Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Mam jeszcze pytanie jak myślcie iść za ciosem i robić krio co cykl , czy np zaczekac do wrzesnia i odopcząc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi1 a kiedy sie wybierasz do lekarza?? zrob sobie liste pytan do niej. bo wiem ze po 2 probie nie udanej odsylaja na jakies badania czy wlasnie histeroskopie jak miala helenka ( nie pamietam czy TY mialas) moze faktycznie trzeba zrobic te kariotypy tylko teraz to nic Ci nie da bo masz juz zarodki to ewentualnie jakbys podchodzila do calej procedury od nowa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi1 najpierw pogadaj z lekarzem co on Ci radzi. Mnie np lekarka mowila zeby odpoczac jeden cykl po nieudanym transferze a inna kolzanka robila cykl za cyklem i sie jej udalo wiec to chyba nie ma reguly, ale przynajmniej w mojej klinice po dwoch nieudanych transferach zalecaja jakies badania dodatkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M1 mysle ze Joasia ma racje.Powinnas porozmawiac z lekarzem o dodatkowych badaniach lub zrobic endo-scratching.Być moze to przyczyni sie do zanieżdżenia zarodka.Czy Ty nie dostałas zadnego leku na ewentualne "odrzucenie zarodka"?Ja i przy 1szym i 2gim transferze dostałam encorton,do tej pory go biore. M1 dam Ci dobrą rade.Walcz o swoje i pytaj lekarza o wszystko,nie czaj sie przed niczym bo te kliniki czasem działaja na niekorzyść pacjenta.Wiem cos o tym i musisz byc stanowcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi1 strasznie mi przykro:( aniaa gratuluje:) ja dzis strasznie sie czuje cala noc nie spalam i caly czas ryczec mi sie chce,chce isc do domu i schowac sie przed calym swiatem.od wczoraj mam jakies przeczucie ze zaraz dostane@ pozatym kuje mnie cos prawy jajnik juz sama nie wiem caly czas sie boje- to nie tak mialo byc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi1, sceptycznie widze ten odpoczynek bo i tak na pewno bedziesz myslala o tym wszytkim. Mimo to, nie ma co kasy wyrzucac w bloto bo na razie byl spontan i dzialanie po omacku a tu trzeba przemyslec czemu nie wyszlo. W Twoim wieku masz duze szanse na ciaze. Porozmawiaj z lekarzem ale ja na pewno zrobilabym tak: 1. Histeroskopia diagnostyczna (to mozna nawet bez znieczulenia zrobic tylko wziasc godzine wczesniej dobre tabletki przevciwbolowe). U mnie wszytko niby bylo w porzadku ale kolezanka wlasnie robila i wyszly jej jakies zrosty nie wiadomo po czym i trzeba je usunac bo to uniemozliwoa zajscie w ciaze. Na 90% u Ciebie jest wszytko w porzadku, ale lepiej sprawdzic. 2. Wykonaj podstawowe testy na przeciwciala antynuklearne. U mnie wyszly podwyzszone 1:640 i dlatego musze blac encorton (prednisolon) ale dobrze wiedziec czy potrzebujesz 3. Mozesz wykonac badanie na krzepliwosc krwi czy potrzebujesz Clexana. U mnie zupelnie niespodziewanie (bo nie mam w rodzinie historii zakrzepow) wyszlo, ze musze brac Clexane od transferu oraz dodatkowo 5mg folika dziennie. 4. I to uwazam za najwazniejsze. Nie ma sensu transferowac zarodka za zarodkiem we wczesnym stadium. Dr. Schoolcraft z Colorado potwierdzil mi w rozmowie, ze zarodki ktore nie dozywaja do 5 dnia sa I TAK nienormalne.Te, ktore niektorzy tranferuja w 3 dniu i jest z nich ciaza, rowniez dozylyby do 5 dnia w labolatorium. Anomalie w zarodkach zdarzaja sie z dwoch powodow: 1. Kariotyp rodzicow ma jakies translokacje czy transmutacje 2. Przypadkowo, przy czym ogromna role gra tu wiek rodzicow. Im starsza jest kobieta tym wiecej jest anomalii i te zarodki nie maja szansy sie zagniezdzic albo dochodzi do poronienia :O W wieku ponad 40 lat mozna liczyc na jeden normalny zarodek z 10 a i to nie zawsze. Podam Ci przyklad stopki dziewczyny w wieku 33 lat, ktora wlasnie podchodzila do IVF w Colorado: 11/7/12: Punkcja. Uzyskano 26 komorek, 24 dojrzale, 13 zaplodniono Day 5- 5BB (abnormal), 3 BB (normal) Day 6-5BB (normal), 5BC (abnormal) Day 7- 6BB (normal) 1/2/13- 3 normals Jak widzisz, z 26 uzyskanych komorek na koniec miala 3 genetycznie normalne zarodki. Gdyby podchodzila do cryo cyklu "na slepo" i transferowala 3 dniowe zarodki to biorac po jednym musialaby podchodzic 10 razy do cryo ZANIM by moze trafila na te 3 normalne. Dodam jeszcze, ze normalny zarodek oznacza w Twoim wieku 80% szansy na ciaze a nie 100% ale przy 3 normalnych to raczej na pewno sie uda. Oczywiscie mozesz tez miec farta i trafic na ten normalny za pierwszym podejsciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi1 strasznie mi przykro wierzyłam że ci się uda ja na twoim miejscu też bym porobiła jakieś dodatkowe badania i może endo-scratching może akurat problem jest w zagnieżdżeniu ściskam cię mocno :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka co sie dzieje,czym sie martwisz?A czy gdybys nie byla w ciazy to nie mialabys teraz okresu,bo czasem tak jest ze brzuch wtedy boli wlasnie jak na @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka co sie dzieje,czym sie martwisz?A czy gdybys nie byla w ciazy to nie mialabys teraz okresu,bo czasem tak jest ze brzuch wtedy boli wlasnie jak na @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka co sie dzieje,czym sie martwisz?A czy gdybys nie byla w ciazy to nie mialabys teraz okresu,bo czasem tak jest ze brzuch wtedy boli wlasnie jak na @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka co sie dzieje,czym sie martwisz?A czy gdybys nie byla w ciazy to nie mialabys teraz okresu,bo czasem tak jest ze brzuch wtedy boli wlasnie jak na @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziula ja sama nie wiem o co mi chodzi,myslisz ze ten bol moze tak byc musze policzyc ale mozesz miec racje:)mam nadzieje bo zaczelam sie martwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okres mialam 18kwietnia a transfer 4maja a cykle mam 28dniowe wiec chyba by sie zgadzalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś rozmawialam z lekarzem i pytałam o ten erconton, a on ze za moja zgoda bo jest niebezpieczy dla płodu i na wizycie mi wyjasni co i jak. Gerwazy a jak byly te zarodki mrozone 3 dniowe to wyjac ich i przezyja 5 dni , kurcze na 100% nie wiem czy 3 dniowe . Moze po niedzieli pojade to zapytam. Ja miałam robiona laparo ale juz 3 lata temu, nie wiem zapytam o hister i endo-scratching. A po tych zabiegach od razu do domu czy lezy sie w szpitalu z dzień. I to w klinice czy w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania2123 mam do Ciebie pytanie. Widzę w stopce że chorujesz na Hashimoto. Ja podejrzewam u siebie tę chorobę. Co prawda wynik TSH mam w normie (ok 1,4) ale nie badałam innych hormonów. Mogłabyś mi napisać na podstawie jaich badań wykryto u Ciebie hashimoto? Chciałam sobie zbadać FT3, FT4 i anty TPO. Ostatnio tyję, jestem ciągle zmęczona, kompletnie bez energii do życia, nic mnie nie cieszy. Będę Ci wdzięczna za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania2123 mam do Ciebie pytanie. Widzę w stopce że chorujesz na Hashimoto. Ja podejrzewam u siebie tę chorobę. Co prawda wynik TSH mam w normie (ok 1,4) ale nie badałam innych hormonów. Mogłabyś mi napisać na podstawie jaich badań wykryto u Ciebie hashimoto? Chciałam sobie zbadać FT3, FT4 i anty TPO. Ostatnio tyję, jestem ciągle zmęczona, kompletnie bez energii do życia, nic mnie nie cieszy. Będę Ci wdzięczna za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazyyyyyy
Mi, W Colorado robia to tak: Punkcja Zaplodnienie Nastepnie czekaja do 3 dnia i daja Ci pisemny raport z rozwoju zarodkow. Nastepnie czekaja do 5 dnia i patrza ktore zarodki przezyly. Zdarza sie ze zadne :O Ale z nich i tak by ciazy nie bylo wiec po co ten caly transfer i 2 tygodnei niepewnosci i zludnej nadzieji? Juz lepiej wiedziec od razu. Jezeli sa zarodki w 5 dniu ale jeszcze nie sa blastocytami to daja im rosnac do 6 a nawet 7 dnia. Czasem zdarza sie ze blastocyty z 7 dnia tez sa zdrowe i daja piekne dziecko. Ale ogolnie preferuje sie blastocyty z 5 dnia. Zamrazaja wiec dopiero wszystko miedzy 5 a 7 dniem i tylko te zarodki, ktore osiagna stadium blastocyty w tym czasie. Reszta I TAK nie da ciazy i zdrowego dziecka :( Nieublagana selkcja naturalna :( Nie wiem jak to jest w przypadku mrozenia i rozmarazanie i znowu mrozenia :O Podejrzewam, ze obecnie nei masz za wiele wyboru i musisz przejsc przez transfer wszytkich tych zarodkow ktore masz :O Niech Ci przynajmniej 2-3 transferuja nastepnym razem… A jezeli trzeba bedzie stymulacje od nowa robic to nie zgodz sie na mrozenie 3-dniowych zarodkow tylko kaz im czekac do blastocyty w 5-7 dniu i zamrazaja tylko te ktore przezyja a potem transferuj. Uprzedzam Cie, ze jest to metoda ktora silnych nerwow wymaga bo moze sie okazac, ze z 20 zarodkow masz tylko 2 ktore przezyja…Albo czasem nie ma zadnego :O Tyle, ze wtedy przynajmniej nie przechodzisz przez cryo transfer 20 razy…i nie musisz sie ludzic. Transferujesz tylk te ktore NAPRAWDE maja szanse. Widzisz, masz ten sam problem co ja tu w Niemczech. Poniewaz tu genetyczne badanie zarodkow jest zakazane to ja nie wiem czy problemem sa moje komorki, czy moze jednak sperma, czy moze moj organizm albo moze niesprzyjajacy klimat w macicy :O Chce miec jasnosc i dlatego lecimy do Colorado. Nie dlatego, ze oni zrobia cud i nam sie uda…tylko dlatego, ze chcemy w koncu znalezc odpowiedz czemu nam sie nie udaje i zamknac za nami ten rozdzial. O encortonie myslalabym dopiero wtedy gdybym WIEDZIALA ze mam podwyzszone antyciala nuklearne. Albo gdybym wiedziala, ze trasferowalam genetycznie zdrowe zarodki a mimo to w ciaze nie zaszlam. Tak samo z endo scratching i innymi metodami. To wszytko nie ma sensu jezeli nie wiesz czy zarodki sa zdrowe. Wyglad zarodkow to nei wszystko :O Ostatnio rozmawialam z babka, ktore po dwoch stymulacjach do IVF miala 7 bastocytow z 5 dnia rozwoju. Z tych 7, zgadnijcie ile bylo normalnych? Dokladnie dwa! A pozostale 5 mialo wyzsza klasyfikacje po wzgledem wygladu. Gdyby nie miala testu genetycznego to by najpierw transferowali te 5 lepiej wygladajacych :O A to by sie zakonczylo albo brakiem implantacji albo wczesnym porornieniem. Po genetycznym tescie przetrasferowali tylko te dwa i urodzila blizniaki :-D Wiem, ze w Polsce testy genetyczne oferuje Invicta i Invimed w Warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi1 - scratching - to badanie w gabinecie trwa doslownie 2 minuty i do domu bez specjalnego przygotowania, a histero to zalezy czy operacyjna czy diagnostyczna ja mam skierowanie na operacyjna to narkoze daja krotka i w ten sam dzien wychodzisz do domu, a diagnostyczna to tylko dadza ci tabletke znieczulajaca....a mam miec ta operacyjna od razu bo jakby cos wyszlo to od razu wytna....nie wiem moze zmien lekarza lub klinike??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli z tego co pisze Gerwazy to ja chyba zrobie sobie to moje ostatnie crio z 2 zarodkow bo wiecej nie mam i chyba koncze przygode z in vitro.... bo wychodzi na to ze trzebaby zaczac od badania zarodkow ktorych koszta sa ogromne do tego koszt in vitro - dla mnie to juz za duzo chyba jestem na to za biedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka to by sie zgadzalo z Twoim @.Przeciez Ty mialas transfer kilka dni przede mna a mi wlasnie termin @ wypada w nast tyg wiec Tobie jakos troche wczesniej.Tak jest czesto jak jest sie w ciazy to przez pierwsze mce w dniu spodziewanej @ sa normalnie bóle okresowe ale go nie dostajesz.Takze poczytaj sobie o tym i sie nie martw.Zastanawiam sie czy mozna by było wziasc nospe? x a co z tym encortonem?naprawde moze zaszkodzic płodowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka to by sie zgadzalo z Twoim @.Przeciez Ty mialas transfer kilka dni przede mna a mi wlasnie termin @ wypada w nast tyg wiec Tobie jakos troche wczesniej.Tak jest czesto jak jest sie w ciazy to przez pierwsze mce w dniu spodziewanej @ sa normalnie bóle okresowe ale go nie dostajesz.Takze poczytaj sobie o tym i sie nie martw.Zastanawiam sie czy mozna by było wziasc nospe? x a co z tym encortonem?naprawde moze zaszkodzic płodowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazyyyyyy
Joasia, Duzo zalezy od wieku. Do 30 lat nie ma specjalnych indykatorow zeby robic badania genetyczne zarodka, no chyba ze cos wyszlo w waszych kariotypach. Poza tym masz prawie 50% na to ze zarodki beda zdrowe o ile osiagna stadium blastocyty w 5 dniu rozwoju. W ten sposob mozesz duzo problemow wyeliminowac od razu na poczatek I popatrz, ze duzo ludzi ma jednak szczescie i trafia na ten zdrowy zarodek w 1 badz 2 podejsciu. Nie poddawaj sie, probuj dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka to by sie zgadzalo z Twoim @.Przeciez Ty mialas transfer kilka dni przede mna a mi wlasnie termin @ wypada w nast tyg wiec Tobie jakos troche wczesniej.Tak jest czesto jak jest sie w ciazy to przez pierwsze mce w dniu spodziewanej @ sa normalnie bóle okresowe ale go nie dostajesz.Takze poczytaj sobie o tym i sie nie martw.Zastanawiam sie czy mozna by było wziasc nospe? x a co z tym encortonem?naprawde moze zaszkodzic płodowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka to by sie zgadzalo z Twoim @.Przeciez Ty mialas transfer kilka dni przede mna a mi wlasnie termin @ wypada w nast tyg wiec Tobie jakos troche wczesniej.Tak jest czesto jak jest sie w ciazy to przez pierwsze mce w dniu spodziewanej @ sa normalnie bóle okresowe ale go nie dostajesz.Takze poczytaj sobie o tym i sie nie martw.Zastanawiam sie czy mozna by było wziasc nospe? x a co z tym encortonem?naprawde moze zaszkodzic płodowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazyyyyyy
Joasia, Duzo zalezy od wieku. Do 30 lat nie ma specjalnych indykatorow zeby robic badania genetyczne zarodka, no chyba ze cos wyszlo w waszych kariotypach. Poza tym masz prawie 50% na to ze zarodki beda zdrowe o ile osiagna stadium blastocyty w 5 dniu rozwoju. W ten sposob mozesz duzo problemow wyeliminowac od razu na poczatek I popatrz, ze duzo ludzi ma jednak szczescie i trafia na ten zdrowy zarodek w 1 badz 2 podejsciu. Nie poddawaj sie, probuj dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasia ja tez przejdę te dwa crio i nie wiem co dalej bo na wiecej podejsc nie bedzie mnie stac i na badania kariotypu ktore kosztuja kolo 5 tys tez mnie nie stac juz. A kiedy bedziesz crio miala i ilu dniowe zarodki u was mrozili? Gerwazy dobrze ze macie możliwości, działajcie trzymam za Was kciuki . Dziękuję za informacje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazyyyyyy
Joasia, Duzo zalezy od wieku. Do 30 lat nie ma specjalnych indykatorow zeby robic badania genetyczne zarodka, no chyba ze cos wyszlo w waszych kariotypach. Poza tym masz prawie 50% na to ze zarodki beda zdrowe o ile osiagna stadium blastocyty w 5 dniu rozwoju. W ten sposob mozesz duzo problemow wyeliminowac od razu na poczatek I popatrz, ze duzo ludzi ma jednak szczescie i trafia na ten zdrowy zarodek w 1 badz 2 podejsciu. Nie poddawaj sie, probuj dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi1 - ja 18 czerwca jade na usg to sie dowiem wszystkiego......jesli bedzie ok to mysle ze transfer bedzie kolo 21 czerwca no ale zobaczymy. ja mialam mrozone w 3 dobie.....ja pytalam czy mozna do 5 doby to mi lekarka powiedziala ze oni praktykuja do 3 bo nigdzie nie bedzie zarodkom lepiej niz w lonie matki i dyskutuj tu z nimi! Dzieki Gerwazy, ja wlasnie niedlugo koncze 30 lat a na kariotypy nikt nam nie dal skierowania, mowila lekarka ze teraz jak sie nie uda to trzeba zrobic ale to zalezy jak bede stac z kasa - raczej watpie zebym to ogarnela....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×