa dla malutkiej i nawet kombinezonik kupilam ;-) Jednak 62

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja zycze duuuzo zdrowka :* Lepiej pojechac 50 razy po ta wyprawke niz masz sie nameczyc jednego dnia:) Ja na usg mam sie umawiac na nastepnej wizycie i mam nadzieje ze bedzie to jak najszybciej bo maly ma powiekszona jedna nerke,podobniez mam sie nie przejmowac bo jak jest w brzuchu to i tak nie da sie nic z tym zrobic jest tylko do monitorowania..Bedzie dobrze jezeli po porodzie sie wysika i wszystko sie moze unormowac a jak nie,to niestety pewnie operacja/tfu tfu tfu!/ Bratanek mojego meza mial operacje wlasnie na to w 2 dobie zycia... U nas powiedzial ze na 200%syn ale i na tym usg sie dopytam:) Ja mam przeczucie ze nie dotrwam do konca, z corka dotrwalam do 38tyg przez, uwaga uwaga-uczulenie na ciaze,ma to jedna na kilka tysiecy kobiet w ciazy,od 8miesiaca tak mnie brzuch swedzial ze bylo to nie do wytrzymania..Mialam mnostwo wielkich rozstepow,mam bardzo slabo rozciagliwa skore i niestety,a na tych rozstepach krostki,a raczej pokrzywke.. Nikt mi nie potrafil pomoc,z reszta zadne masci mi nie pomagaly nawet te z delikatnymi sterydami..Co gorsza teraz u nas 7 miesiac a mi sie zaczyna robic to samo,brzuch juz teraz swedzi niesamowicie,a pierwszy porod zdaniem lekarzy wywolalam sobie sama drapaniem po brzuchu.. Boje sie niemilosiernie powtorki bo to jest straszne przezycie przez kilka miesiecy,bo jeszcze miesiac po ciazy mi sie utrzymywalo i swedzenie z pokrzywka przeszlo na cale nogi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamusie, Parę dni nie wchodziłam na forum a tu tyle ciekawych rzeczy ;) Witam nowe Mamuśki, które do nas dołączyły ;) Widzę, że wiele z nas etap pod nazwą "wqrzający mąż" właśnie przechodzi... ;) Mnie mój dziś również "zagotował" tak, że masakra. Kupiłam na allegro fotelik do naszego wózka i Pani zaproponowała, że ma bazę do niego i generalnie poczytałam sobie o tym, że nie dość, że bezpieczniejsze to i o wiele wygodniejsze bo nie trzeba bawić się z pasami przy wkładaniu fotelika do auta tylko "klik" i gotowe ale nieeee.... przecież to nie jest konieczne, bezsensu wydawać pieniądze.... wrrr....nawet jak teraz to piszę to się we mnie wszystko burzy. No i oczywiście usłyszałam, że jeszcze mamy czas, że jak będzie potrzebne to kupimy później, szkoda, że nie wziął pod uwagę, że Pani chciała nam sprzedać bazę za 120 zł i powiedziała, że wtedy za przesyłkę nie będziemy płacić a normalnie bazy są od 300-400 zł do 1000 nawet, no ale skoro mój Mąż taki bogaty to będzie kupował droższą i jeszcze mu powiedziałam, że chciałabym zobaczyć jego szarpanie się z fotelikiem i pasami podczas deszczu :P :D A co... :P Może rzeczywiście przesadzam i może nie jest to rzecz niezbędna ale w końcu chodzi o bezpieczeństwo naszego Maleństwa ;) No ale co się zezłościłam to się zezłościłam :P Chyba mi ulżyło jak Wam tu wylałam swoje żale :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a poza tym, że wyszła cukrzyca i wizytę u diabetologa mam dopiero 21 listopada to jeszcze wyskoczyły mi nieszczęsne hemoroidy :( Mówię Wam, masakra... Kupiłam maść procto-glyvenol i zobaczymy czy pomoże. Dietę dostanę zapewne dopiero na wizycie ale poczytałam troszkę i staram się już do niej przyzwyczajać, staram się jeść częściej, odstawiłam słodycze, zobaczymy co z tego mi wyjdzie. Co do wyprawki no to troszkę już rzeczy mamy ale jeszcze trochę zakupów przed nami i oczywiście słyszę, że mamy jeszcze czas, najwięcej na ten temat ma do powiedzenia teściu ale nawet nie wchodzę z nim w dyskusje, mówię tylko, że wolę mieć wszystko wcześniej niż mój szanowny małżonek ma później sam wybierać a mnie ma szlag trafić, że mnie przy tym nie ma :P No i na szczęście nie mieszkam z teściami, podziwiam Was i życzę wytrwałości no ale wiadomo czasem trzeba się przemęczyć ;) Alle mnie dziś Lena uciska na jakiś nerw znowu, aż nie mogę czasem oddechu złapać, już bym chciała luty chociaż szczerze mówiąc to mam sporo obaw bo to nasze pierwsze dzieciątko... ;) No ale co nas nie zabije to nas wzmocni ;) Mam taką nadzieję :P Aaaa i dziewczyny zapomniałam napisać rogal do spania a później do karmienia meeega rewelacyjna sprawa !!!! Dostałam od Męża na urodziny, fakt tu się postarał, może kolorystyka nie moja wymarzona ale liczy się efekt końcowy :P Także nie będę wybrzydzała a spanie okazało się o wiele przyjemniejsze ;) Naprawdę polecam ;) Spokojnej nocy!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mogliszka
Ja dostałam po kuzynce rogala juz na poczatku ciazy....i fakt jest rewelacyjny, zwłaszcza teraz kiedy tak trudno mi sie ułożyc zeby było wygodnie.Maz sie smieje, ze to moj kochanek:) U mnie albo hormony albo jakis stresik zaczął sie wkradac, bo mam wrazenie,ze ktos mi zamontował w głowie dynamit, ktory sieje spustoszenie w mojej głowie;) Ostatnio maz wrocił z pracy i siedział ze mna na podłodze az sie wypłakałam i uspokoiłam...powód?...Nie ma zadnego konkretnego.Cały dzien wszystko mnie drazniło a jak on wrocił to nastąpił WYBUCH i sie rozzaliłam. Byłam taka wdzieczna, bo był kochany i WRESZCIE!!! skupił sie na mnie przez chwilke. Nastepnego dnia wszystko wrociło do normalnosci i troszke mnie zezłoscił. Zwalam to na hormony! Wstretne potworki,ktore mieszaja w glowie, bo ja generalnie jestem bardzo spokojna.Mam nadzieje,ze wasze sa bardziej wyrozumiałe :-P .....A jesli chodzi o ta baze , to dla mnie masz racje.Przesada czy nie przesada, bez znaczenia to Ty masz byc pewna o bezpieczeństwo maleństwa, i jesli posiadanie i stosowanie tej bazy ma Ci to zapewnic to faktycznie powinnas ja kupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przesilenie jesienne-zdecydowanie ;) Tez od dwoch dni placze,bez powodu a raczej z bezsilnosci,z tego ze tak naprawde nie wiem o co mi chodzi,z tego ze wszyscy mnie denewuja.. Moi tesciowie sa ludzmi starszej daty i kiedy rozmawiam z nimi a oni nie wiedza o co mi chodzi to mnie chusteczka strzela i mam nerwa caly dzien, denewuja mnie nawet jak przechodza obok..do tego stopnia ze az jestem sama w szoku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane! Tym, ktore dziela mieszkania/domy z tesciami lub rodzicami i nie czuja sie z "tym" dobrze- bardzo wspolczuje!! Ja osobiscie jestem przeszczesliwa ze mieszkamy z mezem sami(z corcia)!! I choc maz mnie czasem denerwuje nie wiem co bym zrobila jakby doszla do tego jeszcze mama lub tesciowa :D choc obie sa kochane i super nowoczesne nie chcialabym zyc z ich "dobrymi radami" :) kolejna wizyta dopiero za 3 tygodnie :// grrr... Ale coz... Tyle czasu juz czekam to i te 3 tyg wytrzymam :) Mam chyba pierwsze objawy syndromu wicia gniazda :) Prawde mowiac... Wszystko dzis porozkladalam, pralam, prasowalam. Mam pytanie... Mam tylko 6 tetrowek... Wystarczy czy kupic wiecej? Acha... Postanowilam ze bede uzywala zwykly proszek do prania ... Nastawiam tylko na dodatkowe plukania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz jak to jest z tetrowkami,na jedna uleje bedzie "wanialo" kwasikiem z mleka i juz do prania,a w zime nistety pranie nie schnie w chwilke;/ ja mam 20 tetrowek,ale to z racji tego ze mamusia kupila mi dodatkowe 10 do tych ktore mialam po corce:) swoja droga nie wiem w jakim celu,ale niech tam jej bedzie ;p Ja czesc ubranek wypralam w proszku i plynie dla niemowlat a czesc w naszym zwyklym proszku i plynie,zobacze jak maly bedzie reagowal ale jak spoko na zwykly proszek to dalej jazda z dzieciecymi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszła mamo, ja tez rodzę 11.02.14 :) skad jestes? może bedzie nam dane w tym samym miejscu:P ja tak czytam i czytam i sie zalamac idzie, Wy dziewczyny tetrowki juz nawet macie...a ja nawet nie wiem jak sie do tego zabrac:/ w piatek mam wizyte u mojej ginekolog w Warszawie, wiec na pewno zahacze o kilka sklepow, przynajmniej zeby sie rozejrzec. A dzis byłam u siostry mojego meza po lozeczko po jej corce...lezalo ono na strychu jakies 7 lat, dlatego sie zastanawiam czy sie w ogole bedzie nadawalo...boje sie zarazkow. Ale z drugiej strony chcemy je odrestaurowac, pomalowac na bialo i kupic nowy materacyk...a Wy jak myslicie, dobry to pomysl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze dobry:) lozeczka sa dosyc drogie a teraz kazdy grosz jest wazny:) dokupisz materacyk i bedzie git:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
hej dziewczynki:) właśnie wróciłam z usg moja mała waży już 1100 g, a to jest 27 tc z hakiem :) ułożona jest główką w dół więc przekręciła się na szczęście, bo jeszcze miesiąc temu leżała sobie w poprzek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :-) jak tam wasze brzuszki? Tesciowe...hmm temat rzeka. U mnie za tesciowa nadrabia babcia mojego meza i naprawde sa takie momenty ze mam doscy. Ostatnio wymyslila ze imie, ktore wybralismy dla malutkiej jej sie nie podoba i mamy zmienic. Heh. Doslownie puscily mi nerwy i powiedzialam jej zeby sie ,za przeproszeniem ,nie wpier***ła. Moze to bylo wredne z mojej str ale no kurcze ile mozna tego znosic..A mi ulżyło :-) Ja juz zaczelam pomalu kompletowac wyprawke. Mam połowe ciuszkow od rozm 54 do 74 (na pierwsze 3mce) dokupie jeszcze kilka pajacykow i body z dlugim rekawem i bedzie git. Laktator i oslonki silikonowe na sutki tez kupilam. W sumie to zostalo łóżeczko, srodki do pielegnacji maluszka no i kilka rzeczy dla mnie do szpitala. Do konca stycznia chcialabym juz miec wszystko i miec spokoj. Pozdrawiam was cieplutko :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mogliszka
Ja przy pierwszym dziecku miałam 7-letnie łóżeczko i teraz tez z niego skorzystam, tyle,ze materacyk i posciel kupie nowa. A z tymi tetrowkami, to lepiej dokompletuj do 10.Mojej coreczce nie odbijało sie po karmieniu, czasem czekalismy na upragnione "be" od karmienia , do karmienia...i nic.Co za tym idzie ulewało jej sie okropnie! Pieluszki,szmatki itd szły jak woda. Moje 10 pieluch czasem ledwo starczało. 21 mam wizyte i juz nie moge sie doczekac, nosi mnie.Bardzo lubie swojego gin. On zawsze mnie uspokaja. Czuje sie coraz gorzej.Plecy bola i to w idiotycznym miejscu.Jak cos konkretniejszego porobie, to twardnienie brzuszka ma gwarantowane w wiekszej dawce.Do tego chyba powinnam spac w wannie, zawsze byłoby to blizej do wc;P Nie rozstawałam sie z moja coreczka na wiecej niz jedna noc i powiem szczerze,ze zaczyna mnie przesladowac mysl,ze tyle dni nie bede jej widziała:( Chce juz luty! 3majcie sie mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie 10 tetrowek to minimum-moja corka ulewala do jakiegos 7 miesiaca i to tak baaardzo soczyscie wiec tez czasem chodzilam ze scierka kuchenna kiedy tetrowy schly na suszarce;) ze wzgledu na to ze urodzilam ja pod koniec pazdziernika to z doswiadczenia wiem ze pranie schnie jak by chchialo a nie moglo.. Moj brzuch twardneje srednio z 10 razy dziennie,juz sobie zwiekszylam ilosc magnezu do 3 dziennie ale rezultatow nie widze..wizyte mam 18 u najlepszego gina pod sloncem, dziewczyny jezeli ktoras jest z pd-wsch okolic warszawy tj Otwock goraco polecam mojego doktorka,jest mega delikatny,rzeczowy i odpowie na kazde glupie pytanie jakby bylo najwazniejsze na swiecie-a uwierzcie czasem ja mu zadawalam takie pytania ze az sie sama z nich usmialam jak wyszlam z gabinetu:D Na usg mam sie umowic na wizycie ,oby jak najszybciej.. Mi przeszla rwa kulszowa-allllleluja! Az sie dziwie ze kregoslup boli mnie tak rzadko-mialam kilka lat temu wypadek i poprzestawiane kregi. Tez sie troche obawiam o moja coreczke,jak jej nie widze caly dzien to juz mnie cos strzela,mimo ze ma juz cale 3 lata ;) Przede mna wielki stres-obrona pracy magisterskiej,trzymajcie kciuki:) Boje sie tylko tego ze wszystko zapomne,w ciazy mam taka pamiec,ze moj maz sie smieje -dobrze ze skleroza nie boli..a mnie to zapominanie irytuje ma maxa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem Wszystkim ;) My też łóżeczko mamy dostać od mojej przyjaciółki i też jest ono 7 letnie ;) Chyba powinnam jak najszybciej się do niej udać żeby jeszcze je właśnie odrestaurować ;) Chciałam poczekać na to aż kupimy większe mieszkanie, mam nadzieję, że już bliżej niż dalej :) Wiecie co, mnie też chyba dopadło przesilenie jesienne.... mam takie humorki, że masakra, non stop wyć mi się chce... nie wiem jak mój Mąż to znosi ale jakoś daje radę a dziś obudziłam się zapłakana bo śniło mi się, że powiedział mi, że potrzebuje przerwy... normalnie padaczka co te hormony robią z nami... Też już bym chciała luty :) I jeszcze taka beznadziejna pogoda, że wychodzić z domu się nie chce... Masakiero :( Miłego dzionka Dziewczynki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:) jutro już wychodzę ze szpitala, skurcze mineły:) sylwian88 - uważaj na twardniejący brzuszek, ja mam brać 6 tabletek magnezu ale to tylko lekarz decyduje macie rację co do tetrówek jak na razie mam 3 ale dokupię jeszcze 10 poczytałam trochę artykułów i itp. na temat pielęgnacji maluszka. Wszędzie piszą im mniej tym lepiej. Postanowiłam że kupię żel do mycia z firmy hippa i olejek do ciała(ma dobre opinię). Oczywiście może się okazać ze dziecko ma na ten kosmetyk uczulenie. Co do oliwki to 3 razy na tydzień chciałabym smarować. A pupkę na wieczór i rano jakimś kremem może maścią nagietkową. Sudocrem też kupię ale będe stosować jak coś zacznie się dziać. To są tylko wstępne założenia a życie i tak pokaże swoje:) mamusie z doświadczeniem co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli mogę się wtrącić to oliwka jest zbędna, zapychanie tylko porów, do niczego nie potrzebna, 2 dzieci bez oliwki wyrosło i miewają się doskonale, jak napisałaś, im mniej tym lepiej po miesiącu życia możesz zekupić emolium jesli skórę dziecka chcesz lekko nawilżyć i natłuścić albo balnemum, ale to wydatek ok 100 zł, więc tańsze jest emolium +szampon do włosów np. bambino i tyle, nol i do pupy miałam puder nivea, krem tylko zaognia ranki, sudocremu użyłam może ze 3 razy, jest b. mocny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwian88 trzymam kciuki za magisterkę:) najpierw są nerwy ale po jakimś czasie będziesz wspominała obronę z uśmiechem:):) zgredzio też tak mam, od euforii do płaczu:) ale mamy prawo. Życzę dużo uśmiechu na buzi i jak najwięcej dobrych dni a nasi mężowie/parterzy muszą z nami wytrzymać, w końcu nosimy pod sercem ich potomków:):):) Agnieszko waga Twojego Maluszka jest dobra, mój jest mniejszy a starszy. Ostatnio zastanawiałam się jak go "przytuczyć":):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja_81 cieszymy sie ze wszystko juz w porzadku :) :* Co do magnezu wlasnie sie zastanawiam czy samej sobie nie zalecic wiekszej dawki, kazal mi brac 2 ja biore 3 a i tak mi twardnieje;/ Zwieksze do 4,nie zaszkodzi a w poniedzialek mu powiem ze nie ma rezultatow z kuracji magnezowej.. Hipp..Duzo dzieci w moim otoczeniu uczulal,ale wszystko kwestia malego cialka:) Jezeli zdecydujesz sie na emolienty-/ja polecam Balneum/ to oliwka jest nie potrzebna. Kremy do pupki-polecam alantan badz zwykly linomag,na zaczerwienienia rowniez stosowalam sudocrem. A po wizycie patronazowej zostala nam przepisana masc robiona do pupy,ktora uwazam jest najtansza i najlepsza na swiecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×