Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Mi, jednak nie będę miała w tym cyklu krio. Lekarz radził przeczekać ten jeden cykl, także kolejną wizytę mam dopiero na 6 sierpnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny: byłam wczoraj u lekarki swojej i wszystko było ok... a przed 24 dostałam skurczu szyjki i zaplamiłam świeżą krwią + skrzep...wystraszyłam się szybko 3 luteiny dopochwowe, 3 magnezy i do łóżka z pupa w górę... i stwierdziłam, że jak nie przejdzie w ciągu 2-3 godz to szpital... ok 3 wstałam na siku i spokoj... nie ma krwi brzuch jeszcze troche spięty byl.... ok 7 minimalne brazowe plamienie z luteiną... wczoraj trochę poszalałam samochodem i pewnie wytrzesło mnie za bardzo... z lekarką ustaliłyśmy, ze dzisiaj wieczorem po 19 zobaczymy co i jak... w razie czego szpital... chyba ze w ciagu dnia będą skurcze to od razu szpital... to już 14 tc to szyjka moja może dawać o sobie znać... jak się skróci to szybko szew... ehhh te nasze perypetie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki,u nas wszystko dobrze dzidzia rosnie usg wyszlo ok lekarz powiedzial ze dzidzia wyglada na zdrowa,prawdopodobnie bedzie dziewczynka:) teraz odpoczywam u mamy na wsi i ciesze sie kazdym dniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka odpoczywaj relaks jak najbardziej wskazany:) Dobrze ze dzidzia sie zdrowo rozwija. Ja tez dopiero niedawno zaczelam sie cieszyc z ciazy, na poczatku czulam sie masakrycznie a teraz mam tyle energii ze szok.:) x justin mam nadzieje ze u Ciebie wszystko bedzie w pozadku!!!! x mi1 no to wysylam pozytywne fluidki:):) x modlicha kciuki zacisniete:) x madziula wspolczuje ci z tym refluksem ja mam taki lekki przez ktory ciagle mam gardlo podraznione i bolace i juz czasem sie wkurzam a ty juz walczysz latami..jak sie czujesz poza tym?? Spacerujesz troszeczke czy ciagle łóżko??? Daj znac koniecznie jak po badaniach!!! x kikulec strasznie mi przykro. Wiem jak to boli ale wiem rowniez ze warto odpoczac zebrac sily i walczyc do konca!!!! x basza co u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ba_sza, robiłaś dziś betę?? Ja dzisiaj znowu nie mogę sobie miejsca znaleźć. Wczoraj pomyłam wszystkie okna, posprzątałam mieszkanie na tip top. A dziś toczę się od ściany do ściany. Do tego ta bolesna miesiączka, to już 4 dzień, więc normalnie powinno być ku końcowi, a tu końca nie widać i do tego strasznie bolesna. Pół nocy nie przespałam z bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modlicha83
czesc dziewczyny helenka ,izabelka ale wam dobrze:) wszystkie troszke zazdroscimy(pozytywnie).3mam kciuki za pomyslny przegieg waszych ciaz :) kikulec raz jeszcze przytulam m1 zycze powodzenia w tym cyklu u mnie nadal nic zadnych objawow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modlicha83
ba_sz co tam? odezwij sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki a macie jakies leki na ten refluks albo domowe sposoby,moja mama chyba na to cierpi tak mi przyszlo do glowy bo tez boli ja gardlo od kilku tygodni walczy a tabletki na gardlo nie pomagaja:-( Izkabelka mialam tak samo dopiero zaczynam jesc i cieszyc sie:) basza czekamy na wiesci. justin a jak u ciebie wszystko dobrze?czy ty mialas zalecany przez lekarza test pappa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, wczoraj padł mi internet nie mogłam się odezwac , beta wyszła 0,00 sił już brak na łzy. Przesiedziałam na tarasie z piwkiem i chipsami aż z tego brzuch bolał zasnąc nie mogłam :/ ale to pewien sposób odreagowania. Najważniejsze, że mam już plan co dalej. Najpierw pójdziemy na nasienie czy się polepszyło jak tak będziemy próbowac naturalnie , M bierze 2 lata leki /witaminy na nasienie i jeden lek nam powiedział, że prawdopodobnie możecie już naturalnie ale wiadomo nie brałam tego pod uwagę, bo mieliśmy mrożaki dlatego trzeba to zbadac, a plan b to in v w innej klinice bliżej domu i taniej (mają bardzo dużo powodzeń moje wszystkie koleżanki robiły po 2 x i każda była w ciąży za 1 x ) niby swe powodzenie zawdzięczają nacinaniu otoczki i podaniu zarodka w 5 dobie, moja gin nie nacina otoczki, podaje w 2,5 dobie i co najgorsze uczy się dopiero in v robi od niedawna i nie ma jeszcze z in v urodzonych ciąż. Co o tym myślicie? Kikulec trzymaj się damy rade musisz odczekac po tych wszystkich hormonach odpocznij sobie fizycznie i psychicznie na spokojnie zatransferujesz w następnym cyklu, a jak nie w następnym to w kolejnym na spokojnie mieś w tę czy w tę nie robi róznicy najważniejsze , że mrożaki na Was czekają, Ja z M wybieram sie na Chorwację odpocząc ale najpierw zbadamy nasionko by wiedziec czy mozemy sobie zaszalec. A dodam jeszcze , że naturalnie sama zachodziłam 3 x za jednym przytulakniem kiedy trzeba było ale trafiał mi się słaby plemnik i zarodek sie nie rozwijał a sztucznie nie mogę zaciążyc, miałam histero wszystko jest ok a ciązy jak nie ma tak nie ma. Za Was wszystkie trzymam kciuki bardzo mocno, będę do Was zaglądac i odezwę się znow :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Izabelka ja już nie leze cały czas,ale dużo poleguje,troche wstane,posiedze,przejde się,czasem nawet na malutki spacer wyjde ale nadal uważam na siebie.Narazie wszystko dobrze,lekarz powiedział ze po odklejeniu kosmówki nie ma śladu,dziecko rusza się,macha rączkami i nozkami jak szalone.Pojechałam na to bad.genet.wczoraj specjalnie do krakowa ale trafiłam na takiego debila lekarza który powiedział ze nie zrobi mi tego badania bo się nie kwalifikuję.Nie będę opowiadac ze szczegółami jak darłam koty z tym lekarzem,zmuszony był przeze mnie żeby zadzwonić do NFZ i zapytać jak to faktycznie jest.Niestety nie udało się.Ale nic straconego,bo mój lekarz prowadzący powiedział zebym do niego przyjechałam w nast.tyg.i sam zrobi mi takie szczegółowe bad.na nfz. x Helenka na refluks na razie nie mogę zazywac zadnych leków.Musze stosować odpowiednia diete dla osób które na to cierpia,nie mogę wielu rzeczy jesc-nawet powmidorów ani kwaśnych ogorków,lista jest bardzo długa dlatego kupiłam wczoraj witaminy,lekarz poradzil mi pregna DHA żeby uzupelnic brakujące witaminy.Jem często ale malutko,spie na bardzo wysokich poduszkach żeby kwasy się nie cofały.Jeden dzień jest dobrze a kolejnego dnia umieram z bólu.Czytałam ze 1szy i 3ci trymest sa najgorsze.Juz przed ciążą wiedziałam ze będę mieć z tym refluksem przechlapane ale co zrobić.A Wy zażywacie jakies witaminy? x Mam jeszcze pytanie...czy ktoras z Was ma problem z pękającymi naczynkami?Ja mam to dziedziczne po mamie,juz wcześniej miałam trochę zyłek popękanych ale od 3mcy widze ze dużo nowych mi przybyło?Czy można jakos zaradzić na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ba_sza kochana bardzo mi przykro ze się nie udało.Wazne ze patrzysz w przyszłość i macie z M jakiś plan.Widze ze jesteś z tych silnych i niepoddających się osób.Tak trzymaj,zycze Ci najpierw odpoczynku a potem siły do działania.Powodzenia! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ba_sza, strasznie mi przykro, ale dobrze, że masz już jakiś plan. Jakoś trzeba przez to przejść. Ja mam nadzieję, że mi ten czas szybko minie. Teraz na 2 tyg. wracam do pracy, później 2 tyg. urlopu i jakiś wyjazd nad morze. A po urlopie pewnie już zaczną się przygotowania do krio. A ten miesiąc też nam zostanie na naturalne działania :) Toż to sama przyjemność. xxxx Madziula30, problem z naczynkami ma prawie każda ciężarna. Obserwuj, czy w miejscu naczynek nogi nie puchną i nie bolą. Profilaktycznie można łykać aspirynę, ale zapytaj lekarza czy Ci wolno. Ja powiem tak. ja jestem po przebytym zatorze płucnym w wyniku zapalenia żył głębokich, tzn. nie mam żadnych naczynek ani widocznych żylaków, które tworzą się na żyłach powierzchniowych, ale robią się w żyłach głębokich, czego nie widać gołym okiem. Ja wiem, że w związku z tym przy hormonach i podczas całej ciąży czekają mnie zastrzyki przeciwzakrzepowe. Jak pytałam kiedyś lekarza, czy to bezpieczne, to powiedział że kobiety ciężarne mające problemy z naczynkami a nie leczące tego są bardziej narażone na powikłania niż ja stosując profilaktykę. Także nie lekceważ tego. Obserwuj się, a w razie niepokojących objawów powiedz o tym lekarzowi. Jednak wcale to nie oznacza, że muszą być z tego jakieś powikłania, bo tak jak napisałam powyżej, praktycznie każda ciężarna się z tym zmaga. Ja jeszcze do tego mam dietę. Nie jem warzyw zawierających witaminę K, która wpływa na krzepliwość krwi. Jest jeden minus, te warzywa to praktycznie te same, które zawierają dużo żelaza i kwasu foliowego. Ale staram się to nadrabiać Femibionem, który poza kw. foliowym, ma też inne witaminki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obejrzałam wczoraj film "Maybe baby", opowiadający o ludziach starających się o dziecko, podchodzących do in vitro. Jest to komedia, aczkolwiek, na niektórych momentach się popłakałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej pod koniec września będę podchodzić do trzeciego ivf ,ustaliliśmy z lekarzem że podejdziemy na krótkim protokole z antagonistą,może będzie odpowiedni i w końcu się uda :) w sierpniu jedziemy nad morze nabrać sił do dalszej walki:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kikulec u mnie to idzie genetycznie...babcia miała potworne zylaki i opuchnięte nogi,teraz moja mama a ja z siostra już mamy nieduze objawy np. po wysiłku fizycznym widze na nogach takie zgrubione fioletowe zyły.A te naczynka zaczęły pekac wszędzie,na nogach,rekach,pod piersiami,sa być może na razie niewielkie ale widze ze odkad jestem w ciąży to ich trochę przybyło.Zapytam lekarza ale podejrzewam ze teraz nic nie pozwoli mi zażywać.Czytałam ze np. wit C,czyli cytryna wzmacnia naczynia krwionośne ale z kolei przy refluksie nie wolno mi owoców cytrusowych i tu się koło zamyka.A można w jakiś jeszcze inny naturalny sposób mozna wzmocnić te naczynia,jakims jedzeniem?Dziekuje za informacje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziula30, zapewne nic Ci nie wolno teraz brać, ale lekarza zapytaj, on będzie wiedział. Na nogi można skarpetki uciskowe zakładać. Najlepiej je kupić w sklepach z artykułami medycznymi. Dobrej jakości kosztują około 30-40zł. Są bardzo przydatne, zwłaszcza w Twoim przypadku, kiedy masz mało ruchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basza przykro mi , że się nie udało ;-( Oj ale Wam kochana może naturalnie się uda, a ja już nie wiem, czy wogóle mi się uda. Mialam koleżankę ktorzy sie starali długo o dziecko i w końcu zaszła w ciążę teraz po 7 iui, cieszę się , że im się udało bo i tak długo się starali, Tylko mi smutno, że sama już zostałam bez dzieci wszyscy na około szczęśliwi a my tacy jacyś gorsi. Najgorzej, że taka pustka w sercu ze sami będziemy i nic po nas nie zostanie ;-( Madziula fajnie, ze dzidzi macha do Was ;-) Helenko odpoczywaj !!I I czekaj na dziewuszkę ! Pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopestory
dziewczyny nie poddawajcie się.Jestem żywym dowodem na to że crio się udaje.w pokoju śpią moje 4 miesięczne bliźniaki. Mogłabym napisać księżkę o tym co przeszłam. Jak już się udało to leżałąm całą ciążę w szpitalu z powodu zagrożenia poronieniem a później przedwczesnym porodem. trzymam za was wszystkie kciuki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenko niech mama wybierze sie do laryngologa. Ja mialam problem z gardlem poszlam do lekarza przepisal mi antybiotyk na gardło, nie pomagalo umowilam sie do laryngologa i on stwierdzil ze to od tego ze jak jedzenie sie cofa razem z tym kwasem to ten kwas podraznia gardlo. Dał jakies leki i w sumie przeszlo na jakis czas. Ogólnie to dieta https://www.drgourmet.com/gerd/index.shtml#.UesHJeU4JQc x basza udanych wakacji :) Bardzo dobrze ze macie plan to juz jakas częśc sukcesu. Bardzo dobry pomysl ze zmiana kliniki, trzymam kciuki oby zakonczyla sie sukcesem (no chyba ze zaszalejecie niezle w Chorwacji:):) i nie bedzie potrzebna zadna klinika) x Dziewczyny ja w poniedzialek zaczynam 16 tydzien a juz w tym tygodniu brzuch zaczał rosnąć, dzisiaj tez zauwazylam ze jestem wieksza. Wy tez tak macie???:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modlicha83
super izabelka 16 tydzien to juz cos:) fajnie w koncu mozesz sie cieszyc a nie tylko stresowac. zazdroszcze. ja zrobilam dzis test a zaczol sie 9dpt.no i wynik negatywny.mam nadzieje ze to tylko z powodu tego ze sie pospieszylam i jest za wczesnie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Modlicha trzymam kciuki za Ciebie ;-) Izabelko szybko zleciało już prawie połowa !! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
modlicha tez trzymam kciukasy!! Czekaj tyle ile klinika Ci kazała i potem zrób test. W polsce sceptycznie podchodza do testów sikanych a znowu w uk polegaja na nich. Ja w dzien testowania zrobilam 2 jeden first response a 2 clearblue digital. Głowa do góry i nawet nie mysl teraz o tym tescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi1 ten czas leci tak szybko a ja tak naprawde jeszcze nie ciesze sie na 100% (nie ze nie chce tylko ciagle sie boje) , dopiero teraz zaczelam mowic kolezankom w pracy i poza takze moze teraz bedzie łatwiej mi sie cieszyc!! Pozdrawiam Wszystkie Dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Modlicha, na sikańca może być jeszcze za wcześnie, więc nie denerwuj się na zapas :-) Trzymam kciuki. xxx Izabelko, ale to zleciało. A jeszcze niedawno czekałyśmy na Twój wynik. xxx Ja dziś odreagowywania ciąg dalszy. Wybraliśmy się z M do Parku Mużakowskiego. Zabraliśmy rowery i z tej perspektywy zwiedzaliśmy park. Wspaniałe miejsce. Polecam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modlicha83
fajnie dziewczyny ze macie tyle sily i pozytywnej energi do walki. dzieki za wszystkie pozytywne mysli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna:((
Witam was dziewczyny :*od jakiegos czasu czytamm wasze posty i postanowilam podzieli sie z wami moimi przezyciami bo chyba zaraz nie wyrobie z nerwow ..... a wiec tak od 5lat staram sie o dzidzie lecz sie nie udaje poszlam wiec do lekarza 2lata temu zrobili mi wszystki badania okazalo sie ze ja i moj M Zdrowi . wiec czekalam dalej w listopadzie 2012 rzrobili mi laparoskopie diagnoza:zniszczone i niedrozne jajowody. lekarz zaproponowal inv (jedna proba darmowa lecze sie w Uk) Ale byl jeden warunek musza usunac 2jajowody dali mi czas na decyzje po przeplakanych nocach rozmowach z mezem tel do ginekologa w pl podjelismmy decyzje o usunieciu tak wiec w lutym usuneli mi obydwa jajowody pod koniec zaczelam stymulacje busserelin raz dziennie , i od 15 lipca menopour (1woda 2tabletki raz dziennie) jutro mam pirwsze usg mam dlugi protokol . lekar mowil ze od jutra bede miala usg jutro sroda czeartek i piatek i weekend mam czekac na tel kiefy mam. wziac zastrzykk 36h przed pobraniem jajeczek ..... bardzo sie boje ze bedzie malo jajeczek , ze nie przetrwaja do transferu a potem ze sie nie uda (lekarz powiedzial ze wszystkie wyniki mam ja m idealne tylko brak jajowodow jedyna zecz ktora przezzkodzila) kobietki jjuz nerwowo nie wytrzymuje a do tego walcze z paleniem:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modlicha83
ale tu cicho :) najwidoczniej wszystkie dziewczyny sie relaksuja :) ja ogladam filmik druhny a moj spi na kanapie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sory ze sie nie odzywalam ale jakos tak mi zeszlo... po piatkowej wizycie okazalo sie ze mam malutkiego krwiaczka i odkleila mi sie kosmowka... dobrze zrobilam ze nie pojechalam do szpitala od razu tylko te 18 godz lezalam w domciu, wzielam wieksze dawki lekow... to spowodowalo ze nie jest gorzej...tak wiec od piatku leze plackiem nie liczac wizyt w wc, jedzenie na lezaco, picie tez... najbardziej mnie cieszy ze szyjka jest taka sama... plamienie ustalo a wlasciwie bylo jednorazowe... maz ma juz troche dosc spraw domowych... prawie dzisiaj nie usiadl odpoczac... bo trzeba bylo zrobic ogorki... wczoraj przyniosl z pod foli... tylko ponad 20 kg... :) ja dzisiaj obieralam na lezaco czesc na ogorki w zalewie pomidorowej... pychota... teraz maz wekuje... skonczy pewnie za jakies 1,5 godz... a zebyscie mieli jasnosc sytuacji cukinie tez nam obrodzily... przyniosl 12 srednich szt... Smutna: kazda z nas miala takie dylematy... trzeba miec nadzieje... chociaz z tego co dziewczyny pisza o UK i ich podejsciu to nie zazdroszcze... w moim stanie wyslali by mnie do pracy z dzwiganiem bo przeciez jak poleci... to natura tak chciala... ja trzymam za Ciebie TAKIE kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justin uważaj teraz bardzo na siebie i leż ile wejdzie,tylko wc i lózko.Wiesz ze ja miałam to samo i w tej sytuacji leżenie bardzo pomaga.Nawet nie próbuj nic dźwigać ani g***townie wstawać z łózka czy tym podobne.Zaskoczyłas mnie bo myslalam ze twoja ciaza przebiega prawidłowo a tu nagle...a który Ty masz tydzień ciąży bo nie pamiętam? x smutna powiem Ci dla pocieszenia ze jeśli z M wszystko ok i z Tobą tez i tylko jajowody staly na przeszkodzie to masz naprawdę duże szanse na zajście w ciaze.Ja tez mam niedrożne jajowody ale wyniki M nie rzucają o ziemie a mimo to zaszłam w ciaze za 1szy razem(ale niestety poroniłam),za drugim razem tez się udało i jestem w 14tc i mam nadzieje ze wszystko będzie tym razem dobrze.Takze głowa do góry,uwierz ze się uda,trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×